Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Filcek wrote:To kwestia ile ta szczepionka działa na organizm dziecka, gdzieś czytałam że daje zabezpieczenie na około pół roku.
"Skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki Abrysvo w profilaktyce zakażeń RSV u niemowląt oceniano w badaniu z randomizacją, w którym wzięło udział 7358 ciężarnych oraz 7128 zdrowych niemowląt urodzonych w fizjologicznym terminie porodu. Dawka szczepionki podana kobiecie w ciąży, w porównaniu z placebo, zmniejszała ryzyko ciężkiego zakażenia dolnych dróg oddechowych o etiologii RSV u dziecka o ponad 80% w pierwszych 3 miesiącach życia oraz o prawie 70% w pierwszych 6 miesiącach życia." [https://szczepienia.pzh.gov.pl/co-wiemy-o-nowych-szczepionkach-przeciw-rsv/]
Stąd jeśli zaszczepisz się na RSV w 30tc a dziecko urodzi się np w 38 lub później to ma te 1,5-2msc krótszą ochronę. Wiadomo, że dochodzą też jakieś czynniki uwarunkowania osobowe i jeśli np. rodziłaś wcześniej niż 38-40tc to lepiej zaszczepić się wcześniej
Z krztuścem odporność jest dużo dłuższa więc dlatego zaleca się szczepić najpierw na krztusiec
Jedyne informacje na ten temat jakie znalazłam pochodzą z badania na ~120 kobietach w którym wykazano że szczepienie przynajmniej 5 tygodni przed porodem daje najlepsze rezultaty pod kątem ilości przeciwciał, podczas gdy szczepienie z mniejszym dostępem czasu, 2-4 tygodni daje gorsze rezultaty. Niektóre źródła podają że miano przeciwciał jest prawie o połowę niższe w przypadku krótszego odstępu.
Tutaj info źródłowe: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/39515450/
Filcek lubi tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:Jezu właśnie uświadomiłyście mnie że totalnie nie wiem nic o pielęgnacji dziewczynek … chłopców też ale dziewczynki wydają się trudniejsze ? Kolejne zmartwienie mi doszło 🙈
@Agusia ja liczę na cud, że dociągnę do końca ale masz rację.. może jednak te 0 też się przydadzą opakowanie 🫣
Ja od siebie mogę właśnie podpowiedzieć żeby zwracać uwagę na te wargi sromowe w trakcie pielęgnacji i śmiało natłuszczać linomagiem przez cały okres pieluchowania. Mi nikt o tym nie powiedział, długi czas było wszystko w porządku a po roczku w szpitalu się okazało że ma sklejone i nawet nie wiem kiedy się to wydarzyło bo wierzcie mi, naprawdę starałam się o nią dbać najlepiej jak potrafię. I do momentu szpitala z powodu ostrego nieżytu żołądka i jelit u niej nie mieliśmy potrzeby używać kremów na odparzenia bo takowych nie miała. Pani ginekolog u której byliśmy z tym problemem mówiła że to często wina zbyt dużej albo niskiej, nie pamiętam dokładnie ilości wytwarzanego estrogenu. Chyba niskiej, bo leczy się albo maścią z estrogenami albo w znieczuleniu miejscowym jak u córki, ginekolog od dzieci po prostu palcami delikatnie rozdziela wargi. Później przez 6 tygodni zaleca smarować + masować, tak na zewnątrz rozchylać żeby się na nowo nie skleiło i kontynuować po leczeniu smarowanie linomagiem aż do końca okresu pieluchowania 🙂 a no i mówiła że ona nie zaleca maści żeby nie dokładać jej hormonów bo później dziewczynki szybciej dojrzewają.
Za to chłopakiem jestem przerażona 🤣 nie mam pojęcia jak tam na dole u niego dbać 🤣🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 14:03
Hajkonk, KL lubią tę wiadomość
-
Ja to w ogóle do wyboru takich pielęgnacyjnych rzeczy to polecam pana tabletkę i sroka o
na tych blogach są fajnie te składy opisane, można sobie coś wybrać dla siebie
Mój synek to sporadycznie miał jakieś kropeczki na pupie, ale poważnego odparzenia nie było nigdy. Na początku stosowałam ten linomag zielony po każdej zmianie pieluszki. A takie rzeczy jak bepanthen baby czy Termentiol to tylko jak się coś zaróżowiło. Taka jedna mała tubka to mi wystarczy na ponad rok 😀
Moja szwagierka na odparzenie chwali mąkę ziemiczana, troszkę na wacik i na zmienione miejsce, każde z jej dzieci mimo różnych cudów mocno się odparzało i tylko to działało. Także warto mieć w zapasiepurplerain lubi tę wiadomość
-
aglo wrote:Hehehe 🤪 u chłopców pielęgnacja może łatwiejsza ale odwieczne rozkminy odciągać czy nie odciągać napletka jak tam umyć itp 🤭 trzeba uważnie obserwować jąderka 😅 mój syn akurat miał wodniaki jąder 🤦♀️ także i tu i tu jest coś na rzeczy
Oj tak 🫣 ja mam ciągle ten sam problem i się wieczne zastanawia bo jedni mówią tak inni tak 🤯 -
Marcysia1990 wrote:Ja to w ogóle do wyboru takich pielęgnacyjnych rzeczy to polecam pana tabletkę i sroka o
na tych blogach są fajnie te składy opisane, można sobie coś wybrać dla siebie
Mój synek to sporadycznie miał jakieś kropeczki na pupie, ale poważnego odparzenia nie było nigdy. Na początku stosowałam ten linomag zielony po każdej zmianie pieluszki. A takie rzeczy jak bepanthen baby czy Termentiol to tylko jak się coś zaróżowiło. Taka jedna mała tubka to mi wystarczy na ponad rok 😀
Moja szwagierka na odparzenie chwali mąkę ziemiczana, troszkę na wacik i na zmienione miejsce, każde z jej dzieci mimo różnych cudów mocno się odparzało i tylko to działało. Także warto mieć w zapasie
O tak, mączka ziemniaczana cudo 😅 -
Ja akurat jestem na bieżąco w temacie pielęgnacji chłopców - teraz się radzi żeby nie naciągać, jedyne odsuwać tyle ile schodzi samo, myć i spokojnie czekać na rozwój sytuacji.
I serio uważać na lekarzy, jak już syn był starszy po infekcji napletka dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii na konsultację. I czaicie że na tej konsultacji lekarka ściągnęła napletek do końca aż rozerwała skórę w dwóch miejscach🤬🤬🤬 myślałam ze to tylko legendy że tak się zdarza ale jednak nie..Moirane lubi tę wiadomość
-
Podsyłam linka:
https://pantabletka.pl/zapisy-webinar-wyprawka-apteczna-i-apteczka-malego-dziecka-by-pan-tabletka/
I również polecam przeglądać jego rankingi produktówpurplerain, Marcysia1990, Szosz, KL lubią tę wiadomość
-
amamamam wrote:Ja akurat jestem na bieżąco w temacie pielęgnacji chłopców - teraz się radzi żeby nie naciągać, jedyne odsuwać tyle ile schodzi samo, myć i spokojnie czekać na rozwój sytuacji.
I serio uważać na lekarzy, jak już syn był starszy po infekcji napletka dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii na konsultację. I czaicie że na tej konsultacji lekarka ściągnęła napletek do końca aż rozerwała skórę w dwóch miejscach🤬🤬🤬 myślałam ze to tylko legendy że tak się zdarza ale jednak nie..
Ja też czytałam o tym żeby nic nie robić, nie naciągać, na szkole rodzenia mówili tak samo. -
Marcysia1990 wrote:Z takich ciekawostek to dziewczynki po porodzie jakby przejmują z mlekiem matki ich hormony i mają coś a'la miesiączkę? Już dokładnie nie pamiętam o co chodziło ale teraz mi się przypomniało że dziewczyny coś pisały o tym. Więc jak będzie trochę krewki to żeby się nie przestraszyć 😊👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
amamamam wrote:Ja akurat jestem na bieżąco w temacie pielęgnacji chłopców - teraz się radzi żeby nie naciągać, jedyne odsuwać tyle ile schodzi samo, myć i spokojnie czekać na rozwój sytuacji.
I serio uważać na lekarzy, jak już syn był starszy po infekcji napletka dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii na konsultację. I czaicie że na tej konsultacji lekarka ściągnęła napletek do końca aż rozerwała skórę w dwóch miejscach🤬🤬🤬 myślałam ze to tylko legendy że tak się zdarza ale jednak nie..
A ile ma twój synek?
Maskara totalna 😱😱
Też skłoniłam się do opcji nie ruszać tylko trochę ile można, teraz boję się że skończy się na zabiegu bo jeszcze do końca mu nie schodzi… a ma już 4,5roku, daje mu jeszcze czas.
Próbowałam z maścią sterydową ale za bardzo darł się że go boli 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 14:18
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
PaulinaLexi wrote:Podsyłam linka:
https://pantabletka.pl/zapisy-webinar-wyprawka-apteczna-i-apteczka-malego-dziecka-by-pan-tabletka/
I również polecam przeglądać jego rankingi produktów2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07
🩺18.08
🩺01.09 -
amamamam wrote:Ale z tego cytatu ani z całego artykułu nie wynika żeby była jakaś korelacja między tygodniem szczepienia a długością ochrony. Z tego wynika tylko to że ochrona maleje z czasem, co jest logiczne skoro na start dziecko dostaje pewną dawkę przeciwciał które się "zużywają" z czasem.
Jedyne informacje na ten temat jakie znalazłam pochodzą z badania na ~120 kobietach w którym wykazano że szczepienie przynajmniej 5 tygodni przed porodem daje najlepsze rezultaty pod kątem ilości przeciwciał, podczas gdy szczepienie z mniejszym dostępem czasu, 2-4 tygodni daje gorsze rezultaty. Niektóre źródła podają że miano przeciwciał jest prawie o połowę niższe w przypadku krótszego odstępu.
Tutaj info źródłowe: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/39515450/
Ja czytałam o rsv że najlepiej zaszczepić się 4-5 tyg przed porodem, że wtedy te przeciwciała mają największe stężenie w dniu porodu i dają silniejszą ochronę dziecku w tych pierwszych 6 miesiącach zycia. Czyli taki zalecany okres (biorąc pod uwagę poród w 39-41tygodniu) to właśnie 34-35 tydzień ciąży najlepiej. Czytałam też gdzieś o możliwych skutkach ubocznych szczepionki na rsv w postaci przedwczesnego porodu, ale oficjalnie to jest raptem 1% przypadków wśród osób badanych.
Ja sama będę się szczepić w tym tygodniu, czyli w 33 tc ale z uwagi na moją szyjkę wolę to zrobić o ten tydzień wcześniej niż planowałam.amamamam, Filcek lubią tę wiadomość
-
amamamam wrote:Ja akurat jestem na bieżąco w temacie pielęgnacji chłopców - teraz się radzi żeby nie naciągać, jedyne odsuwać tyle ile schodzi samo, myć i spokojnie czekać na rozwój sytuacji.
I serio uważać na lekarzy, jak już syn był starszy po infekcji napletka dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii na konsultację. I czaicie że na tej konsultacji lekarka ściągnęła napletek do końca aż rozerwała skórę w dwóch miejscach🤬🤬🤬 myślałam ze to tylko legendy że tak się zdarza ale jednak nie..
Mojej siostry syn miał uciekające jądro i zabieg i w trakcie tego zabiegu lekarz pod znieczuleniem też mu zerwał ten napletek i też dostał jakiejś infekcji 🫣 i on , polecamy lekarz, twierdzi żeby zsuwać, a najnowsze zalecenia żeby nie ruszać jak nic się nie dzieje. Ja staram się myć bardzo delikatnie i nie robię nic na sile . U synków koleżanek z wiekiem faktycznie samo się zsunelo i na to liczę u mojego . -
amamamam wrote:Ja akurat jestem na bieżąco w temacie pielęgnacji chłopców - teraz się radzi żeby nie naciągać, jedyne odsuwać tyle ile schodzi samo, myć i spokojnie czekać na rozwój sytuacji.
I serio uważać na lekarzy, jak już syn był starszy po infekcji napletka dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii na konsultację. I czaicie że na tej konsultacji lekarka ściągnęła napletek do końca aż rozerwała skórę w dwóch miejscach🤬🤬🤬 myślałam ze to tylko legendy że tak się zdarza ale jednak nie..
O Boże 🥺 -
aglo wrote:A ile ma twój synek?
Maskara totalna 😱😱
Też skłoniłam się do opcji nie ruszać tylko trochę ile można, teraz boję się że skończy się na zabiegu bo jeszcze do końca mu nie schodzi… a ma już 4,5roku, daje mu jeszcze czas.
Próbowałam z maścią sterydową ale za bardzo darł się że go boli 🤦♀️
Ja właśnie czytałam że jak nie ma żadnych stanów zapalnych itp to żeby nie ruszać , w jakby coś się działo to wtedy dopiero pomoc mu się zsunąć 🫣 więc może to po prostu jeszcze nie jego czas.
Muszę umówić mojego synka na bilans 2 latka to podpytam jeszcze naszej pediatry o to co ona o tym sądzi. -
aglo wrote:A ile ma twój synek?
Maskara totalna 😱😱
Też skłoniłam się do opcji nie ruszać tylko trochę ile można, teraz boję się że skończy się na zabiegu bo jeszcze do końca mu nie schodzi… a ma już 4,5roku, daje mu jeszcze czas.
Próbowałam z maścią sterydową ale za bardzo darł się że go boli 🤦♀️ -
Jeny, z dzieczynką brzmi łatwiej obsługa. 🙈 Słyszałam tylko żeby zasypek/pudrów/mąk unikać, bo sprzyjają sklejaniu.
Ale mnie zaskoczyłyście z tymi pampersami 0 i 1, myślałam że to dla wcześniaków. Na razie bobo poniżej/koło 50 centyla to muszę też pomyśleć o mniejszych, kupiłam rozmiar 2 tylko. 🙈 Ja się urodziłam 3800 2 tyg. przed czasem, jakoś nie dociera do mnie, że nasza bobaska może być standardowa/mniejsza. 🤔Hajkonk lubi tę wiadomość
-
Akurat wczoraj rozkminialam kiedy używać linomagu a kiedy tormentille baby👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
📆 Kalendarz wizyt
28/7 - gin
29/7 - urofizjo
-
amamamam wrote:Już ma 4 lata. Nasza pediatra która jest na bieżąco i ogarnięta po obejrzeniu go powiedziała żeby dać mu czas ale smarować maścią ze sterydem. Ale to pewnie ze względu na te urazy które miał.. ewentualnie jak problem nie rozwiąże się za kilka lat to pójść do dobrego urologa. Mamy tutaj w Krakowie specjalistę od napletków 😅 to ewentualnie się do niego zgłosimy. Mnie samą jakoś nie przekonuje podejście że trzeba jakoś specjalnie naciągać i cudować żeby to dobrze działało, wierzę w naszą fizjologię 😅
To podobnie 🫢
No u nas ta maść nie przeszła 🤦♀️
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Marcysia1990 wrote:Ja właśnie czytałam że jak nie ma żadnych stanów zapalnych itp to żeby nie ruszać , w jakby coś się działo to wtedy dopiero pomoc mu się zsunąć 🫣 więc może to po prostu jeszcze nie jego czas.
Muszę umówić mojego synka na bilans 2 latka to podpytam jeszcze naszej pediatry o to co ona o tym sądzi.
My właśnie na bilansie 4 latka dopiero dostaliśmy tą maść. U 2 latka to jeszcze jest dużo czasuMarcysia1990, Szosz lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺