Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
Odpowiedz

🍀Wrześniowe mamy 2024🍀

Oceń ten wątek:
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 13 lutego, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zzzaba wrote:
    Królowa śniegu dopiszesz mnie do listy proszę? :) Termin 25.09, nie zdazylam się dopisać do pliku xD
    Męczą mnie mdłosci, wczoraj zaliczyłam pierwsze rzyganko, jestem nie do życia... w pierwszej ciąży nie było chyba aż tak źle, albo po prostu już zapomnialam ^.^
    Nie ważyłam się więc nie wiem jak z wagą, ale w spodnie się nie mieszczę;(

    Zzzaba ja dziś byłam na kontroli przez te plamienia i tes mi skorygował date na 25.09 :) ogólnie z maluszkiem wszystki dobrze, ale muszę się oszczędzać, mam torbiel 5cm do obserwacji, duphaston na plamienia i za 2 tyg kontrola. Teraz mam urlop do konca tygodnia ale chyba juz w przyszlym tygodniu powiem w pracy bo chciał mnie już na L4 wysyłać.

    Ogólnie to Wasi lekarze na NFZ dają Wam zdjęcia? Ja z prywatnej wizyty dostałam, a dziś mi nic nie dał🤔

  • Nowanna Autorytet
    Postów: 766 781

    Wysłany: 13 lutego, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blador2 o proszę. Ja byłam wczoraj u fryzjera i od razu pytał co to za zmiana, że mogłam rano, więc też wyczuł tylko po czymś innym 😅. Cieszył się jak głupi, wiedział że się staramy od dawna.

    Ja dziś też Haribo wcinałam. Kupiliśmy zapas. Ale właśnie przytuliłam kibelek. Trochę mi lepiej. Mąż za to do mnie „wiesz, może powinnaś tak codziennie sobie rzygnąć? Przecież kobiety rzygaja w ciąży, a jak Tobie po tym lepiej to może to jakieś rozwiązanie jest” 😅. Aż sama się zaczęłam zastanawiać bo przynosi to ulgę. Bekam wtedy jak prosiak, coś tam zwymiotuję, mam wrażenie że więcej tego soku/płynu z żołądka niż jedzenia i od tego robi się lepiej 🥵.

    My niby rozmawialiśmy, że jak się nie uda naturalnie to może kiedy in vitro ale to były takie rozmowy mocno przyszłościowe.
    Na ten moment mówię, że jedno dziecko to max po tym co teraz przechodzę 😢.

    preg.png
  • Domi_56 Przyjaciółka
    Postów: 100 106

    Wysłany: 13 lutego, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja stymulacje do invitro, z trudem, ale dałam radę przejść. Najgorszy moment jest teraz, który teoretycznie powinien być już najlepszy, bo jestem w ciąży, a czuje, że już wymiękam.
    Moja klinika ma do transferu procedurę 3x estrofem, 3x duphaston, 2x luteina 200mg i 1x zastrzyk prolutex. Leki zaczęłam przyjmować od 2 grudnia, najpierw estrofem, a potem dołączyła się cała reszta. Miałam zacząć odstawiać 3tyg po wizycie serduszkowej, która była u mnie (6+4), a przez krwiaka nie ma zezwolenia na schodzenie z tych leków.
    Sam lekarz, który mi teraz prowadzi ciążę powiedział, że to bardzo duże dawki, dodatkowo zważając na to, że ważę poniżej 50kg. Niestety on z tym nic póki co (czyli ile) nie zrobi, chociaż rozumie jak duże to obciążenie psychiczne i fizyczne.
    Więc do mnie depresja już nie puka, tylko rozsiada się ze mną na kanapie.
    Staram się wytrwać i mam nadzieję, że sie uda, bo nie widzę siebie w kolejnej procedurze. Szczerze mówiąc decydując się na invitro nie sądziłam, że będzie aż tak źle.

    20.12.2023- Transfer 6 dniowej blastocysty
    17.01- ❤️

    preg.png
  • Domi_56 Przyjaciółka
    Postów: 100 106

    Wysłany: 13 lutego, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @blador2, ja byłam u fryzjerki podciąć końcówki na jeszcze bardzo wczesnym etapie ciąży. Miałam już wtedy mdłości i co ciekawe Pani znikąd opowiadała mi o tym jak wyglądały u niej mdłości w 1 i 2 ciąży, oraz później mocno wchodziła w wątek przedszkola, wychowania dzieci itd 😂 Więc fryzjerki mają jakąś dziwną moc wyczuwania ciąży. Nic jej się nie przyznałam wtedy🙈

    blador2, Nowanna, Akczi, Kira lubią tę wiadomość

    20.12.2023- Transfer 6 dniowej blastocysty
    17.01- ❤️

    preg.png
  • domi88 Autorytet
    Postów: 271 427

    Wysłany: 13 lutego, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wieczory teraz trudniejsze bo mam największe mdłości i taka gula w gardle 🤢

    Z dobrych informacji właśnie się dowiedziałam, że moja przyjaciółka jest w ciąży 🤩 to też jej pierwsza ciąża i będziemy miały maluszki z miesięczną różnicą wieku 😊

    blador2, Nowanna, Akczi, karola_b, Kira, Anuszka28, kleopatr4, lady_in_black, marti lubią tę wiadomość

    👩🏼35🧑38
    12.01.2024 ⏸️🥰

    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8666

    Wysłany: 13 lutego, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż się boję tego napisać, ale mi od 3 dni jest delikatnie lepiej, tzn. Mniej mnie mdli. Wczoraj nie mdliło ale miałam taki mdły posmak blee dzisiaj trochę mdli, ale to tak bardziej jak w 5 tygodniu. Oby teraz zło nie pierdzielnęło podwójnie😉

    Aaga Ty w poprzedniej ciąży też plamiłaś prawda?

    Ja cały czas powtarzam, że nie pamiętałam już jaka ciąża jest trudna, a jak mąż przychodzi i mówi boże co ja Ci zrobiłem to wiem, że trzeba omijać lustro😉

    Aaga lubi tę wiadomość

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Nowanna Autorytet
    Postów: 766 781

    Wysłany: 13 lutego, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_56 wrote:
    Ja stymulacje do invitro, z trudem, ale dałam radę przejść. Najgorszy moment jest teraz, który teoretycznie powinien być już najlepszy, bo jestem w ciąży, a czuje, że już wymiękam.
    Moja klinika ma do transferu procedurę 3x estrofem, 3x duphaston, 2x luteina 200mg i 1x zastrzyk prolutex. Leki zaczęłam przyjmować od 2 grudnia, najpierw estrofem, a potem dołączyła się cała reszta. Miałam zacząć odstawiać 3tyg po wizycie serduszkowej, która była u mnie (6+4), a przez krwiaka nie ma zezwolenia na schodzenie z tych leków.
    Sam lekarz, który mi teraz prowadzi ciążę powiedział, że to bardzo duże dawki, dodatkowo zważając na to, że ważę poniżej 50kg. Niestety on z tym nic póki co (czyli ile) nie zrobi, chociaż rozumie jak duże to obciążenie psychiczne i fizyczne.
    Więc do mnie depresja już nie puka, tylko rozsiada się ze mną na kanapie.
    Staram się wytrwać i mam nadzieję, że sie uda, bo nie widzę siebie w kolejnej procedurze. Szczerze mówiąc decydując się na invitro nie sądziłam, że będzie aż tak źle.

    Domi, wysyłam dużo wsparcia, będzie coraz lepiej, tak mówią 😉.

    Blador2, mój mąż też codziennie wieczorem mówi „boże to moja wina” i smutny chodzi jak widzi jak się męczę i biedny nie ma jak mi pomóc. Widzę że też mu smutno ale cierpliwie siedzi ze mną w domu i mnie wspiera.

    A te fryzjerki to może widzą różnice we włosach 🤔? Może coś się zmienia i my tego nie widzimy, a one tak.

    domi88 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5216 8666

    Wysłany: 13 lutego, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowanna ja mu odpowiadam, że sama tego chciałam, bo gdybym nie chciała to miałby delikatnie mówiąc przerąbane🤣

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Kira Autorytet
    Postów: 620 1495

    Wysłany: 13 lutego, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój tez ciagle się pyta jak może pomóc No ale tylko rozkładam ręce 🙈 Jest niby trochę lepiej, bo nie rzygam i zle sie czuje zazwyczaj z drugiej połowie dnia, ale jednak daleko do ideału 😁
    Chociaż dzisiaj dałam radę wreszcie umyć zęby wieczorem co uznaje za mały cud i wyczyn z mojej strony. Przestaje być brudasem 😂🤡🤡

    💙2022
    28.12.23 ⏸️🍀
    30.03.24 chłopiec 💙
    preg.png
  • Berry123 Autorytet
    Postów: 290 485

    Wysłany: 13 lutego, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowanna wrote:
    Domi, wysyłam dużo wsparcia, będzie coraz lepiej, tak mówią 😉.

    Blador2, mój mąż też codziennie wieczorem mówi „boże to moja wina” i smutny chodzi jak widzi jak się męczę i biedny nie ma jak mi pomóc. Widzę że też mu smutno ale cierpliwie siedzi ze mną w domu i mnie wspiera.

    A te fryzjerki to może widzą różnice we włosach 🤔? Może coś się zmienia i my tego nie widzimy, a one tak.
    Mój mąż tak samo, smutny i zmartwiony i gada: wszystko przez tego kutasa. 🤣🤣🤣

    Królowa_Śniegu, kleopatr4, Fomyart, nutella_, marti lubią tę wiadomość

    👱‍♀️28 👱‍♂️32

    Choroba Gravesa-Basedova, niedczynność tarczycy po terapii jodem radioaktywnym, letrox 175

    starania 👶 od 07/2023
    15.01.24 ⏸
    15.02 1,3 cm człowieczka z ❤


    preg.png
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 889 776

    Wysłany: 13 lutego, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowannna- pracą się nie przejmuj 🙂 wiem, że poczucie odpowiedzialności męczy, ale są sprawy ważne i ważniejsze. Zresztą z kiepskim samopoczuciem robi się tylko glupot, że ja się boję pracować jak się źle czuję🙄

    Domi- dziwne byłoby, gdybyś nie czuła się źle. Sam koktajl leków, jaki przyjmujesz nie jest obojętny. Poza tym komplikacje zawsze dołują (mnie każde kłucie, choć wiem, że fizjologiczne stresuje), leżenie też nie sprzyja relaksowi. Masz prawo być smutna, zła i rozczarowana. Wielu się wydaje, że ciąża to taki cudowny, blogi stan. Figa z makiem. Jak sama nazwa wskazuje ciąża obciąża 😛 wszystko- kręgosłup, stawy, układ krwionośny, psychikę. I nie ma co się sugerować tym cukierkowym obrazem przyszłej matki Polki, z uśmiechem przytulającej sedes i rozkładającej nogi na fotelu ginekologicznym. Można być jednocześnie szczęśliwą z ciąży i smutną zmeczoną i zrezygnowaną. Daj sobie prawo do takiego samopoczucia, a jak będzie bardzo źle może zastanów się nad konsultacją psychologiczną.

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • Królowa_Śniegu Autorytet
    Postów: 432 776

    Wysłany: 13 lutego, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berry123 wrote:
    Mój mąż tak samo, smutny i zmartwiony i gada: wszystko przez tego kutasa. 🤣🤣🤣

    Hahaha ma super poczucie humoru 🤣 Mój mnie przedrzeźnia i się śmieje, gdy mnie dopada 🤢 Nie może za bardzo pomóc, ale herbatkę albo rumianek zaparzy ☺️

    Berry123 lubi tę wiadomość

    age.png

    👩🏼’89
    AMH 9,2
    Drożność jajowodów 👍
    Kariotypy 👍

    👱🏻‍♂️’84
    Nasienie 👍
    Kariotypy 👍

    Niepłodność idiopatyczna

    ☀️05.2023 - 1 procedura IVF
    2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌

    ☀️09.2023 - 2 procedura IVF
    17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy

    05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔

    27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
    1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
    2.01 - 20,2 beta hcg
    5.01 - 105,6 beta hcg
    15.01 - 5541 beta hcg 🤩
    23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
    6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
    23.02 - 4,2cm ❤️
    4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
    22.03 - 145g szczęścia 🫶
    19.04 - 315g 🩷
    6.05 - połówkowe - 450g
    07.06 - 1.15kg
    12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
    ___________

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 14 lutego, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira wrote:
    Mój tez ciagle się pyta jak może pomóc No ale tylko rozkładam ręce 🙈 Jest niby trochę lepiej, bo nie rzygam i zle sie czuje zazwyczaj z drugiej połowie dnia, ale jednak daleko do ideału 😁
    Chociaż dzisiaj dałam radę wreszcie umyć zęby wieczorem co uznaje za mały cud i wyczyn z mojej strony. Przestaje być brudasem 😂🤡🤡

    U mnie mycie zębów nadal powoduje odruch wymiotny 😟

    Co do samopoczucia to powiem Wam, że ja już zaczynam się świetnie czuć. Z każdym dniem czuje się coraz bardziej jak dawna ja. Także nadzieja dla Was. Jeszcze troszkę ponad tydzień i zaczynam 2 trymestr😉😉 niesamowite jak ten czas szybko leci. A do mnie nadal nie do końca dociera, że to się dzieje naprawdę 🥰

    domi88, Królowa_Śniegu, Kira lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 14 lutego, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blador tak w pierwszej też plamiłam.

    U mnie też wieczorne mycie zębów nie ma racji bytu 😅

    Møj mąż jest niezastąpiony, wszystko ogarnia i jest taki cierpliwy że szok na moje marudzenie.

    Zauzi rany , to juz drugi trymestr zaraz??? Ale zleciało🫢

  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 741 838

    Wysłany: 14 lutego, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mamy piękną pierwszą stronę!🥹

    Królowa_Śniegu, Anuszka28 lubią tę wiadomość

    Baby #1 Wrzesień 2024
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 14 lutego, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatr4 wrote:
    Ale mamy piękną pierwszą stronę!🥹
    Właśnie tez zauważylam. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Termin z om 4.09 a z USG 31.08 mogę poprosić o poprawke. Mam wstawiony 9.09😉

    Królowa_Śniegu, kleopatr4 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • domi88 Autorytet
    Postów: 271 427

    Wysłany: 14 lutego, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazuzi - jesteś moją nadzieją ❤️

    Mój mąż też ogarnia, jest bardzo wspierający, robi zakupy, gotuje mi zupy i piecze indyka na kanapki, sprząta... nooo ale taki był zawsze 😊 takiego wybrałam 😊 ale nie ukrywam, że tęsknię za swoją energią... gotowaniem i takim normalnym funkcjonowaniem...

    A dziś postawiłam sobie w łazience krzesło 🤣 bo nie daję rady się malować i suszyć włosów na stojąco 😬

    Zazuzi, kleopatr4, Kira, Nowanna lubią tę wiadomość

    👩🏼35🧑38
    12.01.2024 ⏸️🥰

    preg.png
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 14 lutego, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja nic z ciąży nie mam, wczoraj trzeci dzień na orbitreku. Jak tak dalej pójdzie to zrobię formę do porodu/wakacji ;)
    Kupiłam wczoraj wycieczkę Maderę na czerwiec przez biuro wiec dopiero 21.05 wpłata najwyżej srace 400zł bo reszta do 21.05. Miałam same bilety kupić ale wtedy już nie zrzucę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 08:17

    Nowanna lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Fomyart Ekspertka
    Postów: 171 311

    Wysłany: 14 lutego, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny bo się zamartwiam bo wyszło mi w badaniach że mam toksoplazmoze gondi ale igG 35.55 IU/ml co daje obecność 😭😭
    Toksoplazmoza IgM jest nieobecna
    Oczywiście zadzwonię do lekarki ale to dopiero po 15 bo teraz operuję w szpitalu
    Wie któraś coś może o tym i czy się zamartwiać?
    W internecie piszę że to tylko przeciwciał i że nic nie powinno być groźnego ale wiadomo jak to wyniki z neta 😭😭

    🤱19 lat🧑‍🍼24 lat
    Starania od 5 maja 2023
    7. Lutego 2024⏸️
    8 lutego 2024 USG o dwa maluszki 5 tygodni
    👶1.35 cm
    👶1.52cm
    23.02 USG ,maluszki 7 tygodni,dwa bijące serduszka ❤️❤️
    15.03 USG
    👶4.33 cm
    👶4.10cm
    03.04 USG
    Znamy płeć 🩵🩵
    Termin porodu 15-17 września 🥹
    preg.png
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 14 lutego, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toksoplazmoza IgM - sa jak jest niedawno zakażenie, Twoje wnyki mówią ze masz odporność nabyta bardzo dawno czyli dobrze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 08:40

    Fomyart, Nowanna lubią tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ