Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja już +11kg 🫣🫣🫣
Ale staram się aż tak nie przejmować, w ciąży z synem przytyłam 20kg z czego 14 kg zeszło w 2 tygodnie po porodzie 🤷🏼♀️ finalnie 3 miesiące po porodzie waga była już na minusie względem wagi startowej, mam nadzieję że tym razem też tak będzie 😂Deyansu lubi tę wiadomość
-
aglo wrote:Dokładnie tak podpisuje się pod tym
z mojego doświadczenia właśnie ze śpiworem 2,5tog (z synkiem szykowałam się na grudniaka) więc taki wzięłam i szybko okazało się że jest za ciepły. Teraz tez myślę że max 1,5 tog.
Na mymemi -20%Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 15:11
-
Kotciara wrote:To ja już +11kg 🫣🫣🫣
Ale staram się aż tak nie przejmować, w ciąży z synem przytyłam 20kg z czego 14 kg zeszło w 2 tygodnie po porodzie 🤷🏼♀️ finalnie 3 miesiące po porodzie waga była już na minusie względem wagi startowej, mam nadzieję że tym razem też tak będzie 😂
Ja miałam podobnie tylko z córką przytyłam 9 kg przez całą ciążę, a tydzień po porodzie jak już byłam w domu po tygodniu to miałam -13 kg więc zeszło ze mnie więcej niż przybrałam 😋 I też się tym nie przejmuje na razie 😂Kotciara lubi tę wiadomość
-
purplerain wrote:A to różnie jest z tymi przyrostami, w sumie od wielu czynników to zależy, choćby od wyjściowej masy ciała - czy była nadwaga, prawidłowa czy niedowaga. Ja zaczęłam dzisiaj 24 tc i mam 6kg na plusie, no i ja mam brzuch już zdecydowanie nie do ukrycia i piersi dość sporo mi urosły 🙈
A wczoraj zauważyłam pierwszy raz czarną kresę, zawsze myślałam, że to będzie jakieś takie ciemniejsze, a to taka jasnobrązowa linia 🤔 Chociaż może to też zależy od karnacji, bo ja raczej z tych jasnych człowieków 🤷♀️
Tak to wiem właśnie, że ta waga ma znaczenie, akurat ja wagę miałam w normie i w sumie różnica 0,5 kg pomiędzy wagami wiec łatwiej mi porównywać
Co do kresy czy wystającego pępka to bardzo indywidualna kwestia, ja nie miałam ani wystającego pępka ani kreski w poprzedniej ciąży. Teraz póki co jeszcze nic nie widać. A pępek mam tak głęboko że chyba dlatego nie może się wypchać 😃 na pewno trochę się spłycił w poprzedniej ciąży -
Azalea 🌸 wrote:U mnie +5 kg. Przybieram podobnie do ciąży z córką, ale teraz miałam kilogram więcej wagi startowej. Myślę że i skończę z podobną wagą do porodu.
Ja ciśnienie mam póki co w normie, a słabo mi się robi jak dłużej postoje i jak jest w pomieszczeniu za ciepło. Słabo widzę upały 😐
Ja też się troche upałów obawiam, zwłaszcza że jednak będzie potrzeba wyjścia z domu z synkiem i ruchu 🫣
Mi najgorzej teraz z tą orteza na nodze się stoi w spoczynku, bo jedna noga wyzej, druga niżej i mam wrażenie że jakoś ta krew gorzej mi krąży i stąd takie uczucie że mogę wejść w stan omdlenia. Ale jeszcze parę dni i koniec. -
promykk wrote:Mam od kilku dni sensor i polecam. Okazało się właśnie, że 1h po posiłku mam koło 110, a potem zjazd poniżej 70, a to też niedobrze. 🤡 Kilka razy już miałam niedocukrzenie, a ponad 140 tylko raz i wtedy mega mnie muliło. Lepszy wgląd z sensorem. 💪
Sensor czasami zawyża +/- 15j więc jak masz jakieś takie stany za niskiego cukru albo za wysokiego to warto porównać glukometrem. Ja na sensorze mam np 78 po obiedzie w na glukometrze 92. Za to jak jest taki cukier ok 110 to pokazuje prawie tak samo jak glukometr. -
Kotciara wrote:To ja już +11kg 🫣🫣🫣
Ale staram się aż tak nie przejmować, w ciąży z synem przytyłam 20kg z czego 14 kg zeszło w 2 tygodnie po porodzie 🤷🏼♀️ finalnie 3 miesiące po porodzie waga była już na minusie względem wagi startowej, mam nadzieję że tym razem też tak będzie 😂
Czasami to się tak bardziej puchnie i szybko schodzi ta waga. moja kumpela taki wysoki szczypioreczek w jednej ciąży przytyła prawie 30kg, a parę m-cy po porodzie wyglądała tak samo
Ja to się sobą przejmuje w drugą stronę, że może za mało jem i tyje i za mało przybieram , ale widzę że z większością ten bilans jest dosc podobny. Dobrze że za tydzień mam wizytę 😊 -
Marcysia1990 wrote:Czasami to się tak bardziej puchnie i szybko schodzi ta waga. moja kumpela taki wysoki szczypioreczek w jednej ciąży przytyła prawie 30kg, a parę m-cy po porodzie wyglądała tak samo
Ja to się sobą przejmuje w drugą stronę, że może za mało jem i tyje i za mało przybieram , ale widzę że z większością ten bilans jest dosc podobny. Dobrze że za tydzień mam wizytę 😊
Oj tak, mi się okropnie zatrzymywała woda w organizmie, do tego stopnia że do porodu musiałam chodzić w klapkach męża, bo do swoich bym nogi nie włożyła 🫣 -
Marcysia1990 wrote:Tak to wiem właśnie, że ta waga ma znaczenie, akurat ja wagę miałam w normie i w sumie różnica 0,5 kg pomiędzy wagami wiec łatwiej mi porównywać
Co do kresy czy wystającego pępka to bardzo indywidualna kwestia, ja nie miałam ani wystającego pępka ani kreski w poprzedniej ciąży. Teraz póki co jeszcze nic nie widać. A pępek mam tak głęboko że chyba dlatego nie może się wypchać 😃 na pewno trochę się spłycił w poprzedniej ciąży
Też nie miałam wystającego pępka 😜 -
Ja czarna kresę mam już gdzieś od 12tc i tylko ciemnieje 🫣 a co do wagi +10 od wyjściowej jestem na dzień dzisiejszy. Ale wazy mnie zawsze po obiadku 🤣👩💼29l
🤵♂️35l
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
⏸️04.01.2025 🤞
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
🩺07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
🩺15.01 6+5 CRL 0,53cm i bijące ❤️
🩺24.01 8+0 CRL 1,6cm fasoli!
🩺26.02 12+5 USG prenatalne, ryzyka niskie CRL 5,93cm
🩺26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g
🩺23.04 20+5 USG połówkowe, rozwój prawidłowy 343g
🩺21.05 24+5 zdrowa wstydnisia
🩺18.06 28+5
TP 5.09.2025 czekamy na Klarę 💖 -
Ja jestem jakieś 5 kg na plusie, w poprzedniej ciąży to sumarycznie 6 kg przytyłam, więc teraz idzie waga zdecydowanie szybciej w górę 🙈 ale też się tym nie przejmuje. Brzuch uważam,że mam spory jak na ten tydzień i już od dawna zdecydowanie nie da się ukryć 😉2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06
🩺 11.07 III USG prenatalne -
Ja też nie miałam ani kresy ani wystajacego pępka w poprzedniej ciąży, teraz też nie mam34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 bobas waży 181g 🐻
15.04.2025 20+1 zdrowy bąbel o wadze 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g synka 🦊
10.06.2025 28+1 🩺
12.06.2025 💉szczepienie na krztusiec
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
U mnie kresy póki co brak, pępek nie wystaje. Póki co 6kg na plusie. Podobnie jak w 1 ciąży, więc mam nadzieję, że dobiję do 10-11 (tyle było mniej więcej) i na tym się skończy
Brzuch mam wrażenie że teraz już bardziej zbliżony do tego co było z córką w 1 ciąży. Na początku miałam wrażenie że dużo bardziej widoczny, teraz się wyrównało. No i niestety też czuję po sobie że gromadzę wodę, liczę że wysikam po porodziei to szybko
-
Marcysia1990 wrote:Aglo ja mam podobnie, cały czas takie niskie ciśnienie i często czuję przez to spadek mocy. ratuje się kawa w ciągu dnia bo bez tego byłoby ciężko 🙈 co do cukrów to też podobnie, rano gdyby nie insulina to byłby ponad normę, za to po posiłkach mam niski, czasami nawet mniej niż 90 godzinę po posiłku 🥴 ostatnio specjalnie trochę poszalałam żeby to sprawdzić bo właśnie na sensorze cały czas constans, ale sprawdziłam glukometrem i wyniki były zbliżone.
W ciąży z synkiem musiałam już schodzić z insuliny na noc bo te cukry były coraz niższe.
Dziewczyny a z ciekawości ile macie na kg na plusie? Ostatnio zdałam sobie sprawę że lada moment wkraczamy w 3 trymestr , a ja na plusie tylko 3kg i brzuch to też taki nie za duży, nadal mogę go ukryć . w sumie nie ma co narzekać ale jak porównuje tamta ciążę to wtedy już miałam z 6kg do przodu.
No u mnie dopiero 0.6kg na plusie od wagi startowej, tyle, że schudłam 1kg w 1 trymestrze. Nie miałam niedowagi, a brzuch już od początku jest spory, jem czesto i mam duży apetyt.Myślę, że wiele też zależy m.in. od diety, a o nią zawsze dbałam. -
Wizyta u fizjo to złoto 🙈 Faktycznie rozeszło się już spojenie i stąd ten ból ale zapewniła, że postaramy się to cofnąć przez ćwiczenia i taping. Taping pokochałam, z oklejonym brzuchem czuję się jakbym w ogóle go nie miała, wolna i lekka 😅 Wszystkim polecam wizytę jeśli cokolwiek was boli ❤️
Co do statystyk - ja plus 8 kg. Najwięcej przytyłam w pierwszym trymestrze - 6 kg, bo przez ciągłe mdłości, ciągle jadłam 🫣 W drugim przytyłam jakieś 2 kg, a w jednym miesiącu nawet schudłam 0,5 kg i w ogóle nie mam apetytu… na mięso nie mogę patrzeć 😬 Jedyne na co mam ochotę to owoce i soki 🙈 -
Ja też z 8-9 kg mam na plusie już, albo dopiero, zależy jak na to spojrzeć 😅 Już kiedyś pisałam że z dziećmi wcześniej przytylam dużo i zrzuciłam bez problemu jeszcze wiecej, także zbytnio się tym nie przejmuje. 2 razy dałam radę to i tym razem sobie poradzę. Moja pani doktor nic nie mówiła że za dużo ważę czy coś.
Ja raczej patrze na to żeby to był stały przyrost a nie nagły, co by nowe rozstępy się nie pojawiły. Odpukać, narazie nie mam ani jednego, oprócz tych z poprzednich ciąż 😆
P.s. jak staje tyłem do kogoś to nie widać że jestem w ciąży. Mam jedynie brzuch wielki wystajacy 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 16:30
Deyansu lubi tę wiadomość
-
Paczula wrote:Wizyta u fizjo to złoto 🙈 Faktycznie rozeszło się już spojenie i stąd ten ból ale zapewniła, że postaramy się to cofnąć przez ćwiczenia i taping. Taping pokochałam, z oklejonym brzuchem czuję się jakbym w ogóle go nie miała, wolna i lekka 😅 Wszystkim polecam wizytę jeśli cokolwiek was boli ❤️
Co do statystyk - ja plus 8 kg. Najwięcej przytyłam w pierwszym trymestrze - 6 kg, bo przez ciągłe mdłości, ciągle jadłam 🫣 W drugim przytyłam jakieś 2 kg, a w jednym miesiącu nawet schudłam 0,5 kg i w ogóle nie mam apetytu… na mięso nie mogę patrzeć 😬 Jedyne na co mam ochotę to owoce i soki 🙈👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
purplerain wrote:Valie, samych wspaniałości!
Ja przedwczoraj miałam nieprzespaną noc, od 3 już nie spałam, a na 8 do pracy, więc to był typowy dzień na przetrwanieAle malutka robiła fikołki jak jakaś akrobatka, więc to mi chociaż poprawiało humor
Może coś wisi w powietrzu, od kilku dni jestem tak płaczliwa i mam tak krótki lont, że...
Byłam dzisiaj sprawdzić moją tarczycę, TSH poleciało mi bardzo w ciąży i wg mojej endokrynolog powinno już wracać na miejsce na tym etapieI pytałam o krzywą - u mnie w Luxmedzie mają smakowe, więc nawet nie muszę brać swojej. To dopiero za 3 tygodnie, ale ja już myślę JAK mam nie jeść tyle godzin
Miłego dnia Dziewczyny
Dziś żegnałam się z moim 4-letnim siostrzeńcem, aż mi serce pękało z tęsknoty, którą teraz nastąpi 😢
Dałaś radę po tak ciężkiej nocy? -
Kotciara wrote:Oj tak, mi się okropnie zatrzymywała woda w organizmie, do tego stopnia że do porodu musiałam chodzić w klapkach męża, bo do swoich bym nogi nie włożyła 🫣
O jeny miałam to samo pod koniec. Zamówiłam sobie śliczne klapki na porodówkę i nie ubrałam, mąż musiał kupić inne, z działu męskiego z regulacją bo stopy mi nie wchodziły 🤣Kotciara lubi tę wiadomość