WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No to u nas z tymi zebami póki co nie tak źle bo nie marudzi gdyby nie to ze zagladam nie podejrzewala bym ze ida. Owszem poliki czerwone ale slinotoku brak c pchania raczki raczej tez nie ma. No bardziej smoczkowy sie zrobił.
A i wiecie co dziwnego boi sie zabawek ktorymi sie bawil! Mial taka myszke miki co rzucala piłeczkę no sie popsuła tzn baterie i Igi pamietal ze tam.pileczke.sie wkłada i nawet dziś sie bawil i zwieszla rekami mowiac no nie czyli ze nie działa. Dziadkowie wymielini baterie a Igi jak odskoczyl i sie przestraszyl. Trzeba bylo schować bo nie chciał sie nawet do zabawek zblizyc jak leżała.
To samo dziś bylo z baza zrobilam mu jakis czas temu baze z parasola i koca super sie bawil. No i dziś Igi bawił sie parasolem no to stwierdzilam ze chce znowu baze no i otworzylam parasol a on z hukiem jak to parasol sie otworzyl a Igi sie przestaszyl i nie chcial do bazy wejść.
Do tej pory nie bal.sie niczego widać coraz wiecej rozumie i zaczynaja sie etapy strachu.
Kamcia super Peter szalal i fajnie mu w tym kolorze.
Dariah no to macie troche do ogarniecia spraw teraz pochwal sie jak wybierzecie obrączki u nas najpierw mielismy wybrane och chyba na rok przed slubem a jak poszliśmy je zamówić oboje stwierdziliśmy ze nam.sie nie podobaja. Przez rok nam sie zmieniło na szczęście obojgu i musielismy na szybko z 3 tyogodniowym Igim szukać innych
Skali a to awantury na glodniaka u nas Igi nie lubil.kapieli w wanienice dopiero po 3 tygodniach jak już nie mial pępka tego kikutu to duza wanna z tata na klacie i pełnia szczęścia. -
Mój mały, własny, osobisty Masterchef
Dziś Amelka gotowała razem ze mnąmiałam pomocnika pełna gębą
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69778d33a00a.jpgkamciaelcia, Skali89, AJrin, żabka04, Dariah, Pysiaczek89, marta258 lubią tę wiadomość
-
O właśnie się kapnelam że czas zmienili hahaha mam taki zegarek na ścianie co ostatnio oszukuje bo kiedyś pokazywał godzinę wcześniej niż była i teraz też patrzę po 3 a wzięłam teraz telefon patrzę po 4 myślę znowu się zepsuł a tu nagle a przecież czas się zmienia
Dziś jedno karmienie w nocy najadla się przez cały dzień to chociaż w nocy śpiAJrin, kamciaelcia, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Natka no pieknie pomaga
Skali i fajnie tak powinno być przybiera więc nie ma stresu niech sie wysypia.
A u nas dziś nocka super ja nawet też lepiej mialam tylko jeden mega napad kaszlowy myslalam ze pluca wypluje ale.potem już spalam. Igi też ładnie spał ba jeszcze śpi a ja milcze nie mowie mu o zmianie czasu -
U nas w miarę noc ok. Ja jedynie się nie wyspałam, ale to już osobna historia.
U nas te trójki wychodzą i wychodza. Pierwsze idą dolne. Już widać od tygodnia białe kropki ale nie może się przebić
No i humor przez to Mela ma nienajlepszy.
Dziś zapowiada się ładna pogoda. Wyjdziemy z Amelka na plac zabaw. -
u nas też super noc, mały więcej się kręci i stekal, ale ani razu nie wymagał interwencji
wstał za to około 8 nowego czasu, więc szału nie ma (zasnął o 21, wstał jakby o 7), kjednak pomoze to nam zachować stary rytmtez słoneczko, juz temp jest na plusie
-
Wracam od.lekarza zapalenie oskrzeli
-
Mam antybiotyk na 6 dni trafilam na tego samego lekarza co miesiąc temu dal ten sam antybiotyk bo niestety na inne mam uczulenie.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Zaliczyliśmy spory spacer. Piotruś to w sumie dwa. Ale zęby męczą że wodospady śliny, czerwone poliki i kiepski apetyt. Dałam czopka już przed kąpielą. Matka ma w planach farbowanie włosów (tą farbą co ponad miesiąc temu kupiła
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2018, 23:24
Natka-matka wariatka :), marta258 lubią tę wiadomość
-
Kamcia
Nic do niego nie gadam, nic się nie odzywam. On gada do mnie ale ja do niego nic i w życiu się nie odezwę jak mnie nie przeprosi porządnie i się wytlumaczy.
-
Natka i masz racje tak trzymaj niech porzadni przemysli i przeprosi.
My już w domu rano M pojedzie do lekarza z Igim na osluchanie oby i on nie mial zapalenia oskrzeli jak ja bo się zaplacze.
Wieczorem wrzuce fotki jak Igi tam u dziadkow jest rozpieszczany. Dobrze mu tam ale gorzej bede miec ja jutro bo znowu nudy z matka. -
nick nieaktualny
Nie dawno wróciliśmy właśnie dzięki wykapalam i usiadłam do kolacji.
Jeszcze muszę iść do sąsiadki bo ma pożyczyć mi pendrive dużego co by kolega mojemu mężowi zgrał przepisy etc do nauki na tego sztygara.
Mówi że spróbuję podejść i zdać ten egzamin.
Na dniach powinien mieć wyniki z tego kursu co robił ostatnio.
Wycieczka udana było super do czasu.
Poszliśmy na saneczkowa górę miały być atrakcje i wypożyczalnie sanek, nart etc zamknięte.
Więc pojechaliśmy na saneczkowy tor tam gdzie zawsze córka zjechala z mężem ja zostałam z Robertem wyciągam z wózka go a on przesikany!
Do auta musiałam go przebierać i rozbierać do naga!
Kupiliśmy werce dupoślizgu czyt talerz i pojechaliśmy na górkę.
Byliśmy na górce werka lata na dupoślizgu Robert chodzi nagle coś mu się nie spodobało poszłam z nim gdzieś dalej obszedl co chciał i znowu akcja tak się darl że na sniezce chyba go słyszeli żartuje ale głośno było.
I tak się zapakowalismy do domu.
Po drodze stwierdziliśmy że wpadniemy do teściów na herbatkę więc się udało bo byli w domu.
Teściowa zrobiła obiad zaprosiła na niedzielę w święta na obiad.
Z sąsiadami było super pogadaliśmy aż dziwnie że bez dzieci.
Pizza przepyszne i piwo też.
Dwa piwa wyszły za darmo nie nabili na paragon hihi
Mąż dał radę.
Ja wstalam z bólem głowy ale to jednak wina ciśnienia bo w górach było super a wróciliśmy i znowu ból powrócił.
Nocka super za to Robert co chwila się budził na picie a o 4 postanowił wstać usnal po 5 i spał do 8.
Nawet suszarka go nie obudziła.
Przepraszam że tak o sobie ale nie czytałam was od wczoraj.
Natka tule.
Widzę że wstrząsu mąż potrzebuje.
Jak masz ochotę się wygadac pisz śmiało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2018, 21:47
Pysiaczek89, marta258, Natka-matka wariatka :), kamciaelcia lubią tę wiadomość