Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Naya00 wrote:My w sypialni normalne łóżeczko będziemy mieć, a do salonu właśnie szukam jakiegoś małego łóżeczka/leżaczka czy coś takiego żeby sobie zabierać dziecko też do kuchni albo lazienki jak będę potrzebować.
Kokon nie przemawia do mnie w ogóle. Może też z tego względu że mamy dużego psa i dziecko musi zostać trochę poza jego zasięgiem. Bo on nadal myśli że jest małym szczeniaczkiem 😅😂
Co do niani elektronicznej, to pomimo tego że mieszkamy w mieszkaniu będziemy mieć, bo z doświadczenia wiem, że się przydaje.Majka92, Naya00 lubią tę wiadomość
1;20716;93 -
Venus wrote:Dzięki za wyczerpującą odpowiedź ❤️ Mam też wstępnie na mojej liście rozpisane pierwsze kosmetyki, artykuły, leki dla dziecka, które muszę mieć w domu. Fajnie jakby doświadczone mamy zerknęły na tą listę i powiedziały czy coś dodać/odjąć i ewentualnie poleciły jakieś konkretne firmy 😁 chce być gotowa na wszystko, bo w Niemczech nic nie kupie bez recepty a niektóre maści są dwa razy droższe, więc chce zrobić mały zapas 😅
Pieluszki jednorazowe newborn ✓ (np pampers 0, potem 1 itp)
Podkłady jednorazowe 40/60 ✓
Chusteczki jednorazowe nawilżane 🔸polecam wodne waterwipes, aqua wipes fresh
Smoczki 🔸 lovi, Luu, Avent
Płyn do kąpieli 🔸 bobini, HiPP, mustela
Olejek do kąpieli 🔸 nam się nie sprawdził, dziecko się ślizga, polecane są ze słodkich migdałów
Krem do twarzy i ciała 🔸 mustela, onlybio
Myjka 🔸 tak lub małe pieluszki flanelowe
Płatki bawełniane 🔸 tak te kwadratowe
Patyczki higieniczne ✓
Krem na mróz 🔸 linomag
Sól fizjologiczna 🔸 tak, 0,9%
Syrop na kolke 🔸są różne specyfiki ale najlepsze są masaże, nie ma co robić zapasów ale jak mus to Espumisan (lub te niemieckie), delicol (pomaga trafić laktozę), jest taki błonnik nan care na problemy jelitowe, to się dodaje do mleczka, rurki windi, must have termofor z pestek wisni. Ale masaże naprawdę robią robotę
Krem na odparzenia i wrażliwą skórę Linomag 🔸 tak, ten zielony, do tego bepanthen baby, termentiol baby
Sudocrem 🔸 ponoć rakotwórczy już nie polecany, dziewczynkom ponoć skleja wargi.
Octanisept ✓
Bepanthen ✓
Espumisan dla noworodkow ✓
Pedicetamol 🔸 jest syrop i czopki 50g na poczatek
Oprócz tego co wyżej camilia na ząbkowanie, vibrucol, probiotyki biogaja, dicoflor, vivomix (po CC), witamina d (np vigantol). Dermicin na ciemieniucha. Gaziki jałowe i niejaloweVenus lubi tę wiadomość
-
Twilight wrote:Hej! Widzę, że temat łóżeczek a ja właśnie szukam czegoś małego do sypialni jako dostawkę i myślałam o tym:
https://allegro.pl/oferta/lozeczko-dostawne-wolnostojace-kolyska-3w1-zestaw-dodatkow-lionelo-aurora-10051654270
Do salonu mam kokon i też jakieś turystyczne Lionelo po synku ale nie nadaje się na dostawkę bo bok Ma nieopuszczany.
Marcysia, a synek.nie uderzał główką w szczebelki jak już się przewracał? Też miałam podobną dostawkę drewnianą i mój się co chwilę uderzał i budził więc to sprzedałam i teraz celuję w coś miękkiego, to co wkleiłam wyżej.
Nie uderzał ale jak tylko nauczył się przemieszczac to od razu wychodził z łóżeczka do naszegow sumie do 8 mca spał w dostawcę, potem robiła za barierkę 😄 ale nie uderzał się. Miał przestrzeń z jednej strony otwarta całkiem. Za to jak próbowałam go nauczyć spać w łóżeczku to tam już się miotał. Normalnego łóżeczka użyliśmy chyba z 5 razy do spania 😂 teraz przy drugim dziecku planuje je dać do innego pokoju i w nim kłaść np na drzemki albo na pierwsza część nocy. Ale totalnie nie trafiony zakup 😛
Twilight, Szosz lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, musiałam zrobić sobie kilka dni przerwy od social mediów. Niestety nie nadrobię wszystkiego, jeśli prosiłyście o aktualizację na pierwszej stronie to proszę żebyście napisały raz jeszcze na świeżo 🙂
Co do bieżących w miarę postów, to ja wagowo zaczęłam od 63 kg w lutym przez choróbska i od tego czasu przytyłam niecałe 1.5 kg. Z córką dwa lata temu startowałam z 63 kg i skończyłam na +14 kg, czyli na 77 kg. Po 6 tygodniach połogu na kontrolę do ginekologa szłam z wagą startową 63 kg 😅 nie karmiłam piersią. Jeśli i tym razem będzie podobnie, nie będzie źle 😅
Co do wyprawki to moja córka urodziła się z wagą 3600 g i 54 cm - pajacyki, body i spodenki z sinsay/pepco/5.10.15/ C&A były rozmiarowo idealne, z H&M wypadały u niej większe a z Lidla to w ogóle przeskok o dwa rozmiary w górę 🫣 rozmiar 56 używałyśmy ok 1.5 miesiąca, 62 podobnie, grudzień/styczeń (na 3,4 miesiące) weszła w 68. Na start polecam body kopertowe ze spodenkami/leginsami i pajacyki. I w naszym przypadku nie sprawdziły się pajace czy spodenki ze stópkami, były zbyt małe w porównaniu do stóp córki przez co je napinała.
Kokon sprawdził nam się na kanapie, pierwszy miesiąc w łóżeczku spała w rożku a później miałam mały kocyk na chłodniejsze noce z którego i tak się odkopywała co zostało jej do dziś 😅 śpiworki totalnie nam się nie sprawdziły, żadnych zabezpieczeń na szczebelkach, żadnych poduszek, kołder, czy innych wynalazków w łóżeczku nie miała i młody też nie będzie miał.
Pieluchy miałam tetrowe, te półtora roku temu fajne były na gemini w zestawie 10 sztuk, trzy flanelowe (leżała na nich w kokonie, albo używałam do przykrycia, czy kładłam u lekarza albo w gościach), miałam też bawełniane "wyjściowe" 😆 i dostaliśmy tetrowe z rossmanna ale były beznadziejne.
Niani nie mamy ale mamy kamerkę xiaomi 360°, u nas się sprawdza do drzemek córki i wieczorami jak my siedzimy w salonie a ona już idzie spać na noc.
Na start miałam jedną butelkę 120 ml bo nie wiedziałam jak będę karmić, później dokupiłam dwie kolejne, wyparzałam wszystko we wrzątku a wodę do mleka podgrzewałam w czajniku z ustawieniem temperatury.
Laktator miałam neno angelo, był okej.
Smoczki miałam z lovi, później jak córka zaczęła się ślinić to zmieniłam na avent ultra air bo miał większe wywietrzniki i nie robiły się krostki wokół ust jak przy lovi.
Z leków miałam te podstawowe, paracetamol w czopkach i syropie, espumisan, sab simplex i nic nie użyłam 🤣 córka nie chorowała dopóki nie poszła do żłobka. Kolek nie miała, nawet ząbkowania nie przechodziła źle. Witaminę D, wiadomo. Sól fizjologiczna w ampułkach, gaziki do przecierania oczu, patyczki do uszu, i ręczniczki bawełniane z drogerii do codziennej higieny.
Chusteczki water wipes.
Do mycia miałam hipp - i dopóki nie ma problemów ze skórą maluszka to nie zaleca się używania emolientów. Chyba że się coś zmieniło. Fajnie skórę natłuszcza olej ze słodkich migdałów.
Maści do pupy sprawdziły się u nas bephanten, linomag - ale nie mieliśmy potrzeby stosowania codziennego, tylko awaryjnie jak coś się zaczynało a przy mocnych odparzeniach maść pieciornikowa z ziaji.
Pampersy u nas to była loteria, złote dady 1 były za małe, lupilu 1 były za duże, pampers premium care 1 były idealne ale odparzały córce pupe, bella happy które dostaliśmy w paczce ze szpitala były fajne ale u nas ciężko z dostępnością stacjonarnie. Najbardziej przypasowały nam białe dady i do dziś je używamy.
Co do aspiratora to coraz więcej pediatrów odchodzi od zalecania odciągania gili, ale inhalator jak najbardziej.
I nie wiem co jeszcze dodać 😅😅
Ah, pochwalę się 😅 odebraliśmy wczoraj pozwolenie na budowę 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia, 15:38
sarenka95, AndunieAnzu, Majka92, Venus, Twilight, Deyansu, Szosz, purplerain lubią tę wiadomość
-
Azalea 🌸 wrote:Hej dziewczyny, musiałam zrobić sobie kilka dni przerwy od social mediów. Niestety nie nadrobię wszystkiego, jeśli prosiłyście o aktualizację na pierwszej stronie to proszę żebyście napisały raz jeszcze na świeżo 🙂
Co do bieżących w miarę postów, to ja wagowo zaczęłam od 63 kg w lutym przez choróbska i od tego czasu przytyłam niecałe 1.5 kg. Z córką dwa lata temu startowałam z 63 kg i skończyłam na +14 kg, czyli na 77 kg. Po 6 tygodniach połogu na kontrolę do ginekologa szłam z wagą startową 63 kg 😅 nie karmiłam piersią. Jeśli i tym razem będzie podobnie, nie będzie źle 😅
Co do wyprawki to moja córka urodziła się z wagą 3600 g i 54 cm - pajacyki, body i spodenki z sinsay/pepco/5.10.15/ C&A były rozmiarowo idealne, z H&M wypadały u niej większe a z Lidla to w ogóle przeskok o dwa rozmiary w górę 🫣 rozmiar 56 używałyśmy ok 1.5 miesiąca, 62 podobnie, grudzień/styczeń (na 3,4 miesiące) weszła w 68. Na start polecam body kopertowe ze spodenkami/leginsami i pajacyki. I w naszym przypadku nie sprawdziły się pajace czy spodenki ze stópkami, były zbyt małe w porównaniu do stóp córki przez co je napinała.
Kokon sprawdził nam się na kanapie, pierwszy miesiąc w łóżeczku spała w rożku a później miałam mały kocyk na chłodniejsze noce z którego i tak się odkopywała co zostało jej do dziś 😅 śpiworki totalnie nam się nie sprawdziły, żadnych zabezpieczeń na szczebelkach, żadnych poduszek, kołder, czy innych wynalazków w łóżeczku nie miała i młody też nie będzie miał.
Pieluchy miałam tetrowe, te półtora roku temu fajne były na gemini w zestawie 10 sztuk, trzy flanelowe (leżała na nich w kokonie, albo używałam do przykrycia, czy kładłam u lekarza albo w gościach), miałam też bawełniane "wyjściowe" 😆 i dostaliśmy tetrowe z rossmanna ale były beznadziejne.
Niani nie mamy ale mamy kamerkę xiaomi 360°, u nas się sprawdza do drzemek córki i wieczorami jak my siedzimy w salonie a ona już idzie spać na noc.
Na start miałam jedną butelkę 120 ml bo nie wiedziałam jak będę karmić, później dokupiłam dwie kolejne, wyparzałam wszystko we wrzątku a wodę do mleka podgrzewałam w czajniku z ustawieniem temperatury.
Laktator miałam neno angelo, był okej.
Smoczki miałam z lovi, później jak córka zaczęła się ślinić to zmieniłam na avent ultra air bo miał większe wywietrzniki i nie robiły się krostki wokół ust jak przy lovi.
Z leków miałam te podstawowe, paracetamol w czopkach i syropie, espumisan, sab simplex i nic nie użyłam 🤣 córka nie chorowała dopóki nie poszła do żłobka. Kolek nie miała, nawet ząbkowania nie przechodziła źle. Witaminę D, wiadomo. Sól fizjologiczna w ampułkach, gaziki do przecierania oczu, patyczki do uszu, i ręczniczki bawełniane z drogerii do codziennej higieny.
Chusteczki water wipes.
Do mycia miałam hipp - i dopóki nie ma problemów ze skórą maluszka to nie zaleca się używania emolientów. Chyba że się coś zmieniło. Fajnie skórę natłuszcza olej ze słodkich migdałów.
Maści do pupy sprawdziły się u nas bephanten, linomag - ale nie mieliśmy potrzeby stosowania codziennego, tylko awaryjnie jak coś się zaczynało a przy mocnych odparzeniach maść pieciornikowa z ziaji.
Pampersy u nas to była loteria, złote dady 1 były za małe, lupilu 1 były za duże, pampers premium care 1 były idealne ale odparzały córce pupe, bella happy które dostaliśmy w paczce ze szpitala były fajne ale u nas ciężko z dostępnością stacjonarnie. Najbardziej przypasowały nam białe dady i do dziś je używamy.
Co do aspiratora to coraz więcej pediatrów odchodzi od zalecania odciągania gili, ale inhalator jak najbardziej.
I nie wiem co jeszcze dodać 😅😅
Ah, pochwalę się 😅 odebraliśmy wczoraj pozwolenie na budowę 😁
Gratulacje 🏡
Pięknie narobiłaś ostatnie tematy 😃
Co do aktualizacji to ja poproszę o zaznaczenie płci na 1szej stronie 🩷Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04
🩺 06.05 II USG prenatalne -
aglo wrote:Jak wygląda zakładanie? Miejscowe znieczulenie czy pełne?
totalnie nie mam pojęcia jak to wygląda.
O kurcze aż do poniedziałku jeszcze… eh współczuję pewnie strasznie nudy w szpitalu…
Ah tak aspirator must! Do tej pory używamy. Katarek do odkurzacza jest najlepszy 👍
Od pasa w dół, więc w sumie na żywca, ale bezboleśnie. Ale okropne doświadczenie, leżysz w sumie na fotelu ginekologicznym, wielkie lampy skierowane na krocze, milion ludzi w sali, cewnik, wszystko na czczo.
Tyle mojego że moja przyjaciółka mnie znieczulała to chociaż miałam towarzystwo i wstrzyknęła mi wdupizm w żyłęjakiś środek po którym niby się dalej nie śpi, ale robi się doskonale wszytko jedno;)
-
Dziewczyny, jeśli chcecie dobrze przygotować się do połogu, to podrzucam coś wartościowego – bezpłatny webinar z ekspertką z Centrum Leczenia Ran Endocare.
Będzie o tym, jak zadbać o blizny po porodzie (cesarka, nacięcie krocza) i jak pielęgnować delikatną skórę noworodka od pierwszych dni.
Dużo praktycznych wskazówek + sesja Q&A.
📅 Termin: 10 kwietnia, godz. 18:00 – online
💙 Zapis tu: https://webinar.centrumran.pl
Sama się zapisałam, może Wam też się przyda!purplerain lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny kawał informacji dzisiaj od Was dostałam ❤️ dla takich żółtodziobów jak ja to kopalnia wiedzy 😁
Moja lista wyprawkowa (oczywiście większa niż kawałek, który tu wkleiłam) już jest praktycznie skończona, pewnie będę coś jeszcze dopisywać, jak na coś się natknę, ale to już myślę, że takie pierdoły 😁 ja lubię być przygotowana za wczasu na wszystko, nawet jeśli później nie skorzystam czy będę miała to wyrzucić, mam spokojniejszą głowę 🙈
Będę zamawiać kamerkę z Xiaomi 360, namówiłyście mnie 😂
Ostatnio byłam w bobowozkach i zamówiłam wózek, fotelik samochodowy i bazę. Miałam kupić espiro miloo, ale zdecydowałam się na Yoge, bo ma lepszą amortyzację. Fotelik też fajny, leciutki co jest dla mnie plusem, bo mieszkam na 4 piętrze 😅
W niedzielę zaczynam 19 tydzień a nadal nie czuję żadnych ruchów 🙁 było kilka sytuacji, gdzie myślałam, że to już ale pewna nie jestem i nie czuję tego codziennie 🙄 mam nadzieję, że mały zacznie w końcu imprezę
Deyansu, Majka92 lubią tę wiadomość
-
A i mnie też można wpisać na pierwszą stronę na 07.09💙 dzięki 😁
Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
aglo wrote:Jak wygląda zakładanie? Miejscowe znieczulenie czy pełne?
totalnie nie mam pojęcia jak to wygląda.
O kurcze aż do poniedziałku jeszcze… eh współczuję pewnie strasznie nudy w szpitalu…
Ah tak aspirator must! Do tej pory używamy. Katarek do odkurzacza jest najlepszy 👍
My też używamy katarku do odkurzacza nadali mega polecam. Do bezprzewodowych są adaptery jak coś.
A dla maluszka miałam awaryjnie gruszkę i do oczyszczenia noska super się sprawdziła -
Hej, Dziewczyny 😘 ja też miałam trochę przerwę od neta, bo zajęłam się głównie chodzeniem do lekarzy i załatwianiem kolejnych wizyt, badań. Wczoraj USG Dopplera, do ogarnięcia dermatolog, posiew z pochwy i hematolog ,(bo babka od USG ma jakieś zastrzeżenia do mojego brania acardu... też sama doczytałam, że długotrwałe przyjmowanie może mieć skutki uboczne 🤔😑) a dziś splądrowałam 😜 dwa szmateksy i kupiłam materiałowe łooogromne spodnie na gumce i dwie bluzeczki za całe 27 zł 😂
Jeśli polajkowalam coś, gdzie piszecie o jakichś nieprzyjemnych rzeczach, bólu - to tylko jako wsparcie ❤️ oraz jako podziękowanie za ooogrooom ❣️❣️❣️wiedzy, którą się dzielicie 🤗😚🥰 ja też żółtodziób i każdy Wasz większy wywód kończy jako screenshot 😅🙃 a do tego czytam przez to wolniej, bo kopiuję nazwy i od razu sprawdzam na necie, co to, jak wygląda, ile kosztuje, jakie ma opinie 🫣
Venus, u mnie dopiero prawie 17 tydzień, a też już 7 kg na plusie 😳 brak wymiotów i mega apetyt zrobiły swoje. Pocieszam się tylko tym, że waga startowa to 68 kg, a mogło być 80 kg, bo tyle ważyłam jeszcze pod koniec 2023 roku.
Agusia,mam nadzieję, że już w poniedziałek Cię na spokojnie wypuszczą 🥰 i że nic Cię nie boli 😘
Było jeszcze coś o kołdrach 😅 Mąż wiruje podczas snu jak, Jego cytat: "gówno w przeręblu" 😂 a ja potrzebuję się zawinąć ciasno w kokon, więc śpimy na jednym łóżku, ale każde ma swoją kołdrę. Gdybyśmy mieli mieć jedną, już chyba bylibyśmy po rozwodzie 🫣😂
Gratuluję Wszystkich wizyt ❤️🥰🤩 i trzymam kciuki za zakupy nieruchomości 🤞🏻😍
I tak pewnie się do czegoś nie odniosłam 🤷🏻♀️ ale pędzicie 😵💫😅🤩AndunieAnzu, Venus, Szosz, purplerain, Agusia246, Filcek lubią tę wiadomość
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 (11.2024)
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🩺🧬 połówkowe
-
Ah, teraz sobie przypominam że jeszcze coś mi mignęło o warunkach mieszkaniowych 😅 my póki co wynajmujemy niewielkie mieszkanko i będziemy musieli się zmieścić w 4ke w sypialni, nasze łóżko + łóżko córki + łóżeczko 120x60. Na szczęście mieszkanie jest dość ustawne i pierwsze pomiary już zrobiliśmy, fakt, sypialnia będzie taka głównie żeby tam spać, bez możliwości większego manewrowania ale do końca budowy damy radę się przemęczyć. Rozważamy jeszcze jedną opcję, że ja z dzidziulkiem przejdę do salonu na kanapę a mąż zostanie z córką w sypialni, średnio nam się to widzi, ale odejdzie nam przemeblowanie 😅 no zobaczymy 😅
Wracając do wyprawki to ja w zeszłym tygodniu oddałam się w mini szał zakupowy i kupiłam co nieco 😅 cieszę się, że już wiem co i w jakiej ilości chce bo przy córce wpadłam w zakupoholizm - i tu ostrzegam przed nocnymi karmieniami 🤣 zaczęłam też odgradzać mieszkanie i zwalniać szuflady i szafy żeby zrobić miejsce dla młodego - ewidentnie załączył mi się już syndrom wicia gniazda (o ile przy drugim dziecku jeszcze można to tak nazwać 😅) o wiele szybciej niż z córką 😅
Zrobiłam sobie też listy wyprawkowe, żeby zobaczyć co mam, a co potrzebuje 😅Deyansu, Venus lubią tę wiadomość
-
Azalea 🌸 wrote:Hej dziewczyny, musiałam zrobić sobie kilka dni przerwy od social mediów. Niestety nie nadrobię wszystkiego, jeśli prosiłyście o aktualizację na pierwszej stronie to proszę żebyście napisały raz jeszcze na świeżo 🙂
Co do bieżących w miarę postów, to ja wagowo zaczęłam od 63 kg w lutym przez choróbska i od tego czasu przytyłam niecałe 1.5 kg. Z córką dwa lata temu startowałam z 63 kg i skończyłam na +14 kg, czyli na 77 kg. Po 6 tygodniach połogu na kontrolę do ginekologa szłam z wagą startową 63 kg 😅 nie karmiłam piersią. Jeśli i tym razem będzie podobnie, nie będzie źle 😅
Co do wyprawki to moja córka urodziła się z wagą 3600 g i 54 cm - pajacyki, body i spodenki z sinsay/pepco/5.10.15/ C&A były rozmiarowo idealne, z H&M wypadały u niej większe a z Lidla to w ogóle przeskok o dwa rozmiary w górę 🫣 rozmiar 56 używałyśmy ok 1.5 miesiąca, 62 podobnie, grudzień/styczeń (na 3,4 miesiące) weszła w 68. Na start polecam body kopertowe ze spodenkami/leginsami i pajacyki. I w naszym przypadku nie sprawdziły się pajace czy spodenki ze stópkami, były zbyt małe w porównaniu do stóp córki przez co je napinała.
Kokon sprawdził nam się na kanapie, pierwszy miesiąc w łóżeczku spała w rożku a później miałam mały kocyk na chłodniejsze noce z którego i tak się odkopywała co zostało jej do dziś 😅 śpiworki totalnie nam się nie sprawdziły, żadnych zabezpieczeń na szczebelkach, żadnych poduszek, kołder, czy innych wynalazków w łóżeczku nie miała i młody też nie będzie miał.
Pieluchy miałam tetrowe, te półtora roku temu fajne były na gemini w zestawie 10 sztuk, trzy flanelowe (leżała na nich w kokonie, albo używałam do przykrycia, czy kładłam u lekarza albo w gościach), miałam też bawełniane "wyjściowe" 😆 i dostaliśmy tetrowe z rossmanna ale były beznadziejne.
Niani nie mamy ale mamy kamerkę xiaomi 360°, u nas się sprawdza do drzemek córki i wieczorami jak my siedzimy w salonie a ona już idzie spać na noc.
Na start miałam jedną butelkę 120 ml bo nie wiedziałam jak będę karmić, później dokupiłam dwie kolejne, wyparzałam wszystko we wrzątku a wodę do mleka podgrzewałam w czajniku z ustawieniem temperatury.
Laktator miałam neno angelo, był okej.
Smoczki miałam z lovi, później jak córka zaczęła się ślinić to zmieniłam na avent ultra air bo miał większe wywietrzniki i nie robiły się krostki wokół ust jak przy lovi.
Z leków miałam te podstawowe, paracetamol w czopkach i syropie, espumisan, sab simplex i nic nie użyłam 🤣 córka nie chorowała dopóki nie poszła do żłobka. Kolek nie miała, nawet ząbkowania nie przechodziła źle. Witaminę D, wiadomo. Sól fizjologiczna w ampułkach, gaziki do przecierania oczu, patyczki do uszu, i ręczniczki bawełniane z drogerii do codziennej higieny.
Chusteczki water wipes.
Do mycia miałam hipp - i dopóki nie ma problemów ze skórą maluszka to nie zaleca się używania emolientów. Chyba że się coś zmieniło. Fajnie skórę natłuszcza olej ze słodkich migdałów.
Maści do pupy sprawdziły się u nas bephanten, linomag - ale nie mieliśmy potrzeby stosowania codziennego, tylko awaryjnie jak coś się zaczynało a przy mocnych odparzeniach maść pieciornikowa z ziaji.
Pampersy u nas to była loteria, złote dady 1 były za małe, lupilu 1 były za duże, pampers premium care 1 były idealne ale odparzały córce pupe, bella happy które dostaliśmy w paczce ze szpitala były fajne ale u nas ciężko z dostępnością stacjonarnie. Najbardziej przypasowały nam białe dady i do dziś je używamy.
Co do aspiratora to coraz więcej pediatrów odchodzi od zalecania odciągania gili, ale inhalator jak najbardziej.
I nie wiem co jeszcze dodać 😅😅
Ah, pochwalę się 😅 odebraliśmy wczoraj pozwolenie na budowę 😁
Ja proszę o zmianę daty na 30.08 i 🩷 🥰🥰Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
Powiem szczerze, że ja sobie nie wyobrażam bez aspiratora... U nas jak się nie wyciągnęło chociaż raz, dwa przy większym katarze to z reguły pogarszała się infekcja.
Butelek maks miałam 6 ale myślę, że przy 4 bym podołała:D no ale to tylko przy karmieniu butla. I sprawdziły się Canpola i Lovi. Smoczki też mieliśmy Lovi ale nie slinila się jakoś bardzo i wszystko było super. Nie ma teraz problemu z wymową albo krzywymi zębami.
Pieluchy na zmianę złote dady i lupilu bo u nas rozmiarowo były idealne. Natomiast raz mieliśmy też Pampersy tylko te Active Baby. I też ją odparzyly.
👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!
-
Azalea 🌸 wrote:Ah, teraz sobie przypominam że jeszcze coś mi mignęło o warunkach mieszkaniowych 😅 my póki co wynajmujemy niewielkie mieszkanko i będziemy musieli się zmieścić w 4ke w sypialni, nasze łóżko + łóżko córki + łóżeczko 120x60. Na szczęście mieszkanie jest dość ustawne i pierwsze pomiary już zrobiliśmy, fakt, sypialnia będzie taka głównie żeby tam spać, bez możliwości większego manewrowania ale do końca budowy damy radę się przemęczyć. Rozważamy jeszcze jedną opcję, że ja z dzidziulkiem przejdę do salonu na kanapę a mąż zostanie z córką w sypialni, średnio nam się to widzi, ale odejdzie nam przemeblowanie 😅 no zobaczymy 😅
Wracając do wyprawki to ja w zeszłym tygodniu oddałam się w mini szał zakupowy i kupiłam co nieco 😅 cieszę się, że już wiem co i w jakiej ilości chce bo przy córce wpadłam w zakupoholizm - i tu ostrzegam przed nocnymi karmieniami 🤣 zaczęłam też odgradzać mieszkanie i zwalniać szuflady i szafy żeby zrobić miejsce dla młodego - ewidentnie załączył mi się już syndrom wicia gniazda (o ile przy drugim dziecku jeszcze można to tak nazwać 😅) o wiele szybciej niż z córką 😅
Zrobiłam sobie też listy wyprawkowe, żeby zobaczyć co mam, a co potrzebuje 😅
Też już bym chciala coś pokupic i porobić porządki ale.blokuje mnie to, że nie znam płci, mam dużo rzeczy po synku i narazie leżą i czekają albo na sprzedaż i kontener albo na braciszka 😁 swoją szafe też bym musiala ogarnąć ale jak tylko ją otwieram to od razu zamykam bo mnie przeraża 🙈 -
Marcysia1990 wrote:A jak po posiłkach? Po posiłku można zbić cukier aktywnością, spacer, przejść się po schodach czy choćby wypić wodę z cytryną
jak masz ochotę na coś niezdrowego to zjedz sobie jakieś surowe warzywa przed, to naprawdę działa. Do posiłku lekarze dają insulinę tylko w sytuacji kiedy one są bardzo często przekroczone i nawet dietą ciężko to uregulować. Na noc niestety dość często ona się pojawią bo właśnie w nocy robi się tzw insulinooporność, to jest przez hormony które wytwarza łożysko. Ja miałam przy badaniu 95, a z glukometru od 96-110 i dostałam na noc insulinę po około miesiącu. Próbowałam tyle rzeczy i dieta nie było szans tego uregulowac.
Jakbyś miała jakieś pytania to pisz2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Klarara wrote:Z czystym sercem polecam do salonu chicco baby hug. Ja mam. Rewelacja. Jeżdżę nim po całym domu. Kupiłam na vinted za 500zł, bo nowe 1000.2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Abby10 wrote:Dziękuję! Właśnie ja przed ciążą miałam io.. z rana cukier mam za wysoki po posiłku niski, czasami nawet niższy nic na czczo 🤦🏼♀️ już próbowałam różnych opcji, kolacja, później kolacja wcześniej ale nie za wiele to zmieniło.
Czasem się po prostu nie da bez insuliny. Jeśli trzymasz dietę, pilnujesz regularności posiłków, to tak naprawdę nic więcej nie możesz zrobić 🤷 domyślam się,że się tym stresujesz,ale cukrzyca ciążowa często żyje swoim życiem i jest ciężka do ogarnięcia. Wydaje mi się, po poprzedniej ciąży i doświadczeniach z ostatnich miesięcy, że prościej jest ogarnąć te cukry po posiłkach niż poranne. Ja czasem w drugą stronę, rano mam niziutko, poniżej 70 nawet 🙄 i też kombinuje nawet z jedzeniem przed snem, raz podziała,raz nie 😉 natomiast po posiłkach,jak wiem że sobie zjadłam więcej węgli to się trochę poruszam, dorzucę warzyw i jest w porządku, jeszcze nie miałam wybicia. Jestem ciekawa,jak mi wyjdzie krzywa cukrowa. Będę robić standardowo,bo robiłam krótko przed ciążą i diabetolog oraz ginekolog uznali,żebym nie robiła w 1 trymestrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia, 18:25
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04
🩺 06.05 II USG prenatalne