WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali wiem o stabilizacji i przystawiam małego ale po jego zachowaniu widzę ze cos jest nie tak i nie jest to wybrzydzanie cycka - jak wcześniej.
    Poza tym do tej pory jak jadł to to mleczko było widac i w buzi i dookoła a teraz czyściutki jest... I mniej ulewa po cycku...

    I zrezygnowałam z eksperymentu dzien cyca, dzien mm... Był cały dzien na cycu i wszystko było ok, kupa ładna, na drugi dzien znow 2 butle mm i kupa lekko zielonkawa 1 raz wiec przypuszczam ze teoria Kamci sie sprawdziła ze to żelazo z mm... A wiec pokarm moj jest ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, tak! Butle z odciśniętym dostaje na spacerach i gdy maz wraca a ja potrzebuje kilka chwil dla siebie, a mm dostaje jak mocno płacze ze cyca nie chce... A reszta to pierś...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Wiec Szymonek je tylko odciągnięte mleko?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Tak, tak! Butle z odciśniętym dostaje na spacerach i gdy maz wraca a ja potrzebuje kilka chwil dla siebie, a mm dostaje jak mocno płacze ze cyca nie chce... A reszta to pierś...
    No to moja rada jest taka skup sie tylko na kp a mm traktuj jak ostatecznosc ostatecznosci. Po kp ściągnij resztki tak uzbierasz troche swojego mleka na momenty kryzysu. Dziecko szybko sie rozleniwia przy butelce i wtedy moze cyca nie chciec ssac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O stabilizacji laktacyjnej można mówić dopiero w 12 tygodniu

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 29 października 2016, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia ja praktycznie od początku tylko laktatorem, mały pomimo prób z każdą położna cycka nie, za trudno mu było, kupiliśmy butelki antykolkoee z wolnym orzeplywem i pięknie z nich je. Ja początkowo odciagalam co 3h każdą pierś po 20min. Teraz już sciagsm od tygodnia co 4h i jest ok, wychodzi około 200-300ml z jednego ściągania. Kryzys laktacyjny w międzyczasie też miałam ściągali się wtedy po 100ml tylko i też niestety sądzę że najwięcej wtedy stres zawinił, jak już pomyślałam że trudno i będę mm dokarmiać najwyżej to wróciło magicznie. Najważniejsze tonie ściskać piersi, podłożyć delikatnie dłoń pod pierś żeby oddolne kanaliki nie były ściśnięte pod ciężarem i pochylić się lekko żeby pierś dyndala swobodnie. Tak położna laktacyjna ostatnio doradziła i póki co jest ok. Ksosia jak coś to pisz do mnie, specjalistka nie jestem ale od prawie 7tyg tak wykarmiam klopsa mojego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 07:23

    o148p07w5riqasy7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Foxiku daleko masz do rodziców?
    nie, ok 20 km drogą ekspresową :)

    zobaczymy co mąż powie,
    pewnie znowu myśli że go próbuję szantażować lub żartuję o.O

    smutno mi i tyle...
    wstaliśmy z Małym o 7. i razem się byczymy w łóżku.
    Wypił mleczko, a teraz ja śniadanie jem i kawą popijam :)

    dobrze nam się spało, Mały miał jedną pobudkę o 2.
    ale zasnął dopiero przed 3.

    ok 5 zaczął swoje jęczenie i gadanie przez sen

    Ulf, pytałaś o krople.
    Ja daję Małemu rano i po południu tylko jak widzę że bąki ciężko idą
    i się zaczyna denerwować

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak powiedziałam mojemu ze od poniedziałku chciałabym u rodziców pobyć (mam 5km. Głownie miastem. Mieszkają 3km za miastem (!!)) to stwierdził ze zaczynam swoje zagrywki... A boje sie ze jesli to zrobię to sie bedzie chciał "mścić" i bedzie miał to w D.....:(
    Tez mi smutno...
    I przykro...
    A najbardziej boli mnie to ze nie mam wpływu na nasz związek... Moj wpływ zaczyna i konczy sie na byc lub nie byc ze sobą... A nie jest az tak złym ojcem, mezem, człowiekiem zeby sie rozwodzić... Jednak jesli nie pójdzie po rozum do głowy to...:( ja życia marnować nie chce... Jestem za młoda zeby nie korzystać z wakacji, ferii i wolnych weekendów...
    Przez 3 lata naszej znajomosci byliśmy tylko raz na urlopie (była to podróż poślubna do Emiratów arabskich) i raz w Karpaczu (byłam w 6msc ciazy i moj maz był bardzo niepocieszony ze nie mam ochoty ani siły tańczyć na dyskotece - bylismy w Gołębiewskim a tam jest dyskoteka - i ze nie ma kolegi do wypicia jakiegoś piwka ze tez duzo sie zarlismy).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I chyba taka forma najbardziej mi odpowiada Marta.
    Zapytam jeszcze o to jaki masz laktator?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia, mój powie to samo, że mam głupie widzimisie, że humory, że złośliwa jestem.
    My się znamy dużo dłużej i mieliśmy różne etapy znajomości, ale chyba zawsze to mnie bardziej zależało na tym związku, brakuje mi jakiegoś ognia w tym wszystkim, nawet codziennej czułości, bo męża prawie cały dzień w domu nie ma, albo siedzi przed komputerem lub śpi. W weekendy to samo. Ja chodzę wcześnie spać, bo ok 20. jestem już w łóżku. Jego ciężko nawet na spacer z wózkiem wyciągnąć, a jak już idzie to w komórce grzebie, leży z nami na łóżku, gapi się w komórkę. Ja sobie sama jakoś dam rady, chyba... co prawda na jakiś czas można zatrzymać się u rodziców, ale co potem? Ja mam małą wypłatę nie starczy na wynajem, czasem brakuje mi kogoś kto mi utuli, pocałuje tak porządnie...

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 29 października 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    I chyba taka forma najbardziej mi odpowiada Marta.
    Zapytam jeszcze o to jaki masz laktator?
    Lovi prolactis ręczny i elektryczny w jednym, polecam jest naprawdę super! Ja kupiłam od koleżanki używany, ale jak nowy bo ona nie korzystała, kupiłam nowe nakładki i akcesoria i jak nowy.

    Ksosia lubi tę wiadomość

    o148p07w5riqasy7.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 października 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Około 7 udało mi się usnąć. Ale pora wstawać. Mały tez juz oczka otworzył. Poturlalismy się na łóżku i idę na kaweczke

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojj wypiłabym kawkę, ale mleko się skończyło, a czarną wypiłam i to nie jest to.
    haha, nawet od Młodego pożyczyłam, ale chyba mm nie nadaje się do kawy :D

    Ulfenstein lubi tę wiadomość

  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 29 października 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Ajrin ale odciągasz po karmieniu? Bo ja mowie o odciąganiu zamiast karmienia bo mały dostaje np. Butle...
    Jest taka teoria, ktoa mowi, ze w piersi kolo sutka sa receptory, ktore dziecko musi regularnie pobudzac zeby pokarm byl, dlatego najlepsza metoda jest przystawianie dziecka.
    Cos w tym chyba jest, bo mi raz jakos malo bylo pokarmu, a Maly chcial wisiec i stymulowal mi sutki ( jakby wiedzial ) i nawet nie jadl, tylko sporo wisial, na drugi dzien mial znowu sporo pokarmu.

    Ale sa tez mamy, ktore caly czas odciagaja laktaotrem i daja rade, ale onoc nie kazda kobieta z kazdym laktatorem sie dogaduje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 09:11

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 29 października 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:41

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • esmi Autorytet
    Postów: 564 283

    Wysłany: 29 października 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Ja tez laktatoewm odciagam pokarm i dokarmiam. Kacper nie dogadal sie z cyckamo moimi. Teraz mam jakis kryzys ale trzeba myslec pozytywniw :-)
    Ksosia patrz na siebie i malenstwa aby Tobie bylo dobrze.
    Bez faceta tez.mozna dac rade.
    Dzisiaj przyjezdzaja rodzice i moi bracia zaraz musze zamarynowac mieso.

    zem3anlidu4xmpao.png
    https://www.maluchy.pl/li-72073.png

  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 29 października 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia mam podobny problem tylko bez wydzieliny. Pediatra mi powiedziała ze na to nie ma rady i trzeba przeczekać :/ A nasivin pomaga?

    Ksosia tez mam problem z ilością pokarmu. Aż mi sie płakać chce, pracuje laktatorem po karmieniu i u mnie ani kropla nie leci :(
    Do tego jeszcze węzeł chłonny mnie boli chyba od zęba. Nie dość ze będzie rwany (znieczulenie) to jeszcze nie wiem czy antybiotyku nie dostanę... Nie wiem czy przy tym wszystkim bede mogła karmić :( Strasznie mi smutno :(

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 29 października 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarze mówili, ze dzieciom pokarm sie cofa również do nosa. I te gluty w większości przypadków to grudki zaschniętego mleka.
    Ale u nas nigdy nie było zielonych.

    Anulka01 lubi tę wiadomość

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas są białe i twarde, przeszkadzają mu w oddychaniu, zwłaszcza że mamy w mieszkaniu ciepło i sucho, mimo że przykręcam kaloryfery i robię co w mojej mocy.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 29 października 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas ten twardy glut jest zawsze zielonkawy, ale nie ma wydzieliny

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 2773 2774 2775 2776 2777 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ