WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka no tak bywa z zębami niestety albo ktoś ma mocne albo nie.
    Liczę ze Igi będzie miał zęby po M.
    Co do wysypki mi pediatra mówiła że to niemożliwe bo raz podejrzewałam właśnie syrop na kaszel, ale z doświadczenia wiem, że wszystko może uczulić i nowe nie prane spodnie i syrop. Więc podawaj wapno i może odstaw na kilka dni.

    No u nas raczej nie katar zębowy ma szkliste oczy i kicha zresztą ja tak samo kicham i leje mi sie z nosa. Dodam, że u nas nadal tylko dolne jedynki a górne w połowie reszta zębów ani widu ani słychu.

    Natka kuruj się pogoda niestety taka, że u mnie też w pracy pogrom i dopiero skończyłam prace ale fakt dziś w ciągu dnia nie miałam jak popracować dopiero jak M wrócił nadganiałam. Jutro będzie babcia do pomocy w środę chyba wezmę wolne w czwartek M ma wolne a w piątek ja już dawno mam wolne bo ide do gina na USG 3 trymestru.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabko
    no kaszel jest, nie da sie ukryć
    choć bardziej bym to wszystko zrozumiała, gdyby był katar
    i dziś idziemy spać bez przeciwbólowego...
    Piotruś nafaszerowany, w zanadrzu kropelki przygotowane...choć spodziewam się spokojnej nocy :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane !
    U nas nocka całkiem ok ale bez rewelacji.
    Rano Zośka przeszczęśliwa ze do żłobka szła ;) aż się rzuciła na panią hehe

    W pracy sporo roboty po czym koło 14 pad spustem...super wie jutro będzie podwójny dzień bo trzeba będzie wszystko nadrobić ...:/
    Do tego mam jutro spotkanie z szefem takie ewaluacyjne poprzedni kwartal...


    Skali,
    Współczuje bardzo ze musisz nadal zostać w szpitalu :( byłam prEkonana ze Cie dzisiaj wypuszcza..No ale jeśli to dla dobra Poli to nie ma innej opcji i musisz poleżeć w szpitalu :) Szymkiem zajmie się tata ;)
    Teraz tylko Pola się liczy !!


    Ajrin,
    Bidulek Igus ;( ale go dopadło świństwo :/ oby szybko się wykurował :/ i żeby się to nie ciągnęło potem :/ bo takie infekcje maja tendencje do ciągnięcia się :(
    No j Ty Kochana tez się kuruj :/
    Kamcia ma racje z w sumie dobrze ze oboje w jednym czasie jesteście chorzy.


    Żabka,
    No niestety zęby to ciężka sprawa. No i głównie genetyka ma tutaj do działania :/
    Bo tak jak mówisz Werka tez miała takie problemy.
    Ale dzielny Robercik !! Brawo dla niego ;)
    Ja narazie sie cieszę bo Zosia bardzo lubi myć zęby ;) rana sama krzyczy o szczoteczkę ;)


    Natka,
    Trzymam kciuki za to żeby Cię nie rozłożyło !!! Nie daj się !! A jutro będzie dobrze ;) misi byc !!
    Co u elfika ? Wszystko dobrze ;) zadowolona ze do żłobka idzie po 4 dniach w domu ;)
    Widziałam dla niej kreacje w tym salonie co ja kupiłam sukienkę ale te sukienka dla dzieci to takie wiekie princessy a ona taka drobniutka ze zginie w tej kreacji :/ muszę coś innego znaleść ;) No i coś w czym ona wytrzyma ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę w łóżku, pocę się jakby w sypialni było z 35stopni a jest 19 :(
    Trzymajcie kciuki by mi do jutra przeszło, chociaż sama w to nie wierzę

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny, co tu tak prawie wszyscy chorują. Zdrówka dla Was i dzieciaczków.

    Skali
    Rodzina na pewno wszystko ogarnie i wyprawka będzie gotowa. Teraz musisz myśleć o sobie i Poli, dużo leźec i odpoczywać i na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki żebyście dotrzymały jak najdłużej, najlepiej do marca.

    U nas w nocy pobudki są ale tylko na smoczka więc Antoś zasypia od razu i śpi dalej. Zęba widać już bardziej ale cały jeszcze nie wyszedł. Dzisiaj było mega ślinienie i gryzienie więc to ewidentny znak że ząb albo inne zęby chociaż nie widzę więcej wychodzących.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny dziś podnieśli mi łóżko i leżę z nogami w górze leżę cały czas tylko do wc ewentualnie jedzenie

    Wiem że Szymonem ma się kto zająć Ale tak naprawdę m do 17 w pracy potem jedzie na budowę i też go nie widzi ech

    Natka dużo zdrówka oby ci choć trochę przeszło

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali współczuje szczerze u mnie M jak się remontowaliśmy też Igusia ledwo widywał on spac a tata do domu wracał albo jak już spał :/
    Dobrze, że rodzice pomagają jeszcze trochę musicie pocierpieć a ty leż nogi w góre i zaciskaj oby szyjka się już nie skracała.

    U nas nocka tragedia o 22 był taki płacz uspokajał się tylko u nas w łóżku czy jeden poranek z rodzicami może tak popsuć sen dziecka? Kurde 2 godziny walczyliśmy aby usnał w łózeczku ale tak się darł, że serce mi pękało. M oczywiście zebrał bury, że po co go przynosił do łóżka do nas dzień predzej. No i później 2 razy jeszcze się budził z płaczem i od 3 do 7:30 już spał spokojnie. Kaszle strasznie i katar dalej na maksa no nic oby z dnia na dzień była poprawa.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam
    Nocka Piotrusia super, moja gorzej
    Mały się nie budzil. O 22 zaliczył przebudzenie z placzem(dopiero odkurzacz uspokoił), ale spal do 8
    Jednak w nocy przez godzinę kaszlal (3-4)
    Jak ładnie ułożyłam go na poduszce to już się wyciszylo
    I rano wstal z dobrym humorem oraz nie miał takiego ataku kaszlu po zmianie pozycji jak wczoraj
    Sporadycznie kaszle. Rano byl gilek wyciekajacy ale teraz znikł? W nocy już postanowilam że zapiszemy się do lekarza zwlaszcza jak poranek będzie kiepski...no i rano stwierdziłam ze walczymy dalej w domu. Tak mi intuicja podpowiada. Ale czy dobrze?? Goraczki brak, kataru brak, ale ślina czasami łyżkami leci(atakują wsztstkie trójki choć daleka ich droga)
    Dostaje syrop wykrztusny więc jakoś musi z niego to wyjść-tak sobie tłumaczę...
    Może coś podpowiecie?
    Bo jak już idę do poradni dzieci chorych to okazuje się że nic groźnego i mam konyunuowac swoje leczenie...a ja przeciez szłam zawsze(w sumie 2x) jak wg mnie bylo coś nie tak :) no i miejsca po poprzedniej wysypce sa zabarwione a więc mi to mówi że walczymy z wirusem...
    A teraz moja noc
    Obudzilam się o 2:30 , siusiu i stwierdziłam że podejrze Piotrusia jak oddycha
    Spał jak zabity, spokojnie
    Ale odkryłam że pradu nie ma w mojej części miasta (po drugiej stronie ulicy był)
    I już nie mogłam zasnąć :(
    Prąd zaraz włączyli i Piotruś kaszlal
    Póki kaszlal nie usnelam
    O 4 go ułożyłam, zrobił spokój (ten psychiczny też)
    Zasnelam
    A rano śniegiem zasypalo nas o.O
    Mąż pisał że ciężko się jechało...
    Wszystko mnie budziło
    I Piotruś wstał tak"normalnie" o 8 i w super humorze...
    Nawet sporo zjadl(choć na raty) i dalej sluchamy piosenek

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali współczuję
    I tyle leżenia w takiej pozycji :(

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka ok.
    Zakaszlal może z dwa razy.
    W dzień też już jest lepiej na palcach u jednej ręki można policzyć.
    Nie dałam dziś tego syropu i wysypki też nie ma jak narazie zobaczymy popołudniu.
    Teraz bajki oglądamy



    Byliśmy w przedszkolu i szliśmy w sniezyce ;-) ale daliśmy radę potem zakupy malutkie i co się okazało nigdzie prądu nie ma pozamykane jedyny mały osiedlowy sklepik otwarty.
    Prądu też nie było u nas ale nie dawno włączyli i cóż za radość u Roberta na widok bajki.
    Na drogach też nie ciekawie auta wpadają w poślizg.
    Kupiłam serek danio co by nauczyć Roberta jeść samodzielnie ale nie chce woli jak mama karmi wrrr
    Chyba więcej muszę go do krzesełka dawać żeby sam zaczął myśleć.
    Jak tak dalej pójdzie to jak córka nauczy się w wieku 2 lat samodzielnie jeść.
    Ona też była leniwa a może ja tak dzieci krzywdze i ich wyreczam?

    Patrzyłam wczoraj w dziubek Roberta i żeby są dalej białe więc ja już zglupialam czym ona mu to smarowala.
    Za tydzień znowu wizyta bo to trzeba powtarzać.

    Kamcia współczuję nocki.
    Ja bym odpuściła lekarza chyba że słyszysz że mu coś zalega.
    U nas pomogły leki córki i ten syrop co pisałaś teraz mu daje tylko krople i odpukac zanika kaszel.
    Oby u was tak było.
    Trzeba czasu kamciu więc ja bym wstrzymała się.

    Skali wygodnie chociaż?
    Nie wobrazam sobie w takiej pozycji ale skoro mus.
    Mam nadzieję że Polusi wygodnie i nie kopie mocno mamy.
    To przykre że dziecko nie widzi rodziców ale tak musi teraz być chwilowo.
    Wiesz kiedyś mu opowiesz bo nie będzie pamiętał.
    Ważne że ma kto się nim zająć naprawdę.

    Ajrin biedny igus.
    Oby szybko wam przeszło.

    Natka a ty jak się masz?
    Lepiej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2018, 18:56

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki zabko
    Narazie zaczynamy trzeci dzień na lekach więc cudów nawet u mnie nigdy nie bylo w tak krótkim czasie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zasnął doslownie w 2 min przy odkurzaczu o.O
    Boję się go wyłączyć :) zobaczymy ile posi...wczoraj było lepiej bo 70 minut ale dziś nawet nie wziął łyka mm

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi tez dziś padł w 2 minuty, chwile pogadał poczytałam mu książeczke i śpi :-)
    Dobrze wczorajszy dzień bez drzemki mnie wykończył.
    Dziś rano przyjechała babcia do pomocy więc też łatwiej :D

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko. Co to za stoliczrk masz ? U nas Szymek je w normalnym Ale myślę już właśnie o takim tylko ze nie ma miejsca nawet wiec musi być tak jak jest jak się przeprowadzimy to mu kupię i jeszcze zjeżdżalnia dla samochodów to obiecałam sobie

    Kamcia może Warto jeszcze w domu bo teraz tyle chorób to jeszcze coś złapie gorszego

    Ajrin myślę że ta jedna noc nie zmieniła u igiego tylko pewnie choroba dokucza i spać nie może i jest przez to zły
    Pola jest już nisko jak ktg robiła to mówiła ze nisko serca szuka

    Był też mój lekarz mówił że trzeba walczyć o te 2 tygodni bp to ogromna różnica niestety w każdej kolejnej ciąży jeżeli szynka się skracają skraca się szybciej

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali a wy planujecie 3 dziecko?
    Jeśli tak to passar będzie koniecznością i pewnie jeszcze szybciej oszczedny tryb.

    Zabka a ten stolik to taki co kiedys były 2 w 1 do karmienia a potem krzesełko i blat?
    Super one były szkoda, że tak ciężko je teraz dostać.

    My kupiliśmy na gwiazdke stolik i 2 krzesełka i Igi tylko tak teraz jada chyba, że mamy gości jest obiad i wszyscy przy stole wtedy skusi sie na krzesełko jeszcze.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my jemy w krzesełku
    mam plastikowe, ale tez typu stoli+krzesełko niskie (niskie zawsze bierzemy na wyjazdy, rozkłada się na części pierwsze za pomocą 6 wielkich plastikowych śrub montowanych zlotówką :) )
    po 30 min mały kaszlał, ale odkurzacz znów zadziałał i tym sposobem śpi dale- w sumie 50 minut ;)
    snieg był i śniegu prawię nie ma

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skali
    walczymy w domu...czesto piszecie o kaszlach maluchów które iles dni trwają i noce zarywają...trzeci dzień to jak nic
    Pola na pewno mamy posłucha i posiedzi
    szkoda ze takie rzeczy w sumie beż przyczyny...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest krzesełko stare drewniane jeszcze jak ja byłam mała to takie były/wprowadzili?
    On jest krzesełko albo krzesełko z stolikiem.
    Krzesełko jest polozczone z stolikiem odblokowuje taka blokadę odchylenia i mam krzesełko z stolikiem.
    Także ono mi nie widzi bo składam do pozycji stojącej i stoi wnece.
    Czyt zabytkowe krzesełko :-)
    Może poszukaj allegro czy olx może ktoś sprzedaje takie

    Mój też usnal o 12 śpi.
    Ja obiad robię choć miałam chwilę zwątpienia i chciałam z robertem iść spać ale nie.
    Mąż wraca zaraz po córkę trzeba iść.


    My jemy na podłodze i może to mój błąd. Może szybciej by zaczął sam jeść?
    Nie wiem już sama.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 13:54

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie ma mowy by chciał sam :)
    Pan Piotr wstał po godzinie, obecnie niehumorzasty
    A ile krzyku
    Oj oj
    Cieszę się że po 16 mam korepetycje

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Armagedon(był)
    Już mi cierpliwości brakowało :(
    Przy kaszlu nie ma slinotoku???cała broda oblepiona??
    Dałam nurofen bo to raczej zęby cholerne

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 3917 3918 3919 3920 3921 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ