X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję tutaj do Was dołączyć w tym miesiącu :) Zobaczymy czy się uda.
    Pozdrawiam i gratuluję fasolek :)

    Dreamy, zubii lubią tę wiadomość

    f5b59272af.png
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziewczyny idę jednak jutro do ginka, pisał do mnie przed chwilą czy mogę przyjść na 16-tą. I idę, i już się nie mogę doczekać chociaż pewnie wiele jutro nie będzie widać.

    Dreamy lubi tę wiadomość

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • Dreamy Autorytet
    Postów: 549 596

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majju wrote:
    A ja dziewczyny idę jednak jutro do ginka, pisał do mnie przed chwilą czy mogę przyjść na 16-tą. I idę, i już się nie mogę doczekać chociaż pewnie wiele jutro nie będzie widać.
    Serduszka może jeszcze nie być ale myślę, że zarodka już zobaczysz. Zależy też od sprzętu. U mnie w 5+5 był zarodek 3mm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 18:13

    Nasz okruszek
    IruBp2.png
  • Viola999 Autorytet
    Postów: 3152 2673

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane boli mnie kurcze bardzo btzuch.. Oby tylko @ nie przyszla

  • Dreamy Autorytet
    Postów: 549 596

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola999 wrote:
    Kochane boli mnie kurcze bardzo btzuch.. Oby tylko @ nie przyszla
    Mnie też w terminie @ bolało.
    A kiedy masz termin? Jutro?

    Nasz okruszek
    IruBp2.png
  • Viola999 Autorytet
    Postów: 3152 2673

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro wlasnie albo mialam w czwartek bo moalam cykle 26_28 wiec przyjmuje jutro.. Ale kurcze pesymizm mnie bierze

  • Dreamy Autorytet
    Postów: 549 596

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola999 wrote:
    Jutro wlasnie albo mialam w czwartek bo moalam cykle 26_28 wiec przyjmuje jutro.. Ale kurcze pesymizm mnie bierze
    Żaden pesymizm! ;) to normalne, że brzuch boli jak na @. Tłumacz sobie, że to fasolka robi sobie miejsce.

    Nasz okruszek
    IruBp2.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola999 wrote:
    Jutro wlasnie albo mialam w czwartek bo moalam cykle 26_28 wiec przyjmuje jutro.. Ale kurcze pesymizm mnie bierze

    Mnie też w dniu @ bolał bardziej, nawet tempka trochę spadła, a na drugi dzień już wróciła na swój poziom :) bez obaw <3

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola999 wrote:
    Jutro wlasnie albo mialam w czwartek bo moalam cykle 26_28 wiec przyjmuje jutro.. Ale kurcze pesymizm mnie bierze
    Mnie w okolicach @ też pobolewał brzuch, na pewno jest ok ;-)

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    Zawsze chcialam miec trojke najlepiej same dziewczynki więc jak teraz udało się z kolejną córka to chyba skończymy produkcję jak będzie chłopak to raczej będziemy celować na kolejną dziewczynkę.

    Buka a jesteś na grupie tanie Minky i tkaninki ? To dzięki nim zaczęłam szyć do każdego zamówienia dodają gratisy jak coś się pomylam to spokojnie dosylaja na swój koszt. I mają najwyższą jakość ! Także polecam :)
    Chyba nie kojarze, to muszę tam zajrzeć

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest coś co mnie strasznie męczy.
    Wszędzie na stronach dla ciężarnych piszą, że wraz z ciążą zaczął się najszczęśliwszy okres w moim życiu.
    A ja wam dziewczyny szczerze powiem, że jak na razie jest to dla mnie najbardziej przerażający czas.
    Przy pierwszej ciąży byłam przeszczęśliwa. Błoga nieświadomość robiła swoje. Nawet nie wiedziałam, że jakąś betę można zrobić więc nie robiłam.
    Teraz gdy mam za sobą poronienie, nie ma szczęścia jest tylko jeden wielki strach, że znowu pójdzie coś nie tak.
    Ponad rok staraliśmy się o kolejną ciążę. Przez ten czas myślałam, że jak test ciążowy pokaże dwie kreski, będę płakać ze szczęścia.Owszem płaczę, tyle że ze strachu. Jak piersi za mało bolą, jak brzuch za długo nie ciągnie.
    Niepotrzebnie robiłam w środę tą kolejną betę, teraz się niepotrzebnie nakręcam. Jutro idę znowu, może jak przyrost będzie ok to się uspokoję, bo dzisiaj cały dzień w nerwach, że brzuch nie ciągnie i piersi nie bolą.
    Wiem, że powinnam przestać myśleć o najgorszym ale wyłączyć mózgu ot tak na zawołanie po prostu nie umiem.

  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szwesta wrote:
    Jest coś co mnie strasznie męczy.
    Wszędzie na stronach dla ciężarnych piszą, że wraz z ciążą zaczął się najszczęśliwszy okres w moim życiu.
    A ja wam dziewczyny szczerze powiem, że jak na razie jest to dla mnie najbardziej przerażający czas.
    Przy pierwszej ciąży byłam przeszczęśliwa. Błoga nieświadomość robiła swoje. Nawet nie wiedziałam, że jakąś betę można zrobić więc nie robiłam.
    Teraz gdy mam za sobą poronienie, nie ma szczęścia jest tylko jeden wielki strach, że znowu pójdzie coś nie tak.
    Ponad rok staraliśmy się o kolejną ciążę. Przez ten czas myślałam, że jak test ciążowy pokaże dwie kreski, będę płakać ze szczęścia.Owszem płaczę, tyle że ze strachu. Jak piersi za mało bolą, jak brzuch za długo nie ciągnie.
    Niepotrzebnie robiłam w środę tą kolejną betę, teraz się niepotrzebnie nakręcam. Jutro idę znowu, może jak przyrost będzie ok to się uspokoję, bo dzisiaj cały dzień w nerwach, że brzuch nie ciągnie i piersi nie bolą.
    Wiem, że powinnam przestać myśleć o najgorszym ale wyłączyć mózgu ot tak na zawołanie po prostu nie umiem.
    Musisz sobie znalesc jakies zajęcie, najlepiej bys nie miala czasu myśleć i czytać :-) sama lubie nie potrzebnie sie denerwowac wiec staram sie zajmowac innymi rzeczami by nie martwic sie na zapas, ja na przyklad lubie szyć, szyję dopiero pół roku, ale to na prawde super sprawa, jak by ktos mi rok temu powiedzial że będe szyc to chyba bym się uśmiała

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buka jak się nauczyłas szyć? Z jakiejś książki, z internetu, ktoś cię uczył?

    Szwesta też mnie nadchodzą takie myśli czasami. Co prawda nie poronilam ale naprawdę dopóki nie byłam tu na forum nie wiedziałam, że tak często zdarzają się poronienia, cp i cb. Jestem nadal w szoku. Bo to jest coś o czym się nie mówi raczej. A tutaj praktycznie co 3,4 osoba ma w stopce aniołka :(

    Trzeba wierzyć, że akurat nam się to już nie przytrafi. Tez szukam sobie innych zajęć, nie czytam już innych stron tylko nasz wątek. W internecie czytam jeszcze jedynie informacje o ciąży i o wybranym tygodniu.

    U mnie jest tak, że jednego dnia jestem super pozytywnie nastawiona a drugiego mam pełno obaw i wątpliwości.
    Kiedyś kobiety w ciążę po prostu zachodzie bez żadnego planowania, kalendarzykow, mierzenia temperatury, stymulacji nie mówiąc już o invitro. Było się w ciąży bez leków, usg.
    A teraz? To aż nie możliwe ze kobiety mają coraz większe problemy

    Wydaje mi się że jest naprawdę bardzo mało takich bezproblemowych ciąż. Są ta nieliczne pojedyncze przypadki.

    Pomimo tego, że nie mam na razie żadnych problemów z ciąża to na pewno nie nazwałabym tego pięknym czasem... Bo jest ciągły stres i przejmowanie się nienarodzonych maluszkiem.

    Teraz się przejmujemy ciąża a co to będzie po porodzie? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 20:58

    zubii lubi tę wiadomość

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • Azorczynka Autorytet
    Postów: 309 141

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szwesta wrote:
    Jest coś co mnie strasznie męczy.
    Wszędzie na stronach dla ciężarnych piszą, że wraz z ciążą zaczął się najszczęśliwszy okres w moim życiu.
    A ja wam dziewczyny szczerze powiem, że jak na razie jest to dla mnie najbardziej przerażający czas.
    Przy pierwszej ciąży byłam przeszczęśliwa. Błoga nieświadomość robiła swoje. Nawet nie wiedziałam, że jakąś betę można zrobić więc nie robiłam.
    Teraz gdy mam za sobą poronienie, nie ma szczęścia jest tylko jeden wielki strach, że znowu pójdzie coś nie tak.
    Ponad rok staraliśmy się o kolejną ciążę. Przez ten czas myślałam, że jak test ciążowy pokaże dwie kreski, będę płakać ze szczęścia.Owszem płaczę, tyle że ze strachu. Jak piersi za mało bolą, jak brzuch za długo nie ciągnie.
    Niepotrzebnie robiłam w środę tą kolejną betę, teraz się niepotrzebnie nakręcam. Jutro idę znowu, może jak przyrost będzie ok to się uspokoję, bo dzisiaj cały dzień w nerwach, że brzuch nie ciągnie i piersi nie bolą.
    Wiem, że powinnam przestać myśleć o najgorszym ale wyłączyć mózgu ot tak na zawołanie po prostu nie umiem.
    Moim zdaniem powinnaś zmienić już sam wpis przy kalendarzyku :/ Nie można myśleć o ubóstwie, a oczekiwać obfitości....rozumiesz? Nie można myśleć ciągle że będzie źle i oczekiwać tego że będzie dobrze. Emanujesz złą energią. Wyłącz internet, usuń sprzed swoich oczu wszystko co negatywne, wywal ze swojej głowy niepoprawne myśli. Ciesz się ciążą i przestań pisać czarne scenariusze.... i zmień tekst nad kalendarzykiem....może zostaw po prostu "pełna nadziei" :)

    bf6b47d663.png
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majju wrote:
    A ja dziewczyny idę jednak jutro do ginka, pisał do mnie przed chwilą czy mogę przyjść na 16-tą. I idę, i już się nie mogę doczekać chociaż pewnie wiele jutro nie będzie widać.
    Coś już pewnie będzie widać :) pęcherzyk na pewno, całkiem możliwe, że zarodek też.

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • Zołzimagic Autorytet
    Postów: 671 520

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schwesta, kazda z nas ma tu obawy. Domyślam sie ze każda z nas kazdego dnia ma mysli w glowie 'oby bylo wszystko dobrze '. Ja caly czas sobie k owoe, ze grunt to pozytywne nastawienie. Chociaz wiadomo czytam za duzo w internecie, analizuje... ale dziewczyny, co ma byc to bedzie, stres tu nie pomoze, dbajmy o siebie i sie relaksujmy :) codziennie to sobie powtarzam :)

    Suri_ lubi tę wiadomość

  • Viola999 Autorytet
    Postów: 3152 2673

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szweda każda ma myśli pesymistyczne
    Mam identycznie jak ty pierwsza ciąża była bez obaw bez zbędnych badań nic. Teraz też jestem po roku starań i myśli są różne. Ale nie idę na betę nie Ude wcześnie do lekarza dopiero za dwa tygodnie by się psychicznie nie zadreczac.
    Kochana co ma być to będzie .. nic na to nie poradzimy.. tylko musimy o siebie dbać ..
    My trzymamy kciuki za wszystkie fasolki

    Zołzimagic, zubii lubią tę wiadomość

  • Suri_ Ekspertka
    Postów: 156 200

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie ma nawet czasu na negatywne myślenie. Wiadomo zastanawiam się czy wszystko w porządku. Pewnie lepiej się poczuje po pierwszej wizycie. W 1 ciąży bardziej wszystko przeżywałam, analizowalam. Teraz chyba bardziej na luzie chociaż w poprzedniej ciąży wymiotowalam od 6 do 12 tygodnia. Spędziłam większość dnia w łazience. Boję się trochę powtórki z rozrywki

    bizona lubi tę wiadomość

    MRr5p1.png
    xxGcp2.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Viola999, co ma być to będzie. Jeśli fasolka jest zdrowa to wszystko będzie dobrze a jeśli nie to tego nie przeskoczymy. Ja wychodzę z założenia, że natura wie co robi. Każda z nas za pewne robi wszystko co może, żeby ciążę zachować ale niestety są rzeczy na które nie mamy wpływu i nie ma sensu się nimi zadreczać. Stres podnosi poziom kortyzolu, kortyzol podnosi poziom prolaktyny, a jak wiemy za wysoka prolaktyna to ZLO, więc spokój ma być! :)
    Tak jak laski piszą najlepiej się czymś zająć, szyć, dziergać, czytać, oglądać seriale, żyć po prostu i nie będzie czasu na analizowanie czy dziś mnie zabolał jajnik 5 razy czy 8 :p

    Penulka lubi tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Gabrysia84 Autorytet
    Postów: 284 366

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Dolaczam do Waszego watku. Termin miesiaczki mam na poniedzialek. Wczoraj wyszly 2 kreski. U mnie jest troche inaczej niz u Was bo moja ciaza zaczwla sie od lez. Mam juz 2 synkow male mieszkanie i nikogp do pomocy. Myslalm ze we wrzesniu mlodszy pojdzie do przedszkola a ja do pracy wroce po 5 latach a tu niespodzianka. Ale wiecie co? Te hormony sa mega. Rano ryczalam i marzylam zeby to byl blad testu a w poludnie bylam szczesliwa:) oczywiscie jest duzo obaw no ale damy rade jakos. Najlepsze jest to ze wszystkie rzeczy po dzieciach juz oddalam :) mam synka Wojtusia z 8 wrzesnia 2012 i Mareczka z 10 stycznia 2015. No to ruszamy jeszvze raz :)

    zubii, Gosiaczek, nowamamusia, Dreamy, Plastelina, stay, Kesjaa lubią tę wiadomość

    1usagu9rsccneye4.png[/ur
    n59yk6nl5mxiew0c.png
    f2wliei305fu0jmo.png
‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ