X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfe

    nie martw sie widze z ekoncowka ciazy slynie z domowych afer , humorow i sprzyja to psuciu atmosfery i relacji w malzenstwie, ja tez jak juz wyzej pisalam wczoraj i dzis pozarlam sie zmoim mezem, i powiedzialam mu ze jak urodze to go w ogole nie chce widziec i ze w ogole nie ma brac urlopu bo nie bede z nim siedziec :)

    licze ze po porodzie to minie i wszystkie te humorki pojda w sina dal:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idz odpoczniuj wyspij sie, pojedz na ip rano i daj znac co i jak :)

    p.s ide jesc kolacje, pozniej myc sie i tez spac:)

    Ulfenstein lubi tę wiadomość

  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Mmargol
    Pytam o bioderko bo u nas zawsze idzie się w 6 tyg życia
    A z małą szłam w 5. (W 4 wypadal nowy rok )i to juz było cito. A teraz w sumie sama widzę ze mały inaczej układa nózki (ładnie ), położna nie kazała pieluchowac (ze niby ok ) ale czasem wątpię w lewe bioderko. ..ach te nasze dupolki :D
    Te cito to tez pewnie tak szybko nie bedzie, zobaczymy. Nozki ladnie na zabke rozklada, dr mowila ze przy porodzie sn posladkowym najczesciej sa z tym problemy a przy cc rzadko, wiec tym sie pocieszam ;-)
    Jak polozna nie kazala pieluchowac Piotrusia i widzisz ze inaczej uklada niz Emilka to na pewno bedzie prawidlowo, w koncu sama masz juz obserwacje dupolka odbyta w praktyce :-)

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny
    Wszystkim nam udzielają się hormony
    boimy się tego co znane i nieznane
    Nasi faceci to w ogóle ciemnota w tej sprawie wiec oni również boją się a w życiu do tego się nie przyznają . Czasem udaje się znaleźć ujście dla tych emocji. Czasem nie i rodzą się kłótnie. Te kłótnie nie znikną od razu po urodzeniu dzieciaczka. Ale z każdym dniem będzie lepiej
    Mój też wyprowadził mnie z równowagi. Pierwsza kąpiel. ..uderzyłam go -pierwszy raz palnelam w łeb. Przykro mi z tego powodu. Ale tak wyprowadził mnie z równowagi. ..zrobił coś czego tym razem miało nie być (człowiek uczy się na własnych błędach ). Ale zrozumiał (mam nadzieje ). Być może gdyby nie hormony i gdyby nie ten stres nawet nie byłoby tematu.
    Wszystkie damy rade
    Zle humory miną
    kłótnie miną
    ja staram się korzystać z każdej chwili i się cieszyć czego nie umiałam wcześniej

    madiiiii lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmargol
    Ja tak się boję tego bioderka :(

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Mmargol w Minimedzie (bo tam dają skierowanie) mają dogodne terminy. Tylko trzeba zarejestrować osobiście. My mamy na 19.09, ale jak masz na cito, to na pewno znajdą termin.
    Z tego co mi powoedzieli to skierowanie jest takie ogolne i moge umowic gdzie chce, z czego oni reklamuja i polecaja w Roku na ul. Medycznej, pediatra wczoraj na obchodzie polecala fam dr Czerwinskiego ze dobry specjalista i leczy jej wnuczke. Podobno tam terminy nie sa odlegle.
    A Minimed gdzie jest?

    Claudiuszku gratuluje bobasa, niech rosnie zdrowo!
    Anulka nie myslimy o tej pepowinie, jak Ci to dr powiedziala - nie martwimy sie :-)

    Anulka01 lubi tę wiadomość

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widzę, że nie tylko ja sie pokłóciłam z mężem... Normalnie mało brakowało a bym go spakowała! Wrrr...

  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia myslimy poztywnie! Bioderko bedzie jak nalezy i u Twojego dupolka Piotrusia i u mojej dupolinki Emilki :-)

    Nam tez sie hormony udzielaja, zaraz po wejsciu do mieszkania (w samochodzie tez) moj maz mial jakies dziwne odzywki (chyba stres) i twierdzil ze to ja a nie on, w mieszkaniu ciag dalszy az nie wytrzymalam i poszlam do lazienki i poplakalam, przyszedl przytulil i zapytal czy juz dobrze itp, teraz wieczorem po mojej kapieli poprosilam o cos i mowi ze wszystko mi pomoze co chce, juz mowil ze kocha i calowal, sam po fakcie do tego dochodzi ze i dla niego i dla mnie to nowa sytuacja, ale bedzie dobrze.


    A mam pytanie inne, od cc mam opucnniete kostki, glownie wieczorami, to przypadek? Myslalan ze to od wysokiego lozka szpitalnego i dziwnego siedzenia na nim ale w domu to samo
    A i jak siadam z lezacej pozycji to mi tchu brakuje, chyba mi sie wszystko ustawia w srodku... dziewczyny po cc, mialyscie podobnie?

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudiuszek, gratuluję urodzenia zdrowego Stasia :)

    Ulfe, trzymam kciuki za Twojego Kostka aby jeszcze trochę przybrał na wadze, wiem że jest malutki ale ma jeszcze czas podrosnąć, niech w brzuszku posiedzi ponad 2 tyg i będzie lepiej z wagą. Jutro go zmierzą i będziesz wiedziała lepiej jak rośnie.

    Sarcia, współczuję zachowania męża. Teraz jak jesteśmy w tak zaawansowanej ciąży to mężowie powinni nas wspierać i jak najwięcej pomagać. A urlop bez żadnego gadania od razu powinien wziąć, nawet na ten jeden dzień. Tak się da bo mój na jutro właśnie wziął urlop żeby mnie zawieźć do szpitala na ktg i na kolejne ktg też sobie tak ustawił grafik żeby zawsze jechać ze mną. A jak jechaliśmy do szpitala do ordynatora na umówienie cc to też bez problemu załatwił sobie wolne w pracy. I jestem mu za to bardzo wdzięczna bo teraz jak tak puchnę i jest mi ciężko to nie dałabym rady sama nigdzie jechać. Trzymam kciuki aby Twój się ogarnął i z Tobą pojechał.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmargol
    Ja od kilku dni pisze ciągle o mojej opuchliznie :) z każdym dniem mam 1 kg mniej. Już dzisiaj lepiej wyglądam. Ale to nie objaw cc ale porodu w ogóle

    Staram się bioderkiem nie martwić. Ale to i serduszko musze ogarnąć i wtedy będzie ulga

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • LewandowskaAnna Przyjaciółka
    Postów: 79 104

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfe - powiem tak: od samego początku nasza Hania miała zapędy na grubo ponad 4kg. W 31 tyg jak trafiłam do szpitala nagle okazało sie, ze wazy ok. 1780g. Po tygodniu od wyjścia ze szpitala nagle w gabinecie (a zaznaczę, ze w 31 tyg tez sie mierzyliśmy u naszego gin i 2 godz pózniej w szpitalu - waga taka sama) na kontroli okazało sie, ze Hana wazy mniej, bo 1700. Lekarz zdziwienie. Mój M sie wystraszył i nie mówiąc naszemu ginowi na szybko konsultacja (po znajomościach) w innym szpitalu, oddalonym o kilkanaście km. Tu waga zupełnie inna: 1980g i stwierdzenie lekarza, ze nasza dzidzia leży juz sobie poprzecznie - glowkowo, ze bardzo trudno zmierzyć obwód główki, który jest jedna z czynników potrzebnych do wagi. Mało tego, okazało sie ze mam anemię. Mimo tego, ze bardzo zdrowo sie odżywiam, bo i mięso i ryby i nabiał oraz tona owoców i warzyw, Hania wyciąga max ile sie da. Dostałam żelazo. I co? W 34 tyg waga Hanki skoczyła do ponad 2600g. A lekarz powiedział, ze to i tak wg niego nie do końca właściwy pomiar, bo głowa zeszła jeszcze niżej.
    Tak wiec nie ma sie co stresować. jedne dzieci są większe inne mniejsze. A usg i waga podawana na nim jest raczej szacunkowa.

    Sarcia - nie denerwuj sie. Wiem, ze łatwo mowić. Wiem jak jest cieżko jak nie ma sie wsparcia z drugiej strony. Tak miałam z eks małżem. I tez w końcu nie wytrzymałam - a teraz jestem najszczęśliwsza kobieta na ziemi! I śmieje mu sie w twarz, bo liczył na moja porażkę i twierdził, ze wrócę z podkulonym ogonem. Ale do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. Ja dojrzewałam 8 lat.

    Skończyłam sprzątać!!!! Spędziłam ponad 2,5h w pokoju dziewczyn wyrzucając wszystko w pudełek, pudełeczek itd. Pokompletowalam spineczki, gumeczkami, bransoletki i takie tam.
    Zeszłam na dol i stwierdziłam do M: jutro rodzimy. On wielkie oczy i pyta: - a skąd wiesz?
    - Bo juz jest wszystko wysprzątane i nie mam co robić ;) poza tym porozmawiałam z Hanka ;)
    Chodzi teraz przejęty a ja mam nogi wywalone na stole i odpoczywam ;)

    Sabina, Broszka lubią tę wiadomość

    Tosia 29.09.2008
    f2w3skjo58jk93vj.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmargol Minimed to właśnie Roka :) tu robią USG jak dziecko ma miesiąc i kontrolnie, jeśli wszystko ok na 6 mc, jak coś nie tak to wcześniej. Z Borkiem mieliśmy USG na Winiarach na miesiąc i na 4 miesiące, ale było to lekkie nieporozumienie 3 sek badania :/
    Minimed jest chyba całkiem ok, bo tam jest cała poradnia wad postawy i rehabilitacja.
    Dr Panek mówił, że opuchlizna po cc jest normalna, właśnie nóg. Ja przy pierwszej i drugiej cc miałam opuchnięta lewą kostkę, po 5 dniach zeszło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 21:52

    mmargol lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętacie ile miał ważyć syn Strazaczki? Nie jednej z nas oczy wychodziły z orbit ze przybiera w takim tempie! A dzidziuś urodził się malutki.
    Wiec dajmy sobie trochę luzu. Bo się zameczymy i zanartwimy. Grunt ze dzieci sa zdrowe :)

    mmargol lubi tę wiadomość

  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mnie cycuchy bolą :/ tak po bokach... A jak nabieram powietrza ( leżę na boku) to w brzuchu mi cos pyka, jakby bańka pękała... Zna to któraś?

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania

    Masz rację przycjodzi takai momemt ze stwiezdzasz ze osoba z ktora jestes tyle lat jest ci zupelnie:obca...ja wiem zs ja tez mam gebe nie wyparzona i nie raz tez przesadze z odzywkami czy tekstami...nikt swiety nie jest, ale ja nad soba pracuje i stafam sie i umiem przeprosic i moj maz wlasnie ma z tym problem i zawsze obraca kota lgonem ze zawsze jest moja wina...nie wiem ile jeszcze to wytrzymam...pomijajac brak przytulania czy czulosci...nwet jak jest w pracy to jak wczesniej zawxze czekalam az wroci z pracy tak teraz jest mi to obojetne i nawet nie patrze na zegar i nie czekam, tak samo jak na poranne smsy traz mi to bez roznicy czy pisze czy dzwoni...a to normalne chyba nie jest..nie wiem moze to kryzys moze minie a moze nie...niewiem

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci od 40 min śpią :) spacer je ululał na maksa, 3h na powietrzu zrobiły swoje :)
    Jutro druga wizyta położnej i znajomi mają mi przywieźć ubranka po córci, ale już większe od roku do 2 lat :)
    W lidlu jeszcze masa ubranek, więc jutro idę dokupić synusiowi, bo te co wydawały mi się bardzo duże są na niego w sam raz ;) i kupiłam Młodemu 2 bluzy z lupilu, lubię tą lidlową markę :)

    mmargol lubi tę wiadomość

  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudiuszku gratuluję Stasia!:)

    Ulfe trzymam kciuki i informuj na bieżąco:) Tak jak dziewczyny piszą - to może być błąd pomiaru, nawet jeżeli mierzy ten sam lekarz. Mój Mały cały czas był na 50 centylu a na ostatniej wizycie spadł do 10 - ja liczę że to błąd pomiaru i tyle.

    Margol super, że jesteście już w domku:)

    I czekam na Wasze PYKi:)

    mmargol lubi tę wiadomość

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia czas pokaże, ale życzę żeby wszystko się ułożyło. Rozstania nie są fajne, ale czasem konieczne. Mi potrzebny był impuls i stało się :) nie żałuję, wręcz przeciwnie, ale nie ma co podejmować pochopnych decyzji, pod wpływem impulsu. Ja się zbierałam już dłuższy czas do rozstania i wreszcie stary dziad (pseudo teść) mnie zmotywował, to jedyne, co mu zawdzięczam :-D

  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widzisz Kamcia, nie jestem na biezaco z bbf, teraz w domku z pomoca meza i z czasem odnajdziemy z Emilka swoj wspolny rytm i bede czesciej na biezaco ;-)
    Ogarniesz te tematy i bedzie kamien z serca, wiadomo ze jestes przewrazliwiona na punkcie tych rzeczy, ale bedziemy trzymac kciuki i na pewno bedzie dobrze :-)

    Agatia a widzisz nawet nie wiedzialam ze to jest to samo, nie jestem obeznana jeszcze w tych tematach.
    Dzieki za info o opuchliznie bo juz zaczynalam sie martwic, a madra ja nie wpadlam na to zeby na obchodzie zapytac, czekam az zejdzie :-)

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • LewandowskaAnna Przyjaciółka
    Postów: 79 104

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka01 wrote:
    Strasznie mnie cycuchy bolą :/ tak po bokach... A jak nabieram powietrza ( leżę na boku) to w brzuchu mi cos pyka, jakby bańka pękała... Zna to któraś?

    Anulka - pisałam o tym pykaniu jakiś czas temu. Takie pękające banieczki, prawie codziennie. Tylko ze u mnie zwłaszcza wtedy jak Hanka sie wierci i leżę na plecach.

    Claudiuszek - o jejusiu... Bardzo Cię przepraszam, ze dopiero teraz gratuluje.
    Za każdym postem mam to zrobić ;) całusy ogromne!

    Tosia 29.09.2008
    f2w3skjo58jk93vj.png
‹‹ 2235 2236 2237 2238 2239 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ