WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Claudiuszek ogromne gratulacje, witaj Stasiu
Mmargol w Minimedzie (bo tam dają skierowanie) mają dogodne terminy. Tylko trzeba zarejestrować osobiście. My mamy na 19.09, ale jak masz na cito, to na pewno znajdą termin.claudiuszek, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny dostałam skierowanie do szpitala na wywołanie na 5.09, ale na skierowaniu nie ma daty... To znaczy ze nie ma obowiązku wpisywania na kiedy?
Jest rubryka "termin" ale lekarka zostawiła puste.... I druga sprawa....
To miało byc na wywołanie a w skierowaniu jest napisane "opieka ginekologiczno- położnicza" why??? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Dziewczyny dostałam skierowanie do szpitala na wywołanie na 5.09, ale na skierowaniu nie ma daty... To znaczy ze nie ma obowiązku wpisywania na kiedy?
Jest rubryka "termin" ale lekarka zostawiła puste.... I druga sprawa....
To miało byc na wywołanie a w skierowaniu jest napisane "opieka ginekologiczno- położnicza" why??? -
nick nieaktualnyA ja jak zawsze nic nowego wam nie powiem tylko to ze moj maz to idiota od wczoraj poklocilam sie z nim conajmniej dwa razymdzis przegial i mnie przepraszalmi zabral na lodynale, i tak miarka sie przebrala i tym razem ie mam zamiaru udasac ze jest wszystko w porzadku.
wiecie co on wymyślił ?? Ja mu mowie ze w piatek musze jechac na cc sie umowic imozna dopiro okolo 11 i z racji skurczu lydek i boli podbrzusza ze nie moge na prosto siedziec tylko na pol lezaco powiedzialam ze sama nie pojade, i czy pojedziey razem a on do mnie najpierw zebym wziala taksowke pozniej zebym jechala autobusem kurwa (czy ktos mnie kiedykolwiek widzial w autobusie???) W efekcie stwierdzil ze sie nie oplaca brac urlopu zeby na chwile do szpitala pojechac, nienormalny -
nick nieaktualnyClaudiuszek gratulacj!!!
Malgorzatka trzymam kciuki za jutro.
I mam pytanie, czy skurcze porodwe będą bolesne? Bo mi się już 2 dzień brzuch napina mimo nospy, ale nie boli. To to chyba nie to?
Jeszcze babcia dzisiaj mnie widziała i mówi brzuch masz bardzo nisko za 2 dni urodzisz. A mi się wydaje ze on taki sam od dłuższego czasu. Jeszcze do mnie teraz dzwoniła czy czasem nie jadę na porodowkeNiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja mu tylko powiedzialam zeby pamietal ze to on za pol roku ma operacje kolana i przeszcssp i ze to on bedzje przywiazany do lozka przez 6 miesiecy, chyba kazdy sie domysla po co mu to powiedzialam a to pp to ze bedzie potrzebowal opieki, wtedy to ja mu dam popalic niech sobie nie mysli, za te wszystkie chamstwa i przykrosci w ciazy dostanie nauczke.. a zresztą powiedzialam mu ze jak sie w koncu nie ogarnie to zrobie jak nasza Agatia spakuje siebie i dzieci i tyle nas zobaczy.
sory ze ok raz kolejny sie zale ale komus musialam -
nick nieaktualny
-
Żabcia spróbować możesz. Mój niecałe 3miesięczny bratanek już 3cie mleko próbuje i niestety na każdym PO CZASIE nadchodzą zaparcia i wzdęcia. Już byli z Nan zadowoleni, ale nagle się popsuło i teraz karmią wyłącznie KP. Bratowa pierwszy miesiąc karmiła piersią, miała wrażenie, że jej pokarm zanika i przeszli na mieszanki.
Poza tym trzymam kciuki za Was! Wyjdziecie na prostą! Podniesiesz się.Żabcia_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja tez mam napiety brzuch jak chodze ciezko.sie poruszac bo eksploduje a dzis gin podczas badania mowi ze miekki i nic skurczy nie zapowiada
Nawet M sie na spacerze dzis smial jakim cudem on jest mieki jak on go dotyka.to jak kamiem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
alinka, uwierz mi, że będziesz wiedziała, że to to. Któraś tu kiedyś jakąś położną cytowała, że "jeśli nie boli to jeszcze nie to".. I oczywiście są takie szczęściary, które boli bardzo ale nie aż tak bardzo, że chcą gryźć ściany... ale to rzadkie przypadki.. większość jednak przy skurczach porodowych chciałaby umrzeć
A ja się nie odzywam, bo mam tak zje***ny humor, że tylko siedzieć i płakać. Więc pogratuluję świeżym mamusiom, pogratuluję powrotów do domu, pogratuluję tym, które planują się rozpakować na dniach, pogratuluję maluchom pierwszych miesięcy, tygodni i dni. I się zamknę już. Miłego wieczoru. -
malgorzalkaa wrote:Ufi nie wiem czy mnie pamietasz - bylam tu kilka mcy do genetycznego, potem sie wylogowalam.
W kazdym razie chce Ci napisac, zebys sie nie martwila tym, ze Twoj syn malo przybiera. Moja corka tez zaczela zwalniac w przyroscie w 32 tyg. Wpisali mi w karte ciazy hipotrofie. przejrzalam caly net, wszystkie mozliwe publikacje naukowe -> przy niskim przybieraniu pomaga bialko. Trzeba je jesc do kazdego posilku: duzo cheddara (ma 30% bialka), miesa (nie wiem czy jesz?), twarog poltlusty, mleko 2%, jogurty, kefiry. Ile tylko bedziesz mogla w siebie wpakowac.
Ja tak jadlam 4 tygodnie, na poczatku jadlam i plakalam bo juz nie dawalam rady, potem na tyle sie przyzwyczailam, ze z checia robie sobie twarog z mlekiem...
Ale mam sukces - miala nie wazyc 2.5kg, a wazy wg usg 2.7-2.8kg (mam dzisiaj 38 t 4 d). Zobaczymy ile bedzie wazyla w realu bo jutro CC w IMiD.
W kazdym razie NIE zalamuj sie, wsuwaj nabial! Aaa i swiezy sok pomaranczowy albo same pomarancze.
Nie działa.
Ale dziekuje za miłe słowa.
Jem dalej
Byliśmy na izbie 3h.
Pani dr nie umiała go zmierzyć. Kazała wrócić rano.
Wiec rano idę znowu.
My sie zdążyliśmy pokłócić. W sumie nie wiem o co. Ze sie nie postawiłam ze chce zostać. Ze dziecko małe. Ze nie smieszkowalam pod gabinetem.
Nie wiem.
Humor mam chujowy. Idę chyba spać.
Az sie zaczelam zastanawiać czy chce zeby M był przy porodzie.
Bo sie kurna obrazi, ze bede niemiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 21:18