WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No Skali pięknie 38 tydzień
Ładnie Pola grzecznie siedzi
Jeszcze chwila i pewnie będzie.
Oby sen był jak moja mama mówi na wspak i Pola będzie 3700 i 56 cmZdrowiutka bez inkubatora
Ja wczoraj jedno pranie i prasowanie zrobiłam mam problem bo gdzieś kolejny karton się zagubił więc nie mam teraz co prać dla maluszka
M pojedzie poszukać czy nie ma u Teściów albo w piwnicy na mieszkaniu jeszcze bo koniec końców nie wszystko jeszcze sprowadziliśmy z mieszkania haha
Na pewno jest tam wanienka i kołyska.
-
A i u nas już dwójka dzieci się urodziła! A kolejne chyba dziś się pojawi na kwietniówkach co się dzieje
-
nick nieaktualnyKamcia jaka radość bezcenna dziecka.
I adidasy mu nie straszne w śniegu
Jest super i dobrze korzystacie.
Skali nie wiem co powiedzieć.....
Fajnie by było jakby pola urodziła się z taką czupryna hihi
A masz zgaga?
Mówią że jak się ma to dziecko ma włosów dużo.
Brawo dla Szymonka!
Pięknie załatwił sprawę jednak babcia to babcia hahahah
Życzę dalszych sukcesów z nocnikiem.
My się oswajamy z nocnikiem.kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Kamcia ale szczęście
No to śnieg zaliczony
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kamcia
Piotruś śnieg zaliczył i widać że mu się podobało.
Żabka
To teraz trzymamy kciuki za wyniki Roberta.
Antoś sam próbuje wchodzić po schodach i nawet mu wychodzi ale to trwa strasznie długo i szybciej idzie jak biorę go za rączkę. Na pierwsze piętro wchodzi później się męczy więc go mąż wnosi.
Pysiaczek
No właśnie myślałam że bez problemu dam radę sama na spacerze ale to wnoszenie najgorsze. Na placu zabaw mogę z nim siedzieć bo nieraz tak jest że w tym czasie mąż robi zakupy a my się bawimy na statku
Dzisiejsza noc spokojna, już bez płaczu ale dostał nurofen więc to pewnie pomogło.
Spacerek i plac zabaw zaliczony więc Antoś zadowolony.
Byłam też w laboratorium odebrać wyniki cytologii i wszystko ok. Więc teraz muszę się tylko zapisać na usg połówkowe, najlepiej za 2 tyg.
Antoś ma drzemkę więc ja biorę się za pączka i gorącą herbatę
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Ajrin już ? U nas dopiero 4 szybkie te twoje kwietniowki
Żabka tam miewam bardzo ostra zgage także myślę że coś włosów będzie mieć Ale nie tyle co w moim śnie
No 38 tygodni za,mną 39 rozpoczęty
Ja jeszcze dziś segregoewalam ubranka bo szwagierka przyniosła Ale to po swojej dwójce wiec większość oddam na pck bo przecież mam po szymonku dużo wybralam tylko naprawdę fajneAJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie coś maluszki się spieszą ale to mega wcześniaki bo 31/33 tydzień
Sporo dziewczyn w szpitalach bo już albo szyjki albo skurcze mają.
Pola grzeczna to do 40 posiedzi ale to dobrze będziesz miała porównanie jak jest z donoszonym maleństwem, ja naprawdę jestem zdania, że każdy dzień ważny. Igi to by nie wiem ile siedziałon z 43 tygodnia
Ale rodzeństwa ponoć są różne więc może Kostek zdecyduje sam poznać rodzinkę
Zaczełam pakować torbę dla mnie już w połowie można powiedzieć spakowana
Mam piżamy podkłady kosmetyki pozostało niewiele do dodania i jeszcze maluszka spakować. Ale już czuje się spokojniejsza bo jak coś nie będzie stresu
Marta u nas też Igi sam wchodzi ale czesto to wieki zajmuje i łatwiej mi go wnieść. Ale ja tylko piętro w domu za to kilka razy dziennie. W sumie to on naprawę sobie radzi muszę mu na to pozwalać bo jak zostanę z 2 to przecież będę go asekurować i będzie musiał sam wchodzić. -
nick nieaktualnyKamcia super!
Ale czemu dzisiaj takie tanie?
Ja dziś wnioslam 4 p. Do domu policzyłem i tak jak myślałam 2 paczki mamy gratis.
Kasjerka się walła.
Mąż dał Robertowi czekolady co by siły nabrał po pobraniu krwi hahahha
Ahhh te chłopy.
Nic ubieram Roberta i idziemy do córki.
Chwilę sobie pospacerujemy i werka skończy zajęcia plastyczne.
Potem jakiś krótki spacer i do domu. -
Dziewczyny Ale tylko 6 za taką cene ? U nas tylko 5 wchodzą w grę Ale pojadę sprawdzić w jakiej są cenie
No moja torba leży sobie 3/4 spakowane dziś nie ma bata pakuje i zostawiam tylko szczoteczka do zębów i robię spis treści bo już sama nie pamiętam co gdzie jest a mam torbę i walizkę
Tak myślę bo dziś,wypilam herbatę z liści malin i wiesiolek może by biały balsam wprowadzić ? No bo boję się ze po tylu kroplowkach z magnezem to szyjka nie puści
-
nick nieaktualnyJa zaraz jedne drzwiami i nie wrócę!
Jak mnie wszyscy WKU......ą!
Wracaliśmy z przedszkola córka mi zrobiła awanturę o ołówek.
Bo jej kupiłam nowy miękki bo do zadań używa jakieś wynalezione ogryzki i takie twarde że jak zmazuje gumką to ślad widać.
Po drodze słyszała widziała awanturę kobieta przychodzi z córką na zajęcia gimnastyczne wstyd!!!!
Ale co zrobić
Robert nie lepszy płacze co chwila.
Na łeb dostanę.
Dobra dziś wypije redsa i zjem tabliczkę czekolady (w 2 dni zjadłam dwie tabliczki już) może będzie mi lepiej.
Mam pytanie:
Czy ktoś wie jaka jest norma u naszych dzieci Wit d?
Mam wstępne wyniki:
Wit d 127,83
Ige całkowite 7,42
Ten wynik mówi że jest na coś uczulony tylko na co????
-
Zabka
Nie chce cię okłamać albo wprowadzić w błąd ale wydaje mi się, że Endo mi mówił, że normy dla dzieci i dorosłych są te same
A ty wynik masz w jakich waryosciach? Mg/ml? I robiłaś Wit D 25OH?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 19:59
-
Zabka nie mam pojecia jakie sa normy z wit d.
Pytanie jak reszta panelu i czy coś wyjdzieja dalej nie wiem co Igusiowi szkodzi. Coagle chodi oczyszczacz powietrza wiwc raczej nic wziewnego.
A i z kupami lepiej dziś tylko 4 to u naa standard. A i 2 w jednym miejscu sie przebila tak na srodeczku. Dziś tak plakal normalnie odkąd wrócił ze żłobka ryk i krzyk masakra nic nie chcial.jeść dostal butle przeciwbólowe przychechala babcia na chwile to już usmiech, kąpiel i już śpi. Katar go męczy ale liczę ze chociaż ciutek lepsza nocka będzie bo nie dość ze coagle.siku ja wstaje Kostek nie pozwala znalesc dogodnej pozycji to i zgaga i Igus placzacy nie śpię praktycznie. -
Natka jak tam u was?
-
nick nieaktualny
-
Ajrin
Jak już się przebiły to teraz z górki będzie. Biedny Igus, te nasze dzieciaczki tak się męczą z tymi ząbkami. Ech.
Oby szybciutko mu wrócił apetyt.
A u nas?
Amelka dzikuje, ma zapalenie gardła niby. Bierze teraz jakaś zawiesinę. Gorączki dziś nie było. Temp 36,5-36,7 więc w normie.
Dziękuję, biega, krzyczy, dyryguje. W życiu nikt nie powiedziałby, że dziecko chore.
No ale do środy ma być w domu i do środy D ma opiekę nad nią.
Ja dziś większość dnia przespałam. Słaba jestem od tych antybiotyków. Klatka piersiowa nadal boli i to bardzo. No ale trzymam się.
Żeby było fajniej to dziś jak zamykałam piekarnik pierdalnela (inaczej tego nazwać nie mogę, bo huk był nieziemski i rozbryzg szkła też) przednia zewnętrzna szyba. Ta hartowana. No i koszt 300zl.
Poza tym nasz pies ma ostatnie dni chybadziś już ledwo chodzi, cała się trzęsie. Jutro idziemy z nią do weta, bo wydaje nam się, że znów zrobił jej się guz rakowy przy sutkach. Niestety że względu na wiek (13lat skończone) oraz masę i wielkosc psa a także to, że jej serce już jest bardzo słabe my ani wet nie podejmie się operacji. Zobaczymy co powie, bo ja nie chcę by pies się męczył.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 20:12