Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Azalea 🌸 wrote:Nieee broń boże, ja też nie wspominam źle i nie uważam tego za gorszy poród, ale z racji tego że pierwszy miałam wywołany, drugi marzy mi się samoistny choć przy córce jednak łatwiej byłoby się stawić danego dnia żeby wiedzieć jak zapewnić opiekę 😅
To jesteś chyba moją pierwszą pozytywną historią z balonikiem 😅😅 a tasiemka to taka dosłownie tasiemka z żelem z prostaglandyną, która ma pomóc przygotować szyjkę i spowodować skurcze 😅
Podpisuję się tym rękami i nogami, u mnie też pierwszy poród był indukowany i też miałam tasiemkę i też marzy mi się, żeby akcja sama się rozkręciła 😅 po prostu chciałabym zobaczyć jak to jest kiedy organizm jest w 100% gotowy do porodu, kiedy przyjeżdżam już do szpitala ze skurczami i rozwarciem. W poprzedniej ciąży byłam szczerze załamana kiedy usłyszałam, że jednak będziemy wywoływać. Bo jak to, przecież ciśnienie mam pod kontrolą, biorę symboliczną dawkę dopegytu, po co się spieszyć… teraz już jestem na to nastawiona i wszystkim mówię, że do 28 sierpnia powinnam urodzić, ale gdzieś tam mam nadzieję że samo się zacznie np. w 38+6 😂
Ktoś pisał, że bardzo boi się wywoływania. Różnie kobiety reagują na oxy, u mnie na szczęście szybko poszło i o ile wiele innych rzeczy poszło nie tak, tak indukcja sama w sobie nie była tragiczna. Mam za to również bardzo nieprzyjemne doświadczenie z balonikiem, a dokładnie z jego zakładaniem. Nie chcę tu opisywać, bo wiele dziewczyn jest przed pierwszym porodem, więc wolałabym nie straszyć, ale jeśli będzie taka możliwość to wolałabym od razu tasiemkę 🫣Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
Daisy89 wrote:Btw zaobserwowałam coś śmiesznego/dziwnego: jak moja mała zacznie kopać i zacznę patrzeć na brzuch żeby zobaczyć czy to widać to ona przestaje 😀 wrócę do książki - zaś kopie, popatrzę i spokój i tak się możemy bawić 😀😂
Moja robi dokładnie to samo, odsłaniam koszulkę żeby sobie popatrzeć i spokój 😂
Albo mówię mojemu, patrz jak się gimnastykuje, patrzymy i cisza 😂 jakby wiedziałaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 08:39
Daisy89, Deyansu, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 III prenatalne 🧬
15.07 32+3 🩺 -
Azalea przytulam mocno 😘 chyba najlepiej spotkania ograniczyć zwłaszcza w ciąży, po co Ci nerwy z takim babskiem, ehhh.
Nie wiem czy już pisałam ale z mojego doświadczenia mm i kp plus kp byl rzeczywiście taki, że jak starsza przynosiła choroby do domu to młodsza mniej łapała, podejrzewam, że to kwestia tego że ja najpierw łapałam i tworzyłam przeciwciała dla młodszej 🤷 jeśli chodzi o kontakt z rówieśnikami i chorowanie później no to samo jest, chorowanie jakieś zawsze będzie, jedynie starsza jest alergikiem od urodzenia i choruje przez to mocniej, ale to nie kwestia karmienia. Są rzeczywiscie dzieci odporniejsze, ale tu karmienie akurat nie ma nic do rzeczy.
Ja znowu słyszałam krytykę od mojej mamy czemu tak długo karmię kp, nie dogodzisz nikomu 🙈
Co do balonika, miałam przy 2 porodzie i oprócz tego że był nieprzyjemny to dobrze go wspominam, bo u mnie podziałał ładnie. Wieczorem założony, rano skurcze już mocniejsze, w południe urodziłam. Ale niestety dużo się słyszy tych gorszych sytuacji 😅Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
Azalea, współczuję bardzo i rozumiem te emocje
Ja na szczęście w ciąży chyba tylko raz miałam taką turbo emocjonalną akcję, po której nie mogłam dojść do siebie, ale nie było to z osobą z rodziny.
Teściowa jest problematyczna o tyle, że w jakiś sposób zawsze będziecie związane. Czy Twój mąż jakoś na to wszystko reaguje? Wg mnie powinien ją trochę utemperować i wyznaczyć granicę. Ogólnie uważam takie teksty za straszne świństwo, a już w szczególności skierowane do kobiety w ciąży. Wiadomo, że to jest czas jakiejś takiej wyjątkowej wrażliwości, ciężko się nawet jakoś przed takimi słowami bronić w momencie, jak nie ma się tego pancerza, który normalnie człowieka chroniObawiam się, że tutaj nie ma sensu ani kłótnia, ani żadne merytoryczne argumenty. Jedyne co to chyba jak najszybciej ucinać temat i trzymać się w głowie swoich SŁUSZNYCH przekonań. Bo z tego co widzę to Ty wiesz wewnętrznie, jak jest naprawdę, nie daj sobie tego zburzyć :*
Serio, srały na nią kury. Jesteś super mamąAzalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
Engel wrote:Moja robi dokładnie to samo, odsłaniam koszulkę żeby sobie popatrzeć i spokój 😂
Albo mówię mojemu, patrz jak się gimnastykuje, patrzymy i cisza 😂 jakby wiedziałaEngel lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
Bardzo Wam dziewczyny dziękuję 😘
Mąż staje w obronie naszych przekonań, w kwestiach rodzicielskich i wyznaczania granic dotyczących dziecka jesteśmy zgrani aczkolwiek to nie jest taka 100% obrona mnie. W większości takich sytuacji raczej stara się ogólnie załagodzić konflikt. Za to wczoraj mnie mocno zdziwił bo właśnie jak nigdy był totalnie po mojej stronie i sam na teściową huknął żeby w końcu się ode mnie odwaliła i wsadziła swoje teorie w tyłek. Ja wiem, że nie warto się nią przejmować ale uwierzcie mi, w ostatnim czasie te babsko przechodzi już samą siebie. Milczałam ponad 10 lat żeby nie sprawiać przykrości mężowi, żeby nie prowokować kłótni, gryzłam się w język i dzielnie znosiłam jej dosrywy ale po urodzeniu córki stwierdziłam że nie mogę tak dalej, bo jeśli nie zacznie mnie szanować, to jak będę wyglądać później w oczach mojego dziecka. Poza tym, tu właśnie też chodzi o kwestie zdrowotne małej. Nie trzymamy jej pod kloszem, ale jednak przy takiej częstotliwości chorób, całowanie jej po twarzy wydaje nam się zbędne.promykk, purplerain, Kotciara, Moirane, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Daisy89 wrote:Kurcze chyba trafiłam na mega nieogarniętą lekarkę POZ - wystawiła mi receptę na szczepionkę na krztusiec i z kupioną szczepionką mam się umówić na kwalifikacje
WTF?A kwalifikacja jest ważna tylko 24h. Chociaż śmiechu warte ta procedura, mnie tylko spytała czy nie jestem chora. 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 10:22
-
No ale to z tego co wyczytałam w internetowych to wynika dla mnie że to przychodnia ma się zaopatrzyć wtedy dla mnie w taką szczepionkę, a nie że ja sobie kupię i przyjdę potem 🤷🏼♀️
Muszę się tam dodzwonić i drążyć temat, oczywiście szukać info, czy ja źle przeczytałam czy co, zaczęłam szukać po powrocie do domu 🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 10:26
-
Daisy89 wrote:No ale to z tego co wyczytałam w internetowych to wynika dla mnie że to przychodnia ma się zaopatrzyć wtedy dla mnie w taką szczepionkę, a nie że ja sobie kupię i przyjdę potem 🤷🏼♀️
Muszę się tam dodzwonić i drążyć temat, oczywiście szukać info, czy ja źle przeczytałam czy co, zaczęłam szukać po powrocie do domu 🙊To jest NFZ, nie oczekuj za dużo. 😜
-
Daisy89 wrote:Kurcze chyba trafiłam na mega nieogarniętą lekarkę POZ - wystawiła mi receptę na szczepionkę na krztusiec i z kupioną szczepionką mam się umówić na kwalifikacje
WTF?
Na Twoim miejscu spróbowałabym się jeszcze raz dowiedzieć w przychodni, najlepiej bezpośrednio w punkcie szczepień. Mnie pielęgniarka mówiła,że w szczepionki na krztusiec przychodnię zaopatruje sanepid, a w przypadku szczepionki na rsv dostaje się receptę z odpowiednim kodem i wtedy w aptece zostanie wydana bezpłatnie. Ewentualnie przedzwonić możesz do aptek w Twoim mieście dopytać,czy w ogóle oni sprowadzają szczepionkę przeciwko krztuścowi 🤔Daisy89 lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07
🩺 11.07 III USG prenatalne
🩺24.07
🩺18.08 -
Dziwne to ale jak masz dobry kod na recepcie to w aptece dadzą ci ją za darmo, tyle tylko że musisz ją odebrać i przetransportować sobie do poz…
ja bym sprawdziła w aptece jaka to recepta i czy jest dostępna szczepionka, jeśli farmaceuta będzie cokolwiek kazał płacić to nie kupować tylko wrócić do poz niech punkt szczepień załatwiaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 10:53
Daisy89 lubi tę wiadomość
34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Ile stron :o zasnęłam wczoraj po 21szej, bo byłam taka zmęczona. Całą noc się wierciłam, budziłam, o 4 miałam oczy jak 5 zł. Potem się obudziłam o 9 na szkołę rodzenia online i jestem wykończona :o moja pierwsza taka noc...
Probiotyk i femaltiker kupuję, co do czopków to nie myślałam o tym, na mnie zawsze kawa działa, ale w szpitalu to myślę że nawet ona nie pomoże. Swój kibelek to swój. Są jakieś inne opcje? Nigdy czopka nie aplikowałam 😶🌫️
Co do komentarzy teściowej, rodziny... Tak jak ktoś pisał, trzeba się uczyć asertywności, teraz jest na to dobry moment bo potem wejdą na głowę. U mnie Młody nie będzie pierwszym wnuczkiem, więc z jednej strony trochę dziadki są nauczeni nie całowania, nie wciskania na siłę słodyczy i mówienia "mama powiedziała nie", ale... Wciąż mają jakieś takie swoje komentarze w starym stylu, plus będzie pewnie porównywanie z innymi matkami w rodzinie. Nawet w przeciągu ostatnich 5 lat zmieniło się trochę w kwestii wychowania - puste łóżeczko, bujaczkow jak najmniej itd. Ważne żeby z mężem mieć jeden front.
Co do porodu i karmienia nie mam żadnego doświadczenia, ale czytam namiętnie wątek mam czerwcowych - przekrój porodów od tych szybkich ok 6 h, do tych co trwały parę dni. Złe, ciężkie historie mnie nie straszą, dobrze wiedzieć co może się wydarzyć, pozytywne dają cień nadziei że ten dzień nie będzie aż tak strasznyDeyansu lubi tę wiadomość
-
Azalea, dziewczyny juz wszystko napisały, przychylam się do sugestii Agusi, żeby się sama w tyłek z półobrotu, bo serio, to jest masakra w kółko tak dosrywać. Trzymaj się, nie dawaj się, walka na argumenty nie ma sensu, bo ona swoje wie i nie przekonasz, dobrze, że masz męża po swojej stronie.
Mój synek karmiony piersią, ale urodzony przez cc, więc według opinii publicznej połowa sukcesu 😂 i chorował bardzo mał, ale to jest loteria, co się wylosuje, na pewno nie powiedziałabym, że to moje mleko go tak ustawiło w życiu, za wiele znam historii dzieci kp, a chorujących. Więc po co innym dowalać? Nie zrozumiem
Załatwiłam położną, ma do mnie dzwonićciekawe, kiedy się doczekam.
Byłam z rana u fizjo, jeju, jaka to jest fajna babeczka, chodziłam do niej w I ciąży i po na mobilizację blizny, fajnie mnie poprowadziła, teraz też pokazała, co mam ćwiczyć i jak, powiedziała, że malutki brzuszek i że to dobrze dla mojej blizny, zaleciła zwolnienie, zeby jednak więcej odpoczywać (idealnie, bo własnie zaczęłam), otejpowała brzuch, bo zrobiła mi się mała przepuklina 😪 (ale na razie tejpowanko, resztą się zajmiemy po porodzie), kazała przemyśleć, jak chcę rodzić, i zapewniła, że ogarniemy to i się przygotujemy 💪🏻. Mam nad czym myśleć.
A teraz lecę na jogę, mam nadzieję, że będzie super
Miłego dnia!purplerain, Engel, PaulinaLexi, Agusia246, Azalea 🌸, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
23.06 - 🩺 USG III trymestru
9.07 - 🩺 -
Meldujemy się po wizycie 🫡
Mała waży 1364g, szyjka wysoko wszystko super 👍🏼
Lekarz przy okazji mnie uświadomił jak ten czas tak leci, że przed nami jeszcze 2 wizyty i skierowanie mi da do szpitala już na tej ostatniej wcześniej przez cukrzycę 🫣
Tak mnie to przyćmiło, że nie dopytałam ale podejrzewam indukcje, dobrze myślę? 🤔
I następna wizyta już za 3tyg 🙂
A, i oczywiście na USG też bawiła się w chowanego, 3D skończyło się na tym, że zakryła buzię rączką i to by było na tyle 😂
Jeszcze ani raz nie pokazała mi buzi 😅Naya00, purplerain, aglo, Venus, Szosz, Amandi, PaulinaLexi, Bella93, Filcek, Agusia246, truskawki981, Majka92, Nava, promykk, Kotciara, Agaxyz00, Azalea 🌸, Ivka, Hajkonk, Lavender91, sarenka95, Deyansu, Abby10, Marcysia1990 lubią tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 III prenatalne 🧬
15.07 32+3 🩺 -
purplerain wrote:A wiecie, czy te szczepienia można zrealizować przez Luxmed, czy trzeba w normalnych POZ?
Ja będę się orientować dziś co do Luxmedu bo tam też jestem zapisana do rodzinnego, dostałam skierowanie od ginekolog na szczepienie ale jak biorę z pakietu to za kwalifikacje muszę płacić a chyba skoro w Luxmed mam POZ to wydaje mi się że nie powinnam płacić 🤷2017 -syn
2019 - córka -
Engel wrote:A, i oczywiście na USG też bawiła się w chowanego, 3D skończyło się na tym, że zakryła buzię rączką i to by było na tyle 😂
Jeszcze ani raz nie pokazała mi buzi 😅
My chodziliśmy chyba z 1,5 miesiąca raz w tygodniu do doktor na usg między pacjentkami właśnie żeby zrobić jakieś ładne zdjęcie, bo tez nie chciała nigdy pokazać buzi. W końcu sie udało, profil jakis złapać chociaż 😆
Także jeszcze nic straconego, może się pokaże.
Ja nie wiem, te dziewczyny to jakieś wstydliwe są 😂😂
Engel lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, kolejne pytanie zakupowe, tym razem pościel i prześcieradła
Ile tego trzeba i czy trzeba w ogóle? No, bo prześcieradło to wg mojej logiki do gondoli i dostawki i tyle. A co z pościelą? Myślałam, że do wózka tylko, żeby okryć, jak będzie zimno. Ale może kocyk czy jakiś otulacz wystarczy? Bo taki bejbik to w dostawce nie musi mieć kołdry? Pytam zapewne głupio, ale z perspektywy człowieka, który nawet w 30kilku stopniach okrywa się kocem
I jeszcze w temacie spania - czy dziecko przez pierwsze pół roku musi mieć swoje łóżeczko? Miałam nadzieję ogarnąć ten temat na dostawce ze względu na naszą mocno opóźnioną w czasie przeprowadzkę, ale nie wiem, czy tak będzie ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 11:58
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025