X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
Odpowiedz

🍀Wrześniowe mamy 2024🍀

Oceń ten wątek:
  • Wer123onika Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 2 marca 2024, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatr4 wrote:
    Ja wracam z informacją co u mnie - nie jelita mnie bolały a żołądek - mocne kucie i szczypanie pod żebrami z lewej strony. Wczorajsze wymioty to „na szczęście” skutek grejpfruta, a później dowaliłam tą laktulozę…

    Dzisiaj mąż zrobił jajecznicę z cebulką myśląc że robi dobrze i znowu zwijam się z bólu, ale już wiem jakie działanie dalej podjąć.

    Myślę że mięta i rumianek + serki homogenizowane to będzie moja dieta na najbliższy czas.
    Najgorsze jest to że muszę jeść coś co złagodzi problemy żołądkowe, ale też nie zapcha mnie na zaparcia😂

    Proszę was polećcie jakieś sprawdzone posiłki lub koktajle, bo ja kompletnie nie mam pomysłu co jeść. To na co mam ochotę jest niewskazane.

    Też miałam problemy z zaparciami. Pomogło mi odstawienie witaminek ciążowych, w których składzie było żelazo oraz dorzucenie codziennie posiłku w postaci jogurtu z kiwi, otrębami i cynamonem. Problem zaparć przeszedł po 3 dniach. Może Tobie też pomoże. :)

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8666

    Wysłany: 2 marca 2024, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fomyart wrote:
    Ja słyszałam że coca cola mocno żelazo z organizmu wyciąga a tego wolę uniknąć
    Spróbuję napar z imbiru dziś wieczorem
    Jak narazie jestem na rumianku i szałwi więc nie jest aż tak źle,tylko to gardło mnie tam męczy
    Absolutnie nie można szałwii!

    Domi piona u nas też mąż ogarnia większość, a ja zrobię coś na bieżąco, może zataz będzie lepiej to odgruzuję po swojemu chatę, ale okien nie zamierzam myć, jakoś mam zakodowane, że nie wolno w ciąży.

    lady_in_black, domi88 lubią tę wiadomość

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 889 777

    Wysłany: 2 marca 2024, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fomyart wrote:
    Ja słyszałam że coca cola mocno żelazo z organizmu wyciąga a tego wolę uniknąć
    Spróbuję napar z imbiru dziś wieczorem
    Jak narazie jestem na rumianku i szałwi więc nie jest aż tak źle,tylko to gardło mnie tam męczy
    Szałwi nie pije się w ciąży. Jest zaliczana do kategorii D. Coca- cola jest od niej dużo bezpieczniejsza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 17:48

    blador2, domi88 lubią tę wiadomość

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • Nowanna Autorytet
    Postów: 766 781

    Wysłany: 2 marca 2024, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatr4, nie wiem czy pomogę, ale ja jak ostatnio miałam problem z jedzeniem to blendowalam mrożone truskawki z mlekiem roślinnym, dodawałam do tego płatki górskie i zmielone siemię lniane ( w młynku z Ikea 😀). Czasami dodawałam do tego garść borówek mrożonych, czasami łyżeczkę masła orzechowego. Było dosyć lekkie i wydaje mi się że pomagało na wypróżnienia.
    Teraz sama zauważyłam, że mam raz na jakiś czas problem, ale spacer też pomaga.
    Dziś kupiłam elektrolity w rossmanie o smaku pomarańczy i o smaku grejpfruta, żeby delikatnie zmienić smak wody. Udało mi się prawie od razu wypić 0,5l wody. Co się nie zdarzyło chyba od ostatnich 6 tygodni. A wcześniej piłam 2l płynów dziennie w tym 1,3-1,6 l wody.

    Co do sprzątania to ja nie wymieniłam żadnych środków. Sprzątam jak dotychczas. Dziś co prawda naszło mnie, że śmierdzi mi zamrażalnik i wszystko wyjęłam, umyłam wszystkie szuflady inpozbulam się siaty dziwnych rzeczy z zamrażalki.

    W tym tygodniu mąż na wyjeździe, więc z nudów pewnie wysprzątam całą chatę łącznie z piwnicą. Nie radzę sobie emocjonalnie bez niego. Jest moim ogromnym wsparciem, moim przyjacielem, opoką, większość rzeczy robimy wspólnie i okazało się że jest mi bez niego bardzo smutno i ciężko.

    Oela91, kleopatr4 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Oela91 Ekspertka
    Postów: 179 296

    Wysłany: 3 marca 2024, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowanna wrote:
    Kleopatr4, nie wiem czy pomogę, ale ja jak ostatnio miałam problem z jedzeniem to blendowalam mrożone truskawki z mlekiem roślinnym, dodawałam do tego płatki górskie i zmielone siemię lniane ( w młynku z Ikea 😀). Czasami dodawałam do tego garść borówek mrożonych, czasami łyżeczkę masła orzechowego. Było dosyć lekkie i wydaje mi się że pomagało na wypróżnienia.
    Teraz sama zauważyłam, że mam raz na jakiś czas problem, ale spacer też pomaga.
    Dziś kupiłam elektrolity w rossmanie o smaku pomarańczy i o smaku grejpfruta, żeby delikatnie zmienić smak wody. Udało mi się prawie od razu wypić 0,5l wody. Co się nie zdarzyło chyba od ostatnich 6 tygodni. A wcześniej piłam 2l płynów dziennie w tym 1,3-1,6 l wody.

    Co do sprzątania to ja nie wymieniłam żadnych środków. Sprzątam jak dotychczas. Dziś co prawda naszło mnie, że śmierdzi mi zamrażalnik i wszystko wyjęłam, umyłam wszystkie szuflady inpozbulam się siaty dziwnych rzeczy z zamrażalki.

    W tym tygodniu mąż na wyjeździe, więc z nudów pewnie wysprzątam całą chatę łącznie z piwnicą. Nie radzę sobie emocjonalnie bez niego. Jest moim ogromnym wsparciem, moim przyjacielem, opoką, większość rzeczy robimy wspólnie i okazało się że jest mi bez niego bardzo smutno i ciężko.

    Wiem ci czujesz i czekam na całkowite zamknięcie rozdziału mdlosci i zastrzyk energii żebym mogła pomyśleć o takich porządkach 😅

    Nowanna, domi88 lubią tę wiadomość

  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 757

    Wysłany: 3 marca 2024, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też muszę sprzątać i ogarniać po swojemu. Gdybym zostawiła to mężowi to chyba nerwowo bym się wykończyła, zresztą nie widzę powodów żebym nie mogła ogarnąć tego co zawsze. Jak nie jest to pierwsza ciąża to też jest inaczej. Dziecko trzeba ogarnąć, obowiązki. Człowiek zapomina, że jest w ciąży jakoś 😂

    Kira lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Kira Autorytet
    Postów: 620 1495

    Wysłany: 3 marca 2024, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj właśnie dyskutowałam z koleżanką, że w drugiej ciazy to jakoś tak pstryk i leci. Nie ma czasu na leżenie i głaskanie brzuszka🙈 czy robienie co tydzień zdjęć na pamiątkę. Ba w pierwszej ciazy nawet sie ważyłam co piątek i zapisywałam w segregatorze.
    Teraz nawet nie kupiłam takiego 😂
    Myśle ze jak już będzie wielki brzuch, gorąco a my będziemy musiały latac za pierworodnymi to będziemy co chwile narzekać podwójnie i odliczać do końca 😂

    Apka poinformowala mnie ze dziś zaczynam II trymestr 😍

    nutella_, blador2, Anuszka28, Nowanna, bonassola, Królowa_Śniegu, Kil, Oela91, karola_b, kleopatr4 lubią tę wiadomość

    💙2022
    28.12.23 ⏸️🍀
    30.03.24 chłopiec 💙
    preg.png
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 3 marca 2024, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira - no ja w trzeciej to co mam powiedzieć, ale fakt w druga zleciała nie wiadomo kiedy i jak a jeszcze pracowałam do porodu. Zresztą drugie dziecko ma jakaś krótsze dzieciństwo, szybciej dorasta;)

    Kira lubi tę wiadomość

    preg.png
  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 3 marca 2024, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimi_m wrote:
    Kira - no ja w trzeciej to co mam powiedzieć, ale fakt w druga zleciała nie wiadomo kiedy i jak a jeszcze pracowałam do porodu. Zresztą drugie dziecko ma jakaś krótsze dzieciństwo, szybciej dorasta;)

    Nie polecam tak dużej różnicy jak u mnie, ale ja będę miała drugiego jedynaka🙈🙊🙉

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • Nowanna Autorytet
    Postów: 766 781

    Wysłany: 3 marca 2024, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie jedynaków my w ogóle chcieliśmy jedno dziecko i dalej chcemy jedno dziecko. A rodzina męża jak to mówimy, albo w żarcie mówimy, że to „pierwszaninostatnia ciąża” nawiązując do tego jak fatalnie się czułam/czuję od razu komentarze, jakieś docinki „nigdy nie mów nigdy”, „oj zobaczycie” itd. A my wiemy, wiedzieliśmy długo przed ciążą że chcemy jedno dziecko 😒.

    Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość

    preg.png
  • WeraAnna Autorytet
    Postów: 413 435

    Wysłany: 3 marca 2024, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowannna rozumiem Cię. Ja przez siedem lat słyszałam mnóstwo docinek i komentarzy dotyczących tego że mamy jedno dziecko. Tylko najbliższe osoby wiedziały z czym się borykaliśmy przez ten czas - dwa lata po ur syna usłyszałam od swojego lekarza że nie mogę mieć więcej dzieci bo „urodzić może urodzę ale już go nie wychowam”, (mam chorobę autoimmunologiczną)potem okazało się że jednak mogę ale musiałam przejść leczenie psychiatryczne, potem jak zaszłam to niestety było puste jajo i potem znowu leczenie psychiatryczne. I przez ten cały czas słyszałam że jestem egoistką, że mój syn jest biedny bo będzie sam, że jestem wygodna, że może jednak jeszcze powinnam przemyśleć swój wybór (!). Masakra jak ludzie się nawet na chwile nie potrafią zatrzymać, pomyśleć i ugryźć w język…

    Królowa_Śniegu, Oela91 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 3 marca 2024, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariMari ja mam 2009 i 2014 i różnica u nas jest fajna maja relacja, dogadują sie, kwestia charakteru ważniejsza od ilości lat. Teraz tak będzie bardzo duża różnica, ale jestem pozytywnie nastawiona każdy wiek ma swoje plusy i minusy. Na pewno mogę liczyć na starsza a i młody skorzysta ;-)

    preg.png
  • Berry123 Autorytet
    Postów: 290 485

    Wysłany: 3 marca 2024, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowanna wrote:
    Odnośnie jedynaków my w ogóle chcieliśmy jedno dziecko i dalej chcemy jedno dziecko. A rodzina męża jak to mówimy, albo w żarcie mówimy, że to „pierwszaninostatnia ciąża” nawiązując do tego jak fatalnie się czułam/czuję od razu komentarze, jakieś docinki „nigdy nie mów nigdy”, „oj zobaczycie” itd. A my wiemy, wiedzieliśmy długo przed ciążą że chcemy jedno dziecko 😒.
    My też od zawsze chcieliśmy jedno dziecko. Rodzinie na razie nie mówimy nic ale może faktycznie tak być, że za kilka lat zaczną się komentarze kiedy następne itp. Kiedyś powiedziałam przyjaciółce bezdzietnej, że my chcemy jedno dziecko to powiedziała, że ona jakby zdecydowała się na dzieci to na przynajmniej dwa.😂 Ona nawet nie mieszka ze swoim chłopakiem tylko do niego jeździ raz na tydzień od kilku lat. Śmieszne są takie osoby co nie mają ani męża ani nie planują dzieci ale sobie gdybają.😆 Myślę, że najlepiej niech każdy robi to co czuje, jeden chce mieć dużą rodzinę, drugi małą a trzeci chce być bezdzietny. Moim zdaniem nie ma lepszego i gorszego wyboru, po prostu są różne.

    marti, nutella_, domi88, Królowa_Śniegu, Nowanna, Oela91 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️28 👱‍♂️32

    Choroba Gravesa-Basedova, niedczynność tarczycy po terapii jodem radioaktywnym, letrox 175

    starania 👶 od 07/2023
    15.01.24 ⏸
    15.02 1,3 cm człowieczka z ❤


    preg.png
  • marti Autorytet
    Postów: 272 331

    Wysłany: 3 marca 2024, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WeraAnna współczuję ci, wiem co to znaczy.
    U mnie to samo, ciągle pytali kiedy dziecko, że czas leci, to i tamto ja w końcu zaczęłam mówić żeby się odjebali bo nie chcemy mieć dzieci a tak wgl to niegrzecznie jest pytać o takie rzeczy bo nie widzą jaka jest czyjaś prywatna sytuacja...
    I teraz wszyscy zdziwieni, rodzina i znajomi, że dzieci nie chcieliśmy mieć a tu nagle się zdecydowaliśmy i w ciąży jestem 🤦🏼‍♀️
    teraz im powiedziałam że tylko kilka najbliższych przyjaciół wiedziało że bardzo chcemy ale wiedzieli bo nie byli wścibscy jak reszta, trzeba było co chwilę o dzieci nie pytać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2024, 12:20

    Kira, WeraAnna, Nowanna, Oela91 lubią tę wiadomość

    25.12.2023 ⏸️ 🥰
    10.01.2024 6+1, 0,47 cm i serduszko
    07.02.2024 10+1, 3,24 cm 👶🏻
    27.02.2024 prenatalne 13+0, 6,80 cm 👶🏻, zdrowe, chyba💙
    06.03.2024 14+1, płeć niepotwierdzona
    03.04.2024 18+1 potwierdzone - chłopiec 💙🥰
    23.04 - 21+0 połówkowe, zdrowy, 340g 👶🏻


    preg.png
  • Berry123 Autorytet
    Postów: 290 485

    Wysłany: 3 marca 2024, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marti wrote:
    WeraAnna współczuję ci, wiem co to znaczy.
    U mnie to samo, ciągle pytali kiedy dziecko, że czas leci, to i tamto ja w końcu zaczęłam mówić żeby się odjebali bo nie chcemy mieć dzieci a tak wgl to niegrzecznie jest pytać o takie rzeczy bo nie widzą jaka jest czyjaś prywatna sytuacja...
    I teraz wszyscy zdziwieni, rodzina i znajomi, że dzieci nie chcieliśmy mieć a tu nagle się zdecydowaliśmy i w ciąży jestem 🤦🏼‍♀️
    teraz im powiedziałam że tylko kilka najbliższych przyjaciół wiedziało że bardzo chcemy ale wiedzieli bo nie byli wścibscy jak reszta, trzeba było co chwilę o dzieci nie pytać
    U nas na szczęście nikt nie wypytywał o dzieci w rodzinie. A w sumie zdecydowaliśmy się dopiero kilka lat po ślubie. Takie komentarze i pytania są bardzo nietaktowne.😐

    Oela91 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️28 👱‍♂️32

    Choroba Gravesa-Basedova, niedczynność tarczycy po terapii jodem radioaktywnym, letrox 175

    starania 👶 od 07/2023
    15.01.24 ⏸
    15.02 1,3 cm człowieczka z ❤


    preg.png
  • marti Autorytet
    Postów: 272 331

    Wysłany: 3 marca 2024, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozumiem że matki chcą być babciami, babcie prababciami, rodzeństwo/ przyjaciele ciotkami/wujkami ale kurde życie to nie koncert życzeń, trzeba innych też szanować i moim zdaniem jak ktoś pyta, odpowiadam raz i koniec a nie przy każdym rodzinnym/ze znajomymi spotkaniu wałkują temat bo oni się doczekać nie mogą, a co mnie obchodzą ich zachcianki... tylko się człowiek wkurwia jak słyszy setny raz to samo pytanie dlatego mówiłam, że nie chcemy i koniec tematu

    Kira, domi88, Królowa_Śniegu, Nowanna, Oela91 lubią tę wiadomość

    25.12.2023 ⏸️ 🥰
    10.01.2024 6+1, 0,47 cm i serduszko
    07.02.2024 10+1, 3,24 cm 👶🏻
    27.02.2024 prenatalne 13+0, 6,80 cm 👶🏻, zdrowe, chyba💙
    06.03.2024 14+1, płeć niepotwierdzona
    03.04.2024 18+1 potwierdzone - chłopiec 💙🥰
    23.04 - 21+0 połówkowe, zdrowy, 340g 👶🏻


    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8666

    Wysłany: 3 marca 2024, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariMari wrote:
    Nie polecam tak dużej różnicy jak u mnie, ale ja będę miała drugiego jedynaka🙈🙊🙉
    Dokładnie tak się czuję, jakby to był drugi pierwszy raz😉

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Berry123 Autorytet
    Postów: 290 485

    Wysłany: 3 marca 2024, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marti wrote:
    Ja rozumiem że matki chcą być babciami, babcie prababciami, rodzeństwo/ przyjaciele ciotkami/wujkami ale kurde życie to nie koncert życzeń, trzeba innych też szanować i moim zdaniem jak ktoś pyta, odpowiadam raz i koniec a nie przy każdym rodzinnym/ze znajomymi spotkaniu wałkują temat bo oni się doczekać nie mogą, a co mnie obchodzą ich zachcianki... tylko się człowiek wkurwia jak słyszy setny raz to samo pytanie dlatego mówiłam, że nie chcemy i koniec tematu
    Ja też rozumiem zapytać raz czy dwa ale tak kogoś wypytywać w kółko to jest bardzo dziwne zachowanie. Ja tak miałam jak zrezygnowałam z pracy, wypytywanie kiedy nowa praca, czy nie zwariuję w domu itp. 😂

    👱‍♀️28 👱‍♂️32

    Choroba Gravesa-Basedova, niedczynność tarczycy po terapii jodem radioaktywnym, letrox 175

    starania 👶 od 07/2023
    15.01.24 ⏸
    15.02 1,3 cm człowieczka z ❤


    preg.png
  • domi88 Autorytet
    Postów: 271 427

    Wysłany: 3 marca 2024, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie to często chcą być ekspertami i doradcami na temat życia - tylko najlepiej nie swojego!

    Ja przed zajściem w ciąże myslałam, że będę miała 2 dzieci, nawet myślałam, że jedno po drugim. Ale aktualny stan dużo weryfikuje i myślę, że będziemy mieć jedno. I na ten moment wydaje mi się to pewną decyzją, ale co będzie? Pewnie sama tego nie wiem, bo myślę o tym z mojej aktualnej perspektywy, gdy ciąża jest dużym wyzwaniem dla mojego organizmu... takiego, którego nawet się nie spodziewałam.

    Nigdy nie wiemy co kryje się za wyborem danej osoby, albo za nie-wyborem... mnie na pewno ta ciąża i starania o ciążę uczą jeszcze większej wyrozumiałości i życzliwości do kobiet oraz delikatności jeżeli chodzi o temat dzieci. I mam alergię na komunikaty, które coś zakładają o życiu czy wyborze innego człowieka.

    Berry123, blador2, marti, Nowanna, nutella_, Kira lubią tę wiadomość

    👩🏼35🧑38
    12.01.2024 ⏸️🥰

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 757

    Wysłany: 3 marca 2024, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem o czym mówicie.. córka już mam 9 lat i wiele razy słyszałam "kiedy drugie", "sama będzie, co to za życie"... Ja pierdole. Zawsze mówiłam, że też jestem jedynaczką i nie czuję się gorzej od was! Każdy ma swoje życie i swój los!
    Najgorzej to wku...... Mnie moja ciotka, której córeczka ma dwójkę dzieci, rozumiecie DWÓJKĘ, więc w kółko teksty typu "ojej bo Anusia ma dwójkę na głowie musi tyle ogarnąć, ojej ma dzieci chore, ojej a tu takie urwisy, ojej musiała już jechać do domu bo wiecie dwójka dzieci do ogarnięcia" ja pier... Śmiać mi się chciało jaką męczennice z niej robiła i zawsze kwitowała, że ja tego nie zrozumiem bo mam jedno 🤦😂

    Berry123, marti lubią tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 140 141 142 143 144 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ