Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia246 wrote:No i jadę na IP, skurcze wróciły i są mocniejsze niż poprzednio2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07
🩺18.08
🩺01.09 -
Agusia246 wrote:No i jadę na IP, skurcze wróciły i są mocniejsze niż poprzednio⏸️ 08.01.2025
🩺 20.01.2025 jest ♥️!
🩺 12.02.2025 CRL 2,9cm, 170♥️
💉 27.02.2025 CRL 5cm, 157♥️ sanco zdrowy 💙
🩺 05.03.2025 prenatalne niskie ryzyka, CRL 6cm
🩺 24.03.2025 13cm, 118g 🥰
🩺 23.04.2025 318g 💙
🩺 12.05.2025 USG II trymestru zdrowy 504g 👶💙
🩺 20.05.2025 632g 💙
🩺 09.06.2025 1065g👶
🩺 30.06.2025 USG III trymestru OK 1600g 👶
❤️ 11.07.2025 Filip 1620g, 46cm pPROM 31+0 -
purplerain wrote:Ja już po szczepieniu 💉
Byłam w Luxmedzie, mam tam też POZ i muszę powiedzieć, że same pozytywne wrażenia - lekarz bardzo miły, faktycznie mnie przebadał, zrobił dokładny wywiad i sam powiedział, że jeśli chcę to od razu da receptę na rsv. W sumie powiedział mi jeszcze jedną rzecz, o której nie myślałam wcześniej - ile leków i jakie leczenie musi taki dzieciaczek dostać jeśli złapie rsv 😖 Utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że to dobra decyzja 😊 Żeby tylko jeszcze i mnie ominęło złe samopoczucie to będzie wspaniale 🪄🤭
A powiesz mi w której placówce byłaś i u jakiego lekarza? Umowilas się na kwalifikacje do szczepienia?2017 -syn
2019 - córka -
Agusia246 wrote:No i jadę na IP, skurcze wróciły i są mocniejsze niż poprzednio
Kciuki 🤞🏼🍀14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 🩺 -
Agusia246 wrote:No i jadę na IP, skurcze wróciły i są mocniejsze niż poprzednio
O niekciuki za Misie niech tam jeszcze grzecznie siedzi 😘
Dawaj znać co tam po badaniach34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Rozumiecie, zdążyłam wziąć magnez, nospe, poleżeć, zjeść obiad, poczekać jeszcze chwilę, spakować się, zawieźć dzieci do mojej matki, i w połowie drogi do szpitala skurcze zaczęły się wyciszać... Więc teraz już tu siedzę w takim stanie, że jakby do takiego wróciło w domu to bym nie pojechała nigdzie.
Bo był już moment że bolało, a Misia przestała się ruszać prawie całkiem, a pojawiały się co parę minut plus parcie na pęcherz i jakby na 2...
A teraz Misia szaleje sobie radośnie a ja mam tylko standardowo twardy brzuch... -
Hajkonk wrote:Żeby to tak miło się rodziło jak robiło 🤭
Ja z jednej strony panicznie boję się porodu ale mimo to chcę spróbować SN bo tłumaczę sobie to tak, że to nie może być takie straszne i nie wiadomo jak boleć skoro kobiety świadomie decydują się na 2,3 czasem nawet 4 i 5 dziecko to chyba nie jest tak źle 🤔
Staram się nastawić głowę i podejść do tego „zadaniowo” idę, rodzę, wychodzę. Czy mi się to uda nie wiem, czy nie skończy się cc tego też nie wiem. Wiem, że dam życie i będę z siebie cholernie dumna jak sprowadzę tą dziewczynkę na ten świat nie ważne w jaki sposób bo jest owocem mojej i męża miłości. 😍
Moje myśli dokładnie 🤗
Powoli nadrabiam Was i jeszcze raz dziękuję za słowa wsparcia - paradoksalnie pomogły mi stanąć na nogi o własnych siłach 🙏🏻🥊😘 czułam, że jak pójdę w takim stanie do fizjoterapeutki to a) nic nie będę ogarniać i/lub b) zupełnie się posypię. A poza tym często ciężko na szybko znaleźć właściwego psychoterapeutę, czasem trzeba się przejść po kilku, żeby była ta "chemia", a za wszystko się płaci i potrzeba czasu. A ja potrzebowałam zrobić coś ze sobą już, na cito Nagle okazało się, że muszą mi przesunąć mi wizytę z 10 na 11 (bo jakaś pacjentka zachorowała, dowiedziałam się o tym na 4 minuty przed przyjazdem mojego autobusu) Wykorzystałam ten czas, zebrałam się w sobie, zaprzegłam całą empatię i dobre wspomnienia (żeby nie użyć baranich rogów, bo byłam bardzo negatywnie i bojowo nastawiona) i zadzwoniłam do Teściowej. Gadałyśmy z pół godziny i się nawzajem wysluchałyśmy. Przeprosiła mnie, okazało się że w międzyczasie też się wyciszyła, miała pewne przemyślenia, dużo rozmawiają ze Szwagierką (a od braku tych rozmów zaczął się w ogóle cały problem), więc mam poczucie, że idzie ku dobremu 👣 obiecała, że to się nie powtórzy... Tu no nie wiem,🤷🏻♀️ bo każdy jest tylko człowiekiem, ale przynajmniej wiem, że ma dobre intencje 😇 Uffff!
Ale bardzo mocno się do tego przyczyniłyście, więc jeszcze raz 🙇🏻♀️🤗😍, bo rano byłam psychicznym wrakiem. Chyba po raz pierwszy hormony naprawdę pokazały, co potrafią 🌊, bo nie mam aż takich faz nie-w-ciąży 🤔
Joa.Szym cudowne zdjęcie 🤩🥰 Ale te Dzieciaczki rosną 🫣😳🥰
U mnie po szczepieniu na krztuśca pierwszy dzień minął spokojnie, dopiero przez dwa kolejne dni miałam miejsce wkłucia zaczerwienione, twarde i bolące. Potem trochę poswędziało i teraz już jest ok, choć jeszcze jest nieco twardsze i bardziej czerwone niż reszta skóry.
Dzięki za podpowiedzi wyprawkowe do torby, może jutro zacznę wreszcie przy tym coś działać 😍
I żeby dzień nie był tak głupio stracony, za Waszą namową wyprałam kokon razem z prześcieradłami do wózka. 30 stopni, 800 obrotów na minutę. Kokon przeżył i właśnie schnie 🤪☺️ na opakowaniu znalazłam info, że nie wolno go suszyć bębnowo.
W sumie dzisiaj tylko byłam u fizjo 🤷🏻♀️ na szczęście sporo się dowiedziałam, zakleiła mi brzuch, wymasowała nogi i trochę plecy. Sprawdziła też dno miednicy 🫣 jestem tam mocno spięta - póki co, przy SN grozi mi pęknięcie/nacięcie. Poleciła masaż krocza (za ok 2-3 tygodnie start), plus te zwykłe ćwiczenia od niej (oddechowe, pozycja kolankowo-łokciowa, itp.) plus seks 🙃 i .... stosowanie wibratora 🤯 bo dziś też mnie tak rozluźniała, jakimś medycznym 🫢.
Ale podobno zwykły z Rosska da sobie radę. Kupiłam fioletowego Durexa i zobaczymy, czy to zadziała 🤨Protip jest taki, że w tym celu "medycznym" należy się masować dość płytko, na stałej, nisko brzmiącej wibracji (nie pulsacyjnie). I pewnie robić to trochę tak z naciskiem jak zwykły masaż krocza 🤔 Może którejś z Was się takie info przyda 😅Valie05, Hajkonk, Engel, purplerain, Szosz, Amandi, PaulinaLexi, Moirane, truskawki981, Joa.szym lubią tę wiadomość
👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Agusia246 wrote:Rozumiecie, zdążyłam wziąć magnez, nospe, poleżeć, zjeść obiad, poczekać jeszcze chwilę, spakować się, zawieźć dzieci do mojej matki, i w połowie drogi do szpitala skurcze zaczęły się wyciszać... Więc teraz już tu siedzę w takim stanie, że jakby do takiego wróciło w domu to bym nie pojechała nigdzie.
Bo był już moment że bolało, a Misia przestała się ruszać prawie całkiem, a pojawiały się co parę minut plus parcie na pęcherz i jakby na 2...
A teraz Misia szaleje sobie radośnie a ja mam tylko standardowo twardy brzuch...Deyansu, Hajkonk, Engel, Daisy89 lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
Deyansu, super, że czujesz się już lepiej i się jakoś z tym wszystkim ułożyłaś ♥️ Często rozmowa to lekarstwo na wszystko i dobrze, że mimo wszystko masz teściową, z którą się da normalnie pogadać ☺️
Deyansu, Szosz lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
Hajkonk wrote:A powiem Ci, że to chyba najlepsze co możesz mieć to męża z poczuciem humoru obok 😀😀
Ja od mojego ostatnio tylko słyszę smęty jak ja sobie poradzę, może bym wzięła prywatna położna albo doule a może siostra albo szwagierka, że go nie będzie że mu z tym źle i ja wiem mi też i ja go bardzo dobrze rozumiem ale ja potrzebuje teraz takiego „kopa w tyłek” i dobrego vibe’u właśnie 🙈
Może powinnyśmy pożyczyć sobie hasło z Czerwcówek : more energy more passion....czy jakoś tak 🤔😅
Nava, promykk gratki 😍🤗
Promykk - dowcipnisia tam hodujesz ☺️ jeszcze nie wyszło na świat, a już 😛 pokazuje 😂
Agusia - dobrze że się wszystko wyciszyło 🙏🏻 , ale skoro już i tak tam przyjechałaś, niech się Tobą kompleksowo zaopiekują i sprawdzą wszystko. Przecież wiadomo, że nie przyjechałaś tam dla beki, bez powodu 😘 na pewno mają takich sytuacji mnóstwo.
A, i pamiętam, że któraś z Was (nie pamiętam niestety nicku 😵💫) miała jakieś chore akcje z lekarzem, który kwalifikował na szczepienie. Współczuję teraz i jeśli dobrze zrozumiałam, to współczuję też "z góry" ponownego spotkania z tym "milusińskim" przy kwalifikacji na szczepienie p. RSV 😐🥰 to jest jakaś porażka, że pacjenci muszą sami się lepiej znać na działaniu systemu niż lekarze i pokazywać niektórym konowałom, jak mają pracować 😤Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca, 19:33
Hajkonk, promykk, Nava lubią tę wiadomość
👩🏻 39
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 lewy jajowód ❌, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki XII.24
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - stymulacja Clo + Ovitrelle 👎🏻😵💫
8-12. 2024 -> diagnostyka
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
-
Deyansu wrote:
i .... stosowanie wibratora 🤯 bo dziś też mnie tak rozluźniała, jakimś medycznym 🫢.
Ale podobno zwykły z Rosska da sobie radę. Kupiłam fioletowego Durexa i zobaczymy, czy to zadziała 🤨Protip jest taki, że w tym celu "medycznym" należy się masować dość płytko, na stałej, nisko brzmiącej wibracji (nie pulsacyjnie). I pewnie robić to trochę tak z naciskiem jak zwykły masaż krocza 🤔 Może którejś z Was się takie info przyda 😅
Jak zobaczę wibrator albo co gorsza go włączę to może skończyć się źle dla mojej szyjki 😅hahaha dlatego schowane czekają na lepsze czasy tzn. jak dojdę *wink wink* do 34/35 tyg. Dzięki za info
I super, że sytuacja rodzinna powoli wraca do normypurplerain, Szosz, Deyansu, sofiz, iiyama lubią tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:Rozumiecie, zdążyłam wziąć magnez, nospe, poleżeć, zjeść obiad, poczekać jeszcze chwilę, spakować się, zawieźć dzieci do mojej matki, i w połowie drogi do szpitala skurcze zaczęły się wyciszać... Więc teraz już tu siedzę w takim stanie, że jakby do takiego wróciło w domu to bym nie pojechała nigdzie.
Bo był już moment że bolało, a Misia przestała się ruszać prawie całkiem, a pojawiały się co parę minut plus parcie na pęcherz i jakby na 2...
A teraz Misia szaleje sobie radośnie a ja mam tylko standardowo twardy brzuch...
Według mnie dobrze zrobiłaś,bo to nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się u Ciebie takie skurcze. Zbadają, sprawdzą szyjkę i zobaczysz co i jak 🤞🙂purplerain, Deyansu, Majka92, Kotciara lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07
🩺18.08
🩺01.09 -
Deyansu wrote:Może powinnyśmy pożyczyć sobie hasło z Czerwcówek : more energy more passion....czy jakoś tak 🤔😅
Nava, promykk gratki 😍🤗
Promykk - dowcipnisia tam hodujesz ☺️ jeszcze nie wyszło na świat, a już 😛 pokazuje 😂
Agusia - dobrze że się wszystko wyciszyło 🙏🏻 , ale skoro już i tak tam przyjechałaś, niech się Tobą kompleksowo zaopiekują i sprawdzą wszystko. Przecież wiadomo, że nie przyjechałaś tam dla beki, bez powodu 😘 na pewno mają takich sytuacji mnóstwo.
A, i pamiętam, że któraś z Was (nie pamiętam niestety nicku 😵💫) miała jakieś chore akcje z lekarzem, który kwalifikował na szczepienie. Współczuję teraz i jeśli dobrze zrozumiałam, to współczuję też "z góry" ponownego spotkania z tym "milusińskim" przy kwalifikacji na szczepienie p. RSV 😐🥰 to jest jakaś porażka, że pacjenci muszą sami się lepiej znać na działaniu systemu niż lekarze i pokazywać niektórym konowałom, jak mają pracować 😤
To ja dziś miałam przygody z lekarzem, niestety dobrze zrozumiałaś, ale powiem Ci że też już mi przeszły te nerwy, bez sensu przez takiego "dziada" się martwić 😜
A co do Twoich perypetii rodzinnych - to dobrze,że porozmawiałaś z teściową. Trzymam kciuki,żeby było w przyszłości jak najmniej takich sytuacji 🤞🙂Deyansu lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07
🩺18.08
🩺01.09 -
Agusia246 wrote:Rozumiecie, zdążyłam wziąć magnez, nospe, poleżeć, zjeść obiad, poczekać jeszcze chwilę, spakować się, zawieźć dzieci do mojej matki, i w połowie drogi do szpitala skurcze zaczęły się wyciszać... Więc teraz już tu siedzę w takim stanie, że jakby do takiego wróciło w domu to bym nie pojechała nigdzie.
Bo był już moment że bolało, a Misia przestała się ruszać prawie całkiem, a pojawiały się co parę minut plus parcie na pęcherz i jakby na 2...
A teraz Misia szaleje sobie radośnie a ja mam tylko standardowo twardy brzuch...
Deyansu, wspaniale czytać Cię w lepszej formie. Ekstra, że tak się zmierzyłaś z sytuacją, że czujesz się lepiej i że to była konstruktywna rozmowa. Czasami zdarza się taki beton, że nic nie przemówi, ale ogólnie też wierzę w moc rozmowy i super, że zadziałało 😘Deyansu, purplerain lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
5.08 - 🩺 -
Promykk, ale fotka 😂😂😍 idealnie uchwycony moment!
Amandi, purplerain - super, że też Wam się udało ze szczepieniem!
Moja babeczka w środku dziś szaleje, na jodze chyba wywijała ze mną 😂 ale zgaga mi trochę zepsuła przyjemność z zajęć. A miałam nadzieję, że mnie ominie 🙄promykk, purplerain lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
5.08 - 🩺