WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ale mi narobilyscie smaka na lody
blabla nie wiem co napisac, bardzo mi przykro.... trzymaj sie! niestety wiem co czujesz, szczecie wraca...
dobranoc dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 22:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Często słabo się trzymam,innego dnia wpadam w złość. .. musimy z mężem się wspierać bo nie mamy na kogo liczyć. Czasem nie umiem patrzeć jak płacze, czasem się śmiejemy i wspominamy. W sylwestra razem poplakalismy. Zdecydowaliśmy się na drugiego dzdziusia i szybko nam się udało. Mąż codziennie modli się do naszego osobistego aniołka
Ciążę prowadzę na nfz. Jak wcześniej. Ale nawet dostałam skierowanie na usg w 8tc (w poradni nie robią tylko przy naszym oddziale gin przez ordynatora )
Cukrzycę wykrył w 7tc
Dał skierowanie do poradni badań prenatalnych
Dostane na echo serca (a to badanie zrobi jakiś lekarz wegrzynowski czy jakoś tak ma jakieś specjalne papiery )
Nie narzekam na gin
Chciałam się wspomóc wizytami prywatnymi ale na pierwszym usg dr n.med. stwierdziła że po co mam płacić jak może mnie przyjac w poradni badań prenatalnych za darmo . Po usg w tej poradni nic nie wiem więc poszłam na usg genetyczne jeszcze prywatnie. Jak lekarz dowiedział się kto i gdzie robił mi usg, nie chciał sam mi go zrobić. Stwierdził że to naciąganie na kasę. Opowiedzialam ze nic nie wiem, czy są rączki nóżki i nosek. ..zlitowal się i pomierzyl dzidzie. Na polowkowe prywatnie tez do niego pójdę. Ale na 3d nie mam co liczyć bo on nie uznaje takiego naciagania -
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Nie wiem jak się nazywał chyba na B Zobaczę w czwartek (nazwisko miał takie ze nie zakodowalam )
Nazwisko wegrzynowski podał mi ten gin prywatnyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 22:30
-
nick nieaktualny
-
Nie
E nazwisku było raczej Rz
nie wiem jak szukać nazwiska. Ten prywatny gin o nim trochę opowiadał. Bo widział ze jestem załamana po usg o którym nic nie wiem i trochę żartował ze tamten dojeżdża se szczecina wiec pewnie był niewyspany i dlatego słowem na usg się nie odezwał
A ty skąd, Angela, dokładnie jesteś? -
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Nie
E nazwisku było raczej Rz
nie wiem jak szukać nazwiska. Ten prywatny gin o nim trochę opowiadał. Bo widział ze jestem załamana po usg o którym nic nie wiem i trochę żartował ze tamten dojeżdża se szczecina wiec pewnie był niewyspany i dlatego słowem na usg się nie odezwał
A ty skąd, Angela, dokładnie jesteś?nie no to nie Bilar bo ten to dużo mówi. Ale ten od serduszka to na prawdę dobry specjalista.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 22:38
-
nick nieaktualnyWitam się po ciężkiej nocy:-(
Po tej porcji lodów w nocy mbie gardło bolało kaszlalam strasznie aż na wymioty mnie szarpnelo, miejsca sobie nie mogłam znaleźć ohhhhh ciężka noc
Nalykalam się w nocy syropow i tabletek na gardło i jakoś usnelam.
Więcej chyba lodów nie rusze dopóki się ciepło nie zrobi.
U mnie spadło w h.... Śniegu.!!!! Nie nawidze śniegu wrrrr. Miałam jutro jechać do mamy mam nadzieję że stopniowe ten śnieg.
Ja siedzę w labo:-)
Miłego dnia -
nick nieaktualnyWitam się.
Zostawiam Was na 1 dzień...a tu 14 stron do nadrobienia. Normalnie jak formuła 1 z silnikiem odrzutowym!
blablabla Bardzo Ci współczuje, nie wiem co powiedzieć więcej. Nie umiem sobie wyobrazić jak się teraz możesz czuć.
Ksaosia Mówiłaś, że masz korzenie wschodnie. Ja też u nas na Podlasiu były ziemniaki w różnej postaci, ale dopóki nie zamieszkałam w Poznaniu nie wiedziałam co to gzik...
Co do lodów i ich zdrowotności. Zależy od maszyny. Są maszyny, które codziennie przed pracą pasteryzują masę lodową. Pracowałam kiedyś w lodziarni i wiem, że tam z lodami czy upał czy nie, nie działo się nic. Więc na pewno sobie nie odmówię jak zrobi się ciepło.
Little Red Fox co do regulacji woskiem w ciąży nie wiem, ale osobiście wiem, że lepsza jest regulacja pęsetą.
Strazaczka1990Nie jesteś sama, ja też mam naturę zboczucha. Mój m. nie narzeka.
U nas ryzyko wad genetycznych było:
(21) 1:4367
(18)1:7859
(13) 1:37268
Poza tym mojemu m, bardzo zależy żebym pomogła mu napisać pracę inżynierską. Widzi, że nie napawa mnie to zadowoleniem, bo to temat o którym nie mam kompletnie pojęcia, więc tak jak mam teraz w domu to każda z osobna może mi pozazdrościć. M. mi sprząta, gotuje, masuje, głaszcze. Jest na każde moje zawołanie.
Wczoraj zrobił mi zapiekankę według Ani Starmach... z masłem czosnkowym, pieczarkami, serem, szynką... I co teraz śmierdzę czosnkiem. HihiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 07:19
-
nick nieaktualnyMacioszczyczka wrote:Little Red Fox co do regulacji woskiem w ciąży nie wiem, ale osobiście wiem, że lepsza jest regulacja pęsetą.
ohh nie... dla mnie pęseta to istna masakra, najgorsza kara cielesna, a nie chcę zarosnąć zupełniedobrze, że monobrwi nie mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 07:56
-
Spac idę. Małża brzuszek bolał po restauracyjnym lunchu to na kolacje zrobiłam zupę-nic ryżowa z marchewka. Mąż zjadł jeden talerz a ja dwa i to z pomidorami, taka sobie pomidorowa z ryżem zafundowałam. I teraz brzuch mój znowu pewny a ja nie wiem jak spac będę. Jutro mam wolny grafik, wiec na szczęście nie będę musiała wagarować z pracy jakby co. Dobranoc koleżanki:)
-
Hej dziewczyny! Miłego dnia wszystkim życzę i pomyślnych wieści!
Widzę, że ciężkie tematy wczoraj wieczorem były. Nawet we mnie, niepoprawnej optymistce zostało zasiane ziarno strachu. Gadałam wczoraj ze znajomą i mówię pindzie, że żadnych objawów nie mam już i dobrze się czuję, a ta do mnie, że w mnogiej ciąży to powinnam się podwójnie źle czuć i powinnam od razu lecieć do szpitala bo to źle, bo objawy znikają jak ciąża obumrze. No walnąć tylko w kaczy łeb i patrzeć jak puchnie! Jutro mam usg i teraz po tym się boję czy łajza racji nie miała. Btw. Ciekawe czy synkowi dziś zrobią ten piekielny zabieg. Wczoraj bardzo źle zniósł głupiego jasia. Wymiotował i wyglądał jak na kacu... Biedactwo! I po co to było? Ehhh Najbardziej boję się o jego wątrobę bo bierze leki przeciwpadaczkowe, one uszkadzają wątrobę a tu jeszcze kolejny raz musi je wziąć na czczo, głupi jaś i narkoza... Trzymajcie kciuki dziewczynki, żebym nie oszalała.
Foksik teraz bujne brwi są w modzie hihi http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Plik:Monobrew.jpeg -
nick nieaktualnyDzierzba widzę że podobne opinie w ciemnogrodzie słychać, ja usłyszałam nawet że skoro ani razu nie rzygałam na pewno poronię, bo dziecko słabe
ręce opadają...
kurczę, a ja bym chciała ładnie wyglądać! teraz co prawda wyglądam jak spaślak, ale trudno... sprawdzam gdzie w moim mieście są sklepy z odzieżą ciążową i chyba wszystkie pozamykanoidę w czwartek do dużego lumpeksu, skoro będę w NFZ nawet się reklamują a swojej stronie "Bogactwo naszej oferty gwarantuje, że każdy - nawet najbardziej wymagający klient - znajdzie u nas coś dla siebie!"
-
kamciaelcia wrote:dzierzba
absolutnie nie słuchaj takich znajomych, absolutna zawiść!!!ja tez nie mam od poczatku zadnych, ale to zadnych objawów!!Dzidzie maja sie swietnie na przekór takim piz... -
Dzierzba, kamciaelcia ma racje, kazdy inaczej przechodzi ciaze, nie ma reguly, wiec ta "kolezanka" niech takich glupot nie opowiada, dobrze wie ze tylko strach tym zasieje i moze jeszcze jej z tym dobrze phii to CI dopiero kolezaneczka.
Trzymam kciuki, zeby Twoj maluch dal rade i dzielnie zniosl to co konieczne. Bedzie dobrze.Dzierzba lubi tę wiadomość