Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
aneta.be wrote:Z dzidzia wszystko ok, dostałam leki i mam się oszczędzać 😥 ileż stresu mnie to kosztowało... Prawdopodobnie uraz szyjki, w weekend były tulenia 🤷 dostałam duphaston i magnez x3
aneta.be lubi tę wiadomość
-
aneta.be wrote:Z dzidzia wszystko ok, dostałam leki i mam się oszczędzać 😥 ileż stresu mnie to kosztowało... Prawdopodobnie uraz szyjki, w weekend były tulenia 🤷 dostałam duphaston i magnez x3
Bardzo dziękuję za Wasze kciuki ❤️
Widzisz, wszystko dobrze! Super 🤗aneta.be lubi tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Czy was też łapią takie nagłe zachcianki na coś? Ostatnio w niedzielę wstałam od rana z myślą o ptasim mleczku no i musiałam zjeść bo nie mogłabym chyba spać w nocy 🙈 Wczoraj znowu wstałam z wielką ochota na kanapke z szynka i majonezem, dzisiaj kanapka z pasztetem i ogórkiem konserwowym. Codziennie mnie łapie na coś innego, ale niezmiennie od 2 dni marze o ciepłych lodach z lidla 🤣🤣
Deyansu, Szosz lubią tę wiadomość
-
Paczula wrote:Tak, byłam na dwóch, które przerwałam bo były bez sensu i próbowałam też terapii grupowej ale nie czułam żadnej poprawy. Odkryłam, że leki mi bardzo pomagają.
Po ciąży wrócę do ich brania na pewno, bo nie chcę karmić piersią. Moja mama poroniła pierwsza ciążę i na początku byłam mocno przekonana, że mnie też to spotka. Tyle dziewczyn tego doświadczyło i nie brałam w ogóle pod uwagę tego, że mnie to ominie. Jeszcze wszystko się może zdarzyć ale jestem już dużo spokojniejsza. Na razie każdy kolejny tydzień, że wszystko jest ok trochę mnie uspokaja, że ciąża jest coraz silniejsza ❤️
Dzięki bardzo za troskę ❤️
Ataki paniki i codziennie zamartwianie się mimo braku powodów (taki jest fakt jeśli lekarz nie stwierdził inaczej) to nie jest zdrowe. Zwiększa mocno ryzyko depresji poporodowej. Poszukaj opieki i profesjonalnej pomocy. Zdrowia. 💝Rozalia321, Deyansu, Oliwia88888, Izi, Mischava, Szosz lubią tę wiadomość
-
U mnie od wczoraj takie nasilenie mdłości, że zrobiło się już ciężej. Silnie mdli mnie cały dzień, a nawet w nocy jak się przebudzę. Bardzo ciężko coś jeść i nawet pić. Jestem bardzo osłabiona i dużo śpię.
-
promykk wrote:To chociaż masz budżetowe zachcianki, za mną chodziły krewetki. 😂 I kiwi. 🥝
Może dlatego, że owoce morza to nie moje smaki 😂 mnie zadowoli kanapka z pasztetem 😂promykk, Bella93 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak u Was z mdłościami? Odpuściły lub zelżyły którejś przy 10-11 tygodniu czy nadal męczą?
-
aneta.be wrote:Z dzidzia wszystko ok, dostałam leki i mam się oszczędzać 😥 ileż stresu mnie to kosztowało... Prawdopodobnie uraz szyjki, w weekend były tulenia 🤷 dostałam duphaston i magnez x3
Bardzo dziękuję za Wasze kciuki ❤️
Ufff dobrze że wszystko ok 🙂
aneta.be lubi tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Rozalia321 wrote:Dziewczyny a jak u Was z mdłościami? Odpuściły lub zelżyły którejś przy 10-11 tygodniu czy nadal męczą?
Tak jak pisałam parę stron wcześniej - u mnie zelżały.Rozalia321 lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
20/03 - dermatolog
01/04 - urofizjoterapeuta
-
aneta.be wrote:Z dzidzia wszystko ok, dostałam leki i mam się oszczędzać 😥 ileż stresu mnie to kosztowało... Prawdopodobnie uraz szyjki, w weekend były tulenia 🤷 dostałam duphaston i magnez x3
Bardzo dziękuję za Wasze kciuki ❤️
Całe szczęście ❤️aneta.be lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
20/03 - dermatolog
01/04 - urofizjoterapeuta
-
Rozalia321 wrote:Dziewczyny a jak u Was z mdłościami? Odpuściły lub zelżyły którejś przy 10-11 tygodniu czy nadal męczą?
U mnie wszystkie uciążliwe objawy minęły w zeszłym tygodniu.
Dzisiaj byłam u lekarza - mam zapalenie zatok 🫣 na razie próbujemy bez antybiotyku leczyć, bo na jedyny który mogę w ciąży mam alergię 🤦🏽♀️🤣
Mąż z kolei z grypą 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 16:18
-
abrakadabra wrote:Czy was też łapią takie nagłe zachcianki na coś? Ostatnio w niedzielę wstałam od rana z myślą o ptasim mleczku no i musiałam zjeść bo nie mogłabym chyba spać w nocy 🙈 Wczoraj znowu wstałam z wielką ochota na kanapke z szynka i majonezem, dzisiaj kanapka z pasztetem i ogórkiem konserwowym. Codziennie mnie łapie na coś innego, ale niezmiennie od 2 dni marze o ciepłych lodach z lidla 🤣🤣
Tak! Ale na szczęście w większości moje zachcianki koncentrują się na owocach i warzywach, w sobotę np. koniecznie musiałam zjeść truskawki 😅 chociaż wczoraj marzyłam o mambie (też truskawkowej!) i oczywiście poszłam po nią do sklepu 🙈
-
A do mnie właśnie dzwoniła pani z Przychodni i przełożyła mi wizytę u gina na dwa dni wcześniej :p więc bede mieć dzień po dniu 🫣33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Ja dziś też mam delikatne plamienie widziałam na papierze toaletowym 😔 dobrze że jutro wizyta szkoda ze dopiero na 17. Jak coś mocniej będzie się działo to najwyżej zadzwonię do ginekologa. Jeszcze trochę pobolewa mnie brzuch bardziej w sumie jakby jajniki i się trochę stresuje oby to nic poważnego.⏸️ 08.01.2025
💉 11.01.2025 Beta-HCG 2608
💉 13.01.2025 Beta-HCG 5010
🩺 20.01.2025 jest ♥️!
🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, mały człowiek 6cm
🩺24.03.2025 -
promykk wrote:Z moich doświadczeń to leki bez terapii poprawiają nastrój, ale nie zmieniają nic w naszym myśleniu, dają warunki do terapii, która daje narzędzia na później. Jednak terapeuta też musi przypasować, nie poddawałabym się!
Ataki paniki i codziennie zamartwianie się mimo braku powodów (taki jest fakt jeśli lekarz nie stwierdził inaczej) to nie jest zdrowe. Zwiększa mocno ryzyko depresji poporodowej. Poszukaj opieki i profesjonalnej pomocy. Zdrowia. 💝
Wiem, masz racje, że od terapeuty bardzo dużo zależy. Nerwicy nabawiłam się w toksycznej pracy, do której mam plan już nigdy nie wrócić. Na L4 poszłam w 7 tygodniu. Ciągle jeszcze ciężko się odciąć po 12 latach pracy w toksycznym miejscu plus teraz jeszcze doszedł stres związany z ciążą. Ale mam nadzieje, że ta zmiana mi pomoże. Dzięki za Twoje słowa ❤️ Nie wykluczam, że kiedyś jeszcze nie wrócę do terapii.Deyansu lubi tę wiadomość
-
Azalea 🌸 wrote:U mnie wszystkie uciążliwe objawy minęły w zeszłym tygodniu.
Dzisiaj byłam u lekarza - mam zapalenie zatok 🫣 na razie próbujemy bez antybiotyku leczyć, bo na jedyny który mogę w ciąży mam alergię 🤦🏽♀️🤣
Mąż z kolei z grypą 😔
W ogóle to byłam dziś na krzywej i z palca wyszedł cukier 112, już się przeraziłam, a z krwi wynik 93. Babka mówiła, że nie są dokładne te glukometry, ale że aż tak. 🫣 W każdym razie cukrzyca od 92, także akurat się załapałam. 🤡🤡 -
promykk wrote:Mnie to irigasin ratował tylko przy zatokach, ale nie doleczyłam i potem i tak antybiotyk. 🙃 Zdrówka!
W ogóle to byłam dziś na krzywej i z palca wyszedł cukier 112, już się przeraziłam, a z krwi wynik 93. Babka mówiła, że nie są dokładne te glukometry, ale że aż tak. 🫣 W każdym razie cukrzyca od 92, także akurat się załapałam. 🤡🤡
Omg 🤦♀️ ale pech, w reszta krzywej ok?
To prawda te z palca zawsze zawyżają wyniki.33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Aneta.be super 🥰 że to nie jest nic poważnego i że dostałaś leki 🤗
Ostatnio jak byłam w sklepie i zobaczyłam lody zielonej budki o smaku miętowym z czekoladą to złapałam na nie smaka. Ale nie kupiłam bo nie wierzę że zjadłabym cały litr🤦🏻😂
A poza tym na lodach nic nie pisze o pasteryzacji mleka...no i mam zagwozdkę, w sumie podobną jak ze śledziami (czy są surowe) Ale śledzi jadłam dużo przed ciążą i nie zamierzam przestawać 🫣😅
Paczula polubiłam jako wsparcie ❤️ nawet jeśli jacyś terapeuci Ci nie pomogli to i tak szukaj dalej, inaczej się wykończysz psychicznie, a to dopiero początek długiej, pięknej ale mega stresującej drogi zwanej macierzyństwem. I mi lekarze powiedzieli żebym tak często nie chodziła na USG.
Azalea 🌸 dużo zdrówka dla Was! 😘😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 17:47
Azalea 🌸, aneta.be lubią tę wiadomość
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
posiewy, MUCHA - ok, Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, wysokie pH i lepkość ; ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌; MAR HBA i chromatyna OK
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4 -> beta 86,4 prog 32,9 -> beta 485,6, ,prog 37,90 -> beta 976,3 prog 34,00 -> beta 3307,5 prog 37,10 -> beta 7108,4 prog 39,00
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska -
promykk wrote:Mnie to irigasin ratował tylko przy zatokach, ale nie doleczyłam i potem i tak antybiotyk. 🙃 Zdrówka!
W ogóle to byłam dziś na krzywej i z palca wyszedł cukier 112, już się przeraziłam, a z krwi wynik 93. Babka mówiła, że nie są dokładne te glukometry, ale że aż tak. 🫣 W każdym razie cukrzyca od 92, także akurat się załapałam. 🤡🤡
Mam, używam 😅 ale leki też trzeba było dołączyć. Zawsze lepiej niż antybiotyk. No zobaczymy, w czwartek kontrola 😅 Za życzenia zdrowia dziękuję! Przydadzą się 😅
O kurcze, blisko było do uniknięcia 🫣 ja to tak źle wspominam ten czas w poprzedniej ciąży że w tej robię wszystko żeby uniknąć 🤣 na razie wyniki mam w porządku i oby tak dalej 😅 -
Deyansu wrote:Aneta.be super 🥰 że to nie jest nic poważnego i że dostałaś leki 🤗
Ostatnio jak byłam w sklepie i zobaczyłam lody zielonej budki o smaku miętowym z czekoladą to złapałam na nie smaka. Ale nie kupiłam bo nie wierzę że zjadłabym cały litr🤦🏻😂
A poza tym na lodach nic nie pisze o pasteryzacji mleka...no i mam zagwozdkę, w sumie podobną jak ze śledziami (czy są surowe) Ale śledzi jadłam dużo przed ciążą i nie zamierzam przestawać 🫣😅
Paczula polubiłam jako wsparcie ❤️ nawet jeśli jacyś terapeuci Ci nie pomogli to i tak szukaj dalej, inaczej się wykończysz psychicznie, a to dopiero początek długiej, pięknej ale mega stresującej drogi zwanej macierzyństwem. I mi lekarze powiedzieli żebym tak często nie chodziła na USG.
Azalea 🌸 dużo zdrówka dla Was! 😘😍
Dziękuję! 🥰