🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
To jeszcze nic, ja usłyszałam, że prawdziwe macierzyństwo to dzieci 2 i wiecej😂😂😂 a jedno to nie macierzyństwo, a sama wygoda😂😂😂
Klarara, Oela91, marti, Layla205, Kil, Kira lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
MariMari wrote:To jeszcze nic, ja usłyszałam, że prawdziwe macierzyństwo to dzieci 2 i wiecej😂😂😂 a jedno to nie macierzyństwo, a sama wygoda😂😂😂
Jej córeczka ma dwójkę, ja mam jedno, więc w dupie byłam i gówno widziałam.Kira lubi tę wiadomość
-
Oela91 wrote:Byliśmy wczoraj na urodzinach brata mojego męża. Wchodzimy się przywitać i teściowa tego brata łapie mnie za brzuch i pyta czy będzie dzidziuś na co ja automatycznie, ze mnie wzdęło 😅 wymieniliśmy z mężem spojrzenia, bo wciąż wiemy tylko my 😅
Puściłam to mimo uszu, (chociaż oczywiście od wejścia walila pytaniem o dziecko i nie chodziło jej o mój wygląd, bo jestem akurat bardzo szczupła).
Niestety, jakoś koło północy przysiadła się do mnie i wali wprost „kiedy dziecko”. Zdębiałam i odpowiadam stanowczym tonem, ze nie pyta się już ludzi o takie rzeczy. Na co ona, „no ale co, nie planujecie? To jakoś głupio tak bez dziecka…”
Tutaj to się zdenerwowałam, ale powtórzyłam tylko chłodno, ze naprawdę nie wypada się pytać ludzi o takie rzeczy. Na co ona najlepsze: „no ale ja pytam jak mama ”. Tutaj powiem wam, ze mi się nóż w kieszeni otworzył. Obca mi kompetnie kobieta (no błagam, teściowa brata mojego męża ) próbuje te nietaktowne pytania łagodzić, ze pyta mnie jako matka… Odpowiedziałam, ze sie myli, bo akurat moja mama na szczęście nigdy nie pytała.
Dziele sie tym z wami, bo po pierwsze bardzo mnie to zdenerwowalo i wiem jak bardzo bolało by mnie to pytanie jeszcze te dwa miesiące temu, nie wiem jak powstrzymałaby łzy. Przy niej moze by mi sie udało, ale musiałabym sie udać na stronę zeby ochłonąć…
Najlepsze, ze jest to bardzo dobra i poczciwa kobieta, taka której naprawdę dobrze z oczu patrzy, bije od niej ciepło i troska i naprawdę ja szanuje i lubie, ale od wczoraj trawie cały czas te sytuacje…
W ciągu tych staran nie było wcale aż tak dużo pytań, ale jak sie pojawiały, to ludzie często rozbijali bank biorąc pod uwagę poziom znajomosci… 😤 -
Oela91 współczuję Ci ale właśnie o takich zachowaniach mówię, oni zawsze wciskają nos z dobrego serca 😆
A wgl mam w pracy koleżankę, która baaardzo długo się stara i nic z tego nie wychodzi, ma za sobą dwie ciąże pozamaciczne z czego pierwsza była późno wykryta i w ostatniej chwili trafiła na stół, teraz czeka na dofinansowanie invitro i będą się dalej starać. Jak powiedzieć jej o ciąży? Na osobności? Czy razem ze wszystkimi jak będę ogłaszać (ogłaszam wszystkim na raz żeby zamknąć gęby i nie było plotek).
Tak się zastanawiam czy jak powiem na osobności to żeby nie odebrała tego źle, np że traktuje ją inaczej, czy jej nie wiem, współczuję a jednocześnie nie chcę jej zaskoczyć przy wszystkich bo wiem co może czuć.
Jak myślicie? Jak to ugryźć?
Jeszcze myślałam żeby ewentualnie powiedzieć jej i jeszcze jednej babce, takiej mojej przyszywanej ciotce, może jak powiem im dwóm to będzie trochę na osobności a jednocześnie nie będzie zaskoczenia później...Oela91 lubi tę wiadomość
-
Czytam Wasze historie i mi lepiej 🙈. Chociaż od razu się wkur…. . Bo u nas wiedziało sporo osób o naszych staraniach i potrafili wprost na święta życzyć nam „już dziecka” albo „żeby wreszcie się udało”. Ja z natury nie lubię się kłócić, ale jestem jak lew, więc wyobraźcie sobie jak mnie to wkurzało. Chryste panie, co za ludzie, dzbany nie ludzie. Później już z mężem przyjęliśmy taktykę albo olewać albo odpowiadać równie miłym pytaniem dotyczącym problemów owych pytających, żeby było im równie miło ☺️.
marti, blador2, Kira lubią tę wiadomość
-
marti wrote:Oela91 współczuję Ci ale właśnie o takich zachowaniach mówię, oni zawsze wciskają nos z dobrego serca 😆
A wgl mam w pracy koleżankę, która baaardzo długo się stara i nic z tego nie wychodzi, ma za sobą dwie ciąże pozamaciczne z czego pierwsza była późno wykryta i w ostatniej chwili trafiła na stół, teraz czeka na dofinansowanie invitro i będą się dalej starać. Jak powiedzieć jej o ciąży? Na osobności? Czy razem ze wszystkimi jak będę ogłaszać (ogłaszam wszystkim na raz żeby zamknąć gęby i nie było plotek).
Tak się zastanawiam czy jak powiem na osobności to żeby nie odebrała tego źle, np że traktuje ją inaczej, czy jej nie wiem, współczuję a jednocześnie nie chcę jej zaskoczyć przy wszystkich bo wiem co może czuć.
Jak myślicie? Jak to ugryźć?
Jeszcze myślałam żeby ewentualnie powiedzieć jej i jeszcze jednej babce, takiej mojej przyszywanej ciotce, może jak powiem im dwóm to będzie trochę na osobności a jednocześnie nie będzie zaskoczenia później...
Wg mnie to zależy od tego jaką macie relacje. Jeśli to dobra koleżanka powiedziałabym na osobności i zagrała w otwarte karty tzn. wiem, że może być to dla Ciebie niekomfortowa sytaucja i to rozumiem.marti lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
marti wrote:Oela91 współczuję Ci ale właśnie o takich zachowaniach mówię, oni zawsze wciskają nos z dobrego serca 😆
A wgl mam w pracy koleżankę, która baaardzo długo się stara i nic z tego nie wychodzi, ma za sobą dwie ciąże pozamaciczne z czego pierwsza była późno wykryta i w ostatniej chwili trafiła na stół, teraz czeka na dofinansowanie invitro i będą się dalej starać. Jak powiedzieć jej o ciąży? Na osobności? Czy razem ze wszystkimi jak będę ogłaszać (ogłaszam wszystkim na raz żeby zamknąć gęby i nie było plotek).
Tak się zastanawiam czy jak powiem na osobności to żeby nie odebrała tego źle, np że traktuje ją inaczej, czy jej nie wiem, współczuję a jednocześnie nie chcę jej zaskoczyć przy wszystkich bo wiem co może czuć.
Jak myślicie? Jak to ugryźć?
Jeszcze myślałam żeby ewentualnie powiedzieć jej i jeszcze jednej babce, takiej mojej przyszywanej ciotce, może jak powiem im dwóm to będzie trochę na osobności a jednocześnie nie będzie zaskoczenia później...
Jeśli to typowa koleżanka z pracy, to powiedziałabym wtedy, kiedy wszystkim razem. Nigdy nie wiadomo ile osób mierzy się z tym problemem, jedni mówią, inni udają.
Jeśli jednak jest Ci w grupie tą bliższą koleżanką , to powiedziałabym jej oddzielnie, uprzedzając, że obawiasz się jej reakcji i stąd wolałaś na osobności.lady_in_black, domi88, marti lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵
-
Oela91 wrote:Byliśmy wczoraj na urodzinach brata mojego męża. Wchodzimy się przywitać i teściowa tego brata łapie mnie za brzuch i pyta czy będzie dzidziuś na co ja automatycznie, ze mnie wzdęło 😅 wymieniliśmy z mężem spojrzenia, bo wciąż wiemy tylko my 😅
Puściłam to mimo uszu, (chociaż oczywiście od wejścia walila pytaniem o dziecko i nie chodziło jej o mój wygląd, bo jestem akurat bardzo szczupła).
Niestety, jakoś koło północy przysiadła się do mnie i wali wprost „kiedy dziecko”. Zdębiałam i odpowiadam stanowczym tonem, ze nie pyta się już ludzi o takie rzeczy. Na co ona, „no ale co, nie planujecie? To jakoś głupio tak bez dziecka…”
Tutaj to się zdenerwowałam, ale powtórzyłam tylko chłodno, ze naprawdę nie wypada się pytać ludzi o takie rzeczy. Na co ona najlepsze: „no ale ja pytam jak mama ”. Tutaj powiem wam, ze mi się nóż w kieszeni otworzył. Obca mi kompetnie kobieta (no błagam, teściowa brata mojego męża ) próbuje te nietaktowne pytania łagodzić, ze pyta mnie jako matka… Odpowiedziałam, ze sie myli, bo akurat moja mama na szczęście nigdy nie pytała.
Dziele sie tym z wami, bo po pierwsze bardzo mnie to zdenerwowalo i wiem jak bardzo bolało by mnie to pytanie jeszcze te dwa miesiące temu, nie wiem jak powstrzymałaby łzy. Przy niej moze by mi sie udało, ale musiałabym sie udać na stronę zeby ochłonąć…
Najlepsze, ze jest to bardzo dobra i poczciwa kobieta, taka której naprawdę dobrze z oczu patrzy, bije od niej ciepło i troska i naprawdę ja szanuje i lubie, ale od wczoraj trawie cały czas te sytuacje…
W ciągu tych staran nie było wcale aż tak dużo pytań, ale jak sie pojawiały, to ludzie często rozbijali bank biorąc pod uwagę poziom znajomosci… 😤
Raz miałam taką sytuację, gdzie zupełnie obca mi osoba pytała o dość intymne i prywatne rzeczy. Nie znoszę takich pytań od obcych ludzi. Więc na tak bezczelne pytanie odpowiedziałam jej tak samo bezczelnie: „a Pani założyła dzisiaj czyste majtki czy brudne?”. Zadziałało, momentalnie zamilkła i odeszła ☺️ polecam.
Nowanna, marti, Kira, blador2, Oela91, Aaga lubią tę wiadomość
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
...na pytanie kiedy 1, 2, a przy 2 jednej płci przydało by się teraz córka, syn ---> najlepszy teks ever to "jak Bóg da" i nie ważne czy się jest praktykujący, czy ateista działa na każdego pytającego
Po taki tekście każde rozmowa jest skończona. Polecam.marti, blador2, Nowanna, Królowa_Śniegu, Larsa lubią tę wiadomość
-
MariMari wrote:Jeśli to typowa koleżanka z pracy, to powiedziałabym wtedy, kiedy wszystkim razem. Nigdy nie wiadomo ile osób mierzy się z tym problemem, jedni mówią, inni udają.
Jeśli jednak jest Ci w grupie tą bliższą koleżanką , to powiedziałabym jej oddzielnie, uprzedzając, że obawiasz się jej reakcji i stąd wolałaś na osobności.
U mnie już wszyscy po robocie, bez dzieci zostałam ja i właśnie ta koleżanka -
Marti jeśli łączy Cię coś więcej z nią niż z resztą to powiedziałabym osobiście 1 na 1, ale jeśli nie to razem ze wszystkimi. Ona i tak to "odchoruje", mam znajomą, która ma nieudane in vitra, cały czas leczenie i dziewczyna z rodziny ukrywała przed nią ciążę, a okazało się, że wszyscy wiedzieli. Mówiła, że bardzo ją to zabolało, wcale ten parasol ochronny nie zadziałał jak miał. Wiem, że to ciężkie bo ja bardzo szybko musiałam powiedzieć rodzinnej staraczce, że nam się udało mimo, że miesiąc wcześniej razem płakałyśmy.
marti, Oela91 lubią tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Nas jakoś nikt nie męczył pytaniami tzn mysle, ze niejeden chciał ale nikt sie nie odważył. Być może jednak mam tak taktowną rodzinę. Znajomi nie pytali bo nikt dzieci i tak nie chciał, my też długo żyliśmy sami i było nam dobrze. W sumie to dopiero 9lat po slubie się zdecydowalismy na pierwsze. Ale ale, jakis czas temu moja babcia jednak sie wyrwała i zapytała jak to z tym było i czy my mieliśmy jakieś problemy? Doceniam, że zapytala dopiero jak juz synek jest dawno na swiecie. Jesli chodzi o drugie dziecko to wiem, że moja druga babcia troche moją mamę podpytywała czy może cos bedzie "bo to by trzeba sobie jakoś zaplanować". No kurcze jakby nie zawsze idzie na zawołanie z tym planowaniem.
Marti, jak jakas dobra kolezanka to faktycznie moze warto zagadac do niej wczesniej. Juz sie oswoi z tą informacją. -
Zazuzi wrote:I ja. Dlatego myślę o 3 tak za rok po urodzeniu żeby zajść w kolejna ciąże..👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
mimi_m wrote:...na pytanie kiedy 1, 2, a przy 2 jednej płci przydało by się teraz córka, syn ---> najlepszy teks ever to "jak Bóg da" i nie ważne czy się jest praktykujący, czy ateista działa na każdego pytającego
Po taki tekście każde rozmowa jest skończona. Polecam.
Zgadza się. Moi teściowie też często się pytali kiedy wnuczki. To naprawdę wkurza jeśli się człowiek stara kilka lat bezskutecznie. W końcu któregoś razu powiedziałam dość stanowczym głosem (bo miałam wrażenie, że mają do mnie pretensje, że tych wnuczków jeszcze nie ma), że „Jak Bóg da to będą wnuczki” a drugie „że jak ich syn zrobi to będą”. Od tamtej pory nie pytali - czyli jakieś dwa lata 😃👍
Teraz natomiast już widzę, że teściowa przeżywa, że mam małego psa (od 8 lat mam moja kochaną Maltankę), że jak to będzie jak będzie dziecko. I mówi do mojego psa „już niedługo nie będziesz noszona na rękach ani przytulana…” Ej serio???🤣 odpowiedziałam, że będzie kochana tak samo jak do tej pory, nie wyobrażam sobie inaczej 🙂 To jest członek mojej rodziny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2024, 20:45
Nowanna, domi88, marti, Oela91 lubią tę wiadomość
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Królowa_Śniegu wrote:
Teraz natomiast już widzę, że teściowa przeżywa, że mam małego psa (od 8 lat mam moja kochaną Maltankę), że jak to będzie jak będzie dziecko. I mówi do mojego psa „już niedługo nie będziesz noszona na rękach ani przytulana…” Ej serio???🤣 odpowiedziałam, że będzie kochana tak samo jak do tej pory, nie wyobrażam sobie inaczej 🙂 To jest członek mojej rodziny.
Kocham maltańczyki ❤️🥹 a one kochają dzieci ❤️❤️Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
-
marti wrote:Na osobności? Czy razem ze wszystkimi jak będę ogłaszać (ogłaszam wszystkim na raz żeby zamknąć gęby i nie było plotek).
Tak się zastanawiam czy jak powiem na osobności to żeby nie odebrała tego źle, np że traktuje ją inaczej, czy jej nie wiem, współczuję a jednocześnie nie chcę jej zaskoczyć przy wszystkich bo wiem co może czuć.
Jak myślicie? Jak to ugryźć?
Zależy od relacji i na jakim poziomie intymności rozmawiałyście sobie o staraniach itp.
Gdyby o mnie chodziło, to chyba wolałabym usłyszeć ze wszystkimi, tak jak napisała @blador2, ona i tak to odchoruje…
marti lubi tę wiadomość