🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
kleopatr4 wrote:Teraz się zmartwiłam… mam ogródek przy mieszkaniu, czy powinnam jakoś szczególnie zadbać o niego w tym roku? Nawożę porządnym własnym kompostem. Nigdy problemów nie było zawsze tak jedliśmy owoce naszej ziemi.
Layla205 lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Rzadko tutaj piszę, ale czytam wszystkie posty.
Właśnie wróciłam z wizyty i serduszko nadal ładnie bije ❤️ z usg równo 11 tydzień i tym samym przekroczyliśmy próg, w którym w ostatniej ciąży serducho się zatrzymało. Oprócz tego, że z tych emocji strasznie mnie głowa boli to jestem przeszczęśliwa 😊Akczi, Juliakk, marti, Królowa_Śniegu, lady_in_black, Layla205, nutella_, Anuszka28, kleopatr4, Nowanna, blador2, MariMari, Kira lubią tę wiadomość
-
Ja mam działkę i też uprawiamy tam ogródek. W tym roku zajmować się wszystkim będzie teściowa. Napewno czasami mój coś tam porobi bo lubi ale wszystko będzie bardzo ograniczone...
-
To muszę się poradzić lekarza bo słabo to brzmi… nie chcę odpuszczać ogródka, tym bardziej jak będę dobrze się czuła. Za 2 tygodnie planowałam rozpocząć prace ogrodowe i przycinać trawy, wertykulacja trawnika i przekopanie warzywnika (mąż).
Miałam sadzić borówki żeby jeszcze w tym roku udało się podjeść z krzaczków. U nas ziemia jest nawieziona przez nas, pod spodem była zwykła glina. W zeszłym roku przekopałam każdy centymetr ręcznie. Dzikie zwierzę nie łażą a nasze kitki nie są wychodzące i nie sikają na zewnątrz. Jedyne co to ptaki mogłyby nasikać. Może myszki przychodzą… ale zrezygnować z moich pomidorków? Oj nie dam rady🍅😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 22:55
Baby #1 Wrzesień 2024 -
kleopatr4 wrote:To muszę się poradzić lekarza bo słabo to brzmi… nie chcę odpuszczać ogródka, tym bardziej jak będę dobrze się czuła. Za 2 tygodnie planowałam rozpocząć prace ogrodowe i przycinać trawy, wertykulacja trawnika i przekopanie warzywnika (mąż).
Miałam sadzić borówki żeby jeszcze w tym roku udało się podjeść z krzaczków. U nas ziemia jest nawieziona przez nas, pod spodem była zwykła glina. W zeszłym roku przekopałam każdy centymetr ręcznie. Dzikie zwierzę nie łażą a nasze kitki nie są wychodzące i nie sikają na zewnątrz. Jedyne co to ptaki mogłyby nasikać. Może myszki przychodzą… ale zrezygnować z moich pomidorków? Oj nie dam rady🍅😔
To chyba właśnie myszy najczęściej mają toxo. Ciekawostką- to dlatego koty bawią się jedzeniem 😉 z reguły nie zjadają myszy, która zachowuje się "dziwnie".
Nie ma obowiązku wstrzymania się z ogrodem 🙂 trzeba jednak mieć świadomość ryzyka i je ograniczyć 🙂 jeśli jesteś odporna na toxo, ja bym się nie przejmowała. Zresztą w ciąży bywa różnie na późniejszych etapach. Różnie może być z samopoczuciem, zaleceniami dotyczącymi wysiłku. Warto ustalić, czy ktoś przejmie uprawy w razie W 🙂kleopatr4 lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
kleopatr4 wrote:To muszę się poradzić lekarza bo słabo to brzmi… nie chcę odpuszczać ogródka, tym bardziej jak będę dobrze się czuła. Za 2 tygodnie planowałam rozpocząć prace ogrodowe i przycinać trawy, wertykulacja trawnika i przekopanie warzywnika (mąż).
Miałam sadzić borówki żeby jeszcze w tym roku udało się podjeść z krzaczków. U nas ziemia jest nawieziona przez nas, pod spodem była zwykła glina. W zeszłym roku przekopałam każdy centymetr ręcznie. Dzikie zwierzę nie łażą a nasze kitki nie są wychodzące i nie sikają na zewnątrz. Jedyne co to ptaki mogłyby nasikać. Może myszki przychodzą… ale zrezygnować z moich pomidorków? Oj nie dam rady🍅😔
Normalnie jak bym siebie czytala. Mi też ciężko było podjąć ta decyzje, ale nie będę ryzykowała. W pierwszej ciąży podchodziłam na luzie do takich czynności. Teraz dmucham na zimne. Oczywiście jeśli lekarz nie widzi przeciwskazan i czujesz się na siłach to pewnie. Dla nas mama obiecała posadzić trochę więcej ogórków i kilka krzaków pomidorów🥰kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Cześć podczytuję Was od kilku dni, i od kilku dni się zbierałam, żeby napisać 🙈 jestem w ciąży pierwszy raz, wg OM termin mam na 8.09, wg wczorajszego USG na 04.09 póki co jestem jednocześnie niesamowicie szczęśliwa, jak i zestresowana - oprócz mojej przyjaciółki nie mam w swoim otoczeniu świeżo upieczonych mam, już mi głupio ciągle ją o wszystko wypytywać, a pytań nie ma końca. Wszystko jest dla mnie nowością...
Layla205, MariMari, Zzzaba, nutella_, Juliakk, Berry123, marti, Kira, lady_in_black, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
Ojejku witaj:) pytaj o co chcesz. Wiele z nasz ma juz co najmniej jedno dziecko lub niestety straty poprzednich ciąż za sobą.
W grupie siła😘Ojejku, lady_in_black lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Dzień dobry, wczoraj miałam atak migreny, ciężko było przetrwać bez tabletek, wymioty też mnie wymęczyły, myślałam że to od migreny, ale dzisiaj już też mną szarpało, póki co wymioty"na sucho".👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Zzzaba wrote:Blador wspolczuje, znam ten ból:( w ciąży można paracetamol 1g (jak najszybciej jak się zaczynają objawy)👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Mam wrażenie, że u mnie na szczęście mdłości powoli zanikają. Nadal mam węch jak pies policyjny Pojawił się za to w tym tygodniu problem z apetytem... nic mi nie smakuje, na nic nie mam ochoty, wręcz zmuszam się do jedzenia czegokolwiek... a miało być tak pięknie, jak mdłości w końcu dadzą żyć
-
blador2, bardzo współczuję. Odpoczywaj, zwolnij i jakoś się trzymaj 🫂.Też wczoraj dość mocno bolała mnie głowa i dzisiaj obudziłam się z bólem, więc jakoś próbuję przetrwać do weekendu, mam nadzieję, że wtedy będzie łatwiej to ogarnąć.
Miałaś migreny też w pierwszej ciąży? Jak sobie radziłaś?
Na mnie też nie działa kompletnie Paracetamol, więc szkoda mi nawet próbować brać.
Swoją drogą spojrzałam, że zbliża się pełnia. Nie wiem, jak to jest u Ciebie, ale neurolog powiedział mojej mamie, że w tym czasie jest większe ryzyko bólu głowy i u niej faktycznie to się sprawdza. -
Erdene w pierwszej ciąży miałam chyba jedną, ale w swoim życiu już dużo, takie z wymiotami też. Nie interesuję się pełnią więc nie wiem czy są w jej okolicy, ale zwrócę uwagę. Chociaż w ciąży tryptanów ani solpadeiny nie wezmę więc jedynie trzeba przeczekać👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...