WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJestem u rodziców
Małego z Mamą wykąpałam, w takiej dużej wannie, dla dorosłych!
nakarmiłam, do snu utuliłam, zjedliśmy z Rodzicami kolację, prysznic długi i ciepły wzięłam i chyba zaraz się położę spać.
Mąż nawet został dziś na trochę, Brat go uprosił, bo zrobił burgery
zresztą chrześniak to dla niego oczko w głowie, prawie codziennie pisze smsy lub na fejsie pyta o Filipa
Na jutro mąż ma również zaproszenie na obiad - ciekawe czy przyjedzie
Mały jakiś spokojniejszy, owszem marudził i płakał wieczorem,
ale spał tutaj ok 20 minut, w domu niecałą godzinę, to padł
-
Co do auta to my mamy mazde ale starszy model 626 mąż jest super zadowolony benzyna plus gaz my kupiliśmy auto sprowadzone z Niemiec aje się udało bo ma niski przebieg i mało pali nie to co mój grand scenic to dopiero żre ale duże i wygodne noi automat
-
nick nieaktualny
-
Zabko
Piotruś wypija 170 ml (wiadomo, czasem mniej )a Robercik to duży chłopak wiec potrzeby ma większe niż 100ml
Najważniejsze aby mleczko mu służyło
A co do kupna auta -szukam juz do 150 km...bo my za bardzo nie mamy czym jechać po tej stluczce -
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Angela
Tourana bralismy pod uwagę na początku początków
Ale fakt -trochę droższy
Tak więc za te pieniądze mogę mieć ciut nowsza mazde albo starszego touranaMąż wcześniej miał seata więc chciał przy niemcu zostać i to zaważyło. No i wielki bagażnik ciągle mu mówię że jak kiedyś mnie wkurzy to będzie w nim spał
-
nick nieaktualnyKamcia da sie.
Do sąsiada przyjechał klient pociągiem ma miejscu wykupił nocleg w hotelu z żoną i dzieckiem.
Mąż wsiada w autobus ale to blisko było nawet nie wiedziałam że jedzie po auto.
Ostatecznie może mąż ma kolegę w pracy z autem który mógłby pojechać.
Albo ktoś.....
Co do Robcia.
Ja bym chciała żeby zjadł porcje jak trzeba i wytrzymał trochę a nie po 1,5h już wolał.
Może pić mu się chciało?
-
Mam wrażenie ze wielkością minivany są podobne ale w cenie się różnią
A co do kradzieży u nas -nie zartowalamVW giną jako pierwsze
Nie mamy kasy bo w tym roku auta nie planowaliśmy
Pomniczek, Przyczepa, wyprawka ...same wiecie
Hondę tez postanowiliśmy z grubsza zreperowac-chociażby dla wyjazdu na grzyby czy na ryby
Może po zakupie weźmiemy ktedyr
-by konto oszczędnościowe na czarną godzinę nie było puste -
nick nieaktualnyZjadł i śpi.
Ale ta cisza.......
Tfu tfu
Kamcia wiesz na miejscu można się rozczarować
Fajnie ze macie kogoś.
Co do kradzieży.
VW najbardziej hodliwe.
Ja kiedyś kupiłam z mężem VW Polo one u nas na rynek wchodziły.
Auto miałam rocznikowo młodziutkie a przebieg miał 12 tys.
Tak buzię miał rozwalona a mąż naprawil.
I co 6 mcy pojeździlam.
Pojechałam na zakupy i wróciłam bez auta.
Na osiedlu monitorowanym stał i nic cisza dobrze ze auto kasko mieliśmy.
Potem hodliwe są audi,mercedes itd.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny