🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde dziewczyny macie jakiś sposób na rzyganie?
Od wczoraj czego nie zjem albo czego się nie napije ( nawet wody) to odrazu wyrzyguje
Jestem coraz bladsza,na dodatek wczoraj cały dzień okropnie bolała mnie głowa
Dziś napiłam się wody tak pół szklanki ,nic się nie dzieje myślę git, zjadłam mało arbuza, nadal nic, położyłam się do łóżka i zaczęło się erdorado biegnięcia do łazienki
Nie wiemy czy do lekarza nie jechać -
Dzień dobry.
Co do zwolnień. Ja dowiedziałam się o ciąży, pracowałam dwa tygodnie i zaczęłam plamić. Od tamtego czasu jestem na zwolnieniu i wcale nie mam wyrzutów sumienia i kierownictwo nie liczy na mój powrót. Pracuje tam 8 lat, zero zwolnień, człowiek chory szedł do pracy, jak dziecko było chore to kombinował z mężem opiekę naprzemienną. Mam to gdzieś, teraz czas dla mnie.Oela91, Layla205, Kira, Anuszka28, domi88, Kil, marti, kleopatr4, bonassola lubią tę wiadomość
-
No to w nadchodzącym tygodniu posypią się kolorowe serduszka 🩵🩷☺️ Ja mam prenatalne w poniedziałek na 13. Mam stresa.
Co do kosztów wizyty z USG, to u mnie w klinice w Wawie pierwsza wizyta jest najdroższa 380 zł, potem podczas starań za kolejne płaciłam 270 zł. A jak kobieta jest już w ciąży biorą 300 zł - chociaż ostatnio wzięli ode mnie 270 zł. Czasami chodziło się dwa razy w miesiącu, a czasami trzy razy w tygodniu. Więc suma summarum kwota robi się spora. Ale sprzęt mają naprawdę z wysokiej półki i mój doktorek świetny specjalista więc zawsze byłam zadowolona. Może niedługo się wybiorę do doktorka, bo ma fajny aparat w swoim gabinecie. Jak bobasek miał 2 cm to próbował go złapać w 3D, ale nie było za bardzo widać bo był za malutki jeszcze.
Fomyart co do rzygania nie mam żadnego sposobu. Zapijam rumiankiem na wieczór bo najbardziej mnie wtedy męczy. Ale odpukać od 3 dni narazie mam luz. Może mięta albo woda z cytryną do picia pomogą? Sama woda też mnie obrzydza i doprowadza do większych mdłości. Jeśli naprawdę wymioty będą się nasilać to uważaj żebyś się nie odwodniła. Wtedy najlepiej wybrać się na sor niech podratują kroplówkami 💛
Fomyart lubi tę wiadomość
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Jak już kiedyś wspominałam, ja miałam badanie już przez brzuch (12+4) i z tego co słyszałam w 80% przypadkach tak to wygląda.
Ze mną był mąż, oczywiście najlepiej spytać lekarza, ale tak samo myślę, że w większości przypadków nie powinno być z tym problemu. Nie trzeba było być na czczo.Oela91 lubi tę wiadomość
-
Oela91 wrote:Dziewczyny, podzielcie się proszę jak wyglada badanie prenatalne? USG 11-13tc? Czy jest przezpochwowe czy już przez brzuch, czy można jeść przed? Czy mogę zabrać męża?
Poza tym update z wczoraj (toksoplazmoza): dostałam skierowanie na amniopunkcję w celu oceny czy w płynu owodniowym znajduje się pasożyt toxo, jeśli tak to rovamycyne zmieniamy na leczenie dziecka.
Mam wątpliwości, czy której z was ma doświadczenie z amniopunkcja lub zna kogos kto to przeżył bez komplikacji? Ryzyko niby mega małe, ale przy moim paśmie nieszczęść w tej wymarzonej ciąży jakoś trudno mi wierzyć ze będzie Ok.
Jest to trochę inna sytuacja niż regularna podejmując decyzje o amnio. Na pewno będę się konsultowala jeszcze z innym specjalista chociaż moja prowadząca to anioł.
I jeśli któraś coś słyszała, miała styczność z amnio to może okaże się ze w Gdansku? Mam termin na amnio w UCK na 15.04
Moja znajoma miała amnio z bliźniakami i wszystko poszło ok 😉 Ja bym skonsultowała z innym lekarzem, ale podeszła do sprawy na zasadzie trzeba to trzeba ❤️ Trzymam kciuki✊
Ja miałam w pierwszej ciazy prenatalne pół na pół. Trochę transwaginalne, a na koniec przez brzuch. I nie podobało mi się przez brzuch, bo wg mnie gorzej było widać dzidziona 😂
A co do tego czy możesz być z mężem to myśle ze problemu nie będzie. Natomiast spytaj po prostu tak z grzeczności 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 08:09
Oela91 lubi tę wiadomość
-
Oela91 wrote:Dziewczyny, podzielcie się proszę jak wyglada badanie prenatalne? USG 11-13tc? Czy jest przezpochwowe czy już przez brzuch, czy można jeść przed? Czy mogę zabrać męża?
Poza tym update z wczoraj (toksoplazmoza): dostałam skierowanie na amniopunkcję w celu oceny czy w płynu owodniowym znajduje się pasożyt toxo, jeśli tak to rovamycyne zmieniamy na leczenie dziecka.
Mam wątpliwości, czy której z was ma doświadczenie z amniopunkcja lub zna kogos kto to przeżył bez komplikacji? Ryzyko niby mega małe, ale przy moim paśmie nieszczęść w tej wymarzonej ciąży jakoś trudno mi wierzyć ze będzie Ok.
Jest to trochę inna sytuacja niż regularna podejmując decyzje o amnio. Na pewno będę się konsultowala jeszcze z innym specjalista chociaż moja prowadząca to anioł.
I jeśli któraś coś słyszała, miała styczność z amnio to może okaże się ze w Gdansku? Mam termin na amnio w UCK na 15.04
Przez brzuch, wykonuje się usg. Raz przed badaniami kazali mi chodzić po korytarzu wypić albo zjeść coś słodkiego żeby Młodą obudzić bo tak leżała że nic nie dało się zbadać ( ale to chyba było przed II badaniami połówkowe).
Tam gdzie ja idę jest informacja, że z pacjentką może wejść jedna osoba towarzyszącą - dorosła. -
Anuszka28 wrote:Przez brzuch, wykonuje się usg. Raz przed badaniami kazali mi chodzić po korytarzu wypić albo zjeść coś słodkiego żeby Młodą obudzić bo tak leżała że nic nie dało się zbadać ( ale to chyba było przed II badaniami połówkowe).
Tam gdzie ja idę jest informacja, że z pacjentką może wejść jedna osoba towarzyszącą - dorosła.
Oela91 nie jedz słodkiego. Dziecko wtedy fika jak wściekłe i ciężko złapać NT i nosek. Ja przez przypadek jadłam pączka i usg było długie i ciężko było mierzyć tak wierzgał.
Nie musisz być na czczo, jedz, pij, w większości przypadków to badanie przez brzuch. Lekarze pozwalają na obecność partnera i wielu pozwala na nagrywanie telefonem, ale warto wcześniej zapytać.
A jedzenie słodkie na połówkowych, aby trochę się ruszało i lepiej zobaczyć organy wszystkie i kostki w kończynachWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 08:28
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Nowanna wrote:Aaga, o czyli to normalne badania. Jest nadzieja . Gdyby nie to że czuję się trochę nie wiem „winna”? To bym pewnie nie wracała. Nasłuchałam się w tej pracy już o dziewczynach, które od razu się dowiedziały o ciąży i poszły na zwolnienie, a pracuje tam niecały rok i tak jakoś mi ciężko na sercu z tym. Gdybym się dobrze czuła to bym wróciła bankowo… .
Rozumiem, że ta zadyszka zostaje z nami do końca ciąży? To moja pierwsza ciąża więc nie wiem, może ona znika w drugim trymestrze jak mdłości ?
Nie przejmuj się pracą. Zdrowie jest ważniejsze. Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, czy byłaś na zwolnieniu miesiąc dłużej, czy krócej, a jak (niedajborze) będą jakieś komplikacje będziesz sobie pluła w brodę. I trymestr jest trudny pomimo tego, że ciąży nie widać. Organizm wykonuje bardzo ciężką pracę, stąd to samopoczucie. Niektóre na pracę nie mają zasobów i tyle 🤷 a komentarze nie powinny Cię obchodzić 🙂Layla205, blador2, Nowanna, mm02, bonassola, Puszek♡ lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Królowa_Śniegu wrote:No to w nadchodzącym tygodniu posypią się kolorowe serduszka 🩵🩷☺️ Ja mam prenatalne w poniedziałek na 13. Mam stresa.
Kciuki. Będzie cudnie. Wierzę w to,że dzidzie zdrowe i silne.
Dużo lekarzy jeszcze nie mówi, bo wolą określić jak jest pewność, tak po 16tc.
Ale jest wielce prawdopodobne, że usłyszy się , że płeć na 80%😉
KciukiKrólowa_Śniegu lubi tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Oela91 wrote:Dziewczyny, podzielcie się proszę jak wyglada badanie prenatalne? USG 11-13tc? Czy jest przezpochwowe czy już przez brzuch, czy można jeść przed? Czy mogę zabrać męża?
Poza tym update z wczoraj (toksoplazmoza): dostałam skierowanie na amniopunkcję w celu oceny czy w płynu owodniowym znajduje się pasożyt toxo, jeśli tak to rovamycyne zmieniamy na leczenie dziecka.
Mam wątpliwości, czy której z was ma doświadczenie z amniopunkcja lub zna kogos kto to przeżył bez komplikacji? Ryzyko niby mega małe, ale przy moim paśmie nieszczęść w tej wymarzonej ciąży jakoś trudno mi wierzyć ze będzie Ok.
Jest to trochę inna sytuacja niż regularna podejmując decyzje o amnio. Na pewno będę się konsultowala jeszcze z innym specjalista chociaż moja prowadząca to anioł.
I jeśli któraś coś słyszała, miała styczność z amnio to może okaże się ze w Gdansku? Mam termin na amnio w UCK na 15.04
Przez brzuch najczęściej, chyba że warunki są trudne (tkanka tłuszczowa).
Amnio jest uważana aktualnie za bezpieczną procedurę. Powikłania to jakiś ułamek procenta. Trzeba tu ważyć ryzyko. Co jest groźniejsze? Toxo nieleczona u dziecka, czy w zasadzie rutynowy zabieg? Możesz dodać się na FB do grupy o badaniach prenatalnych, tam co druga kobieta robi amnio 🙂 na te tysiące użytkowniczek widziałam jedna albo dwie, u której sączyły się wody (też da się to opanować).Oela91 lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
U mnie prenatalne było przez brzuch, Pani w rejestracji powiedziała że najlepiej być z pełnym pęcherzem - i faktycznie pięknie było widać dzidziora
Ja planowałam pracować do końca maja - trochę na prośbę szefa, który chciał znaleźć kogoś na moje miejsce, szczególnie że już teraz przydałaby się kolejna osoba w dziale. Moje samopoczucie na to pozwalało, więc zgodzilam się. I jak mi się to opłaciło? Tak, że na zwolnienie idę już, a po macierzyńskim prawdopodobnie nie będę wracać do tej firmy choćby człowiek sobie w pracy żyły wypruwał to i tak dla szefostwa jesteśmy tylko produktem, który można wymienić w każdym momencie. -
Dzień dobry Dziewczyny, u mnie dziś tragiczna noc. Sąsiad imprezował do 5:40. Myślałam, że oszaleje 🤯. Do tego mąż wyjechał na tydzień 😢.
Dziękuję za pocieszenie z tym zwolnieniem. Udało mi się umówić wizytę na dzisiaj, zobaczymy co powie lekarz, czy będzie chętny skrócić. Jedyny plus taki, że może wykona mi USG .
Co do wymiotów to ja polecam te tabletki xonvea. Mi bardzo pomogły, nie było idealnie, ale udało się w dużej mierze nie wymiotować. Same mdłości pozostały. Co do napojów to mi pomaga mięta do picia oraz woda Muszynianka w proporcji 1/3 do zwykłej niegazowanej wody.
Z niecierpliwością odliczam 2 ostatnie tygodnie pierwszego trymestru 🥺.
-
Jeśli chodzi o zwolnienie to ja też planowałam pracować dłużej, ale jedno to są plany, które się tworzy będąc w normalnej formie, a drugie rzeczywistość, która jest różna. I tak poszłam też szybko na zwolnienie, bo nie dawałam rady i pozwalam sobie na to. Są na ten moment sprawy ważne i ważniejsze.
Mnie też w wymiotach pomaga tylko Xonvea. Dzięki niej mam tylko lekkie mdłości. Ale jestem coraz bliżej drugiego trymestru i postanowiłam, że spróbuję nie wziąć, bo może już nie są potrzebne. Ale to był błąd w moim przypadku, dziś od rana niestety doświadczam skutków 🙈 -
Królowa_Śniegu wrote:No to w nadchodzącym tygodniu posypią się kolorowe serduszka 🩵🩷☺️ Ja mam prenatalne w poniedziałek na 13. Mam stresa.
Co do kosztów wizyty z USG, to u mnie w klinice w Wawie pierwsza wizyta jest najdroższa 380 zł, potem podczas starań za kolejne płaciłam 270 zł. A jak kobieta jest już w ciąży biorą 300 zł - chociaż ostatnio wzięli ode mnie 270 zł. Czasami chodziło się dwa razy w miesiącu, a czasami trzy razy w tygodniu. Więc suma summarum kwota robi się spora. Ale sprzęt mają naprawdę z wysokiej półki i mój doktorek świetny specjalista więc zawsze byłam zadowolona. Może niedługo się wybiorę do doktorka, bo ma fajny aparat w swoim gabinecie. Jak bobasek miał 2 cm to próbował go złapać w 3D, ale nie było za bardzo widać bo był za malutki jeszcze.
Fomyart co do rzygania nie mam żadnego sposobu. Zapijam rumiankiem na wieczór bo najbardziej mnie wtedy męczy. Ale odpukać od 3 dni narazie mam luz. Może mięta albo woda z cytryną do picia pomogą? Sama woda też mnie obrzydza i doprowadza do większych mdłości. Jeśli naprawdę wymioty będą się nasilać to uważaj żebyś się nie odwodniła. Wtedy najlepiej wybrać się na sor niech podratują kroplówkami 💛
Za chwilę zaparze sobie rumianek w takim razie, a jak to nie przejdzie do jadę do szpitala bo naprawdę ledwo co się trzymam
Na dodatek gardło boli jak cholera -
Fomyart wrote:Dziękuję ❤️
Za chwilę zaparze sobie rumianek w takim razie, a jak to nie przejdzie do jadę do szpitala bo naprawdę ledwo co się trzymam
Na dodatek gardło boli jak cholera
Wspolczuję bardzo ...
Mojej przyjaciółce bardzo pomagała coca-cola. Tylko to praktycznie piła przez 2 miesiące🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 10:32
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
A ja dzisiaj mam swój mały cud… zjadłam na śniadanie całą bułkę! Ze smakiem i narazie nic mi nie dolega do bułki twarożek „swojej roboty” ze szczypiorkiem i aż szok jak mi mega smakowało! może to będzie dobry dzień
blador2, Layla205, Oela91, Kira, Nowanna, lady_in_black, marti lubią tę wiadomość
-
Hej Laseczki!
Powiem Wam że długo miałam takie podejście do pracy że jak nie ja to nikt inny. A teraz jak już jestem trzeci tydzień na wolnym to myślę sobie że jest mi po prostu z tym dobrze. Odpoczywam, dbam o siebie. I prawda jest też taka że świat się wokół nie zawalił z powodu mojej nieobecności. Wrócę jeszcze na trochę ale już tylko na własną działalność a tam gdzie mam umowę o pracę będę wybierać urlop.
Fomyart a wcześniej też miałaś wymioty? Bo jeśli to tak nagle Cię złapało to ja bym chyba skonsultowała z lekarzem. Faktycznie wycieczka na sor po kroplówkę nie jest złym pomysłem.
Layla205, bonassola lubią tę wiadomość