X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia
    Ja pozarlabym ptasie mleczko na raz :D
    Z reszta - jadłam codziennie paczkę w ciąży z Emilka :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Lepsze od czekolady z chipsamy jest ptasie mleczko.... Zjadlam w 2 dni cale opakowanie :)

    Juz chce kolejny wtorek i wizyte... Jakos tak niecierpliwie sie blizej terminu.... I zamartwiam.

    Byl temat odwiedzin w szpitalu. Mi sie kolezanka zapowiadala i powiedziala ze nie przyjmuje odmowy. Jako tako nie przeszkadza mi ze bedzie ale nie chcialabym zeby ktos bral Malutkiego na rece.... W szpitalu niech sobie bedzie przy mnie. Tylko jak to powiedziec ludziom...?
    Meza rodzenstwo ma gdzies jak sie czujemy, itp. Tesciowa tylko jak do niej przyjade zapyta jak sie czuje. Sama nie zadzwoni, nie odwiedzi... Nie jest mi z tym zle ale momentami przykro mi ze maz ma taka rodzine...

    Doszla posciel krolisia tulisia :) i doszly pieluchy bambusose, ale sa przyjemne w dotyku!!! Ale ponoc po kilku praniach juz nie sa tak dobre..:( a szkoda bo drogie byly...
    Noworodek dużo śpi. To powiedz ze dopiero zasnął a nie chcesz go budzic.

    Moze byc tez tak, ze Antek bedzie glodomor i bedzie Ci wisial ba cycu. Wtedy tez nie masz jak dac ;)
    Tak szczerze to nie rozumiem, po co ludzie tak się rwia do noszenia noworodka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Ksosia
    Ja pozarlabym ptasie mleczko na raz :D
    Z reszta - jadłam codziennie paczkę w ciąży z Emilka :D

    Znam, znam ta historie. Ale ja wlasnie ostatnio przeginalam ze slodyczami...:(
    Wczoraj jak bylam u rodZicow to usiadlam przymulona do stolu i mowie "nie jem slodyczy od 3 dni", po czym parsknelam smiechem, bo zabrzmialo to jakbym powiedziala "nazywam sie Kinga. Jestem alkoholiczka. Nie pije od 3 dni" ;D

    _izunia_, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Noworodek dużo śpi. To powiedz ze dopiero zasnął a nie chcesz go budzic.

    Moze byc tez tak, ze Antek bedzie glodomor i bedzie Ci wisial ba cycu. Wtedy tez nie masz jak dac ;)
    Tak szczerze to nie rozumiem, po co ludzie tak się rwia do noszenia noworodka.

    Ja troszke tego doswiadczam przy bratowej. Urodzila na koniec maja i w sumie jak malutka sie budzi to ja biore na rece. Taki odruch mam ze chce ja zaspokoic.... Ale jak spi to nawet do glowy mi nie przychodzi zeby ja brac ! A niektorzy "na chama" byle dziecie potrzymac, a to jest zle...:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Noworodek dużo śpi. To powiedz ze dopiero zasnął a nie chcesz go budzic.

    Moze byc tez tak, ze Antek bedzie glodomor i bedzie Ci wisial ba cycu. Wtedy tez nie masz jak dac ;)
    Tak szczerze to nie rozumiem, po co ludzie tak się rwia do noszenia noworodka.
    Ja też tego nie rozumiem, jak ktoś mama nie zaproponuje to ja nawet się nie wyrywam. U mnie było łatwiej z córka bo się ludzie bali ja nawet wziąść jak była w domku mimo że już waga była 2 kg.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia
    Ale ja na diecie codziennie coś tyci słodkiego muszę zjeść. Tak działa odwyk. Bo cukier jest wszędzie - nawet w szynce i skąd ja mam go brać? :D
    Miałam jeden dzień kryzysu - całe ciało mnie bolało (jak przy grypie ). Leżałam i ruszyć ręką nie mogłam. I musiałam jeść słodkie. Zjadłam knoppersa - pomiar w normie - mleczna kanapka - pomiar w normie - kinderbueno. ..i ten dziwny stan minął
    szok przeżyłam ale narazie powtórki z dnia nie było

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • _izunia_ Autorytet
    Postów: 297 250

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się zmierzyłam i załamałam 120!!! :/ Waga 13,5 na plusie :(
    Masakra... Spacery co drugi dzień albo i codziennie a tu i tak wszystko rośnie...

    Co do odwiedzin w szpitalu czy w domu to też uważam, że najlepiej by było jakby tylko najbliższa rodzina i to też nie za często. Wiadomo nikogo się nie wygoni ale jak będzie mnie to za bardzo męczyć to postaram się delikatnie zwrócić uwagę albo mąż.

    w57v3e3kgxrfkiqe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mleczko w tubce kakaowe pozeram aż wstyd. Muszę mieć w domu bo jak mi się zachce to tragedia.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela
    Mi się ostatnio zamarzylo to waniliowe :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmierzyłam się i ja i jestem w szoku 119?! nie jem już mleczka koniec odwyk

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam w glowie ciagle slowa mojej mamy ktora po urodzeniu mnie tak bardzo chciala zeby ktos nas odwiedzil i nikogo nie bylo...
    Ja sama w marcu odwiedzilam kolezanke (bylam z mama) ale doslownie weszlysmy, dalysmy upominek, zapytalysmy jak sie czuje (miala miec cc a urodzila sn) i poszlysmy. Zadna z nas rak do dziecka nie pchala, zadna nie rozsiadywala sie zeby poplotkowac. Nasza wizyta trwala 5minut.
    I takie wizyty moge miec....


    Kamcia a poza ciaza duzo slodyczy jesz?

  • _izunia_ Autorytet
    Postów: 297 250

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja już lodów nie ruszam

    w57v3e3kgxrfkiqe.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    120 to jednak największy brzucholek :D
    Moje 107 juz tak wielgasno nie brzmi

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Zmierzyłam się i ja i jestem w szoku 119?! nie jem już mleczka koniec odwyk
    Ja sie nie mierze bo dobre ciasto w lodowce mam.... Odwyk urzadze po narodzinach :)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez was się zmierzyłam, przez was mleczka w tubce nie zjem. I to jeszcze na patencie bo nie miałam metra krawieckiego to na sznurek. Po co mi to było ;(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lody nie tucza, tylko dodatki do nich :)

    Ja nie jem dużo Ale waga rosnie. Widzę ze zatrzymuje wodę, dłonie już mam ciągle lekko opuchnięte. Ze słodyczy to lubię krówki, Ale nie jem dużo, 2 czy 3.
    Od początku ciąży przytulam 7kg. Ale i tak jestem z Was najciezsza :)

    _izunia_ lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia
    Właśnie o to chodzi - poza ciąża nie jestem słodka dupka :D to działanie odwyku i zachcianki ciążowe :D bo w pierwszej ciąży też słodkie dominowalo- dżemy, Monte, 7 daysy, ptasie mleczko. ..dużo też owoców
    Teraz podobnie bym jadła :D

    Ja lubuje się w słonych przekąskach - kocham wszelkie prazynki i chrupki. Wymyślne krakersy. ..zajadam się pizza. ..to są moje grzeszki dzięki którym waże ile waże :D

    Mąż kocha słodkości. On normalnie nie ma umiaru

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelaa!
    To Kubus taki duzy! Niech rosnie!
    :)

    Angela89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Angelaa!
    To Kubus taki duzy! Niech rosnie!
    :)
    Tak mi mów!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam od czasu do czasu lubie cos przegryzc slodkiego , ae najczesciej jest to ciastl ktore sama upieke, nie jestem fanem bayonikow, wafelkow csy innych teho typu rzeczy, nie lubie w ogole ciemnej czekolady ani tym bardziej jakiejs nadziewanej, ptesiego mleczka tez nie lubie...ja taka malo slodka jestem :)

    ale lubie za to alone rzeczy paluszki, popcorn, chrupki, prazynki i imme smieci:) ja nawet obiadow na slodko nie trawie, dla mnie obiad musi byc jak dla cglopa konkretny kawal moecha z ziemniakami i surowka bo inaczej za 5 minut myszkuje juz w lodowce :)


    a jutro corce ugotuje chyba zupe jarzynowo kalafiorowa ona to uwielbia tebo typu rzeczy :)

‹‹ 1601 1602 1603 1604 1605 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ