Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
AllishiiA wrote:Mi jak by sie lekarz pomylil i z chlopca zrobila sie dziewczyna bardzo bym sie cieszyla
A to, ze wszystko mam na chlopakow to nic nie szkodzi
Ja bym się czuła jakby mi ktoś podmienił dziecko ale wiadomo że tragedii by nie było a chciałam bardzo mieć druga corke. -
Ja nie chrzcilam dzieci ale my nie jestesmy woerzacy. Jak beda chcieli isc z babcia do kosciola to nie bede zabraniac ale sama nie chodze i nie zamierzam. Moj starszy juz pyta o sprawy woary. Tlumacze ze ludzie sa rozni i wierza w rozne rzeczy i kazdego trzeba szanowac. Jak bedzie chcial isc do komuni to go wtedy ochrzcze i pojdzie chociaz ja nie bede w tym uczestniczyc (do kosciola moge isc bo mnie nie oparzy ale zadna spowiedz dla rodzicow komunia i udawanie)
różowo lubi tę wiadomość
-
Cześć
ja już 4 dzien na oddziale, ordynator dzisiaj powiedzial "jeszcze troche do obserwacji" wiec jest nadzieja że jeszcze wyjde przed cc
z tym że u niego "jeszcze troche" czasem oznacza tydzien a czasem dwa-trzy
, mała ma sie dobrze i waży 2,5 kg, w domu prawie wszystko dla niej juz uszykowane
zostala jeszcze jedna partia ubranek, w weekend może mężu je wypierze i poprasuje
mi też jest juz jakos lepiej gdy pomysle że to juz niedlugo bedzie 34 tydz wiec do cc coraz bliżej
pewnie jeszcze jakieś 30-35 dni do rozpakowania
aswalda, Cameline, perfectangel85, Ja86, Annie1981, AllishiiA, shelby*, Lisa85 lubią tę wiadomość
-
Co do staników i tej historii o wbitej fiszbinie... Ja ostatnio chyba tak zasnęłam, ból pod piersią i jej dolnej części niesamowity, chodziłam z tydzień bez stanika, a teraz zakładam od stroju kąpielowego... Ogólnie to obecnie między moim brzuchem a piersią praktycznie nie ma już miejsca na fiszbinę.. Myślę, że przemęczę się jeszcze z tydzień i zacznę rozglądać się za jakimś stanikiem do karmienia...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
O dziękuję Wisienka, niestety w moim otoczeniu dużo takich aniołków ostatnio i mogę się modlić do nich i za ich rodziców, żeby się udało. Codziennie też dziękuję za nasze szczęście. Jakby ktoś coś "poczebował" do pomodlenia, to proszę bardzo, mam czas, bo dużo jeżdżę tramwajem;-).
-
Ja kupilam staniki do karmienia z medeli miekkie
one rosna razem z piersia i sa super wygodne. Jedyny minus to to ze sa ubierane przez glowe i po kapaniu trzeba sie troche nameczyc :p Jakis ladny koronkowy biustonosz kupie jak sytuacja sie unormyje po poroddzie i cycki przestana szalec z rozmiarem :p
-
Milenka~11 wrote:Najlepsze jest to, że to z katechizmu, nie wymyśliłam sobie tego.
Ale nigdy wczesniej nie slyszalam tego stwierdzenia choc zawsze w niego wierzylam
Tak milo mi sie zrobilo bo sama jestem mama aniolka i pamietam co wtedy przezywalam -
Hej dziewczyny
Co tam u Was? Ja dziś padam ze zmęczenia mimo że jeszcze nic praktycznie nie zrobiłam... ta pogoda jest dla mnie masakryczna, bo strasznie pochmurno i duszno jest
Co do dokumentów to u Nas w szpitalu powiedzieli, że dobrze jest mieć akt małżeństwa. My z moim D. nie jesteśmy po ślubie więc pojechaliśmy do USC i zrobiliśmy akt uznania dziecka przed narodzinami. Jest to o tyle wygodne, że wszystko będzie mógł załatwić bez mojej obecności czyli rejestracja dziecka itp. Dodam, że u nas to było bezpłatne a załatwianie trwa chwilę wiec polecam. Jak my byliśmy to załatwiać to akurat była para z noworodkiem i kobitka mówiła, że żałuje że tego wcześniej nie załatwiła tylko musi ciągać dziecko ze sobą, bo nie ma z kim zostawić a tu duszno, kolejka jak cholera... i powiem wam, że widziałam kolejną sytuację gdzie chętnie bym babie strzeliła... Akurat była nasza kolej ale widze tu ta kobitka z dzieckiem to mówie niech Pani wejdzie przed nami, żeby tego dziecka nie męczyć a druga, że ona się spieszy i nie będzie przepuszczać innych... no myslałam, że wyjde z siebie... duszno jak cholera tu ta kruszynka już sie wybudzała widac że dziecko umeczone, a ta awanture wszczyna... ale i tak kobitka weszła bo mówie do niej, żeby sie nie przejmowała i wchodziła...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 14:01
Milenka~11 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny:)
Podczytujwe Was caly czas, ale nie mam czasu sie udzielac...
Co do szczepien to ja Syna szczepilam 5w1 i od rotawirusa a teraz nie mam pojecia jak szczepic....niby kolejne dziecko to powinno latwiej podjac decyzje a jednakl nie..
Dzis sie wizytujemy to zobacze co u mojej coreczk slychac, juz nie moge sie doczekac:) wczoraj bylam na ktg to wyszlo wrecz idealne.
-
W mojej najblizszej rodzinie mielismy zamianę płci. Męża siostra była na 100% upewniona, ze nosi córkę a na porodówce wyszedł chłopczyk. Zdziwienie ogromne, szczegolnie, ze nastawiona była bardzo na dziewczynkę. tO jest minus naszych czasow.
mi teraz w sumie trzech lekarzy, w dwóch państwach mówilo o chlopcu, wiec juz sie przyzwyczailam do tej myslli. chociaz kto wie
Alles ma taka standardowa rozmiarówkę, ja wzięlam o rozmiar wiekszy niz nosze. mam 85E a wzięlam 85F. Piersi karmiące są dość tkliwe wiec zawsze lepiej miec luz. Ja na poczatkowe nawały mam zwykle sportowe staniki, wg mnie spokojnie wystarczają a potem te Alles to juz takie "wyjściowsze"
Też piorę od wczoraj, poprałam juz kocyki i tetry i ręczniki, posciele mimo iż ich na razie nie nakladam, ale niech sobie są poprane, przescieradla. Dziś zaczelam ubranka prac. Przyszla mi paka od znajomej, wiec ciuchów mam juz w opór i do rozmaru 6-9 a nawet 9-12mcy nic nie kupię
Wypadałoby teraz te pościelowe pranie wyprasowac, ale dzis to sie czuję jak kupa powiem szczerze.
Od rana mnie lapaly skurcze, przepowiadacze. Do 8 się walalam po wyrku, w koncu wstalam wzielam nospe i aspargin i jakos w miare przeszlo. Ale cały dzien jakos sie słabo czuję.
Obiadu nie robię, dzieci dostału parówki a ja poleguję. Od jednego dnia nic im nie ubędzie.
Milenka~11, poppy lubią tę wiadomość
Daniel
-
Jak piszecie o tej zmianie płci to się cieszę, że zdecydowałam się na badania genetyczne i nie ma mowy o pomylce
Ze stanikami jeszcze sie wstrzymuje. Piersi w ciąży urosły mi 10cm i nie wiem jak dalej będzie sie to zmieniac. Przeczytałam w jakims artykule, żeby kupić stanik z obwodem o 10 cm mniejszym niz obecnie, ale jakoś mi sie nie chce wierzyć, że tyle zejdzie. Na razie sobie tym głowy nie zaprzatam
Właśnie wracam z przychodni. Dostałam szczepionke na krztusiec, żeby dziecko po porodzie miało odporność
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Jak piszecie o tej zmianie płci to się cieszę, że zdecydowałam się na badania genetyczne i nie ma mowy o pomylce
Ze stanikami jeszcze sie wstrzymuje. Piersi w ciąży urosły mi 10cm i nie wiem jak dalej będzie sie to zmieniac. Przeczytałam w jakims artykule, żeby kupić stanik z obwodem o 10 cm mniejszym niz obecnie, ale jakoś mi sie nie chce wierzyć, że tyle zejdzie. Na razie sobie tym głowy nie zaprzatam
Właśnie wracam z przychodni. Dostałam szczepionke na krztusiec, żeby dziecko po porodzie miało odporność
Szczepilas sie w ciazy? Pytam z ciekawosci.
-
Milenka~11 wrote:Dziewczyny widziałyście gdzieś jakaś listę ile tych ubranek dziecko powinno mieć? Bo dostałam jeszcze jedną pakę i nie wiem, czy mam coś dokupić, czy nie. Na jaki rozmiar macie kombinezon na zimę? Mam rodzić 23.09.
Milenka~11 lubi tę wiadomość