X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra, jestem tak wykończona, że dałam dziecko mężowi, powiedziałam, że muszę na dwójkę, zamknęłam się w toalecie na kilkanaście minut i nie wychodziłam. Po prostu siedziałam i drzemałam tam o.O

    a jak zobaczyłam jak mąż Młodego trzyma myślałam, że fiknę.
    On go chyba tak nie łapał do każdego karmienia?
    ale nic złego się nie wydarzyło - to najważniejsze :D

    nie jestem pewna, ale póki co cicho, oby się nie zaczął płacz jak tylko położę głowę do poduszki, mężowi powiedziałam, że chyba pójdę na jedną noc do teściów na kanapę i wrócę dopiero na poranne karmienie :D by sobie musiał jakoś poradzić ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 23:06

  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgorzalkaa wrote:
    Ufi nie wiem czy mnie pamietasz - bylam tu kilka mcy do genetycznego, potem sie wylogowalam.

    W kazdym razie chce Ci napisac, zebys sie nie martwila tym, ze Twoj syn malo przybiera. Moja corka tez zaczela zwalniac w przyroscie w 32 tyg. Wpisali mi w karte ciazy hipotrofie. przejrzalam caly net, wszystkie mozliwe publikacje naukowe -> przy niskim przybieraniu pomaga bialko. Trzeba je jesc do kazdego posilku: duzo cheddara (ma 30% bialka), miesa (nie wiem czy jesz?), twarog poltlusty, mleko 2%, jogurty, kefiry. Ile tylko bedziesz mogla w siebie wpakowac.

    Ja tak jadlam 4 tygodnie, na poczatku jadlam i plakalam bo juz nie dawalam rady, potem na tyle sie przyzwyczailam, ze z checia robie sobie twarog z mlekiem...

    Ale mam sukces - miala nie wazyc 2.5kg, a wazy wg usg 2.7-2.8kg (mam dzisiaj 38 t 4 d). Zobaczymy ile bedzie wazyla w realu bo jutro CC w IMiD.

    W kazdym razie NIE zalamuj sie, wsuwaj nabial! Aaa i swiezy sok pomaranczowy albo same pomarancze.


    A ja ostatnio o Tobie myślałam:). Fajnie, ze sie odzywasz:)

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle to ja po wizycie. USG nie było, nie wiem ile Klusek waży, ale wzrost brzucha w normie i wszystkie inne parametry też. Badania szyjki też nie było O.o , dopiero od przyszłego tygodnia będzie cotygodniowe. Paciory wyszły negatywne :)

    A i dopytałam o golenie na poród i usłyszałam, że absolutnie mam się nie golić, że nie chcą pacjentek z zacięciami albo z infekcjami od wrośniętych włosów, bo wtedy jest groźba komplikacji, więc się rozluźniłam i zarastam (no ok, jeża utrzymuję) ;)

    I jeszcze zapytałam, czy to normalne, że Adasiorek zwykle kopie po lewej a plecki wypina po prawej i podobno to jak najbardziej normalne, że leży dobrze i że dzieci często sobie wybiorą pozycję w której się utrzymują tygodniami i że często to właśnie taka jak u Adasia, bo jelito grube kończy się po lewej stronie, więc maluszki prawdopodobnie mają więcej miejsca po prawej i tak im wygodnie.

    No, to tyle ode mnie. a teraz żrem ciastka maślane...

    mmargol, Pysiaczek89, LewandowskaAnna, bisacz lubią tę wiadomość

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 01:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja walcze z bezsennoscia kurcze nie ma ak czlowoek sie wyspać pomimo chęci. Liczylam, ze po usg bede spac jak dziecko spokojnie jak do tej pory bywało ale dupa biodra plus hormony nie daja spać

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Behemotka u mnie mlody wlasnie odwrotnie ma dupcie i nogi ale zdaza mu soe dupka wiercic bo czasem czuje ja wlasni po prawej czasem po lewej.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 02:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my również nie śpimy :( pojedzone, pokołysane, pośpiewane, a znowu ten biedny brzuszek daje się nam w kość :(

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 02:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie po karmieniu. Liw wypiła z jednej piersi i śpi, na drugą nie miała już siły ;) wcześniej pospała 6h, więc i ja się wyspałam :-D
    Młody też ma chyba fajne sny, bo mówi przez sen o czekoladzie ;)
    Idę spać dalej :)

    Sabina, mmargol, AJrin, martta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 02:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój się od ok 19 budzi co dwie godziny, powinnam być bardziej konsekwentna i kazać mężowi do następnego karmienia wstać, ale znowu się obrazi jak dziecku cycka nie dam. Czasem myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby mu skłamać, że pokarm się skończył, niż szczerze powiedzieć, że to ja psychicznie się wypalam. Choć pewnie przez te moje doły zniknie...

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 04:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po drugim nocnym karmieniu
    Do zobaczenia rano przy kawie i komputerze :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    mój się od ok 19 budzi co dwie godziny, powinnam być bardziej konsekwentna i kazać mężowi do następnego karmienia wstać, ale znowu się obrazi jak dziecku cycka nie dam. Czasem myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby mu skłamać, że pokarm się skończył, niż szczerze powiedzieć, że to ja psychicznie się wypalam. Choć pewnie przez te moje doły zniknie...
    Foxiu nie bardzo rozumiem, że mąż się obrazi... to w nim powinnaś mieć największe oparcie i wsparcie. Nie rób nic wbrew sobie, bo to na pewno na Twoją psychikę nie pomaga. A mąż, jak taki mądry niech karmi piersią ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 05:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Foxiu nie bardzo rozumiem, że mąż się obrazi... to w nim powinnaś mieć największe oparcie i wsparcie. Nie rób nic wbrew sobie, bo to na pewno na Twoją psychikę nie pomaga. A mąż, jak taki mądry niech karmi piersią ;)
    no cóż sama się zawiodłam, ale mamy dziś z Małym cały dzień dla siebie - zostajemy sami w domu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LRF ja Ci dam zawiodłam. ... dupsko zleje i będzie.

    Witam
    Chyba będę mieć gorszy dzień. Przeziębienie mimo antybiotyku przechodzi kiepsko, zebra tak mnie bolą od kaszlu ze mi mogę oddychać, o lezeniu na lewym boku nie wspomnę. Dziś mam taki dzień ze wydaje mi się ze z niczym nie dam sobie rady :(
    W dodatku zaczynają mi się głupie sny o porodzie. Ech...
    Zaczynam marudzic :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    41 tc.....
    Dzien dobry. Obudzil mnie ból brzucha... Był tak twardy ze aż bolało:(

    Nie rozumiem tych twardnien ...;/

    Dzis po 15 idę na ktg. Zobaczymy co mi wypisze magiczna maszyna...
    Idę sie przytulić do mojego chudego meza...
    Nasze wagi niedługo sie wyrównają :)


    A forum w nocy nabiera barw :D

    haneczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lfr nie zadręczaj się, przecież dbasz o swoje dziecko.

    Ksosia może masz punktualne dziecko i właśnie się zaczyna!:)

    Ja w nocy miałam ktg skurcze jeden za drugim po 115-130%. To jest niebezpieczne, a oni.podchodzą jak do ciekawego przypadku i nie powiązują z wielowodziem. Dziś mam zamiar złapać.lekarza i poprosić.o.konkretne info.

    Ksosia lubi tę wiadomość

  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie przy karmieniu :-)
    o stokroc lepiej jak w szpitlu sie spalo no i maz wstawal i podawal :-)
    mloda jeszcze tygkdnia nie ma a robi przerwe 5,5 godz na jedzenie...troche sie martwie :-/
    ostatnio skonczyla jesc o 00.40, probowalismy przystawic o 3.30 a ona nawet buzi nie chciala otworzyc i nie dala sie rozbudzic, teraz od 6 ma cyca w buzi ale spi caly czas, moze 10min possala a tak to tylko trzyma, moze samo jej naplywa do buzi bo ogrom pokarmu w mlecznym kranie
    No ale zeby po takim czasie nie byla glodna? przeviez ma taki maly brzuszek :-(

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Lfr nie zadręczaj się, przecież dbasz o swoje dziecko.

    Ksosia może masz punktualne dziecko i właśnie się zaczyna!:)

    Ja w nocy miałam ktg skurcze jeden za drugim po 115-130%. To jest niebezpieczne, a oni.podchodzą jak do ciekawego przypadku i nie powiązują z wielowodziem. Dziś mam zamiar złapać.lekarza i poprosić.o.konkretne info.
    Ta. Ciekawy przypadek
    Nie dziwię się ze się martwisz. Obyś się w końcu czegoś dowiedziała

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 41 tc... Dzisiaj podobno koniec. Oprócz lekkiego pobolewania od czasu do czasu nic się nie dzieje, mała się rusza jak ruszała. Starego dzisiaj wykorzystam chyba.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 06:35

  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się właśnie zbieram sie do szpitala matko czemu aż dzień wcześniej :( i becze jak małe dziecko że muszę zostawić moich maluchów :"(

    Ewelka91
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :) 3mam za was kciuki
    My nadal w szpitalu,Szymek się grzeje a ja walczę z nawalem w nocy miałam takie głazy ze masakra przed każdym odciaganiem muszę polewac piersi gorąco woda a po robić zimne okłady w nocy myskalm że mi pęknie pierś tak bolało ale teraz odpukac jest lepiej.
    Krocze też jakby lepiej pryskam octaniseptem i szybciej się goi a siniak kwaśna woda


    Czekam na obchód i wieści czy Szymek wyjdzie z cieplarki :)

    Ksosia, Sabina, Broszka, martta, bisacz lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla chciałabym jednak samo twardnienie i ból nim spowodowany to raczej nie TE bóle.... Czekam cierpliwie dalej :)
    Do końca tygodnia będę bardzo cierpliwa ale boje sie poniedziałku i wywolywania...;(

    tym bardziej ze rożne teorie krążą wsród "sztucznego" wywoływania skurczy....

‹‹ 2236 2237 2238 2239 2240 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ