X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 12 czerwca, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czytałam o tej sytuacji w tym szpitalu :/ i po prostu nie wiem jakim cudem do tego doszło. Mam nadzieję że ta osoba już żadnego noworodka w ręce nie weźmie (tak byłoby w idealnym świecie- a jak jest i będzie to 🙄)

    Deyansu lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie u diabetologa, a raczej fajnej pani diabetolog. NFZ zaskoczyło mnie dziś tak, że nie pytajcie 😲
    W wielkim skrócie: testuje sensor na sobie, jak będzie mi odpowiadać to sobie wykupie, jak nie to będę mierzyć glukometrem. Mało tego, miałam indywidualne szkolenie z podstaw żywienia, co powinnam jeść, czego unikać, jak jesć i o ktorej itp.
    Miałam wizytę przed 9, a wyszłam przed 11 stamtąd. Normalnie nadal nie dowierzam 😅
    I generalnie mam jeść wszystko, wiadomo ograniczyć słodycze, ale nie są zakazane, bo jak się wie jak to robić i jak cukier po tym konkretnym produkcie nie będzie szalał, to można.
    Następną wizytę mam za miesiąc, to pani się wypowie czy sama dieta czy trzeba insulinę.

    Bella93, aglo, Moirane, Deyansu, Majka92, Amandi, Engel, Szosz, iiyama, promykk, PaulinaLexi, Lavender91, truskawki981, Filcek, Joa.szym, Abby10, Ivka lubią tę wiadomość

  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 12 czerwca, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Ja też czytałam o tej sytuacji w tym szpitalu :/ i po prostu nie wiem jakim cudem do tego doszło. Mam nadzieję że ta osoba już żadnego noworodka w ręce nie weźmie (tak byłoby w idealnym świecie- a jak jest i będzie to 🙄)
    Nie wiem ile w tym racji ale to była pielęgniarka, a podobno powinna odbierać dziecko położna. Pewnie po tym wszystkim też inaczej będą podchodzić do niektórych rzeczy, myślę że tu kwestia też troche tego że tam jest bardzo dużo porodów i jak jest dużo naraz to może bałagan się robi. W sumie jak w każdym szpitalu kiedy jest przepełnienie🤷

    preg.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 12 czerwca, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk ja bym na Twoim miejscu, zrobiła 3 dni bez słodyczy, lekka kolacja przed badaniem i powtórzyła sam cukier na czczo. Masz bardzo ładne wyniki po 1h i 2h szkoda żeby to stresowało, wiadomo dieta każdemu dobrze zrobi no ale po co myśleć że coś z cukrem jest nie tak, a może tak nie jest 🤷

    preg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10853 8487

    Wysłany: 12 czerwca, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naya00 wrote:
    O widzisz. Ja wczoraj juz zamówiłam
    Szkoda.

    Jakby któraś z Was jeszcze nie miała a rozważała zakup laktatora Lovi Expert 3D pro albo Philips Avent Natural Motion (różowy, przewodowy) to mam oba raz użyte, nowy nieużywany monitor oddechu Baby Sense 7 i drugi używany przez miesiąc🙃 chętnie sprzedam za niewiele

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
    Zoya 🤎 Vincent 🩶 25.08.2025
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moirane wrote:
    Hajkonk ja bym na Twoim miejscu, zrobiła 3 dni bez słodyczy, lekka kolacja przed badaniem i powtórzyła sam cukier na czczo. Masz bardzo ładne wyniki po 1h i 2h szkoda żeby to stresowało, wiadomo dieta każdemu dobrze zrobi no ale po co myśleć że coś z cukrem jest nie tak, a może tak nie jest 🤷

    A widzisz, ja z kolei na czczo wynik miałam dobry , a potem po 1 godzinie i po 2 za wysoki. Mierzyłam glukometrem było wszystko w normie, a dzis juz jak noszę ten sensor to 2 razy telefon piszczał że spadł mi cukier poniżej 70, a nie ze za wysoko. Także to tez nie takie oczywiste, po samym badaniu glukoza, że cos może być nie tak.

  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 12 czerwca, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moirane wrote:
    Nie wiem ile w tym racji ale to była pielęgniarka, a podobno powinna odbierać dziecko położna. Pewnie po tym wszystkim też inaczej będą podchodzić do niektórych rzeczy, myślę że tu kwestia też troche tego że tam jest bardzo dużo porodów i jak jest dużo naraz to może bałagan się robi. W sumie jak w każdym szpitalu kiedy jest przepełnienie🤷

    Ja to zrozumiałam, że to podczas opieki na oddziale noworodkowym (przewożenie dziecka na badania tym wózkiem), a nie na porodówce 🤔 bo położne pracują tylko na sali porodowej, a na oddziale noworodkowym są pielęgniarki i one opiekują się dziećmi (karmią/przewijaja/kąpią i podają szczepienia) a na neonatologicznym też są jeszcze inne pielęgniarki które typowo opiekują się wcześniakami w inkubatorach tak jak na oiom, wszystkie sondy, respirator, wkłucia itp. Generalnie dziecko jest pacjentem innego oddziału niż matka po porodzie :) położne i ginekolodzy opiekują się matką, a dzieckiem inne już osoby, inni lekarze pediatrzy i neonatolodzy, tak samo inne pielęgniarki są od matki inne od noworodka :)

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • editt018 Koleżanka
    Postów: 35 31

    Wysłany: 12 czerwca, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczęta (:

    Jak uważacie czy warto mieć taki "stacjonarny" przewijak dla dziecka? Jestem zupełnie zielona w temacie więc będę wdzięczna za wszelkie wskazówki (: Niby fajnie wygląda i jest miejsce na szpargały ale sam przewijak zajmuje sporo miejsca więc się zastanawiam.

    Piszecie o przerwie w pracy, ja jutro jestem ostatni dzień w pracy, potem urlop a od 1 lipca zamierzam przejść na L4. I tak się zastanawiam jak to jest bo nieraz byłam mocno wkurzona na moją pracę albo zawiedziona i kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to pomyślałam, że to dobra okazja żeby się przebranżowić i rozstać w elegancki sposób ale im bliżej urlopu tym bardziej się boję :D Chyba przeraża mnie tak duża ilość wolnego czasu i ograniczony kontakt z ludźmi. Z drugiej strony potrzebuje już odpoczynku i przestrzeni na zajęcie się sprawami innymi niż praca (np. wyprawką bo nie mam jeszcze nic...). Co o tym myślicie?

  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 12 czerwca, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naya00 wrote:
    Melduję się po wizycie u diabetologa, a raczej fajnej pani diabetolog. NFZ zaskoczyło mnie dziś tak, że nie pytajcie 😲
    W wielkim skrócie: testuje sensor na sobie, jak będzie mi odpowiadać to sobie wykupie, jak nie to będę mierzyć glukometrem. Mało tego, miałam indywidualne szkolenie z podstaw żywienia, co powinnam jeść, czego unikać, jak jesć i o ktorej itp.
    Miałam wizytę przed 9, a wyszłam przed 11 stamtąd. Normalnie nadal nie dowierzam 😅
    I generalnie mam jeść wszystko, wiadomo ograniczyć słodycze, ale nie są zakazane, bo jak się wie jak to robić i jak cukier po tym konkretnym produkcie nie będzie szalał, to można.
    Następną wizytę mam za miesiąc, to pani się wypowie czy sama dieta czy trzeba insulinę.

    Wow super 🤩 jednak może być gdzies normalnie 🤣 ja idę na kontrole po 2 tyg insuliny i teraz mam już od tygodnia idealne wyniki z jednym wyskokiem więc jestem pełna nadziei że też dostanę ten sensor bo ciekawa jestem jak to wybija. Dzisiaj za bycie dzielna na szczepieniu kupiłam sobie taka mała drożdżówkę z wiśnią w cukierni 🫣 i niestety po 1h aż 134 miałam (w normie ale jednak ciut dużo- jakbym zjadła serek wiejski czy skyr z owocami było by o wiele niżej 😅)

    Naya00 lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 12 czerwca, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    editt018 wrote:
    Hej Dziewczęta (:

    Jak uważacie czy warto mieć taki "stacjonarny" przewijak dla dziecka? Jestem zupełnie zielona w temacie więc będę wdzięczna za wszelkie wskazówki (: Niby fajnie wygląda i jest miejsce na szpargały ale sam przewijak zajmuje sporo miejsca więc się zastanawiam.

    Piszecie o przerwie w pracy, ja jutro jestem ostatni dzień w pracy, potem urlop a od 1 lipca zamierzam przejść na L4. I tak się zastanawiam jak to jest bo nieraz byłam mocno wkurzona na moją pracę albo zawiedziona i kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to pomyślałam, że to dobra okazja żeby się przebranżowić i rozstać w elegancki sposób ale im bliżej urlopu tym bardziej się boję :D Chyba przeraża mnie tak duża ilość wolnego czasu i ograniczony kontakt z ludźmi. Z drugiej strony potrzebuje już odpoczynku i przestrzeni na zajęcie się sprawami innymi niż praca (np. wyprawką bo nie mam jeszcze nic...). Co o tym myślicie?

    Co do przewijaka - moim zdaniem warto mieć.

    Jesli chodzi o pracę to ja już od dawna na zwolnieniu i nie tęsknię w ogóle za pracą, mam tyle teraz do ogarniania w koło siebie że w ogóle się nie nudzę. Także polecam sobie odpuścić i zacząć wić gniazdo 🪹 💪

    editt018, Filcek, Deyansu lubią tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Daisy89 Ekspertka
    Postów: 139 436

    Wysłany: 12 czerwca, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    editt018 wrote:
    Hej Dziewczęta (:

    Jak uważacie czy warto mieć taki "stacjonarny" przewijak dla dziecka? Jestem zupełnie zielona w temacie więc będę wdzięczna za wszelkie wskazówki (: Niby fajnie wygląda i jest miejsce na szpargały ale sam przewijak zajmuje sporo miejsca więc się zastanawiam.

    Piszecie o przerwie w pracy, ja jutro jestem ostatni dzień w pracy, potem urlop a od 1 lipca zamierzam przejść na L4. I tak się zastanawiam jak to jest bo nieraz byłam mocno wkurzona na moją pracę albo zawiedziona i kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to pomyślałam, że to dobra okazja żeby się przebranżowić i rozstać w elegancki sposób ale im bliżej urlopu tym bardziej się boję :D Chyba przeraża mnie tak duża ilość wolnego czasu i ograniczony kontakt z ludźmi. Z drugiej strony potrzebuje już odpoczynku i przestrzeni na zajęcie się sprawami innymi niż praca (np. wyprawką bo nie mam jeszcze nic...). Co o tym myślicie?

    Właśnie ja się zastanawiam jak to można sprytnie zrobić żeby przewijak się nie przesuwał, bo chcę wykorzystać biurko jako stałe miejsce do przewijania, wstawię komodę dodatkowa pod i będzie miejsce na wszystkie gadżety. Tylko chyba ta standardowa mata do przewijania nie jest "antypoślizgowa" 🤔
    Ktoś miał jakieś takie rozwiązanie?

  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 12 czerwca, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Ja to zrozumiałam, że to podczas opieki na oddziale noworodkowym (przewożenie dziecka na badania tym wózkiem), a nie na porodówce 🤔 bo położne pracują tylko na sali porodowej, a na oddziale noworodkowym są pielęgniarki i one opiekują się dziećmi (karmią/przewijaja/kąpią i podają szczepienia) a na neonatologicznym też są jeszcze inne pielęgniarki które typowo opiekują się wcześniakami w inkubatorach tak jak na oiom, wszystkie sondy, respirator, wkłucia itp. Generalnie dziecko jest pacjentem innego oddziału niż matka po porodzie :) położne i ginekolodzy opiekują się matką, a dzieckiem inne już osoby, inni lekarze pediatrzy i neonatolodzy, tak samo inne pielęgniarki są od matki inne od noworodka :)
    No właśnie nie wiem dokładnie 🤷 gdzieś mi tylko migneło że powinno położna to dzieciątko odbierać ale szczerze nie znam się 😅 nigdy nie pytałam pań czy jest pielęgniarka czy położna 😄

    preg.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 12 czerwca, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy89 wrote:
    Właśnie ja się zastanawiam jak to można sprytnie zrobić żeby przewijak się nie przesuwał, bo chcę wykorzystać biurko jako stałe miejsce do przewijania, wstawię komodę dodatkowa pod i będzie miejsce na wszystkie gadżety. Tylko chyba ta standardowa mata do przewijania nie jest "antypoślizgowa" 🤔
    Ktoś miał jakieś takie rozwiązanie?
    Ja miałam przewijak usztywniany ceba na zwykłej 4 szufladowej komodzie malm - ikea, mąż tak ładnie nóżki dopasował że nic nie jeździło, jeszcze jakaś gabeczke podkładał 😉 teraz tez tak zrobimy. A miękki przewijak będziemy mieć na suszarce w łazience

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 14:32

    Daisy89 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Szosz Autorytet
    Postów: 642 2022

    Wysłany: 12 czerwca, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    editt018 wrote:
    Hej Dziewczęta (:

    Jak uważacie czy warto mieć taki "stacjonarny" przewijak dla dziecka? Jestem zupełnie zielona w temacie więc będę wdzięczna za wszelkie wskazówki (: Niby fajnie wygląda i jest miejsce na szpargały ale sam przewijak zajmuje sporo miejsca więc się zastanawiam.

    Piszecie o przerwie w pracy, ja jutro jestem ostatni dzień w pracy, potem urlop a od 1 lipca zamierzam przejść na L4. I tak się zastanawiam jak to jest bo nieraz byłam mocno wkurzona na moją pracę albo zawiedziona i kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to pomyślałam, że to dobra okazja żeby się przebranżowić i rozstać w elegancki sposób ale im bliżej urlopu tym bardziej się boję :D Chyba przeraża mnie tak duża ilość wolnego czasu i ograniczony kontakt z ludźmi. Z drugiej strony potrzebuje już odpoczynku i przestrzeni na zajęcie się sprawami innymi niż praca (np. wyprawką bo nie mam jeszcze nic...). Co o tym myślicie?
    A nie masz opcji przewijaka na łóżeczko? My przy pierwszym dziecku tak mieliśmy, zaoszczędzało trochę miejsca, graty trzymaliśmy na komodzie obok i było to wygodne. Mamy też „mobilny przewijak”, taką matę, ale nie jest antypoślizgowa; korzystaliśmy w podróży, ale dla nas na co dzień łatwiej, wygodniej i lepiej dla pleców było mieć zwykły przewijak w stałym miejscu.

    Co do pracy… ilu ludzi, tyle opinii :) ja kończę pracę w przyszłym tygodniu, już przesuwałam raz ten termin, żeby zostać dłużej :D czułam się świetnie, siedzenie w domu ze swoimi myślami i zaopatrzoną lodówką (😂) nie wydawało mi się wymarzoną opcją, przy synu pod koniec urlopu macierzyńskiego wręcz marzył mi się powrót do pracy, więc uznałam, że skoro nie mam wskazań, to się nie spieszę. Ale teraz, w 28+5, już dojrzałam, żeby odpocząć, i czuję, że to dobrze, że za tydzień się żegnam.

    Teraz faktycznie jest czas, kiedy mamy inne rzeczy na głowie, więc możesz śmiało pożegnać pracę i ruszać z wyprawką, jesli tak się czujesz ☺️ ja bym chyba nie podejmowała teraz znaczących decyzji, czy tam wrócisz, czy nie - to znaczy jeśli chcesz działać na l4 w kierunku przebranżowienia, to śmiało, ale na wszelki wypadek nie zamykaj się na powrót do tego miejsca pracy, chyba że kategorycznie nie chcesz - myśl, że masz gdzie wrócić po macierzyńskim, potrafi działać kojąco na myśli i zabiera jeden stres. Zrezygnować zawsze możesz :)

    Naya00, wow, super, że taka sensowna wizyta u diabetologa Ci się trafiła, i to na NFZ!

    editt018, Naya00, Deyansu, CieplaHerbata lubią tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025
  • promykk Autorytet
    Postów: 898 1735

    Wysłany: 12 czerwca, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moirane wrote:
    Hajkonk ja bym na Twoim miejscu, zrobiła 3 dni bez słodyczy, lekka kolacja przed badaniem i powtórzyła sam cukier na czczo. Masz bardzo ładne wyniki po 1h i 2h szkoda żeby to stresowało, wiadomo dieta każdemu dobrze zrobi no ale po co myśleć że coś z cukrem jest nie tak, a może tak nie jest 🤷
    No właśnie za wysoki cukier na czczo to niby z hormonów wynika w ciąży i dieta często nic nie zmieni. Dlatego tak często ta insulina nocna.

    Niestety to się pogarsza z ciążą i wynik 92,0 to już miałam uznany jako cukrzyca ciążowa. 🫣 Rzeczywiście z czasem dużo gorzej cukry na czczo. 🤡

    10.2024 💔 9tc, zabieg
    30.12.24 ⏸️
    NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
    04.08 2700g 🧁
    05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.

    age.png
  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 460 1069

    Wysłany: 12 czerwca, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po sesji, ale fajny klimat, pani fotograf przemiła. Pokazywała mi fotki w aparacie i z jednej strony ładne, z drugiej już myślę o tym że trzeba schudnąć po ciąży xd

    sarenka95, Engel, Suzie, Bella93, LauraTomek, Szosz, Naya00, Amandi, Venus, Filcek, Agusia246, Deyansu, Abby10, Ivka lubią tę wiadomość

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    11.08 - 37+0, 3100 g
    02.09 - 40+1, 3470 g
    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1339 2907

    Wysłany: 12 czerwca, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po mojej sesji tak zmęczona, jakbym pracowała fizycznie pół dnia 😅😅

    sarenka95, Suzie, PaulinaLexi, Bella93, LauraTomek, Szosz, Naya00, Amandi, Venus, Agusia246, Deyansu, Ivka lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 989 2183

    Wysłany: 12 czerwca, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam,że przewijak to must have! Ulga dla kręgosłupa ogromna w porównaniu z przewijaniem gdzieś kątem na łóżku. Dla synka mieliśmy komodę z przewijakiem z marki Klupś,bo mieliśmy dla niego osobny pokoik, teraz dla córci, z racji ograniczenia miejscowego, będziemy mieć taki mały z Ikea, dorwałam na olx i jutro odbieramy 😀 oczywiście na to nowa, miękka mata, już też kupiłam, z motywem gąsek 🪿

    O taki: https://www.ikea.com/pl/pl/p/sniglar-stol-do-przewijania-buk-bialy-20045205/?gclsrc=aw.ds&gad_source=1&gclid=CjwKCAjwktO_BhBrEiwAV70jXjqsZBQeCM6Nj5ZRwizFoCUbGaVmbvqwBWgXXyOSGv4KsKZ57pXgnhoCN94QAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 15:17

    editt018, LauraTomek lubią tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1215 3024

    Wysłany: 12 czerwca, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie ogarniam tych cukrów wyników i tego wszystkiego i co mi te lekarze mówią to się stosuje 🙈
    Pierwszy dzień pomiarów na czczo miałam 96 reszta w normie a teraz mam też ok mierzę z palca godzinę po rozpoczęciu posiłku czyli jak zaczęłam jeść o 8 to mierze o 9 a nie 9:20 jak skończyłam.
    Z jedzeniem jako tako nie mam problemu bo odkąd mąż wyjechał jestem na cateringu więc wybrałam po prostu opcję niski Ig.
    Trochę testuję dzisiaj bo mam na maxa zły dzień, spałam 4 godziny niecałe więc podjadłam dziś trochę truskawek i po nich mam wynik okej 83 ale też zjadłam jednego kinderka 🙈 i po nim już mi wywaliło na 125.

    Z resztą, jak całą ciążę jadłam słodycze, białe pieczywo i ziemniaki to teraz mimo że mam te 5 posiłków to niby się najadam ale czuję ciągle pustkę w brzuchu jakby to jedzenie przezemnie przelatywało 🤨

    Na pamiątkę 🥹

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 2700g
    30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰

    K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10853 8487

    Wysłany: 12 czerwca, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W zależności od sposobu pielęgnacji przewijak może być w innym miejscu. My mieliśmy i będziemy mieć przewijak w łazience taki wolnostojący. Matyldę po każdej 💩 podmywałam w umywalce, więc mogłam ją od razu położyć na przewijaku, wytrzeć i złożyć czystą pielonę (tutaj też wisiał worek na wielopielo). Teraz oprócz przewijaka planuję taki wózeczek na półkach, mobilny z podpodkładem i pieluszkami do przewijania siusiu, gdziekolwiek w mieszkaniu będziemy.
    Jak planujecie ogaarnianie chusteczkami to spoko sprawdzi się przewijak na łóżeczku.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
    Zoya 🤎 Vincent 🩶 25.08.2025
‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ