Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Azalea 🌸 wrote:Ja ruchy czuję od ponad miesiąca, ale właśnie na początku to były takie delikatne rybki czy motylki, a teraz są coraz wyraźniejsze i mocniejsze, już wyczuwalne na zewnątrz a nawet złapałam dwa dni temu na nagraniu 😍🥰
Ja znowu mniej się udzielam bo mamy ciężki czas z mężem, ostatnio ciągle się kłócimy. W ogóle ta ciąża jest mniej spokojna niż poprzednia. I niby to jakieś nieznaczące pierdoły ale hormony sprawiają że najpierw wybucham a później rycze a nawet przeszła mi przez głowę myśl o rozwodzie 🤦🏽♀️
Do tego jakieś dziadostwo się przypałętało przez weekend, ciągle kicham i nie wiem czy coś złapałam czy to alergia... Ehh 🙄
Polubiłam za mocno wyczuwalne ruchy.
Co do męża... To czasami trzeba zrobić wyrzyg i wyrzucić z siebie to co leży na sercu. Zmęczenie też robi swoje, do tego hormony. Ja dużo biorę na siebie, chociaż nie muszę , ale taka mroweczka ze mnie i też czasami się odpalę 🙃 Trzymam kciuki, żeby poprawiło się między wami ✊🏻 zaraz święta i zycie troszkę zwolniDeyansu, Azalea 🌸 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry, witam się po dłuższym, wyjazdowym weekendzie, trochę mentalnie odpoczęłam, trochę nas synek przeczołgał, jest w fazie intensywnej mamozy (w sumie od urodzenia 😂) i czasami mnie to wykańcza, choć ogólnie jest wspaniałym gościem.
Ledwo Was nadrobiłam, listy jeszcze nie widziałam, ale super, że jest, dzięki!
Amandi, kciuki za wizytę dziś! I jeśli ktoś jeszcze wizytuje, to oczywiście również
Azalea 🌸 wrote:Ja ruchy czuję od ponad miesiąca, ale właśnie na początku to były takie delikatne rybki czy motylki, a teraz są coraz wyraźniejsze i mocniejsze, już wyczuwalne na zewnątrz a nawet złapałam dwa dni temu na nagraniu 😍🥰
Ja znowu mniej się udzielam bo mamy ciężki czas z mężem, ostatnio ciągle się kłócimy. W ogóle ta ciąża jest mniej spokojna niż poprzednia. I niby to jakieś nieznaczące pierdoły ale hormony sprawiają że najpierw wybucham a później rycze a nawet przeszła mi przez głowę myśl o rozwodzie 🤦🏽♀️
Do tego jakieś dziadostwo się przypałętało przez weekend, ciągle kicham i nie wiem czy coś złapałam czy to alergia... Ehh 🙄
Deyansu, nie martw się, w pierwszej ciąży tez miałam łożysko na przedniej ścianie i długo czułam wielkie NIC! Doczekasz się niedługo, na pewno! I Oliwia88888 - tak samo! Już niedługo!
Amandi, Oliwia88888, Azalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
nick nieaktualnyJa czuję ruchy ale nie są one ani mocne ani regularne. Łożysko wysoko na przedniej ścianie tym razem, co jest dla mnie nowością 🤣 bo w poprzednich ciążach miałam na tylej ścianie i na tym etapie już czuć inaczej było te ruchy.
Ale najważniejsze że dziecko daje o sobie znać, więc jestem spokojna 😊
A wy dziewczyny, które jesteście w pierwszej ciąży to na spokojnie, jeszcze czas jest by poczuć pierwsze ruchy. Trzymam kciuki co by i u was zaraz te piękne uczucie zagościło 😊
Deyansu lubi tę wiadomość
-
Deyansu wrote:Azalea 🌸 przytulam 😍 ciąża sama w sobie nie jest łatwa, a tu jeszcze dodatkowo zawirowania 🥺
Trochę się martwię bo nic nie czuję 🤔 żadnych bąbelków, przynajmniej w tym miejscu gdzie miałoby być dziecko, niby pierwsza ciąża, łożysko z przodu i troszkę nadprogramowych kg, no ale po tym ostatnim śnie już bym bardzo chciała być spokojniejsza 😵💫...do tego trochę ostatnio poszalałam ze słodkim i wczoraj cały dzień siedziałam niemal przed komputerem (2 x wykłady po 4h), co dało znowu opuchnięte stopy na wieczór 🫣 spacer 7000 kroków nic nie dał.
Dziś jest niby lepiej, ale jak się zważyłam to od zeszłego tygodnia skoczyłam o 3 kg do przodu, WTF 😑 czyli łącznie 9 kg od początku.... No i zaraz będę wydzwaniać do stomatologów o jakiś wcześniejszy termin
Spokojnego miłego dnia 🥰❤️ dziś jakieś wizyty? 🤗😍
Ja mam łożysko na przedniej ścianie, pierwszy ruch poczułam że 17+6 ale leżałam na płasko , wyciszona i wsluchiwalam się w swoje ciało. Spokojnie, poczujesztroszkę więcej brzuszka może też tłumić te ruchy. Ruchy powinny sie pojawić między 18-22tc . Ja mam nadal takie nieregularne i mega delikatne i tylko jak leżę na płasko a tak to nie czuję nic jak się nie skupie.
Na ruchy pomaga słodkie i zimna wodaDeyansu lubi tę wiadomość
-
aglo wrote:Ja wieczorem wczoraj przejrzałam i lista jest idealna
Marysia super że jest to tak w jednym miejscu zebrane 🤪 wstępnie to nic mi do głowy nie przyszło i chyba nic bym więcej nie dodała 🤭
Cieszę się że się podoba 😄 ja tam jeszcze dopisze leki typu fenistil itp bo tak mi się później przypomniało że dobrze wiedzieć co kupić w razie wu 😄 -
Tak, ja w poprzedniej ciazy miałam na przedniej ścianie i w tym tygodniu w którym jestem teraz nie czułam nic i w ogóle przez resztę ciąży nie były to jakieś spektakularne ruchy, żeby łokieć czy noga wystawała… za to teraz właśnie kręci się już od dawna i albo ma naprawdę inny temperament albo po prostu wtedy mi łożysko aż tak tłumiło wszystko 🤷🏼♀️
Deyansu lubi tę wiadomość
-
Widzicie, a ja mam na tylnej ścianie i dopiero teraz poczułam. Kwestia mocno indywidualna, nie ma co się sugerować innymi
Deyansu lubi tę wiadomość
-
Azalea, głowa do góry, teraz faktycznie hormony szaleją, łatwo o kłótnie i pierdoły często urastają do rangi wielkich problemów. Myślę, że to minie, ja w sumie czuję się bardziej stabilnie emocjonalnie niż jeszcze choćby 2 tygodnie temu ♥️ No chyba, że mąż faktycznie z czymś przegina to wtedy warto zająć się tematem.
Ja też jeszcze nie czuję ruchów, a tak bardzo chciałabym coś poczuć 🥹 Boję się, że przegapię ten moment 😅
Powodzenia na wizytach! 🌸 Ja byłam rano na pobraniu krwi na Sanco, trochę się zestresowałam. Miałyście wynik w te 5 dni roboczych, które deklarują, czy jakoś inaczej?
Miłego dnia Dziewczyny, pogoda piękna! 🌞
Amandi, Azalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
purplerain wrote:Azalea, głowa do góry, teraz faktycznie hormony szaleją, łatwo o kłótnie i pierdoły często urastają do rangi wielkich problemów. Myślę, że to minie, ja w sumie czuję się bardziej stabilnie emocjonalnie niż jeszcze choćby 2 tygodnie temu ♥️ No chyba, że mąż faktycznie z czymś przegina to wtedy warto zająć się tematem.
Ja też jeszcze nie czuję ruchów, a tak bardzo chciałabym coś poczuć 🥹 Boję się, że przegapię ten moment 😅
Powodzenia na wizytach! 🌸 Ja byłam rano na pobraniu krwi na Sanco, trochę się zestresowałam. Miałyście wynik w te 5 dni roboczych, które deklarują, czy jakoś inaczej?
Miłego dnia Dziewczyny, pogoda piękna! 🌞w środę pobranie a we wtorek był wynik, więc Twoje wyniki w ten piątek mogą być
purplerain lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry. Życzę wszystkim dobrego tygodnia🌞
My w piątek zwijamy się na wyjazd wielkanocny z moim kochanymi teściami😒 Dobry jeżu, pomóż przetrwać.
Amandi, kciuki na dziś 🤞🤞Amandi, bellA, Filcek lubią tę wiadomość
-
Amandi i jak ktoś jeszcze wizytuje, trzymam kciuki!
Azalea, współczuję sytuacji z mężem. Ale to napewno tylko chwilowe i niedługo wszystko będzie dobrze
Co do ruchów ja czułam pojedyncze od końca 12 tyg ale teraz chyba się dzidzia trochę podniosła albo przestawiła bo czuję rzadziej. I tak czułam raz na dwa, trzy dni z reguły. Ale tydzień jeszcze wczesny więc nie przeżywam, na wizycie niedawno wszystko było jak należy. Po 20 jak będzie mało to się pewnie zacznę denerwowac. Ale z córką też czułam bardzo mało całą ciążę.
A ja zdecydowanie nie jestem team sukienki, spódnice. Mam sporo ciążowych spodni długich, mało krótkich. Najwyżej będę się gotować , chyba, że coś wpadnie mi kiedyś w ręceWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia, 10:32
Amandi, Azalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość
👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!
06.05 - 19+6, wszystko ok, 368 gram dzidzi!
03.06 - 23+6, ginekolog
-
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia 🫶🏼
Trzymam kciuki za wizyty w tym tygodniu, standardowo czekam na same dobre wieści 😅
Moja wizyta dopiero za tydzień we wtorek, odliczam z niecierpliwością 🤪Deyansu, purplerain, aglo lubią tę wiadomość
-
Nova37 wrote:Które ciążowe rajstopy najlepsze? 🤔
Ja mam z Calzedonii i jestem zadowolonaNova37 lubi tę wiadomość
-
Ja czuję już od bardzo dawna, ale w 1 ciąży też dość późno poczułam małą. I ona w ogóle w pewnym momencie się ułożyła wygodnie i tylko się rozpychała. Nogami w lewo do żeber a rączkami w dół . I wypychała pośladki do góry, można było poklepać po pupie
A drugi szogun jak się wiercił to wszystko było wszędzie, było widać jak się przekręca i wypycha, cały brzuch latał. I ten teraz też taki jest, jak się rusza to mega intensywnie, co chwilę widać jak się kręci i kopie w przód.
Ale brzuch to mam taki jak z poprzednimi w 7 miesiącu... Mimo że póki co mam pół kilo od wagi wyjściowej.
Dzisiaj ładna pogoda, oby już tak zostało, gotuję sobie botwinkę bo mnie naszła ochota przy tej aurze wiosennej
Deyansu, Azalea 🌸, Filcek, LauraTomek lubią tę wiadomość
-
purplerain wrote:Azalea, głowa do góry, teraz faktycznie hormony szaleją, łatwo o kłótnie i pierdoły często urastają do rangi wielkich problemów. Myślę, że to minie, ja w sumie czuję się bardziej stabilnie emocjonalnie niż jeszcze choćby 2 tygodnie temu ♥️ No chyba, że mąż faktycznie z czymś przegina to wtedy warto zająć się tematem.
Ja też jeszcze nie czuję ruchów, a tak bardzo chciałabym coś poczuć 🥹 Boję się, że przegapię ten moment 😅
Powodzenia na wizytach! 🌸 Ja byłam rano na pobraniu krwi na Sanco, trochę się zestresowałam. Miałyście wynik w te 5 dni roboczych, które deklarują, czy jakoś inaczej?
Miłego dnia Dziewczyny, pogoda piękna! 🌞
purplerain lubi tę wiadomość
⏸️ 08.01.2025
🩺 20.01.2025 jest ♥️!
🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
🩺 23.04.2025 318g 💙
🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
🩺 20.05.2025 632g 💙
🩺 09.06.2025 1065g👶
🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0 -
Azalea 🌸 wrote:Ja znowu mniej się udzielam bo mamy ciężki czas z mężem, ostatnio ciągle się kłócimy. W ogóle ta ciąża jest mniej spokojna niż poprzednia. I niby to jakieś nieznaczące pierdoły ale hormony sprawiają że najpierw wybucham a później rycze a nawet przeszła mi przez głowę myśl o rozwodzie 🤦🏽♀️
Do tego jakieś dziadostwo się przypałętało przez weekend, ciągle kicham i nie wiem czy coś złapałam czy to alergia... Ehh 🙄
Ja za to czekam aż to przeziębienie minie, a smarki nadal paskudne, ale kurde antybiotyk znowu. 🥴 -
promykk wrote:Oo, przybijam piątkę! 🙃 Ciąża miała być takim pięknym czasem, a też ciągle mamy spiny, po których nie rozmawiamy. Mąż to chyba czeka „aż mi przejdzie”, a ja z każdą chwilą ciszy co raz bardziej wizualizuje sobie siebie jako samotną matkę. 🤡
Ja za to czekam aż to przeziębienie minie, a smarki nadal paskudne, ale kurde antybiotyk znowu. 🥴
O to widzę że nie jestem sama 😆 -
Agusia246 wrote:Ja czuję już od bardzo dawna, ale w 1 ciąży też dość późno poczułam małą. I ona w ogóle w pewnym momencie się ułożyła wygodnie i tylko się rozpychała. Nogami w lewo do żeber a rączkami w dół . I wypychała pośladki do góry, można było poklepać po pupie
A drugi szogun jak się wiercił to wszystko było wszędzie, było widać jak się przekręca i wypycha, cały brzuch latał. I ten teraz też taki jest, jak się rusza to mega intensywnie, co chwilę widać jak się kręci i kopie w przód.
Ale brzuch to mam taki jak z poprzednimi w 7 miesiącu... Mimo że póki co mam pół kilo od wagi wyjściowej.
Dzisiaj ładna pogoda, oby już tak zostało, gotuję sobie botwinkę bo mnie naszła ochota przy tej aurze wiosennej
Moja ułożona była podobnie 😅 do dziś lubi klepanie po pupce do zaśnięcia 🤣Agusia246 lubi tę wiadomość