WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabko kciuki u nas niestety kilka razy i 2 rączki w siniakach ale Igi był dzielny.najlepiej jeśli Robert dzis i nad ranem duzo wypije będzie latwiej pobrać.
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Natka
Dobrze że jednak jesteś w domu a nie w szpitalu. Teraz niech leki pomogą a Ty jak najwięcej leż i odpoczywaj.
Żabka
Kciuki za jutro, Robercik będzie dzielny.
U nas ostatnia noc z płaczem i krzykiem, chyba ta trójka dokucza Antosiowi bo nie mógł spać. Mąż położył się obok niego na podłodze pod kocem i jakoś usnął a później rano trzeba było go budzić na śniadanie bo taki śpioch. Byłam sama z Antosiem na spacerze i było mi ciężko go znieść a później wnieść po schodach na 4 piętro. W ciąży nie mam tyle siły na dźwiganie więc spacery chyba będą tylko jak mąż mi pomoże.żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niestety
Ciężko małemu zrobić zdjęcie
Miał taki motorek w dupce że kilkanascie razy biegl od wydm do wody bez spojrzenia czy zatrzymania się do aparatumoże nastepnym razem?
Pozdrawiamy cioteczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 15:10
AJrin, Natka-matka wariatka :), Pysiaczek89, żabka04, Dariah, marta258 lubią tę wiadomość
-
Kamcia widać ze zadowolony
Zabka panel tylko robiłam.
Marta ach te zeby u nas wlasnie 3 płacz chyba też daje znać o sobie ta idaca od miesiaca 2. Nietch już sie przebije!żabka04 lubi tę wiadomość
-
Kamcia
Ależ Piotrusiowi superowo nad morzemi Wam oczywiscie tez
Zabka
Trzymam kciuki za lab!!!
Natka
Dla Ciebie duuuuuzo zdrówka, kuruj sie, bo zapalenie płuc to juz nie przelewki !
Marta
Podziwiam, ze dałaś radę sama z małym na spacerze w ciazy i jeszcze znieść i wnieść na 4 piętro! Wooow!! Jakbym pewnie urodziła po drodze
My dalej walczymy z tym katarem i kaszlemwydaje mi sie, ze jest tego mniej, ale nie bede zapeszać...
żabka04 lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Moje dziecko musiało przejechać 250km by śnieg zobaczyć? Ale do bliskiego spotkania ze śniegiem buty musimy kupić
Widok z okna
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4fff8577f83.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 08:08
AJrin, Natka-matka wariatka :), Dariah, Skali89 lubią tę wiadomość
-
Kamcia haha
liczy się, że zobaczy śnieg
U nas Igi lubi ale praktycznie cały się stopił w weekend były resztki śniegu po których Iguś skakał i dreptał robiąc tuputup
U nas nocka słabo chyba serio ząbek bo płakał co chwila do 2 z 15 razy słyszałam płacz i jęczenie 5 razy wstałam ale miał smoka płakał. Przygotowałam mu dawkę nurofenu koło 2 w nocy ale zasnął wiec stwierdziłam poczekam do kolejnego płaczu ale spał już do rana więc nie podałam.
No i niestety powrócił katar i przez to rano kaszlał więc za chwilę znowu powróci chorubsko długo się nie nachodzi do żłobka serio.
-
Ajrin
U nas najgorsza była ta pierwsza trójka aż do przebicia. Szły(i wciąż wychodza) 4na raz ale tragedia do pierwszego wyrzniecia...ja dawalam apap już przed spaniem jeśli był niespokojny
Dzisiejsza nocka super. Zwlaszcza że śpimy w jednym pokoju z małym i kotem
Ja trochę dziwnie śpię. Mały kręcąc się w turystycznym łóżeczku(czyli szelesci) wciąż mnie budzi. Ale wyspany wstał dzisiaj o 7:15
Kot poki śpi to OK
Ale kiedy kuwete zalicza albo suchą karmę je to wszyscy się ruszająAJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWróciliśmy cioteczki do domu.
Dziękujemy za kciuki.
W laboratorium było ok wiadomo płakał i się prezyl ale udało się uzbierać do jednej probowki na panel, ige całkowite i Wit d.
Chciałam morfologie ale nie udało się.
Te badania mi wystarcza w razie czego do alergologa.
Teraz kciuki poprosimy cioteczki mocne kciuki żeby Robert nie był alergikiem.
Dostał od pani balony naklejki to płakał na jej widok jak wychodzikismy dał jej cześć hahahaha
Wyniki w poniedziałek może będą.
Zjadł właśnie pomarańcza że mną i biega za balonem.
Teraz mogę dać mu fenistila.
I zabieram się za szukanie emolium.
Dzięki ajrin
Marta a antek chodzi?
Może po schodach puść go niech idzie a ty asekuruj go i jak będzie wchodzi tak samo.
No 4 p. To porażka ja mam dosyć swojego trzeciego wysokiego
Ja jak nie mam zakupów to puszczam Roberta i idzie na czwórka albo że mną za ręce.
Jak mam zakupy to córka musi być bo ja lecę na polpietro zostawiam zakupy a córka pilnuje żeby nie spadł.
Kamcia widać że Peter zadowolony.
Piękne widoki ahhhh
Wow tyle śniegu macie.
Fajnie niech zobaczy co to śnieg.
U nas mrozy Kamcia idą w niedzielę ma być w nocy -11!
Brrrrr
Natka, skali, Daria co u was?
Współczuję tych akcji z zabkami i nie przespanych nocek.
Mnie czyt nas też to czeka.
Wczoraj pozarlam się z mężem lekko ja mam pms a on do mnie gada po arabski nie nadajemy na jedej fali.
Poszedł do pracy wkurzony na kolegów bo biorą sobie wolne a kierownik im daje ludzi nie ma do pracy maszyny muszą wyjechać i on musi jeździć za nich do tego pozarl się że mną.
Mam to gdzieś.....
Jutro z córką idę na kontrolę do dentysty i zdjęcie do legitymacji muszę iść jej zrobić bo jutro raczej zaniose papiery do szkoły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 09:01
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To Żabka kciuki za wyniki.
U nas z kupami lepiej wczoraj było łącznie 5. Daje mu gorzką czekoladę wieczorem 2 kostki. ALe dziś kurde czerwone kropki na polikach i brzuchu wrrr. Ja już głupieje nie są wypukłe skóra gładka nie sucha ale małe kropeczki są. No nic zobaczymy doałam dziś zyrtec bo może na ten katar coś da. -
Haha M zawsze tak robił Ignasiowi na co on brał chusteczkę i próbował ścierać
-
U nas po szczepeiniu ok Szymek szalał do 20:30 juz od samego go słuchania miałam dość naprawdę spał po szczepeieniu może ze 2 h a jak wstał to jak małapiłeczka latał ale noc przespał
od kilku dni mam problem z pampersmi te 4 lupilu puszczają szymek tyle pije na noc ubieram 5 bo rozmiarowo sa ok ale troche między nogami wiszą i tak na dzien mi się wydaje ze cięzkie się bardzo robią no ale zobaczymy
A noi dziś babcia posadziła Szymka na nocnik bo robił kupę i udało się ze zrobił do nocnika część kupki i siku:) potem dumnie wzioł nocnik i zanieśli do wc hahahah ciekawe kiedy zatrybi ale jakoś nie mam na to w ogole parcia zawsze rano robi raczej zaraz jak wstanie więc może będe go sadzac jak nie zapomne
ja dziś miałam sen, że Pola się urodziłą miała 2610 i 48 cm, że znowu leżała w inkubatorze, ja płakałam m niebyło nie mogłam wybrac numeru do niego z komórki wkoncu się dodzwoniłam i sie darłam gdzie on jest. Pola miała dużo włosoów i grzywkę taką wicie prostą hahahah już naprawde hormony biją ale mocno sen przeżywałam bo rano usta we krwi miałam od zagryzania
m teraz pracuje 40 km od nas i codziennie mówi ze jak coś to po 18 hehhe a ja mu mówię ze nie zadzwonię do 18 bo będe się bała ze mu się po dordze cos stanie jak będzie jechał
Wczoraj miałam jakies bóle ale takie bardziej jak na okres plecy czopa brak także dalej się toczymy:)
Kamcia zazdroszczę widoków i morza u nas tez cos sypie ale tylko chyba chwilowo
ale się rozpisałam bo z kompa pisze mama wzieła mi telefon bo pojechali na masaz i zeby bajke symkowi puscic bo się jej rozładował