WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDarusia, grunt że tylko do kościoła... wcześniej mówiłaś, że dostaliście zaproszenie także na wesele, więc ważne że z tego zrezygnował...
I nie denerwuj się tylko!
A ja znów zaczęłam panicznie bać się porodu. Płakać mi się chcę jak jestem sama w domu i moje myśli krążą wokół tego... próbuje skupić się na czymś innym ale się nie da
Jestem tak PANICZNIE wystraszona...
Rodzinie spędzam sen z powiek... znów dostałam SMSa że komuś się śniło że urodziłam...
Boje się!!!! ;( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDarusia to znaczy, że dziewczyna Cię akceptuje i nie ma nic do Ciebie. Ciężko byłoby im udawać że się nie znają...
Mój były też do mnie często pisze...
Ten ton jest różny. Kiedyś nawet napisał do mojego męża (wówczas jeszcze "chłopaka").
Ja staram się z tego nie robić awantur i grzecznie odpisuję, ale nie wiążę z tym żadnych emocji...
A najlepsze jest to, że z byłej dziewcyzny mojego męża siostra to nasza Przyjaciółka. Wraz z mężem są dla nas najbliżsi... i często słyszę historię o mężu i byłej, ale to DAWNE dzieje i kompletnie nie czuje się tym urażona. Wiaodmo... czasem zakłuje, ale każdy z nas ma jakąś przeszłość. Nos do góry i pozwól mężowi pożegnać byłą.. tak jak kamcia napisała -
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:kamcia, znając życie zakupy zrobię ekspresowo, muszę do rosska iść, do apteki, empika, pepco odwiedzić i mam kartę podarunkową z Toy-R-Us, więc coś wybrać chciałabym - może szumisia lub grzechotki z skip hopa będą, o takie chcę:
mi sie środkowa podoba
a u nas szumiś chyba coś daje
załaczam go jak mały ma zasnąć
w wózku też
i jest tylko jeden szum, przy którym ja zasnę hihi -
nick nieaktualnyKsosia wrote:Foxik, a te grzechotki zmieszczą się w rączce niemowlaka? wyglądają na dość duże i kompletnie nie widzę ich działania...
a na początku to wiadomo, że my będziemy nimi machać przed oczkami małego i ruszać z prawej na lewo, bo już jak usłyszy dzwoneczek w swoim dou-dou (misiu) to stara się skupić uwagę
-
Ksosia niewiele do porodu zostało wiec nic dziwneg, zepanika przychodzi. Głowa do góry będzie dobrze przezyjemy sn a w zamian przytulimy nasze pociechy.
Ja tam boje sie czegos innego nadal mam opuchniete nogi wieczorem na szczescie w nocy schodzi i jak wczoraj robilam przysiady to kolana mi wymiekaly jak ja dam rade fizycznie z takimi balonami urodzic jak ja ledwo w kucki schodze
Na szczescie im blizej dni porodu mi sie zalacza ze mam jeszcze sporo czasu buhaha mój mózg ciążowy to naprawde kalafior! -
nick nieaktualnyTemat bylych to emat rzeka tak naprawde, chociaż my z moim mezem takich tematow nie ppruszamyani nie gadamy, dla nas to przeszlosc zamkniete tematy nikt do nikogo nie pisze, nikt sie nie spptyka ani nie umawia z bylym czy bylymi bo przeciwnie byla by nie zdrowa atmosfera w zwiazku i nie porozumienia, ja mojemu mezowi jasno zaznaczylam to na poczatku naszego zwiazku ze sobie nie zycze pewnych rzeczy i albo to zaakcepguje albo sie zegnamh bo ja w cieniu zadnej bylej zyc nie bede bo nie mam 15 lay zeby sie bawic w takie rzeczy.
-
nick nieaktualnykamcia, my też czytamy, codziennie jedna bajka. Chcę dokupić "Poczytaj mi Mamo"
uciekam na autobus, Bobo śpi, więc i tatusia nie ominie zmiana pieluszki i drugie śniadankotrzymajcie się cieplutko i do spisania po południu
czuję się jak nastolatka, która wypuszcza się do galerii handlowejkamciaelcia, mysza0406, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wam plwiem ze mi strach przed porodem minal jak bylam na porodowce wtedy to juz mi wszystko jednp bylo byle by corke ze mnie wyjeli i uwolnili mnie z tego sloniowego ciala, czuje ze tym razem tez tak bedzie jak zladuje na porodówce, bo im ciezej mi funkcjonowac tym bardziej chce juz nie miec brzucha a synka obok siebie miec.
-
Darusia czego serce nie widzi tego sercu nie żal. Moze nie czytaj juz tych smsow? Ja tez mam kontakt z 2 bylych z jednym bardzo regularny jest przyjacielem rodziny od wielu lat plus pomog moim rodzica w mega kryzysie. I on jest zaproszony na nasz ślub ze swoja malzonka i dzieckiem. M nie wie nic ze kiedys cos nas łączyło bo to nie bylo nic znaczącego. Moj M ma regularny kontak z koleżanką w ktorej sie kiedys chyba podkochowal ale ona go nie chciała, początkowo bylam zazdrosna ale teraz, kazdy ma swoje zycie ona tez wychodzi za mąż i pewnie tez pojdziemy na slub bo oni beda na naszym.
Kazdy ma przeszłość ale czasem lepiej jej nie zgłębiać przecież ona wychodzi za mąż wiec on Ciebie nie zdradza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 09:48
Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarcia dobrze pamietam, że córcie przenosiłaś?
Foxik, faktycznieSamo zdjęcie grzechotki wydało się duże
Jeszcze 10 nie ma, a ja już mam 3 pytania "jak tam?" i czy urodziłam. Zaraz wyłącze telefon... a na porodówke to w ogole wyję karte żeby grac i muzyke tylko słuchać (ooo!!!! playlista!!!)AJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny