WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPisałam i zniknęło wrrr.
Jeszcze raz.
Ksosia tule wiem o czym piszesz bo tak miałam po narodzinach córki.
Mąż nawet pieluszki nie zmienił,na dwór nie wyszedł a o wstawaniu do niej w nocy zapomnij
Gadałam i myślałam tak jak ty.
Dopiero jak córka była już kumata, mniej uwagi wymagała to mąż z chęcią się z nią bawił,gadał do niej ale spacery jednak wolał razem (asekuracja) na placu zabaw sam z nią się bawił ja siedziałam,pieluszkę częściej potrafił zmieniać.
I dopiero wtedy mi się przyznał że się bał dziecka.
Nawet wczorajszy dzień.
Ma małego na rękach, mały się drze i mnie wola, wrzeszczy,denerwuje się bo nie umie mu pomóc,boi się jest bezsilny na wrzaski małego i jeszcze mówi że ja potrafię bo ja kobieta matka.
No tak w pewnym sensie tak potrafię.
Tyle że mój mąż nie pije alkoholu jak już to że mną i malusko bo jest chory na drugi dzień.
Nie ma kolegów tzn po za praca się nie szlaja i nie potrzebuje dyskotek itp.
Chyba się starzejemy hihi
LRF jedz odpocznij odetchnij.
Z mężem będziesz musiała pogadać.
Ksosia,LRF trzymam kciuki pozytywne zakończenie.
A radę dacie sobie dostaniesz alimenty, od mops co tam sypna.
Byle mieszkać wtedy z rodzicami żeby mniejsze koszty były a więcej dla was.
U mnie bez zmian wręcz nawet gorzej.
Od rana na rękach.
Mm nie chce pić tzn 30-50ml.
Zrobiłam mm z porcja starego (więcej) wypił 80ml.
Za to brzuch boli.
Z drugiej strony dopiero drugi dzień leki bierze może będzie lepiej?
-
nick nieaktualnyBiedny Kamcia.
Czekam do poniedziałku.
Mamy szczepienie będę gadać z pediatra co robić.
Jeść przecież musi dziecko.
Decyzję podejmę w poniedziałek co dalej.
Dostałam namiary na pediatre super.
Czytam opinie w necie to ma same komentarze pozytywne.
Fakt mam kawałek do niego.
Jak będzie trzeba to pojadę sama choć liczę że mąż weźmie wolne i pojedzie z nami.
Lekarz ten potrafi na pierwszej wizycie trafić w sedno.
Szkoda że rzadko przyjmuje i na dodatek popołudniami
Ale to jakiś punkt zaczepienia.
Zobaczymy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 12:53
-
nick nieaktualny
-
Zabcia 3mam kciuki u mnie ciut lwpiej maly widze ze steka z nudów a ni z bólu ale musi myc blisko albo wrecz na mnie inaczej ryk
Cieszylam sie na weekend ze M mnie troche odciazy obiecal nie biegać rekompensata za weekend kawalerski i co...
No oczywiscie sie rozchorowal ale tym razem na maksa go rozwalilo mial niezapowiedziana nocke i go przewialo za lekko sie ubral i dzis temperatura i wyglada kiepsko.
Wiec on izoluje sie a ja z malym i jeszcze musialam zakupy ogarnac jak mlody kimal a później z nim rosół gotować. Oczywiscie mlody w foteliku samochodowym w kuchni bo w nim ostatnio mu najlepiej a ja go noga bujalam.
Wiem, ze to nie celowe ale kurde zawsze wszystko spada na mnie. Tesciowie zapraszali do siebie ale mlody tam jest mega niespokojny zreszta on ostatnio tylko mnie akceptuje do uspokajania -
A nam cmentarz nie wypalił. Tak się ociagalismy z wyjściem że słońca juz nie ma a teraz wręcz pada i wieje
Jak jutro nie będzie poprawy to mąż sam pomyje pomniki. ..ale szkoda bo mały marudzi (deszcz w końcu pada ) I ciągle przysypia ale tak naprawdę się nie wysypia -
nick nieaktualny
-
Kamcia zdradz na co padlo
U mas prz3szla mega burza z gradem a teraz slonce zastanawiam sie czy nie iść z mlodym na spacer. -
.
No bo jak jest dobrze to serio jest dobrze. Tylko ze jakość relacji poznaje sie po tym, jak jest kiedy jest zle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 10:40
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny.
Dobrze ze was mam bo bum oszalała.
Przeraża mnie to że tak mało je.
Pewnie na wadze poleci ale zobaczymy w poniedziałek.
Wcześniej jadł więcej dlatego fisiuje.
I biorę pod uwagę żeby zrobić badania.
Ale intuicja mi mówi że on jest głodny i trzeba mu mm które mu zaskakuje a kolki trzeba znaleźć jakiś lek?
On ewidentnie lubi mm a nie cyca choć w nocy nimi nie gardzi.
Nie wiem już sama.
Kamcia stałam w lidlu przed półka z mm patrzyłam na mm hipp te co twój pije Piotruś.
Ale się wycofałam przeczekać do poniedziałku co lekarz powie.
Dużo nie brakowało a bym kupiła.
Znając mnie pewnie posłucham mojej intuicji i kupię nie długo.
Ulf jakbym gdzieś to słyszała....... U mnie.
Czytam nasze wpisy o facetach to mam wrażenie że oni z jednej bajki.
SORY połowa z jednej bajki.
Jakby jeden tekst ten sam gadaliśmy nauczyli ich.
Nie martw się to minie.
Ty musisz żeby zacisnąć bo kto będzie koło dziecka robił jak nie ty.
Wiecie co mnie cieszy.
Uśmiech na twarzy u mojego synka przez sen.
Jest taki szczęśliwy a jak oczka otwiera to się zaczyna:-(
Biedne te nasze dzieciaczki.
Wczoraj byłam na galerii i nic nie kupiłam ale synkowi wzięłam butki niechodki
A tak żeby miał
Jutro jedziemy na cmentarz do mojego ojca i dziadka przy okazji do cearfura kupię dwa kartony pampersow żeby było na zapas.
Nie wiem czemu ale frajdę mam jak kupuje coś dla wszystkich nie dla siebie:-(
Nie ważne
Aaaaaa
Kamcia mazda gnije (dół)weź pod uwagę konserwację auta kolejne pieniądze.
Zafira nie jest zła ale opel.
A Pacyfik???
Mi się strasznie podoba.
A może coś jeszcze innego wam wpadło w oko?Didi25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Żabka
Każda mazda czy akurat 5?
A Pacyfik musiałam poznać. Ale duży silnik wiec paliwo o OC. ..
Mazda ma drzwi rozsuwane i to plus
Spytałam, doradzila się speca od dziedziny aut.
Każda mazda rdzewieje.
Jeśli byś miała wybrać mazda5 czy Zafira to zdecydowanie mazda.
I koniecznie benzyna.
Diesel + mazda to nie wypal.
-
nick nieaktualnyWcisnelam w juniora mm.
Zjadł tylko 50:-(
Kazałam mężowi jechać po nan ha.
Gadałam z koleżanka ona córce Kupowała na początku mówi że słodkie jest.
Edit.
Junior ma wysyłkę pod broda, na szyi, za uszami i na klatce.
Możliwe że od pepti mm?
Po tej butli co zjadł się wije
Czytałam o tym hipp też się zastanawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 17:26
-
nick nieaktualny