X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem jak wygląda zdejmowanie naklejek PCV w kuchni -zejdą ze ścianą tzn warstwa farby. My tę część ściany gipsowalismy
    A naklejka z filcu (taką mam na przedpokoju )jeszcze lepiej się trzyma wiec ja zamalowalismy i wyszedł ciekawy wzór

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też bym poszła spać właśnie zjadłam obiad :/ no ale córka już po drzemce więc muszę się trzymać. Zaraz pójdziemy na ogródek puki nie pada to może trochę odzyje. Jakby teściowie byli to bym ja sprzedała i poszła spać ale oni w korku stoją :/ z jakieś 2 godziny mają opóźnienia :/

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też bym się położyła ale wiem ze nie mogę. Mąż wrócił wcześniej, zjadł i juz pewnie chrapie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy takie naklejki i schodzą łatwo bez ściany ale jest to ściana która jest "zimna" bo zewnętrzna domu więc wszystko ładnie schodziło.My mamy wielkie drzewo i sowki

    martta, Bratek lubią tę wiadomość

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku nie wiem jak będę te, jak coś to wylądują na komodzie koło łózeczka, ale my mieliśmy ostatnio taką naklejkę w kuchni i zeszła bez problemu ze ściany, jak to mówią pożyjemy zobaczymy :)

    Bratek lubi tę wiadomość

    o148p07w5riqasy7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja morfologie, mocz i hbs bede robic nq 10.08 na wizyte u lekarza, a cholesterolu w ciazy nie badalam w ogole

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez zjedlismy drugie dania, corka sie vawi, maz ucial sobie drzemke a ja sobie leze i odpocYwam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się chyba zapytam bezpośrednio u źródła i zamówię kotki jeśli nie będzie problemu ze ściąganiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 16:37

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 22:03

    kamciaelcia, Sabina, Bratek, _izunia_, _izunia_, _izunia_, Ulfenstein lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego podkreśliłam ze naklejki PCV kuchenne. ..leżę z telefonem i z niego nawet nie sprawdzę co to za sowki.

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie kupuję żadnych naklejek ;) wyrodna matka ze mnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 16:56

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabcia
    Twój post bez szczegółów jakoś juz tak uspokoił :D
    Kiedyś miałam problem z dużymi krwinkami a teraz mi się czasem zmniejszyły aż do stanu poniżej normy. ..oby to nie miało znaczenia przy cc (bo zakrzepow rzeczywiście bardziej bym się bała )

    A cholesterol badalam na początku ciąży i rzeczywiście rośnie -ale diab mówiła ze mój (za wysoki )i tak jest piękny w porównaniu do innych ciężarnych
    Zastamawiaja mnie nadal trójglicerydy (mam 255 a było 165)
    Dzięki Żabcia
    Względny spokój mam (do czwartku )

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Dziewczyny!!!!!!
    Chodzą nam po głowie naklejki typu sówki/drzewko nad łóżeczko :) bo okolica łóżeczka jest bielutka po remoncie, więc możemy sobie chlapnąć kolorki ;)
    Do tego biały napis nad naszym łóżkiem - tam jest ściana w kolorze winka B-)

    Co do innych wątków - u mnie brzuch stoi już od min.2 tygodni - 96/97cm. I w sumie waga też się zatrzymała - buja się między 66,5, a 66,9kg, przy czym potrafi skakać z dnia na dzień, więc to w dużej mierze pewnie kwestia wody. Czyli od początku na plusie 8kg.
    Za to cukry troszkę się ostatnio rozbujały ;/ Ogólnie idą w górę, chociaż i niedocukrzenie wredne złapałam 2 dni temu :(

    Odnośnie rozwoju i badań III trymestru - my już 2x mierzeni w ciągu ostatnich dwóch tygodni, bo jakoś tak się złożyło - i ogólnie wszystko ok, mały reaktywny. Tylko jakby szczurkowaty trochę. Zobaczymy co w tym tygodniu wyjdzie - w zeszłym wszystkie pomiary się trzymały krzywych - z wyjątkiem kości udowej i pewnie przez nią wyszła mniejsza masa.
    No ale nic, nie schodzę na razie na zawał i czekam grzecznie do środy ;)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bratku
    moje cukry tez chwile szalały w 31/32 tc
    urok 32 tc ;)
    i nagle wróciły do normy
    dzis wręcz sa zastanawiajaco niskie

    Bratek lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku dobrze, że się uaktywnilas :) moja będzie jak to ładnie mówisz szczurowata ;) ale diab dzisiaj pochwalił, że mimo cukrzycy i skoków dziecko nie jest za duże :)

    Bratek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce ktoś ogórka malosolnego? ;)

    _izunia_, Ksosia, mmargol lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Bratku dobrze, że się uaktywnilas :) moja będzie jak to ładnie mówisz szczurowata ;) ale diab dzisiaj pochwalił, że mimo cukrzycy i skoków dziecko nie jest za duże :)
    Jak sobie radzisz?
    Musialad brac Boryska zia na wizytę czy ktoś z nim został?
    Chłop madrzeje?

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale was ciężko dziś było nadgonić ;)
    Sliczne brzuszki i wymiary wiec i ja sie zmierzylam.
    Waga 17 na plusie a 113 cm w pepku.
    Co do obiadu ja dzis łosoś pieczony salatka ze szpinaku plus kasza jaglana.
    Co do wizytacji ja chce aby tesciowie plus rodzice w szpitalu na chwile wnuka zobaczyli. Pamietam jak bratowa dzwonila do mnie abym ja odwiedziła to było naprawde fajne uczucie móc chrzesniaczke zobaczyc jako jenda z pierwszych wiec i ja nie bede tego nikomu odmawiać. Co do znajomych to chce miec tydzien dla siebie a w 2 jesli bede sie ok czuła niech sie zjawiają.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepsze od czekolady z chipsamy jest ptasie mleczko.... Zjadlam w 2 dni cale opakowanie :)

    Juz chce kolejny wtorek i wizyte... Jakos tak niecierpliwie sie blizej terminu.... I zamartwiam.

    Byl temat odwiedzin w szpitalu. Mi sie kolezanka zapowiadala i powiedziala ze nie przyjmuje odmowy. Jako tako nie przeszkadza mi ze bedzie ale nie chcialabym zeby ktos bral Malutkiego na rece.... W szpitalu niech sobie bedzie przy mnie. Tylko jak to powiedziec ludziom...?
    Meza rodzenstwo ma gdzies jak sie czujemy, itp. Tesciowa tylko jak do niej przyjade zapyta jak sie czuje. Sama nie zadzwoni, nie odwiedzi... Nie jest mi z tym zle ale momentami przykro mi ze maz ma taka rodzine...

    Doszla posciel krolisia tulisia :) i doszly pieluchy bambusose, ale sa przyjemne w dotyku!!! Ale ponoc po kilku praniach juz nie sa tak dobre..:( a szkoda bo drogie byly...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Chce ktoś ogórka malosolnego? ;)
    Jaaa!!! Kocham malosolne!

‹‹ 1600 1601 1602 1603 1604 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ