🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj od 4 nie spałam. Przysnęłam chwilę przed tym jak mężowi budzik zadzwonił. Ja miałam po cc jednoosobową sale i kąpać mnie przyszła moja siostra. Mam nadzieję że teraz też nie będzie problemu z obecnością bliskich na sali
Fomyart lubi tę wiadomość
-
Ja obudziłam się o 2 w nocy i do teraz nie śpię
Czytałam te wasze wpisy wczoraj i napędziły mi one stracha przed porodem
Znaczy wiedziałam że to nie wygląda kolorowo ale jednak dla osoby w pierwszej ciąży to lekki szok 🤣🤣🤣
Ja się modle o SN a tu niektóre z was piszą że już lepsze CC którego się jeszcze bardziej boję ,najbardziej zastrzyku na znieczulenie bo mojej cioci plecy rozwalili i teraz ma szyny
Niby tam gdzie chce rodzić nie mieli takiego przypadku gdzie komuś krzywdę podczas porodu zrobili ale nadal strach myśleć o CCPuszek♡ lubi tę wiadomość
-
Myślę, że nie ma co się nakręcać ile Mam tyle porodów
Tak samo każda z nas będzie inaczej odbierała karmienie, połóg itp. Nasze organizmy są inne, mamy inny próg bólu itdFomyart, kleopatr4, Layla205, Nowanna, blador2, bonassola, marti lubią tę wiadomość
-
I dobrze ze tak jest, moja siostra dwa porody naturalne, od pierwszych skurczy w domu do porodu 2 godziny i po sprawie, super wspomina, żadnego nacinanie ani nic.
W prysznicu po cc pomagał mi mąż, nikogo innego nie chciałabym. Kichanie, kaszel lub śmiech po cc to jak tortury.. 😅 Będzie dobrze, musi być 💪Fomyart, blador2, Kira lubią tę wiadomość
-
Ja tam byłam pozytywnie nastawiona do porodu. Moja mama rodziła nas wszystkich ekspresowo. Pamiętam poród mojej siostry. Nawet nie zdążyliśmy się porządnie u dziadków pobawić po szybkim transporcie z domu, a młoda już była 😅
Szczerze mówiąc trochę cieszę, że ominie mnie problem wyboru CC/sn, a z drugiej stony, trochę mi szkoda, że sn odpada. Jednak (jeśli wszystko idzie ok) to jest ta prawidłowaly, fizjologiczny sposób zakończenia ciąży. CC to po prostu ból rozłożony w czasie 🤷 ja akurat po laparotomii (miejsce cięcia to samo jak przy CC) dość długo dochodziłam do siebie, ale samą operację i pobyt w szpitalu wspominam dobrze 🙂 pamiętajcie o wizycie u fizjoterapeuty uro po porodzie!! Bliznę trzeba rozpracować porządnie 🙂Fomyart, kleopatr4, Oela91, marti lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Lady in black, mam za sobą dwia cięcia 11 lat temu i 8 lat temu i wtedy absolutnie nikt o tym nie mówił, dopiero od niedawna słyszę o rozpracowywaniu blizny. Nie wiem nawet na czym to polega, ja mam wszystko ładnie zagojone nic mnie nie boli, nie ciągnie więc nie wiem o co z tym chodzi czy to moda teraz na to czy co. I nie wyobrażam sobie żeby ktoś miał mi tą bliznę dotykać po cc, sama jak się myłam to robilam to bardzo delikatnie, to jednak strach. Ale muszę o tym poczytać z ciekawości
-
Ja rowniez z blizną nic nie robiłam, ładnie sie to zagoiło. Ale na pewno można się tym tematem zainteresować. Samo cc spoko, nie wspominam jako dramy. Wiadomo bolało, po pionizacji chlusneło na podłogę, było to dość krępujące. Jakies prysznice itd sama ogarnełam. Znieczulenie w kregoslup, troche niedobrze mi było w czasie zabiegu.
-
Po cc na pewno wskazana jest wizyta u fizjo jeśli blizna jest np. pogrubiona. Może się zrobić bliznowiec chociaż to nie jest niebezpieczne tylko tyle że źle wygląda i może swędzieć.
Kobitki a czy któraś z Was zna i ma opinie na temat wózka bebetto Luca? -
Puszek♡ wrote:Lady in black, mam za sobą dwia cięcia 11 lat temu i 8 lat temu i wtedy absolutnie nikt o tym nie mówił, dopiero od niedawna słyszę o rozpracowywaniu blizny. Nie wiem nawet na czym to polega, ja mam wszystko ładnie zagojone nic mnie nie boli, nie ciągnie więc nie wiem o co z tym chodzi czy to moda teraz na to czy co. I nie wyobrażam sobie żeby ktoś miał mi tą bliznę dotykać po cc, sama jak się myłam to robilam to bardzo delikatnie, to jednak strach. Ale muszę o tym poczytać z ciekawości
Nawet jeśli nic nie ciągnie, nie boli nie jest powiedziane, że blizna (przecież bardzo duża) jest obojętna dla zdrowia ogólnie. Czasem źle zagojone blizny mogą mieć skutki, których w życiu się z nimi nie wiąże np. bóle pleców, problemy jelitowe, bóle w miednicy etc. Objawy mogą pojawić się nawet po latach (utrwalane nieprawidłowe napięcie mięśniowe), dlatego warto to sprawdzić i działać, kiedy jeszcze się da Powiem Wam, że jak była w ciężkim szoku, jak świeżo po operacji (jakiś miesiąc) miałam robiony zabieg indiba. Autentycznie czułam pod ręką jak blizna się rozluźniła i puściły małe zrosty. Nie wspomnę o tym, że fantastycznie napięła się skóra na brzuchu
I nie chodzi nawet o tę widoczną część blizny, bo ona może wyglądać ładnie, ale o tę część na tkankach podskórnych.
Wg mnie po każdej operacji powinno się zrobić fizjoterapię, a już z pewnością tak poważnej jak CC
Trzeba dbać o siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 10:27
kleopatr4, Nowanna lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
WeraAnna wrote:Po cc na pewno wskazana jest wizyta u fizjo jeśli blizna jest np. pogrubiona. Może się zrobić bliznowiec chociaż to nie jest niebezpieczne tylko tyle że źle wygląda i może swędzieć.
Kobitki a czy któraś z Was zna i ma opinie na temat wózka bebetto Luca?
Oglądałam go dość ładny, niezła amortyzacja, raczej zwrotny. Roan IVI jednak wydawał mi się przy nim lepszym wyborem. Warto wybrać się pojeździć po sklepie
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
lady_in_black wrote:Oglądałam go dość ładny, niezła amortyzacja, raczej zwrotny. Roan IVI jednak wydawał mi się przy nim lepszym wyborem. Warto wybrać się pojeździć po sklepie
Wow! Super że piszesz o tym fizjo. Ja byłam tylko dlatego że miałam podejrzewany rozstęp mięśnia brzucha. Ale nic nie słyszałam że można bliznę rozmasować -
lady_in_black wrote:ja akurat po laparotomii (miejsce cięcia to samo jak przy CC) dość długo dochodziłam do siebie, ale samą operację i pobyt w szpitalu wspominam dobrze 🙂 pamiętajcie o wizycie u fizjoterapeuty uro po porodzie!! Bliznę trzeba rozpracować porządnie 🙂
Zaleca się pracę nad każdą blizną. Ja miałam zszywaną wargę po pogryzieniu przez psa i mogłam zacząć rehabilitację blizny po 3 tygodniach. Wtedy już jest większość podgojone. Bez tego ciągnęło mnie przy uśmiechu, przy jedzeniu.
Z cc domyślam się że jest podobnie. Zależy też od szycia. Czasem blizna przyrasta do tkanki i nie jest „mobilna”. Widać to m.in. jak pojawia się fałdka tłuszczowa nad blizną. Pewnie gdyby blizna była mobilna to by się to nie odznaczało.
Czytałam na wątku staraczkowym o przypadkach poronień, które były wynikiem zagnieżdżenia w macicy w miejscu cięcia.
Tu akurat rehabilitacja niekoniecznie musiałaby zapobiec późniejszym komplikacjom, ale to przekreśla dla mnie istnienie cesarki na życzenie. Tak nie powinno się bawić ze zdrowiem, szczególnie jeśli planuje się więcej dzieci. To bardzo poważny „skutek uboczny”.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 10:45
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Roan Ivi całkiem fajny, ale dla mnie za ciężki no i obciążenie spacerówki do 15 kg, moim zdaniem za mało, większość wózków już ma do 22 kg. Bebetto Luca ma sąsiadka moja i jest dość toporny i wagowo podobny do Ivi coś około 14 kg. Dobrze jest zobaczyć na żywo bo w internecie w wszystko fajnie wygląda, a w rzeczywistości często wchodząc do sklepu od razu zmieniamy zdanie 😉
Te wizyty u urofizjo czy jak się to mówi są refundowane? Czy tylko prywatnie. Dziwne ze lekarze o tym nie mówią.
Kleopatra, ja w drugiej cc miałam cięcie dosłownie w miejscu blizny, mam jedną cieniutka kreskęWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 10:38
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Puszek♡ wrote:Roan Ivi całkiem fajny, ale dla mnie za ciężki no i obciążenie spacerówki do 15 kg, moim zdaniem za mało, większość wózków już ma do 22 kg. Bebetto Luca ma sąsiadka moja i jest dość toporny i wagowo podobny do Ivi coś około 14 kg. Dobrze jest zobaczyć na żywo bo w internecie w wszystko fajnie wygląda, a w rzeczywistości często wchodząc do sklepu od razu zmieniamy zdanie 😉
Te wizyty u urofizjo czy jak się to mówi są refundowane? Czy tylko prywatnie. Dziwne ze lekarze o tym nie mówią.
Kleopatra, ja w drugiej cc miałam cięcie dosłownie w miejscu blizny, mam jedną cieniutka kreskę
To prawda ciężki jest, ale to idzie w parze z dobrą amortyzacją, a ja akurat tego potrzebuję Luca to też taki trochę czołg
Spacerówka w IVI już ma obciążenie do 22 kg. Zmienili to niedawno.
Jeśli
szukacie lekkiego wózka, ale niekoniecznie terenówki to warto zainteresować się tutis uno. Moja bratowa jest nim zachwycona, męczą go już 2,5 rokuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 10:48
Puszek♡ lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Ja porównywałam na żywo roan ivi i bebetto flavio i nam bardziej odpowiada bebetto. Oba ładne.
Ktoś pisał tutaj o carrello i wczoraj przeglądałam sobie w necie i… jakim cudem nie ma ich dostępnych w sklepach? Widzę tylko w mama i ja jako bardziej legitny sklep, ale też nie ma opcji zamówienia konkretnego koloru.
Spodobał mi się carrello ultra cośtam i omega… o matulu ten to wygląda jak espiro miloo, ale ma piękny jasny beżyk😍 no chciałabym go na żywo zobaczyć, ale nie ma w całym Trójmieście. Ktoś coś poradzi? Miałyście do czynienia z tymi modelami?Baby #1 Wrzesień 2024 -
kleopatr4 wrote:Ja porównywałam na żywo roan ivi i bebetto flavio i nam bardziej odpowiada bebetto. Oba ładne.
Ktoś pisał tutaj o carrello i wczoraj przeglądałam sobie w necie i… jakim cudem nie ma ich dostępnych w sklepach? Widzę tylko w mama i ja jako bardziej legitny sklep, ale też nie ma opcji zamówienia konkretnego koloru.
Spodobał mi się carrello ultra cośtam i omega… o matulu ten to wygląda jak espiro miloo, ale ma piękny jasny beżyk😍 no chciałabym go na żywo zobaczyć, ale nie ma w całym Trójmieście. Ktoś coś poradzi? Miałyście do czynienia z tymi modelami?
Carrello nie wiem. Ja pisałam o Camarelo. 🤔
Dziewczyny, a nasza koleżanka z toksoplazmozą to ucichła czy przeoczyłam wpisy?Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
-
Puszek♡ wrote:Roan Ivi całkiem fajny, ale dla mnie za ciężki no i obciążenie spacerówki do 15 kg, moim zdaniem za mało, większość wózków już ma do 22 kg. Bebetto Luca ma sąsiadka moja i jest dość toporny i wagowo podobny do Ivi coś około 14 kg. Dobrze jest zobaczyć na żywo bo w internecie w wszystko fajnie wygląda, a w rzeczywistości często wchodząc do sklepu od razu zmieniamy zdanie 😉
Te wizyty u urofizjo czy jak się to mówi są refundowane? Czy tylko prywatnie. Dziwne ze lekarze o tym nie mówią.
Kleopatra, ja w drugiej cc miałam cięcie dosłownie w miejscu blizny, mam jedną cieniutka kreskę
A co do wizyt u urofizjo- pewnie na NFZ są, ale ja korzystam prywatnie 🙂 w Rzeszowie super dziewczyny są w Pelvimedzie. Naprawdę godne polecenia miejscePuszek♡ lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
kleopatr4 wrote:Jestem ciekawa czy przy kolejnym cc wykonuje się nacięcie w tym samym miejscu? Z 2 cm niżej? Na logikę nie tnie się blizny, ale nie mam wiedzy jak w praktyce wykonują.
No chyba, że cięcie jest "na jodynę" i liczy się każda minuta - wtedy czesto naciecie robią pionowo, od pępka w dół, tak jest szybciej.
kleopatr4 wrote:Czytałam na wątku staraczkowym o przypadkach poronień, które były wynikiem zagnieżdżenia w macicy w miejscu cięcia.
Tu akurat rehabilitacja niekoniecznie musiałaby zapobiec późniejszym komplikacjom, ale to przekreśla dla mnie istnienie cesarki na życzenie. Tak nie powinno się bawić ze zdrowiem, szczególnie jeśli planuje się więcej dzieci. To bardzo poważny „skutek uboczny”.
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
kleopatr4 wrote:Oela wzywamy cię!
Klarara faktycznie mogłaś to być ty, ale dzięki tobie znalazłam carrello i przepadłam. I jeszcze większy mętlik w głowie😅
Faktycznie, to była Oela. 🤔
Ja z tymi wózkami już zgłupiałam. Mam powiedzmy trzy typy i już nie czytam, nie szukam. Liczę na doractwo mądrego człowieka w sklepie. Pojedziemy w wakacje do Olsztyna i wybierzemy na miejscu. Czytałam mega opinie o jednym sklepie.kleopatr4 lubi tę wiadomość