WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:W ogóle dziwna sprawa z tym mm w naszym szpitalu. Emilka i Piotrek po urodzeniu dostali hipp stąd kontynuuje. Wręcz dla małego położna dała buteleczke hippa do domu
Natomiast ta moja koleżanka co teraz urodziła miała cc tydzień po mnie (pierwsze moje cc). Wtedy i teraz jej dzieci dokarmiane są mlekiem nan. Ten sam szpital te same terminy a różne mm...ciekawe od czego to zależy?
Od tego co dostaną na szpital.
Tak mi mówiono w szpitalu u mnie. -
U nas w szpitalu był nan taki kupiłam i dawałam po wyjściu ze szpitala młodemu.
A teraz sama nie wiem co bym miała podać? Mam 6 buteleczki beciki gotowego po 90ml na wszelki wypadek i 4 saszetki Babilonu też na wszelki wypadek kryzysu KP.
Ale pewnie kupię nan jak będziemy dawać mm.
Wyrodna matka pozwoliła spać dziecku w foteliku równo 2.5 godziny
Sarcia uśmiałam się i dzięki za komplement niestety już metryki nie zmienię
ale M mam młodszego o 4 lata haha tak się odmladzam
sarcia123 lubi tę wiadomość
-
Madziuuuula wrote:Natka moja tarczyca to historia drastyczna. Przed ciąza niedoczynność i Hashi, w ciąży niedoczynność ale rosły mi przeciwciała na gravesa basedowa. Po ciazy uderzenie nadczynność i i gravesa tsh 0 i ft4 50 , miesiąc po tyć wynikach tsh 23 i ft4 i ft3 śmiesznie niskie. Teraz udało się podnieść ft4 i ft3 do normy, ale tsh nie chce spaść, dalej 23. W poniedziałek znów badania, ogólnie lekarza odwiedzam teraz już co dwa tygodnie, a było co tydzien
O matulu, Madziula. Faktycznie tarczyca to u ciebie do.... tylnej części ciała jest. Moja też nie najlepsza, ale nie aż tak jak twoja. Ja przed ciążą miałam niedoczynność, wyniki zawsze pow 4,0. W ciąży udało się zbić do 1,5 a nawet do 1,0 przy dawce 137eutyroxu. Teraz biore 75 i wyniki mam 0,05 i też nie jest dobrze. -
Madziula, ja tak miałam z cukrem. Przed ciążą cukier wahał mi się w granicach od 110-137 na czczo więc jak zaszłam w ciąże to byłam pewna, że cukrzyca to będzie obowiązkowo a tu się okazało, że krzywa wyszła zajebiście a cukier na czczo max 97 (po obżarstwie poprzedniego wieczora). Teraz karmie piersią i odpukać cukier też jest spoko, ciekawe co będzie jak małą w końcu odstawię.
-
U nas w szpitalu dawali nan. Nawet dostałam jedną małą buteleczkę jak wychodziłam. Pani dała mi ją do ręki i powiedziała, żebym wzięła na wszelki wypadek- w razie kryzysu
-
U mnie też tarczyca polubiłam ciążę wszystkie wyniki w normie. Teraz muszę iść na kontrolę minęły 3 miesiące. Ale ja przed ciąża miałam niedoczynność i to lekka i przebytych stan zapalny tarczycy.
-
A wogole mój organizm lubił ciążę nie miałam choroby lokomocyjnej wada wzroku się cofnela i ciśnienie trochę wyższe więc jak człowiek nie zombi
Dariah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDarusia bo bebiko jest ciężkie i bardzo słodkie

Fajnie ze sobie sama upodobala i pije z chęcią i bez boli brzuszkowych.
Z tego trzeba się cieszyć.
Ale kochana ta twoja gwiazda.
Te smyranie hmmm bardzo miłe uczucie.
No zostało
Już chrzestnego żona dzwoniła mi przypomnieć że koniec aukcji się zbliża hahaha gadaliśmy wcześniej mówiłam jej ze chce tego skoczka. A teraz dzwoniła bo jej córka od tego samego gościa chce coś kupić i pytała czy zgadzam się żeby gość wysłał w jednej paczce.
A ja walczę muszę przytrzymać synka do 20:30 przynajmniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 18:59
-
nick nieaktualny
-
Violett nie pomogę ale pewnie bym zrobiła jak piszesz.
violett lubi tę wiadomość
-
Kaszkę ryżowa podawałam i łyżeczka i w butliviolett wrote:Dxiewczyny szybkie pytanie, chce podac malemu do mm kaszke sinlac, jak to zrobic?
Na opakowaniu pisze, ze podaje sie lyzeczka, nie wiem czy jak daje do mm 6 miarem mleka, mam dac 5 i lyzke kaszki?
Doradzcie jak wy to robicie?
Jak w butli to na 200 ml gotowego mm wsypuję 3 marki kaszki
Wsyp może markę i sprawdź gęstość
jak za rzadkie dosyp
violett lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ale się rozpisałyście, ciężko Was ostatnio nadrobić, ale w końcu się udało

Kamcia, trzymam kciuki za dogadanie się z mężem, wiele razem przeszliście i myślę że nie ma nic co może Was rozdzielić. Jeszcze tym bardziej że chcesz mieć córeczkę więc oby Wam się udało.
Darusia, my podajemy małemu mleko babydream z rossmanna, ale wypija go ostatnio mało. Zawsze wolał pierś ale wieczorem po kąpieli bez problemu wypijał 120-140 a nieraz 180 ml. A od 2 tyg mamy duży problem bo nie chce butelki, wypije max 60 ml i się rzuca, pręży, rączką odpycha butelkę, a jak tylko dostawię do piersi to łapie jak wygłodniały. Nieraz mąż próbuje go jakoś nakarmić i trochę się udaje ale ogólnie to ostatnio strasznie ciężko z butelką. Teraz próbujemy podawać 2-3 razy dziennie to 150-200 ml wychodzi na dobę. No i przez to jedzenie zaczął mało przybierać, przez ostatnie 2 tyg tylko 200 g. O tyle dobrze że cały czas utrzymuje się na 15 centylu. Ale już się boję jak to będzie za 2 miesiące z odstawianiem od piersi i przejściem na kaszki, słoiczki itp



i u nas nie ma wcześniaków


[




