Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Współczuję tego stresu 😘 ważne że ucichło, ja mam ibs i nieraz skurcze jelit mnie straszyły w ciążach, ale jestem na probiotykach i jest lepiej.Valie05 wrote:Szybko się zakończyło i czuje się dobrze 😌 ale mam gdzieś schize z tyłu głowy, że "ciało się oczyszcza się przed porodem" z historii porodowych. No nic spokojnie siedzę w domu z zimną lemoniadą i staram się nie panikować 😃
Valie05 lubi tę wiadomość
-
Oj to u mnie we wczesnej ciąży kładą na ginekologię, a po 24tc. na patologię ciąży.Akilegna wrote:Właśnie to mnie też zastanawiało jak ja leżałam w szpitalu. Często właśnie dziewczyny albo czekały na cesarkę, albo czekały z balonikiem i skurczami, a obok nich leżała dziewczyna w zagrożonej ciąży w 14 tygodniu. Jednej nawet odeszły wody przy nas wszystkich, i też była totalnie bez męża. Dziwne to trochę było, inaczej bym sobie to wyobrażała
No ale niestety na tej patologii są też kobiety w indukcji.
Hajkonk, mam nadzieję że Cię wypiszą niedługo. 💪
Znajoma ostatnio miała podobną historię z szyjką i ją wypuścili, potem koło 33 tc. znowu w szpitalu, a tam rozwarcie 2cm, znowu wypuścili i urodziła… w terminie idealnie. 🙈10.2024 💔 9tc, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
04.08 2700g 🧁
05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.
-
Joa.szym wrote:Ja zapisałam sobie taki filmik na instagramie, ale zobaczymy czy będzie mi się chciało tak bawić
https://www.instagram.com/reel/DJ_BAhUivFV/?igsh=MWFraGZkdTVsM2tydw==
O, fajne!
Ale to też na filmiku tak łatwo wygląda 😂
Zobaczymy w praktyce, też znając mnie to pewnie pierwsze-drugie pranie tak ładnie poskładam i później mi się odechce 😂
Joa.szym lubi tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
nick nieaktualnyA tak pozatym to my mamy dziś wizytę, ale dopiero popołudniu. Już nie mogę sie doczekać, aż podejrzymy naszą akrobatkę 🥰
Zakłady zrobiliśmy z mężem o wagę, więc zobaczymy kto wygra 😆
A dzis dla mnie intensywny dzień, bo z racji imprezy w sobotę u rodziców mam misję pt. ciasto I tort, więc dziś ciasto robię i biszkopt do tortu wraz z żelką, a jutro będę go składać. A po drodze jeszcze oczywiście obiad, zakupy, wizyta u doktor, dzieciakom naszykować ciuchy na zakończenie roku i parę innych pierdół 😅
Także dobrego dnia i kciuki za wizyty, badania i inne misje 😄
sarenka95, Deyansu, Majka92, aglo, Agusia246, Lavender91, Amandi, Aliczee93, purplerain, Filcek lubią tę wiadomość
-
Okej, czyli dobrze myślę że najlepiej te potrzebne rozmiary mieć pod ręką, też nie lubię takiego bałaganu, ze np będę wyciągać te większe zamiast obecnych itp. o moim partnerze nie wspomnę bo wyciągnąłby wszystko i patrzył na rozmiary 😂😂14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
Z tego co wiem to płyny do płukania wcale nie zmiękczają, tylko tworzą chemiczną warstwę na włóknie i to bobaskowi niepotrzebne jak używamy naturalne materiały. No i niszczą suszarkę, bo się „obkleja” tym. Nie używamy. 😁purplerain wrote:Właśnie nawet nie o zapach mi chodzi tylko o kwestie zmiękczania. Czy tylko taki płyn i prasowanie wystarczy?
purplerain lubi tę wiadomość
10.2024 💔 9tc, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
04.08 2700g 🧁
05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.
-
amamamam wrote:Mam wrażenie że co osoba to inne podejście - jedna położna mówiła mi żeby w ogóle wszystkie rzeczy w domu prać w proszku dla dzieci. Ma to jakiś sens, w końcu tulimy malucha do naszych ubrań, leży w naszej pościeli.. zastanawiam się czy tym razem w ogóle kupować proszek dla dzieci. Czytałam kiedyś wątek jak długo mamy prały rzeczy w proszku dziecięcym - wiele odpowiedzi typu "przy pierwszym dziecku rok, przy drugim pół roku, przy trzecim wcale" 🤣
Co do leżenia na razem w sali - teraz sobie uświadomiłam że jak miałam swoją indukcję balonikiem to też leżałam na patologii ciąży i były nas 4 w sali - dwie w powikłanej ciąży koło 30 tygodnia, ja z balonikiem i dziewczyna która już miała skurcze w terminie ale jeszcze za małe rozwarcie na porodówkę..
Ja piorę do tej pory tylko w loveli wszystko 😅 tzn całej rodziny rzeczy w którymś momencie przeszłam tylko na kapsułki Lovela family
Mamy wszyscy zero problemów skórnych, choć ja kiedyś po persilu i innych vizirach miałam różne wysypki. Ostatni raz w 2019 i odkąd zaczęłam prać właśnie w loveli dla synka wszystko się skończyło i mam super skórę- pranie nie ma zapachu ale jest czyste bo wszystko się raczej odpiera myślę że to delikatny detergent i tak jak Valie pisała lepiej unikać tych produktów „perfumowanych” dla swojego układu hormonalnego 🫶
purplerain, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
Widzę że od rana ciekawie na forum 🙄 właśnie dlatego nie jestem fanką ovufriend i staram się pisać bardzo ogólnikowo - nigdy nie wiadomo kto nas podczytuje, a z tego co widziałam po innych wątkach, to nie tylko u nas zdarzały się najazdy dziwnych osób, przez co wątki umierały 😔
@Hajkonk trzymaj się tam ✊🏻 faktycznie nie powinno tak być, ale chyba w większości szpitali dziewczyny z balonikiem leżą na patologii ciąży, a dopiero jak się coś realnie dzieje to przenoszą je na salę przedporodową 😐
Dziś od rana mam kalafior zamiast mózgu, więc o ile czytałam o czym pisałyście tak chyba już większości zapomniałam 😂 wiem że pisałyście o praniu, to ja też piorę wszystko w Loveli, mam kapsułki + płyn do płukania. A jak zacznie się RD to polecam również odplamiacz 😂 muszę w końcu usiąść, zobaczyć co mam po synu, posortować to i poprać ale na samą myśl mi się nie chce 🤣
To definitywnie nie mój dzień, jest za gorąco 🥵 po południu mam prenatalne, mam nadzieję że uda się zrobić jakieś ładne zdjęcie królewny 💗 miłego dnia!
amamamam, promykk, Deyansu, aglo, sarenka95, Agusia246, Lavender91, bellA, Engel, Amandi, Majka92, Szosz, purplerain, Venus, Bella93, CieplaHerbata lubią tę wiadomość
04/23 💔💔💔
02/24 👶🏻💙
08/25 👶🏻🩷
-
Cóż, pierwsza zasada internetu - w internecie wszystko jest publiczne i nic nie ginie.. wiem że na fb wiele grup ma na przykład zakazy wynoszenia treści, ale jest to zwyczajnie naiwne w sytuacji gdy do grupy dołączyć może każdy.Kotciara wrote:Widzę że od rana ciekawie na forum 🙄 właśnie dlatego nie jestem fanką ovufriend i staram się pisać bardzo ogólnikowo - nigdy nie wiadomo kto nas podczytuje, a z tego co widziałam po innych wątkach, to nie tylko u nas zdarzały się najazdy dziwnych osób, przez co wątki umierały 😔
-
promykk wrote:Oj to u mnie we wczesnej ciąży kładą na ginekologię, a po 24tc. na patologię ciąży.
No ale niestety na tej patologii są też kobiety w indukcji. Hajkonk, mam nadzieję że Cię wypiszą niedługo. 💪
Znajoma ostatnio miała podobną historię z szyjką i ją wypuścili, potem koło 33 tc. znowu w szpitalu, a tam rozwarcie 2cm, znowu wypuścili i urodziła… w terminie idealnie. 🙈
Tylko na ginekologii są też kładzione dziewczyny np po poronieniach, które czekają na łyżeczkowanie, albo na naturalne oczyszczenie, więc jak leżą tam też dziewczyny w ciąży, to z drugiej strony to też jest trochę słabe dla tych co są po poronieniu. Nie ma chyba dobrego rozwiązania jeśli chodzi o możliwości finansowe szpitali w Polsce
amamamam lubi tę wiadomość
-
Ohh, od razu pomyślałam że to abrakadabra w nowym wcieleniu, a potwierdza się że ten ktoś czyta od dawna. Chyba że więcej psychopatów na tym świecie. 😂bezik wrote:Racja nie komentuj bo przez Ciebie może znowu ktoś konto usunie jak kobieta, której pojechałaś na temat tego że ma problemy w związku od dłuższego czasu. Zapomniałas czy specjalnie na siłę próbujesz się wybielić i dopasować?
Co raz bardziej migracja na fb mi się podoba! 🥴
bellA, Kotciara, Aliczee93, Suzie, Deyansu, Hajkonk, purplerain lubią tę wiadomość
10.2024 💔 9tc, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
04.08 2700g 🧁
05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.
-
Właśnie idziemy na przód! Leżałam na patologii ciąży przy poronieniu i tam dostałam wydrukowane prawa pacjentek po poronieniu, a w nich „separacja od kobiet w ciąży” i nie miałam na sali „zdrowych ciąż”. 5 razy proponowali psychologa, także świadomość co raz większa. 💖Akilegna wrote:Tylko na ginekologii są też kładzione dziewczyny np po poronieniach, które czekają na łyżeczkowanie, albo na naturalne oczyszczenie, więc jak leżą tam też dziewczyny w ciąży, to z drugiej strony to też jest trochę słabe dla tych co są po poronieniu. Nie ma chyba dobrego rozwiązania jeśli chodzi o możliwości finansowe szpitali w Polsce
Agusia246, Szosz lubią tę wiadomość
10.2024 💔 9tc, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
04.08 2700g 🧁
05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.
-
promykk wrote:Właśnie idziemy na przód! Leżałam na patologii ciąży przy poronieniu i tam dostałam wydrukowane prawa pacjentek po poronieniu, a w nich „separacja od kobiet w ciąży” i nie miałam na sali „zdrowych ciąż”. 5 razy proponowali psychologa, także świadomość co raz większa. 💖
Właśnie jak ja leżałam po poronieniu, to na ginekologii i tam też nie było kobiet w ciąży na szczęście, ale niestety już na IP przed położeniem się na oddział to jak byłam jedna z pierwszych która się pojawiła przy recepcji, to byłam ostatnia wzięta do badania. Więc dwie godziny musiałam siedzieć na izbie z kobietami w ciąży, i tymi które przyjechały nawet już rodzic. Nie było to zbyt fajne. Ale to było kilka lat temu, więc chyba jednak wszystko idzie już do przodu i w lepszą stronę 🙂
promykk lubi tę wiadomość
-
promykk wrote:Ohh, od razu pomyślałam że to abrakadabra w nowym wcieleniu, a potwierdza się że ten ktoś czyta od dawna. Chyba że więcej psychopatów na tym świecie. 😂
Co raz bardziej migracja na fb mi się podoba! 🥴
Mi również...35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷
🏥- 16.09.2025 -⏰️ czekamy na Ciebie 😍😍😍
-
bezik wrote:Tylko ty takich wniosków nigdy nie wyciągnęłas 🤡 skoro gówna się nie tyka to dziwne że ciebie ktoś jednak tknął 🤡
Zgłoszone, mam nadzieję że administracja coś z tym zrobi.
Deyansu, Nova37, Abby10, Filcek lubią tę wiadomość
04/23 💔💔💔
02/24 👶🏻💙
08/25 👶🏻🩷
-
Ja mam lovele i płyn do prania i płyn do płukania dla dzidziusia, nasze rzeczy piorę w płynie z dealza, bo nie uczula nikogo, a pluczę w coccolino. I też planuje robić na początku podwójne płukanie, a potem po mału przechodzić na nasze płyny. Przy pierwszej też prałam wszystkich rzeczy w loveli i teraz jest na wszystko uczulona. Przy drugiej już tego nie robiłam. Nie mówię, że miało to wpływ, ale tak na wszelki
U nas też jest tak, że patologia ciąży to patologia ciąży, na każdym etapie. Więc leżą dziewczyny, tak jak ja leżałam z krwawieniem w 9tc a potem ze szwem w 16tc, a obok laski w wyższej ciąży, albo właśnie takie co trafiły z kiepskim ciśnieniem, zakrzepicą itp i im wywołują poród. Z pierwszą corką ja leżałam w 34tc i dawali nam sterydy i próbowali opóźnić poród, a obok leżała laska w 38 z zakrzepicą i jej wywoływali poród i to była najfajniejsza rzecz, jaka mi się przytrafiła, bo to ta od balonika co jej wszystko bezstresowo i w chwilę poszło, więc mnie nastroiła mega pozytywnie do porodu
a po niej mi przywieźli na salę w ogóle laskę po porodzie. Nienaruszony makijaż, fryzura, uśmiech na twarzy. Pytam który tydzień, a ona że właśnie urodziła. Przywiozła się sama do szpitala bo mąż ze starszym w domu został. I jej potem dowieźli takie małe słodkie 100%cukru w cukrze.
That being said, w pierwszej pierwszej ciąży ja leżałam, w innym szpitalu, po diagnozie nie rozwijającej się ciąży w 8tc, a dookoła laski w wysokich ciążach i zaraz obok oddział noworodków. Tortura w chuj.
purplerain lubi tę wiadomość
-
Ja też jak ronilam w szpitalu to byłam na ginekologi na sali gdzie byłyśmy we trzy w trakcie poronienia. Była separacja od ciężarnych
promykk lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
