X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2993 2164

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Ja ruchy czuję od ponad miesiąca, ale właśnie na początku to były takie delikatne rybki czy motylki, a teraz są coraz wyraźniejsze i mocniejsze, już wyczuwalne na zewnątrz a nawet złapałam dwa dni temu na nagraniu 😍🥰

    Ja znowu mniej się udzielam bo mamy ciężki czas z mężem, ostatnio ciągle się kłócimy. W ogóle ta ciąża jest mniej spokojna niż poprzednia. I niby to jakieś nieznaczące pierdoły ale hormony sprawiają że najpierw wybucham a później rycze a nawet przeszła mi przez głowę myśl o rozwodzie 🤦🏽‍♀️
    Do tego jakieś dziadostwo się przypałętało przez weekend, ciągle kicham i nie wiem czy coś złapałam czy to alergia... Ehh 🙄

    Polubiłam za mocno wyczuwalne ruchy.

    Co do męża... To czasami trzeba zrobić wyrzyg i wyrzucić z siebie to co leży na sercu. Zmęczenie też robi swoje, do tego hormony. Ja dużo biorę na siebie, chociaż nie muszę , ale taka mroweczka ze mnie i też czasami się odpalę 🙃 Trzymam kciuki, żeby poprawiło się między wami ✊🏻 zaraz święta i zycie troszkę zwolni

    Deyansu, Azalea 🌸 lubią tę wiadomość

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Szosz Autorytet
    Postów: 632 2008

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, witam się po dłuższym, wyjazdowym weekendzie, trochę mentalnie odpoczęłam, trochę nas synek przeczołgał, jest w fazie intensywnej mamozy (w sumie od urodzenia 😂) i czasami mnie to wykańcza, choć ogólnie jest wspaniałym gościem.

    Ledwo Was nadrobiłam, listy jeszcze nie widziałam, ale super, że jest, dzięki!

    Amandi, kciuki za wizytę dziś! I jeśli ktoś jeszcze wizytuje, to oczywiście również :)
    Azalea 🌸 wrote:
    Ja ruchy czuję od ponad miesiąca, ale właśnie na początku to były takie delikatne rybki czy motylki, a teraz są coraz wyraźniejsze i mocniejsze, już wyczuwalne na zewnątrz a nawet złapałam dwa dni temu na nagraniu 😍🥰

    Ja znowu mniej się udzielam bo mamy ciężki czas z mężem, ostatnio ciągle się kłócimy. W ogóle ta ciąża jest mniej spokojna niż poprzednia. I niby to jakieś nieznaczące pierdoły ale hormony sprawiają że najpierw wybucham a później rycze a nawet przeszła mi przez głowę myśl o rozwodzie 🤦🏽‍♀️
    Do tego jakieś dziadostwo się przypałętało przez weekend, ciągle kicham i nie wiem czy coś złapałam czy to alergia... Ehh 🙄
    Ojej, wysyłam dużo pozytywnych fluidów! W ciąży niestety nie dość, że dużo innych stresów, to jeszcze hormony, ogólna wrażliwość i ogólnie koktajl wybuchowy. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe pogorszenie i że między Wami się poukłada!

    Deyansu, nie martw się, w pierwszej ciąży tez miałam łożysko na przedniej ścianie i długo czułam wielkie NIC! Doczekasz się niedługo, na pewno! I Oliwia88888 - tak samo! Już niedługo! :)

    Amandi, Oliwia88888, Azalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuję ruchy ale nie są one ani mocne ani regularne. Łożysko wysoko na przedniej ścianie tym razem, co jest dla mnie nowością 🤣 bo w poprzednich ciążach miałam na tylej ścianie i na tym etapie już czuć inaczej było te ruchy.
    Ale najważniejsze że dziecko daje o sobie znać, więc jestem spokojna 😊

    A wy dziewczyny, które jesteście w pierwszej ciąży to na spokojnie, jeszcze czas jest by poczuć pierwsze ruchy. Trzymam kciuki co by i u was zaraz te piękne uczucie zagościło 😊

    Deyansu lubi tę wiadomość

  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2993 2164

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deyansu wrote:
    Azalea 🌸 przytulam 😍 ciąża sama w sobie nie jest łatwa, a tu jeszcze dodatkowo zawirowania 🥺

    Trochę się martwię bo nic nie czuję 🤔 żadnych bąbelków, przynajmniej w tym miejscu gdzie miałoby być dziecko, niby pierwsza ciąża, łożysko z przodu i troszkę nadprogramowych kg, no ale po tym ostatnim śnie już bym bardzo chciała być spokojniejsza 😵‍💫...do tego trochę ostatnio poszalałam ze słodkim i wczoraj cały dzień siedziałam niemal przed komputerem (2 x wykłady po 4h), co dało znowu opuchnięte stopy na wieczór 🫣 spacer 7000 kroków nic nie dał.

    Dziś jest niby lepiej, ale jak się zważyłam to od zeszłego tygodnia skoczyłam o 3 kg do przodu, WTF 😑 czyli łącznie 9 kg od początku.... No i zaraz będę wydzwaniać do stomatologów o jakiś wcześniejszy termin

    Spokojnego miłego dnia 🥰❤️ dziś jakieś wizyty? 🤗😍

    Ja mam łożysko na przedniej ścianie, pierwszy ruch poczułam że 17+6 ale leżałam na płasko , wyciszona i wsluchiwalam się w swoje ciało. Spokojnie, poczujesz :) troszkę więcej brzuszka może też tłumić te ruchy. Ruchy powinny sie pojawić między 18-22tc . Ja mam nadal takie nieregularne i mega delikatne i tylko jak leżę na płasko a tak to nie czuję nic jak się nie skupie.
    Na ruchy pomaga słodkie i zimna woda :)

    Deyansu lubi tę wiadomość

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2993 2164

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Ja wieczorem wczoraj przejrzałam i lista jest idealna :) Marysia super że jest to tak w jednym miejscu zebrane 🤪 wstępnie to nic mi do głowy nie przyszło i chyba nic bym więcej nie dodała 🤭

    Cieszę się że się podoba 😄 ja tam jeszcze dopisze leki typu fenistil itp bo tak mi się później przypomniało że dobrze wiedzieć co kupić w razie wu 😄

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3771

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja w poprzedniej ciazy miałam na przedniej ścianie i w tym tygodniu w którym jestem teraz nie czułam nic i w ogóle przez resztę ciąży nie były to jakieś spektakularne ruchy, żeby łokieć czy noga wystawała… za to teraz właśnie kręci się już od dawna i albo ma naprawdę inny temperament albo po prostu wtedy mi łożysko aż tak tłumiło wszystko 🤷🏼‍♀️

    Deyansu lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6887 13025

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzicie, a ja mam na tylnej ścianie i dopiero teraz poczułam. Kwestia mocno indywidualna, nie ma co się sugerować innymi :D

    Deyansu lubi tę wiadomość

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1334 2899

    Wysłany: 14 kwietnia, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea, głowa do góry, teraz faktycznie hormony szaleją, łatwo o kłótnie i pierdoły często urastają do rangi wielkich problemów. Myślę, że to minie, ja w sumie czuję się bardziej stabilnie emocjonalnie niż jeszcze choćby 2 tygodnie temu ♥️ No chyba, że mąż faktycznie z czymś przegina to wtedy warto zająć się tematem.

    Ja też jeszcze nie czuję ruchów, a tak bardzo chciałabym coś poczuć 🥹 Boję się, że przegapię ten moment 😅

    Powodzenia na wizytach! 🌸 Ja byłam rano na pobraniu krwi na Sanco, trochę się zestresowałam. Miałyście wynik w te 5 dni roboczych, które deklarują, czy jakoś inaczej?

    Miłego dnia Dziewczyny, pogoda piękna! 🌞

    Amandi, Azalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3771

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Azalea, głowa do góry, teraz faktycznie hormony szaleją, łatwo o kłótnie i pierdoły często urastają do rangi wielkich problemów. Myślę, że to minie, ja w sumie czuję się bardziej stabilnie emocjonalnie niż jeszcze choćby 2 tygodnie temu ♥️ No chyba, że mąż faktycznie z czymś przegina to wtedy warto zająć się tematem.

    Ja też jeszcze nie czuję ruchów, a tak bardzo chciałabym coś poczuć 🥹 Boję się, że przegapię ten moment 😅

    Powodzenia na wizytach! 🌸 Ja byłam rano na pobraniu krwi na Sanco, trochę się zestresowałam. Miałyście wynik w te 5 dni roboczych, które deklarują, czy jakoś inaczej?

    Miłego dnia Dziewczyny, pogoda piękna! 🌞
    Tak ja miałam 5 dnia roboczego :) w środę pobranie a we wtorek był wynik, więc Twoje wyniki w ten piątek mogą być :)

    purplerain lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Amandi Autorytet
    Postów: 452 1295

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 dzięki za polecajkę poduchy, właśnie czegoś szukam bo śpię ze zwykłą między nogami 😆😆

    🙋‍♀️28 🙋‍♂️29

    12.09.2025r. 4600g 60cm misiaka🧸

    age.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10853 8487

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Życzę wszystkim dobrego tygodnia🌞

    My w piątek zwijamy się na wyjazd wielkanocny z moim kochanymi teściami😒 Dobry jeżu, pomóż przetrwać.

    Amandi, kciuki na dziś 🤞🤞

    Amandi, bellA, Filcek lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
    Zoya 🤎 Vincent 🩶 25.08.2025
  • Nova37 Przyjaciółka
    Postów: 88 161

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 14:18

  • AndunieAnzu Ekspertka
    Postów: 149 270

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amandi i jak ktoś jeszcze wizytuje, trzymam kciuki!

    Azalea, współczuję sytuacji z mężem. Ale to napewno tylko chwilowe i niedługo wszystko będzie dobrze :)

    Co do ruchów ja czułam pojedyncze od końca 12 tyg ale teraz chyba się dzidzia trochę podniosła albo przestawiła bo czuję rzadziej. I tak czułam raz na dwa, trzy dni z reguły. Ale tydzień jeszcze wczesny więc nie przeżywam, na wizycie niedawno wszystko było jak należy :) . Po 20 jak będzie mało to się pewnie zacznę denerwowac. Ale z córką też czułam bardzo mało całą ciążę.

    A ja zdecydowanie nie jestem team sukienki, spódnice. Mam sporo ciążowych spodni długich, mało krótkich. Najwyżej będę się gotować , chyba, że coś wpadnie mi kiedyś w ręce :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia, 10:32

    Amandi, Azalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość

    👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
    🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
    👰🤵08.09.2018

    👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)

    12.01.2025 ⏸️ 4cs
    11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
    04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
    10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
    Pappa - ryzyka niskie
    01.04 - 14+6, wszystko ok!
    06.05 - 19+6, wszystko ok, 368 gram dzidzi!
    03.06 - 23+6, ginekolog

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia 🫶🏼

    Trzymam kciuki za wizyty w tym tygodniu, standardowo czekam na same dobre wieści 😅
    Moja wizyta dopiero za tydzień we wtorek, odliczam z niecierpliwością 🤪

    Deyansu, purplerain, aglo lubią tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6887 13025

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nova37 wrote:
    Które ciążowe rajstopy najlepsze? 🤔

    Ja mam z Calzedonii i jestem zadowolona :D

    Nova37 lubi tę wiadomość

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1619 2594

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuję już od bardzo dawna, ale w 1 ciąży też dość późno poczułam małą. I ona w ogóle w pewnym momencie się ułożyła wygodnie i tylko się rozpychała. Nogami w lewo do żeber a rączkami w dół . I wypychała pośladki do góry, można było poklepać po pupie XD
    A drugi szogun jak się wiercił to wszystko było wszędzie, było widać jak się przekręca i wypycha, cały brzuch latał. I ten teraz też taki jest, jak się rusza to mega intensywnie, co chwilę widać jak się kręci i kopie w przód.
    Ale brzuch to mam taki jak z poprzednimi w 7 miesiącu... Mimo że póki co mam pół kilo od wagi wyjściowej.

    Dzisiaj ładna pogoda, oby już tak zostało, gotuję sobie botwinkę bo mnie naszła ochota przy tej aurze wiosennej :D

    Deyansu, Azalea 🌸, Filcek, LauraTomek lubią tę wiadomość

    age.png
  • Majka92 Autorytet
    Postów: 326 1325

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Azalea, głowa do góry, teraz faktycznie hormony szaleją, łatwo o kłótnie i pierdoły często urastają do rangi wielkich problemów. Myślę, że to minie, ja w sumie czuję się bardziej stabilnie emocjonalnie niż jeszcze choćby 2 tygodnie temu ♥️ No chyba, że mąż faktycznie z czymś przegina to wtedy warto zająć się tematem.

    Ja też jeszcze nie czuję ruchów, a tak bardzo chciałabym coś poczuć 🥹 Boję się, że przegapię ten moment 😅

    Powodzenia na wizytach! 🌸 Ja byłam rano na pobraniu krwi na Sanco, trochę się zestresowałam. Miałyście wynik w te 5 dni roboczych, które deklarują, czy jakoś inaczej?

    Miłego dnia Dziewczyny, pogoda piękna! 🌞
    W czwartek pobierali mi krew na sanco wynik był we wtorek czyli 3dni robocze łącznie z transportem 😁

    purplerain lubi tę wiadomość

    ⏸️ 08.01.2025
    🩺 20.01.2025 jest ♥️!
    🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
    💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
    🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
    🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
    🩺 23.04.2025 318g 💙
    🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
    🩺 20.05.2025 632g 💙
    🩺 09.06.2025 1065g👶
    🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
    ❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0
  • promykk Autorytet
    Postów: 898 1735

    Wysłany: 14 kwietnia, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Ja znowu mniej się udzielam bo mamy ciężki czas z mężem, ostatnio ciągle się kłócimy. W ogóle ta ciąża jest mniej spokojna niż poprzednia. I niby to jakieś nieznaczące pierdoły ale hormony sprawiają że najpierw wybucham a później rycze a nawet przeszła mi przez głowę myśl o rozwodzie 🤦🏽‍♀️
    Do tego jakieś dziadostwo się przypałętało przez weekend, ciągle kicham i nie wiem czy coś złapałam czy to alergia... Ehh 🙄
    Oo, przybijam piątkę! 🙃 Ciąża miała być takim pięknym czasem, a też ciągle mamy spiny, po których nie rozmawiamy. Mąż to chyba czeka „aż mi przejdzie”, a ja z każdą chwilą ciszy co raz bardziej wizualizuje sobie siebie jako samotną matkę. 🤡

    Ja za to czekam aż to przeziębienie minie, a smarki nadal paskudne, ale kurde antybiotyk znowu. 🥴

    10.2024 💔 9tc, zabieg
    30.12.24 ⏸️
    NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
    04.08 2700g 🧁
    05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.

    age.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 14 kwietnia, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    Oo, przybijam piątkę! 🙃 Ciąża miała być takim pięknym czasem, a też ciągle mamy spiny, po których nie rozmawiamy. Mąż to chyba czeka „aż mi przejdzie”, a ja z każdą chwilą ciszy co raz bardziej wizualizuje sobie siebie jako samotną matkę. 🤡

    Ja za to czekam aż to przeziębienie minie, a smarki nadal paskudne, ale kurde antybiotyk znowu. 🥴

    O to widzę że nie jestem sama 😆

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 14 kwietnia, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    Ja czuję już od bardzo dawna, ale w 1 ciąży też dość późno poczułam małą. I ona w ogóle w pewnym momencie się ułożyła wygodnie i tylko się rozpychała. Nogami w lewo do żeber a rączkami w dół . I wypychała pośladki do góry, można było poklepać po pupie XD
    A drugi szogun jak się wiercił to wszystko było wszędzie, było widać jak się przekręca i wypycha, cały brzuch latał. I ten teraz też taki jest, jak się rusza to mega intensywnie, co chwilę widać jak się kręci i kopie w przód.
    Ale brzuch to mam taki jak z poprzednimi w 7 miesiącu... Mimo że póki co mam pół kilo od wagi wyjściowej.

    Dzisiaj ładna pogoda, oby już tak zostało, gotuję sobie botwinkę bo mnie naszła ochota przy tej aurze wiosennej :D

    Moja ułożona była podobnie 😅 do dziś lubi klepanie po pupce do zaśnięcia 🤣

    Agusia246 lubi tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
‹‹ 436 437 438 439 440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ