Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Informacja niefajna, ale dobrze, że nie ma przymusu leżenia. Ściskam ♥️Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
Daisy89 lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
Przykro mi
ale tyle dobrze, że nie musisz leżeć plackiem. Nie oszczędza nas ten 3 trymestr...
Daisy89 lubi tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
-
A nie jest tak, że szyjka już się fizjologicznie skraca w 3 trymestrze? Mi gin mówił na wizycie w 29tc., że już więcej nie będziemy mierzyć.Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
Kochana, wszystko jest git, czas na obrót jeszcze jest, co ten gin Cię straszy? Mój jeszcze mówił, że bobas główkowo, ale spokojnie jeszcze się może obrócić nie raz. Jedynie jak małowodzie to szanse mniejsze na akrobacje. 💖10.2024 💔 9tc, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
04.08 2700g 🧁
05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.
-
Ojj tak i takiego śluzu podbarwionego może też być przez jakiś czas, to jest normalne.😉Marcysia1990 wrote:Z takich ciekawostek to dziewczynki po porodzie jakby przejmują z mlekiem matki ich hormony i mają coś a'la miesiączkę? Już dokładnie nie pamiętam o co chodziło ale teraz mi się przypomniało że dziewczyny coś pisały o tym. Więc jak będzie trochę krewki to żeby się nie przestraszyć 😊
U nas alantan biało niebieski najlepiej się sprawdzał na codzien, jak było gorzej to bepanthen, sudocrem przy 1 używałam bo był bardzo popularny, przy drugiej już właśnie unikałam ale na czarną godzinę warto mieć mini opakowanie bo jest zdecydowanie najmocniejszy
Na zimę mustela w sztyfcie nam się sprawdza od lat 😉
Ja po 2 dziewczynkach mam obawy jak siusiaka ogarnę 😆😆😆
-
promykk wrote:A nie jest tak, że szyjka już się fizjologicznie skraca w 3 trymestrze? Mi gin mówił na wizycie w 29tc., że już więcej nie będziemy mierzyć.
Kochana, wszystko jest git, czas na obrót jeszcze jest, co ten gin Cię straszy? Mój jeszcze mówił, że bobas główkowo, ale spokojnie jeszcze się może obrócić nie raz. Jedynie jak małowodzie to szanse mniejsze na akrobacje. 💖
Po badaniu palpacyjnym stwierdził że szyjkę trzeba zmierzyć, bo sie wygladziła więc to widocznie było podejrzane 🤷🏼♀️ może trochę dmucha na zimne, bo mam za sobą długą historię starań i 36lat na karku, a to dobry specjalista i mam do niego zaufanie. Nie odebrałam tego jako straszenie tylko żółtą lampkę, że muszę zwolnić a dotychczas ciąża przebiegała mi bezproblemowo to może dlatego trudniej mi to jakoś przyjąć
Więc trzymam kciuki za samodzielny obrót bobaski w tym miesiącu i modyfikuje plany żeby więcej odpoczywaćWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 15:39
Deyansu, Filcek lubią tę wiadomość
-
promykk wrote:Jeny, z dzieczynką brzmi łatwiej obsługa. 🙈 Słyszałam tylko żeby zasypek/pudrów/mąk unikać, bo sprzyjają sklejaniu.
Ale mnie zaskoczyłyście z tymi pampersami 0 i 1, myślałam że to dla wcześniaków. Na razie bobo poniżej/koło 50 centyla to muszę też pomyśleć o mniejszych, kupiłam rozmiar 2 tylko. 🙈 Ja się urodziłam 3800 2 tyg. przed czasem, jakoś nie dociera do mnie, że nasza bobaska może być standardowa/mniejsza. 🤔
Ja sobie do szpitala wzięłam paczkę pampers premium care 1 i one były takie wielkie 🫣 dziewczyna z sali mnie poratowała zerowka. zerówek używaliśmy przez jakiś czas w domu. Urodził się z wagą 3180 i dość długi bo prawie 55 cm
Dziewczyny a te z Rossmana to są 0 czy 1 ?
aglo lubi tę wiadomość
01.2023 🧒🏼🧸1cs
09.2025 👶🏼🧸2cs
10.2024 💔 cb 6tc (2cs) -
Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
Trzymam kciuki za obrót i żeby szyjka się nie skracała 🤞
Daisy89 lubi tę wiadomość
-
Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
Taką szyjka na tym etapie to bym się w ogóle nie martwiła. Owszem zrezygnowałabym z ćwiczeń na wszelki wypadek, ale za kolejne półtorej miesiąca ciąża bedzie donoszona, wiec nawet jakby w tym czasie miała się całkiem zgładzić to nawet na plus jeśli planujesz rodzic sn
Plus np moja szyjka miesiąc po założeniu szwu miała 3.5cm, po czym w tydzień spadła na 2.7 po czym kolejny miesiąc znowu się trzymała na 2.7, teraz nie wiem, może się dowiem za tydzień. Ale to mógł być taki jednorazowy większy spadek. Ja chodziłam kilka tygodni z rozwarciem i skracającą się aktywnie szyjką. I poród był szybki i bezproblemowy
I z tym ułożeniem dziecka, też pamiętam że już rozmawiałam że chciałabym rodzic sn nawet jeśli miało by iść najpierw nogami, ale mój lekarz mi powiedział, że nigdzie mi na to nie pozwolą. I potem mała się obróciła jednak. Miałam sporo wód i ona jak anakonda tam się kitmasiła radośnie.
Daisy89, promykk, Szosz, Deyansu lubią tę wiadomość
-
To lepiej że lekarz działa zapobiegawczo i pasuje wytrzymać jak najdłużej 😘Daisy89 wrote:Po badaniu palpacyjnym stwierdził że szyjkę trzeba zmierzyć, bo sie wygladziła więc to widocznie było podejrzane 🤷🏼♀️ może trochę dmucha na zimne, bo mam za sobą długą historię starań i 36lat na karku, a to dobry specjalista i mam do niego zaufanie. Nie odebrałam tego jako straszenie tylko żółtą lampkę, że muszę zwolnić a dotychczas ciąża przebiegała mi bezproblemowo to może dlatego trudniej mi to jakoś przyjąć
Więc trzymam kciuki za samodzielny obrót bobaski w tym miesiącu i modyfikuje plany żeby więcej odpoczywać
Trzymam kciuki za obrót 💓
Daisy89 lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Ja sobie do szpitala wzięłam paczkę pampers premium care 1 i one były takie wielkie 🫣 dziewczyna z sali mnie poratowała zerowka. zerówek używaliśmy przez jakiś czas w domu. Urodził się z wagą 3180 i dość długi bo prawie 55 cm
Dziewczyny a te z Rossmana to są 0 czy 1 ?
1 dają 6tygodni przed datą porodu która się wpisało
Sprawdzałam to ja jeszcze nie mam maila że są do odbioru 🫣
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
My już po wizycie, 1918g chyba zwolniła tempo 🤔
Ogólnie wszystko spoko, szyjka nadal długa - ale nie wiem ile cm bo nigdy mi nie mówi, a ja głupia nie zapytam 🙈
Oczywiście dzisiaj też zasłoniła buzię pępowiną 🫠
Aa i z gorszych wieści, pokazałam mu badania z labu od diabetologa bo tam wyszło, że mam mega podwyższone anty-tpo i ciut anty-tg, wychodzi na to ze mam Hashimoto i mam jeszcze dorobić badanie TSH i ft4 🫠
@Daisy89 kciuki za obrót, wiele jest sytuacji kiedy nawet przed samym porodem dzieci się obracają 🙂✊🏼
aglo, promykk, Szosz, purplerain, Abby10, Agaxyz00, Deyansu, Moirane, Lavender91, Agusia246, Filcek, Hajkonk, Majka92, Joa.szym, Amandi, Nava, sarenka95, Kotciara, Bella93, aswalda lubią tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
Eh no tak, średnie info o szyjce ale to właśnie tylko znak żeby już poodpoczywać, niestety 3 trymestr rządzi się swoimi problemami:/
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
Witam w gronie Głową do góry.
Będziesz chciała się decydować w razie czego na obrót zewnętrzny czy wolisz cesarkę po prostu?
Myślę, że taki wynik szyjki jeszcze nie najgorszy, dobrze że nie masz całkowitego nakazu leżenia.
Bobasy do obrotu 🤞
Deyansu lubi tę wiadomość
'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
11.08 - 37+0, 3100 g
02.09 - 40+1, 3470 g
-
Daisy89 wrote:Po badaniu palpacyjnym stwierdził że szyjkę trzeba zmierzyć, bo sie wygladziła więc to widocznie było podejrzane 🤷🏼♀️ może trochę dmucha na zimne, bo mam za sobą długą historię starań i 36lat na karku, a to dobry specjalista i mam do niego zaufanie. Nie odebrałam tego jako straszenie tylko żółtą lampkę, że muszę zwolnić a dotychczas ciąża przebiegała mi bezproblemowo to może dlatego trudniej mi to jakoś przyjąć
Więc trzymam kciuki za samodzielny obrót bobaski w tym miesiącu i modyfikuje plany żeby więcej odpoczywać
Ja też jestem taka ruchliwa i jak usłyszałam że ta moja szyjka to tak nie bardzo i że musze zmienić tryb życia, unikać długich spacerów to też mnie to psychicznie dotknelo . Na szczęście już nie wiele zostało tej ciąży. mój lekarz mówi też żeby się oszczędzać mimo szyjki prawie 3 cm i biorę luteinę w razie wu. Co do obrotu to myślę że jeszcze maluszek na u Ciebie czas, najczęściej ten obrót jest po skończonym 32 tygodniu, to się może zmienić z dnia na dzień . Wyczuwaj gdzie jest czkawka 😊 tam gdzie czka tam okolice głowy / klatki piersiowej 😊 trzymam kciuki żeby się bobo obróciło 🤞🏻
Filcek, Daisy89 lubią tę wiadomość
01.2023 🧒🏼🧸1cs
09.2025 👶🏼🧸2cs
10.2024 💔 cb 6tc (2cs) -
Joga zadziałała 🥳 czuję więcej mocy i humor od razu lepszy.
W Rossku do odbioru jedynki (jeszcze nie odbierałam). Nie wiem, czemu do mnie przyszło, do aglo nie, a kilka z Was nie dostało nawet mejla o oliwce 🫣 niezbadane są wyroki Rossmanna…
Ja tez ledwo ogarnęłam pielęgnację chłopaka i teraz czas na przestawienie się
z napletkiem u nas akurat bez problemu, ale synek miał też wodniaka, a jedno z jąder dalej mamy do obserwacji 🙄
Engel, gratulacje powizytowe! Z Hashimoto teraz i tak chyba nic się nie zrobi? Tsh i ft4 warto zdecydowanie zbadac. Usg tarczycy tez Ci zalecił?
Jasne, że super, że z małą okej, ale inne sprawy tez się liczą i masz prawo czuć wszystko, co czujesz, w tym rozczarowanie, że trzeba zrezygnować z ćwiczeń.Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
To prawda, ta szyjka się juz będzie skracała, ale rozumiem, że moze tempo go niepokoi.
A co do obrotu - myślę, że jest jeszcze potencjał! Gwarancji nie ma, ale jest jeszczs miesiąc na decyzję - i Twoją, i jej. Moja fiknęła w 30 albo 31 tygodniu i fakt, mają teraz coraz mniej miejsca, ale zdarzają się obroty pozniej. Będziemy trzymać kciuki!
Engel, Deyansu, Agusia246, Filcek, Valie05 lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Polubiłam za to, że z małą wszystko ok 🥰Daisy89 wrote:Hej, mi humor siadł po wizycie - mała ok, 1650g czyli nadal ok 30centyla, ale się uparciuch nie chce obrócić... Prowadzący stwierdził że biorąc pod uwagę że mi brzuch twardnieje to on nie wróży dobrze, ale będziemy za miesiąc decydować czy próbujemy obrót zewnętrzny, więc teraz mocniej trzymam kciuki żeby się obróciła 🤞 no i szyjka mi się skróciła z 4,3 miesiąc temu na 2,4 więc mam się oszczędzać (nie muszę jeszcze całkiem leżeć) i odpoczywać, zakaz ćwiczeń do tego, a na fajne zajęcia chodziłam.. bueh
Wiem, że ważne że z mała wszystko ok, ale jakoś mnie ta informacja o skróconej szyjce rozbiła..
A z obrotami to serio różnie… mi też twardnieje brzuch, ale czuję że cały czas się obraca bo raz kopie w pęcherz a raz w żebra więc trzymam kciuki, żeby się obróciła no i oczywiście, żeby szyjka trzymała jak najdłużej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 16:38
2021 córka L ❤️
2025 córka K ❤️
-
Szosz wrote:Engel, gratulacje powizytowe! Z Hashimoto teraz i tak chyba nic się nie zrobi? Tsh i ft4 warto zdecydowanie zbadac. Usg tarczycy tez Ci zalecił?
Nie mam pojęcia jak to wygląda w ciąży z tym Hashimoto, a też nie zapytałam czy to się jakoś leczy, pewnie jak zrobię badania to się dowiem 🤔
Na razie samo TSH i ft4 zalecił, nic nie mówił o USG 🤔14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
A czy jest możliwe, że dziecko nie ma czkawki w trakcie życia płodowego? Bo ja nigdy tego nie wyczułam.
Deyansu, KL lubią tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
-
Ja też jestem przerażona tą pielęgnacją miejsc intymnych synka 🫣 mam nadzieję, że jakoś damy radę i nie będę miała dodatkowych stresów. W 36tc planuje zrobić sobie intensywną powtórkę z podstawowej opieki nad noworodkiem na kanałach położnych na yt. Ostatnio znalazłam taki fajny i polecam- Maria Lepucka.
A co do czkawki to mój synek, albo nie ma wcale przez kilka dni lub nie zwracam uwagi większej, albo wręcz przeciwnie- ma po 2/3 razy dziennie. Jeszcze biedny po mnie czka i czka z 15min 😂
Ja mam za to wrażenie, że nie odczuwam tych skurczy Barixa. Widocznei u mnie za wcześnie, albo z racji tego, że to moja pierwsza ciąża to nie rozpoznaję ich 🫣
Deyansu lubi tę wiadomość
⭐️05.01.25 Pierwsze w życiu dwie kreski 🥳 ⏸️
⭐️07.01.25 Potwierdzenie ciąży u ginekologa na badaniu USG 🥹❤️
⭐️04.02.25 Całe 2,5cm szczęścia 😍
⭐️12.03.25 11cm chłopca 💙
⭐️23.04.25 Już 355g 💪
⭐️21.05.25 650g 🥹
⭐️25.06.25 1426g 🤩
⭐️09.07.25 1958g 😎
⭐️12.08.25 3090g 😍
⭐️21.08.25 3220g 🥰
👩🏼👱♂️😺
Starania o bobasa od 01.2024
PCOS (poprawa po suplementacji inozytolem)
Niedoczynność tarczycy
