WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:jadę na zakupy, dalej parkowanie przyprawia mnie o palpitacje serca
Spokojnie.
W końcu zalapiesz ten rytm hihi
Ja kiedyś pojechałam do innego miasta coś załatwiać.
Nie było miejsca nigdzie.
Wreszcie zadowolona bo było jedno koło śmietnika murowanego.
Myślę zamieszczę się choć ciasno.
I dla odwagi myślę zaparkuj tyłem (nie umiałam, nienawidziłam).
Wjechałam i na końcu drzwiami zachaczylam o murek hahahahhah
Ale nauczyłam się
Jak będziesz parkować nie patrz na ludzi po 15 razy żebyś miała cofać jechać ważne że zaparkujesz a ludzi olej!
My zbieramy się na spacer.
Małego zmęczona na brzuchu i w nagrodę dostałam mega kupala zielonegoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 14:35
-
Samochód wymieniony! Możemy jechać
hehe
A młody odstawił cyrk separacyjny
Poszłam przerzucić bazę od fotelika. Zajęło mi to trochę, bo mi nie szło i nagle telefon od mamy mojej. 'Chodź, bo on placze'. Wzięłam na ręce i uśmiechy na około
Fajne uczucie, ze jesteś dla kogoś całym światem. Fajne i przerażajace zarazem.agatia, Madziuuuula, kamciaelcia, żabka04, AJrin, Angela89, bisacz, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jaha Ulf tsk yo bywa z lękiem separacyjnym u nas jeszcze nie. A co z autkiwm bo mi umknęło?
My nocka do bani pobudki co 2 godziny anoozniej nie spal od 4 do 5. Jak padl o 5 to później wstal po 6. Ja bylam padnieta na maksa czekalam az na jeko wstanie M ale ten nic to wstalam i zaraz eidzr ze M nie spi udawal ze spi. Jak sie z nim poklucilam powoiedzialam ze niech tak robi to Igi bedzie jedynakiem.
Od rana bylisny zamaeiag glazute i terakoye wszystko juz ogarniete lacx
Znie z mozajkami. Przes to mlody totalnie sie rozregulowal wlasnie spi 4 drzemka totalnie nie o jego porze juz sie boje nocki.
-
nick nieaktualny
-
Skali, gratulacje dla Szymonka, 5 miesięcy to już duży kawaler
My byliśmy dzisiaj w kościele ze wszystkimi dokumentami i mamy juz umówiony termin chrztu Antosia, będzie to 26 marca, akurat skończy 6 miesTeraz został nam tylko wybór lokalu a później zamówić tort
-
My po spacerku, bo mimo smogu musiałam zrobić zakupy w rossku i zahaczyłam o 5-10-15
Później zaliczyłyśmy z Mlodą godzinną drzemeczkę.
Zrobiłam rybkę na jutro, a na kolqcję robię frytki z batata (bo mi Foxiu ostatnio o nich przypomniałaś mówiąc o batacie).
Młody u Wiedźminów, bo przyjechała jego siostra cioteczna na ferie, nie wiem kiedy zechce wrócić do mamusi
Little Red Fox, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AJrin wrote:Jaha Ulf tsk yo bywa z lękiem separacyjnym u nas jeszcze nie. A co z autkiwm bo mi umknęło?
.
Patrząc na to jak po czubek zapakowana będzie Ravka, nie wiem jak w ogóle myśleliśmy ze jesteśmy w stanie w Jarka sie zmieścić
Chociaż planujemy jeden, góra dwa, spacery. Bez wózka i gondoli byłoby spoko
Co do leku to przestaje być śmieszne, bo jak wyszłam do sklepu, a młody został z tata to tez ryk.
Chociaż ogólnie dzis płaczliwy jest. Może wyczuwa atmosferę wyjazduWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 20:00
-
nick nieaktualnyMój zjadł kaszki z owocami leśnymi hahaha dziś dotrwal do końca ostatniej łyżeczki
Zawsze pokazuje mu pusty kubeczek i mówię do niego "ni ma" i ręce rozkladam a on się brechta do mnie na głos
A teraz śpi!
Oby do rana:-)kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Mój ostatnio w trakcie usypiania na drzemki dzienne popłakuje i pojękuje.
A na noc ma problemu z zaśnięciem na cycu.
Ja już w stresie przed jego spaniem na brzuchu.
Wywaliliśmy podkład z ceratka spod prześcieradła i da sie oddychać przez materac jakby co. -
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Mój ostatnio w trakcie usypiania na drzemki dzienne popłakuje i pojękuje.
A na noc ma problemu z zaśnięciem na cycu.
Ja już w stresie przed jego spaniem na brzuchu.
Wywaliliśmy podkład z ceratka spod prześcieradła i da sie oddychać przez materac jakby co.
Ulf ja wiem ze ty w strachu.
Ale niby dziecko spać na brzuchu samo sobie tak pozycje dobierze że swobodnie mu się oddycha i się nie udusi.
Tak wiem nie przekonałam cieUlfenstein lubi tę wiadomość