Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
promykk wrote:Właśnie idziemy na przód! Leżałam na patologii ciąży przy poronieniu i tam dostałam wydrukowane prawa pacjentek po poronieniu, a w nich „separacja od kobiet w ciąży” i nie miałam na sali „zdrowych ciąż”. 5 razy proponowali psychologa, także świadomość co raz większa. 💖
Podpinam się, ja takich praw nie miałam wydrukowanych ani żadnych psychologów ale przy łyżeczkowaniu byłam w 5 osobowym pokoju... ze starszymi paniami, które również miały jakieś zabiegi z macicą związane, a sam pokój był ulokowany po drugiej stronie oddziału - z dala od ciężarnych 🤔
promykk lubi tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
Aglo, bo jeszcze Tobie zapomniałam odpisać ♥️ Nie mamy, bo musi nam wystawić prowadzący, ale ten zalecił za 3/4 tygodnie właśnie ponowna wizytę i echo, a że we wtorek mam wizytę to czekam i pogadam z prowadzacym. A jak mi nie wypisze (w co wątpię) to pójdę odpłatnie. Pogadam też w poradni przyszpitalnej w środę, bo będę na immunoglobulinie akurat
może się od razu umówię na ściąganie szwu.
-
A faktycznie, że była taka babeczka tutaj, ale już nie pamiętam o co tam chodziło. Mam teraz duuużo czasu, ale jakoś średnio mam chęć na śledzenie dram. Dziwię się ludziom, którzy nawet na forum ciążowym potrafią się pokłócić 😂 no ale my nie dość, że kobiety to jeszcze w stanie "błogosławionym" czyli jesteśmy bardziej emocjonalne niż zazwyczaj i bierzemy za dużo do siebie nawet jak ktoś nie ma nic złego na myśli.promykk wrote:Ohh, od razu pomyślałam że to abrakadabra w nowym wcieleniu, a potwierdza się że ten ktoś czyta od dawna. Chyba że więcej psychopatów na tym świecie. 😂
Co raz bardziej migracja na fb mi się podoba! 🥴
Tekst Hajkonk o tym, że nie chce się "spaść jak świnia" też był niezbyt miły, no ale nie biorę tego do siebie. Startowałam w ciąży z wyższą wagą niż zapewne większość dziewczyn tutaj, miałam słabszy okres w życiu i trochę mi się przytyło, no ale to nie jest największe nieszczęście. Trochę wyczucia i delikatności, bo naprawdę można komuś sprawić przykrość, a potem ktoś się mści jak bezik.
amamamam lubi tę wiadomość
Ona - 1993, PCOS, nieregularne cykle, konizacja 09.2024 (HSIL, CIN3)
On - 1991
****************
02.02.2020 Dziewczynka 🩷, 3420 g, 51 cm
26.01.2025 ⏸️
07.02, 7+6 tc - potwierdzone bicie ❤️
20.03, I badania prenatalne
23.05, II badania prenatalne, potwierdzona dziewczynka 🩷
Termin porodu: 21.09
🩷👶Basia, 02.09.2025 godzina 19:40, waga 3.5 kg, poród CC -
Laski, nie karmimy troli, nie ma co prowadzić rozmów z osobami, które wchodzą na forum stwierdzają "o kurwa, ale marudzą" i czytają od deski do deski
można zgłaszać ale czy to powstrzyma kogokolwiek przed powrotem pod innym kontem?
Deyansu, purplerain, bellA lubią tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:Aglo, bo jeszcze Tobie zapomniałam odpisać ♥️ Nie mamy, bo musi nam wystawić prowadzący, ale ten zalecił za 3/4 tygodnie właśnie ponowna wizytę i echo, a że we wtorek mam wizytę to czekam i pogadam z prowadzacym. A jak mi nie wypisze (w co wątpię) to pójdę odpłatnie. Pogadam też w poradni przyszpitalnej w środę, bo będę na immunoglobulinie akurat może się od razu umówię na ściąganie szwu.
No to dobrze, pewnie że da skierowanie łaski nie robi 🫣
ktoś kto się zna na sercu spojrzy i powie że to nic groźnego albo się okaże na echu, że już jest ok
Agusia246 lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
Cześć dziewczyny, ja dziś przychodzę z trochę inną sprawą. Może któraś jeszcze nie ma rzeczy do szpitala. Zostały mi podpaski i majtki siateczkowe, pianka ginexid oraz kremy z kwasem hialuronowym do gojenia po naturalnym porodzie. Nigdy nie użyłam,bo skończyło się cesarką. Zamiast wyrzucać może któraś by chciała za koszt przesyłki. Nie umiem tu wstawić zdjęcia, mogę wysłać na maila. Jeżeli jest ktoś chętny to proszę się odezwać na maila [email protected]
-
bezik wrote:Całe szczęście nie udzielalam się tu wcześniej bo szkoda słów na wieczne jęczenie 🤡
No to popatrz jak teraz biedactwo marnujesz na nas czas 😂
Kurczę , jak był ten wątek panów, co chcieli zapładniać za opłatą, czy tam bezpłatnie to wiadomo było przynajmniej, o co chodzi 🍆 a tutaj to ciężko powiedzieć....😂
Nie musisz się tak poświęcać 😅 ani za to kasy, ani świętą nie zostaniesz, ani nie zaspokoisz swoich dzikich żądz 🤣
I jak na kogoś kto tu niby nie pisał, dziwnie przyczepiłaś się tylko do Hajkonk i Belli. Pewnie nawet w ciąży nie jesteś, a 🍆 to widziałaś na rycinie w podręczniku do biologii 😂🫣
Może i mamy wady, może i "o dziwo ktoś nas tknął" ale przynajmniej normalnie udzielamy się na wątku, wspieramy, żartujemy, a Ty tu biedna tkwisz tylko po to, żeby nam troszkę dowalić i wiesz co....nic to nie zmienia - nadal się lubimy, dobrze bawimy, jesteśmy w ciążach i mamy siebie nawzajem.
A Ty?
Hajkonk, Nova37, purplerain, bellA, Venus lubią tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
Kurcze powiem Ci że miałam podobna sytuacje ponad tydzień temu, plamienie lekkie jasnoróżowe ale u mnie to ewidentnie było po przytulankach z mężem 🙈 wszystko tam jest delikatne i duzo chyba nie trzeba. Najważniejsze że wszystko jest dobrze 😘Joa.szym wrote:Ale zasuwanie z postami. Staram się zostawiać polubienia na bieżąco, ale nie mam kiedy odpisać. Jak wchodzę za jakiś czas, to tu kolejne kilka stron Przez to już nie pamiętam jakie tematy były poruszane.. Ja nadal pracuję, więc zaglądam popołudniami, a wtedy też jest co robić.
Agusia246 - trzymam kciuki za serduszko Misi ❤️
Hajkonk - super, że tu do nas zaglądasz i nadal w dwupaku
Azalea - teściowa z piekła rodem, też taką miałam. Niestety co byś nie zrobiła, to będzie źle. Super, że trzymacie z mężem wspólny front, bo z doświadczenia wiem, że w takiej sytuacji to jest najważniejsze.
Ja w trakcie spaceru w niedzielę, na który wybraliśmy się wieczorem, miałam delikatne, ale jasnoczerwone plamienie. Jak zobaczyłam tą krew, to byłam w szoku, bo od początku ciąży zero plamienia, więc na tym etapie się tego nie spodziewałam. W ruch poszedł detektor tętna, wszystko było ok. Plamienie było na prawdę delikatne i nie powtórzyło się. Podjęliśmy decyzję, że jedziemy na IP jak tylko się powtórzy lub będzie się działo coś jeszcze. Noc z niedzieli na poniedziałek była więc słaba, budziłam się i sprawdzałam jak tam sytuacja. W poniedziałek miałam lekkie kłucia szyjki i bolał mnie delikatnie brzuch (to pewnie z nerwów), więc zadzwoniłam do przychodni, gdzie przyjmuje moja prowadząca. Po południu zaliczyłam swoje pierwsze ktg w życiu, ale wyszło dobrze. Młoda fikała jak szalona, skurczy brak. Później zbadała mnie moja lekarka i krwawienie prawdopodobnie było z krawędzi szyjki, coś tam dojrzała. Możliwe, że oderwał się skrzep po cytologii, którą miałam podczas ostatniej wizyty, ale ciężko powiedzieć czy to na pewno było to. Sama szyjka nadal prawie 4 cm, więc póki co Bobaska nigdzie się nie wybiera.
Co się strachu najadłam, to moje... Pewnie trochę spanikowałam, ale wolałam sprawdzić. Gdyby nie ta wizyta, to pewnie do tej pory siedziałabym spanikowana w domu.
Joa.szym lubi tę wiadomość
-
W takim razie przepraszam, że Cię tym uraziłam totalnie nie miałam tego na myśli ani żadnej z Was…Aliczee93 wrote:A faktycznie, że była taka babeczka tutaj, ale już nie pamiętam o co tam chodziło. Mam teraz duuużo czasu, ale jakoś średnio mam chęć na śledzenie dram. Dziwię się ludziom, którzy nawet na forum ciążowym potrafią się pokłócić 😂 no ale my nie dość, że kobiety to jeszcze w stanie "błogosławionym" czyli jesteśmy bardziej emocjonalne niż zazwyczaj i bierzemy za dużo do siebie nawet jak ktoś nie ma nic złego na myśli.
Tekst Hajkonk o tym, że nie chce się "spaść jak świnia" też był niezbyt miły, no ale nie biorę tego do siebie. Startowałam w ciąży z wyższą wagą niż zapewne większość dziewczyn tutaj, miałam słabszy okres w życiu i trochę mi się przytyło, no ale to nie jest największe nieszczęście. Trochę wyczucia i delikatności, bo naprawdę można komuś sprawić przykrość, a potem ktoś się mści jak bezik.
Przepraszam.
Deyansu, Aliczee93 lubią tę wiadomość
Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
Moirane wrote:Kurcze powiem Ci że miałam podobna sytuacje ponad tydzień temu, plamienie lekkie jasnoróżowe ale u mnie to ewidentnie było po przytulankach z mężem 🙈 wszystko tam jest delikatne i duzo chyba nie trzeba. Najważniejsze że wszystko jest dobrze 😘
Właśnie przytulanki były planowane po tym nieszczęsnym spacerze 😀 Lekarka też o to pytała, ale to musiała być inna przyczyna, może faktycznie jakieś naczynko. Ale to była dla mnie lekcja, bo teraz staram się bardziej odpuszczać i więcej odpoczywać
Moirane, Hajkonk lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Ale tu się dzieje od rana! Na dzień dobry można się gorzej poczuć, jak się czyta 🫣
Hajkonk, współczuję warunków i towarzystwa, rozumiem, że nie zawsze da się to lepiej rozwiązać, ale na pewno to trudne.
Joa.szym, współczuję stresu, dobrze, że wszystko okej 😘 zawsze lepiej sprawdzić niż się niepokoić!
Valie5, też trochę stresik z tymi skurczami, chilluj z lemoniadą i mam nadzieję, że nie wrócą!
Purplerain, my poprzednio wszyscy przestawiliśmy się na Lovelę do prania i po prostu wlaliśmy do dozownika, żeby się nie zastanawiać. Płynu do płukania nie kupuję, prasować też nie będę, chyba że mnie przypili z pierwszym prankiem, tak jak w poprzedniej ciąży, ale nie spodziewam się
lovela + suszarka bębnowa muszą wystarczyć.
Ale mam dziś parszywy nastrój od rana
synek urządzał awanturę za awanturą, to mnie na maksa drenuje emocjonalnie. Potem zgubiłam klucze, nawet nie wiem, czy na spacerze z psem (nie sądzę, ale nie wykluczam), czy w domu, za nic nie mogę ich znaleźć - niby nic wielkiego się nie dzieje, ale seria drobiazgów wytrąciła mnie z równowagi.
Kciuki za wizyty promykk I Kotciara!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 10:30
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Szosz wrote:Dzień dobry!
Ale tu się dzieje od rana! Na dzień dobry można się gorzej poczuć, jak się czyta 🫣
Hajkonk, współczuję warunków i towarzystwa, rozumiem, że nie zawsze da się to lepiej rozwiązać, ale na pewno to trudne.
Joa.szym, współczuję stresu, dobrze, że wszystko okej 😘 zawsze lepiej sprawdzić niż się niepokoić!
Valie5, też trochę stresik z tymi skurczami, chilluj z lemoniadą i mam nadzieję, że nie wrócą!
Purplerain, my poprzednio wszyscy przestawiliśmy się na Lovelę do prania i po prostu wlaliśmy do dozownika, żeby się nie zastanawiać. Płynu do płukania nie kupuję, prasować też nie będę, chyba że mnie przypili z pierwszym prankiem, tak jak w poprzedniej ciąży, ale nie spodziewam się lovela + suszarka bębnowa muszą wystarczyć.
Ale mam dziś parszywy nastrój od rana synek urządzał awanturę za awanturą, to mnie na maksa drenuje emocjonalnie. Potem zgubiłam klucze, nawet nie wiem, czy na spacerze z psem (nie sądzę, ale nie wykluczam), czy w domu, za nic nie mogę ich znaleźć - niby nic wielkiego się nie dzieje, ale seria drobiazgów wytrąciła mnie z równowagi.
Kciuki za wizyty promykk I Kotciara!
Cholera 😢 mam nadzieję że dasz radę przypomnieć sobie gdzie są i je znaleźć ❤️ ogólnie współczuję takiego poranka 😓👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
Co do leżenia w szpitalu bo chce się upewnić - póki jest się na patologii to tam mąż może być tylko w ramach odwiedzin? Dopiero jak zabierają na porodówkę to wtedy mąż aktywnie uczestniczy w porodzie?
Ja mam zestaw do prania z Loveli - pranie, płukanie i odplamiacz jak potrzeba. W pralce mam jakiś tryb dodatkowego płukania i prania z parą. Swoje ciuchy na początku też wypiorę w Loveli a potem wrócę do Lenora czy Cocolino. Ja lubię zapach takiego prania, mam nadzieję że Młody alergii mieć nie będzie. Słyszałam, że takie środki mogą mieć wpływ na hormony, ale póki u mnie taki problem nie występuje to nic nie zmieniam.
Joa.szym dobra decyzja! Trzeba sprawdzać i żyć spokojnie:)
Mamy organizery do komody z Ikea, poukładałam sobie ciuchy 56-68. Reszta jest posegregowana w paxie. Część rzeczy prasuję, część nie. A później zobaczymy czy to się sprawdza czy nie, póki te ciuszki są małe to fajnie w te organizery wchodzą, przy 68 już musiałam trochę zmienić metodę składania.
Trolli nie karmimy, zgłaszamy
Engel lubi tę wiadomość
'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
11.08 - 37+0, 3100 g
02.09 - 40+1, 3470 g
-
Dziękuję za wszystkie rady odnośnie prania, stawiam tylko na ten płyn w takim razie 😊
Szosz, mam nadzieję, że pomimo takiego poranka uda się ten dzień jakoś uratować ♥️
Ja jestem po wizycie, mięśnie dna miednicy podobno się wzmocniły i widać dużą różnicę 💪 Czyli te „głupie” ćwiczenia jednak mają sens 🤭 Kresa taka sama jak poprzednio, więc też super, że stoi w miejscu i nic się nie pogarsza.
Zamknięta grupa na fb ma ten plus, że właśnie nie może wbić tam jakikolwiek random, można weryfikować nickami z forum.
I tak, jak rozumiem, że ktoś może sobie podczytywać forum, bo chce się czegoś dowiedzieć albo po prostu zobaczyć perspektywę osób, które przechodzą przez to samo, tak śledzenie wątku od początku od deski do deski z ukrycia jest dla mnie lekko creeperskie 😅
A co do tekstu Hajkonk, że nie chce się spaść to myślę, że jeśli ktoś ma trochę oleju w głowie to widzi kontekst w jakim to zostało napisane i w odpowiedzi na co. Agresja rodzi agresję i ciężko trzymać nerwy na wodzy jak ktoś sobie tak pogrywa naszym kosztem.
Szosz, Hajkonk, Amandi, Engel, bellA, Suzie, Venus, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
W tym szpitalu gdzie ja leżę to tak - mąż czy rodzina mogą być tylko w ramach odwiedzin i nawet nie może ten mąż czekać na korytarzu gdyby się akcja zaczęła poza godzinami odwiedzin. W przypadku indukcji balonik zakładany jest na patologi i pierwsza dawka oksy też jest podawana jeszcze tutaj i do czasu kiedy skurcze nie są co 3-5 minut jest się na patologi bez małżonka tylko z współleżącymi.PaulinaLexi wrote:Co do leżenia w szpitalu bo chce się upewnić - póki jest się na patologii to tam mąż może być tylko w ramach odwiedzin? Dopiero jak zabierają na porodówkę to wtedy mąż aktywnie uczestniczy w porodzie?
Ja mam zestaw do prania z Loveli - pranie, płukanie i odplamiacz jak potrzeba. W pralce mam jakiś tryb dodatkowego płukania i prania z parą. Swoje ciuchy na początku też wypiorę w Loveli a potem wrócę do Lenora czy Cocolino. Ja lubię zapach takiego prania, mam nadzieję że Młody alergii mieć nie będzie. Słyszałam, że takie środki mogą mieć wpływ na hormony, ale póki u mnie taki problem nie występuje to nic nie zmieniam.
Joa.szym dobra decyzja! Trzeba sprawdzać i żyć spokojnie:)
Mamy organizery do komody z Ikea, poukładałam sobie ciuchy 56-68. Reszta jest posegregowana w paxie. Część rzeczy prasuję, część nie. A później zobaczymy czy to się sprawdza czy nie, póki te ciuszki są małe to fajnie w te organizery wchodzą, przy 68 już musiałam trochę zmienić metodę składania.
Trolli nie karmimy, zgłaszamy
PaulinaLexi lubi tę wiadomość
Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
👏👏👏👏👏 pieknie to napisałaś.❤️❤️❤️❤️Deyansu wrote:No to popatrz jak teraz biedactwo marnujesz na nas czas 😂
Kurczę , jak był ten wątek panów, co chcieli zapładniać za opłatą, czy tam bezpłatnie to wiadomo było przynajmniej, o co chodzi 🍆 a tutaj to ciężko powiedzieć....😂
Nie musisz się tak poświęcać 😅 ani za to kasy, ani świętą nie zostaniesz, ani nie zaspokoisz swoich dzikich żądz 🤣
I jak na kogoś kto tu niby nie pisał, dziwnie przyczepiłaś się tylko do Hajkonk i Belli. Pewnie nawet w ciąży nie jesteś, a 🍆 to widziałaś na rycinie w podręczniku do biologii 😂🫣
Może i mamy wady, może i "o dziwo ktoś nas tknął" ale przynajmniej normalnie udzielamy się na wątku, wspieramy, żartujemy, a Ty tu biedna tkwisz tylko po to, żeby nam troszkę dowalić i wiesz co....nic to nie zmienia - nadal się lubimy, dobrze bawimy, jesteśmy w ciążach i mamy siebie nawzajem.
A Ty?35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷
🏥- 16.09.2025 -⏰️ czekamy na Ciebie 😍😍😍
-
purplerain wrote:I tak, jak rozumiem, że ktoś może sobie podczytywać forum, bo chce się czegoś dowiedzieć albo po prostu zobaczyć perspektywę osób, które przechodzą przez to samo, tak śledzenie wątku od początku od deski do deski z ukrycia jest dla mnie lekko creeperskie 😅
Dlatego czuję w kościach, że to któraś z osób, która "zniknęła" bo nie możliwe, żeby zwykła Kowalska przyszła sobie na byle forum i czytała te 727 stron od deski do deski, i wypominała coś co już działo się dawno do tego stopnia, że ja już nawet o tym nie pamiętam a jestem tu codziennie, i nawet jak nie odpisuję na coś to na bieżąco sobie czytam i lajkuje 🤔
Oczywiście mogę się mylić i może rzeczywiście to jakiś troll...
aglo, purplerain, Hajkonk, Suzie, Lavender91, Nova37, Venus, Abby10, Deyansu, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
Engel wrote:Dlatego czuję w kościach, że to któraś z osób, która "zniknęła" bo nie możliwe, żeby zwykła Kowalska przyszła sobie na byle forum i czytała te 727 stron od deski do deski, i wypominała coś co już działo się dawno do tego stopnia, że ja już nawet o tym nie pamiętam a jestem tu codziennie, i nawet jak nie odpisuję na coś to na bieżąco sobie czytam i lajkuje 🤔
Oczywiście mogę się mylić i może rzeczywiście to jakiś troll...
No bez kitu jestem tu od początku i miałam takie wtf co ona wyciąga za akcje których ja nawet już nie pamiętam 😅 ale to zdecydowanie ktoś na kogo szkoda nawet „klawiatury”…
Engel, Venus, Deyansu, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
O matko, ale się narobiło od rana i to w sumie zanim zdążyłam się zwlec z łóżka bo dzisiaj jakaś ciężka noc była
@Joa.szym dobrze, że wszystko jest ok:)
@Valie współczuję stresu, na pocieszenie powiem, że u mnie jest podobnie tzn. jak czuje, że w jelitach jest nie teges, albo jakaś niestrawność to mam coś ala skurcze, brzuch twardnieje i czuję ból takie coś potrafi wystraszyć zwłaszcza jak przydarzy się w nocy
@Hajkonk nie oszczędzają Cię tam 🥺 wspieramy wszystkie mocno 😘 u mnie oczywiście nie taki kaliber problemu, ale jak trafiłam do szpitala z krwiakiem i chcieli mnie zostawić na noc to długo pielęgniarki debatowały gdzie mnie położyć i w końcu wylądowałam w kąciku z dwiema starszymi kobietkami tak żebym nie leżała z dziewczynami, które np. się szykowały na łyżeczkowanie. Bałam się jak to zniose bo generalnie nie jestem gadułą, a te dwie gadały cały czas i zagadywaly mnie, ale nie powiem jakoś podniosły mnie na duchu wtedy trochę.
A co to 💩burzy, która się tu rozegrała ja sobie wmawiam w takich sytuacjach, że to jakiś troll, nie wiem nastolatka, której się zaczęły wakacje i się nudzi :p łatwiej mi się żyje w takiej ułudzie i staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że gdzieś tam w świecie istnieje naprawdę taka osoba 🙃 i pls nie wyprowadzajcie mnie z błędu 😁🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 12:53
Hajkonk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Jezu, ile tu się zadziało od samego rana...
Zdecydowanie trollom już podziękujemy, @bezik wypad.
Ja też mam podejrzenia kto to tu do nas wrócił i pluje jadem ale nie pamiętam nick'u tamtej osoby. Tak czy siak, odwal się.
Co do prania ciuszków to ja nie prałam w dziecięcych proszkach czy płynach, tylko w tym co nasze. Nie rozdzielałam też na osobne pranie nasze czy córki. Wszystko piorę razem. Nie mieliśmy u niej problemów ze skórą, zaczęły nam się w minionym sezonie grzewczym ale według kilku dermatologów nie jest to alergiczne. Zresztą jak zmieniłam podejście na parę miesięcy i prałam osobno, w środkach dla dzieci to nie przyniosło to żadnych pożądanych zmian na jej skórze.
Do dziewczyn które miały stresujące sytuację, współczuję i mam nadzieję że już się do końca ciąży nie powtórzą. Życzę dużo spokoju 🫶🏼
Hajkonk, marudź sobie ile chcesz, mi nie przeszkadza 🤣😅
Co do ilości ciuszków to ja przygotowuje do rozmiaru 68. Córa w ten rozmiar weszła mi już w okolicach świąt Bożego Narodzenia a syn zapowiada się większy więc szybko się mogą przydać. Nie będę prasować, wypiore, wysusze i od razu złoże i będzie git 😅
Składam do organizerów z Ikei 😅 chociaż córki już z nich wyciągnęłam bo każdy większy rozmiar ciężej się mieścił 😅
Engel, Deyansu, Hajkonk lubią tę wiadomość
👩🏽❤️👨🏽|28|31
👶🏽|2023|🩷
👶🏽|2025|🩵
