WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam
U nas nocka ok.
Matka wyrodna obudziła syna.
Rano pobudka pobieglam werke zaprowadzic do przedszkola na jednej nodze bo jednej za cienko ubrałam Roberta.
Po drodze po drozdzowke z budyniem.
Zjadł z apetytem a zacieszal do niej aż mąż się śmiał że tak się cieszy dziecko na widok jedzenia.
Ale głodny był bo rano nie dałam kaszki i na glodnego polecielismy
Mały śpi po 11 było jak zasnął mąż ściągnął firanki w małym pokoju pojechał do garażu i ja na spokojnie unylam okno.
Robus wstanie zje obiadek i pojadę autem po córkę a potem jedziemy do mojej mamy będę uczyła ja pięć chleb
Wrócę pewnie późno.
Skali cieszę się że z Szymonem jest ok.
Dariah ahhh te zęby.
Mam nadzieję że w pracy będzie dziś lekko.
Pysiaczku super ze pessar się zassal
Oby po świętach przyszła pomoc dla ciebie zawsze to lżej.
Natka piękny komplecik
Ajrin jak u ciebie?
Kamcia jak noc?
Pewnie super jak zawsze:-) a jak samopoczucie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 12:18
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPowiesilam firanki mąż wrócił i obudził mi Roberta a potem zaczął jęczeć że za krótkie firanki że mnie porabalo że będzie ktoś podglądać męża że głupio się czuje ma iść do piwnicy?
O matko jak mu źle!
Nie zna się
No tragedia nie mamy firanek? Jeszcze ci powie hahahah
Ahhh faceci -
Boli cały czas od 20h
Stanie, leżenie nic nie zmieniaja
Nospa magnez też nie zmieniają
Spać-spałam. Ale zmiana pozycji masakra. Mam wrazenie że boli lewa strona, w lewej pachwinie, ruszanie nogą masakra. Więc nawet nie wiem czy brzuch się spina bo boli wszystko. Mały się rusza(a Patryk nie oszczędza mamusi) to z lewej boli...wydaje mi się że to ten sam ból co jakies 2miesiace i 4 miesiące temu...wtedy ostatecznie obstawialam jajnik. Ale gdzie teraz jajnik??nerke wykluczam bo obijajac okolice pleców nic nie boli. Smutno mi bo położyłam synusia do spania i sama musialam z bolu legnac...on dał radę sam usnąć...ale okazało się że z kupąmąż na poligonie. 35 kmod domu więc nie ma tragedii. Pod telefon em...jeśli to sytuacja z przed miesiecy minie już jutro...właśnie mialam tel że dziś nie mam odrabiania lekcji. Hura. Czyli ani nie musze sprzątać ani siedzieć
-
Pysiaczek
Super że wszystko dobrze się trzyma więc do porodu spokojnie dotrwasz.
Kamcia
Odpoczywaj jak najwięcej, mam nadzieję że ból szybko przejdzie.
U nas noc spokojna i przespana. Za to rano znowu cyrki przy jedzeniu ale moja mama przyszła przed pracą więc obie jakoś dałyśmy radę i zjadł całą kaszkę. Na drugie śniadanie Antoś zjadł tylko kawałek kanapki a teraz śpi więc chociaż odpoczywam.Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja dałam nurofen w czopku przed drzemka...tak mi go szkoda, tak się slini. Bo Piotruś nie marudzil. Znalazł dwa gryzaki-zoske i wodny i na zmiane pozeral. Na noc dam paracetamol...nie wiem ktore zęby dokuczaja. Szukalam piątek ale dłuższe zagladanie graniczy z cudem. Niby pozostałe na wierzchu ale i tak jeszcze zajmie ostateczne wyjście
-
Haha Kacia to ja zbudzilam Igusia tez wyjatkowo kupa przy usypiajiu aja poczulam dopiero po jakis 30 min. Udało sie zmienic na spiocha ale jak wstawalam to otworzyl oko widzi matke stojaca i tyle bylo ze spania. Polozylam sie obok lezal z 20 min ze mna na spokojnie ale nie chciał usunąć. Trudno moze wieczorem szybciej zaśnie. U nas czesto odparzenia wiec ja niestety w kupie nie moge zostawic mam zdjecie jak pupa po takim czasie moze wygladac u Igusia i to dramat wrażliwa ma pupe.
Kamcia troche to niepokojące jesli ni przejdzie ty jedz na IP serio. Bo to różne moze być ja mam bardzo silne bóle blizny ale one przechodzą lekarz kazał mi sie przejmowac bólem jednostajnym ktory nie ustępuje w żądanej pozycji.
Żabka u mnie calkiem dobrze dzieki ze pytasz kaszel jest ale plytszy mam wrazenienie i mnij mnie dusi już normalniej oddycham. Ale ogolni czuje się naprawde ok mam siły to nie to co poprzednio wtedy nie bylam w stanie chodzic a niby teraz zapalenie oskrzeli a wtedy tylko przeziebienie i zatoki. Wiec nie marudze jest ok a Igi bardzo grzeczny kolejny dzień. Dzis lepił ze mna leniwe i nawet zjadł kilka sztuk więc fajnie.
Jutro idzie już do żłobka o 10 ma go zbadac lekarz jesli bedzie jeszcze cos nie tak to odbiorę go ale jesli bedzie ok zostanie. Nie chcemy aby mial taka przerwe od żłobka bo wiecie mama znika za 6 dni a wroci z drugim bobo i nagle Igi wygnany do żłobka. No ale jeśli chory to zostanie zobaczymy. Ja musze troche ogarnac jeszcze przed Kostkiem i upewnic sie ze wszystko spakowane i gotowe. -
Ajrin
Na tę chwilę IP odpada bo z Piotrusiem tam nie pojde...boli 24h niezminnie i ciągle wiec gorzej nie jest a wiec męża nie ściągam
Poza tym zakładam że to ten sam ból co ostatnio(wtedy tez lewa strona)
A tak serio predzej pogotowie wezwe niz dam radę zejść i dojechać...
Najgorzej jak pezyjmuje pozycje pionową...na prawej nodze stanę. Na lewej nie...suefzei sie nie ruszam. Największa ulga leżąc na wznak
Z małym tak nie poleze -
Kamcia dziwne to a kiedy M ewentualnie wrac? Poprzednio ile trzymal ból? Niet wiem ale skor rozpoznajesz ze ten sam ból to pewnie tak jest tylko skad on? Rosji macica i maluszek bo to idzie skokowo i czesto przy wejsciu w trymest tak sie dzieje. Kciuki oby przeszło. Mnie rwa kulszowa zlapala jednego dnia ale przeszla szybko wiec ewidentnie wtedy maluszek musial uciskac. Z Igim mialam rwe przez tydzień.
M poszedł z Igim na chwilw na spacer bo zobaczył wózek i płacz ze chce na spacer. Więc mam chwile ciszy. Śmiać mi sie chce bo ja mam problemy z wyproznianiem w innych miekscach niz w domu a teraz doszlo do tego problemy jak jest Igi w domu hahaserio robie tylko jak śpi albo go nie ma.
-
Ajrin kojarzę ten ból bo jedna strona(choć promieniuje na wszystko) a leki nie działają(choć apapu nie próbowałam)
To boli jak mega bolesna owulacja...bolesne owulacje pojawily się u mnie po Emilce. Nie raz przy staraniach po prostu ten bol mnie rozkladal na łopatki
Choć ja nie lekarz i nie dam sobie reki uciąć...zazwyczaj dobę to w ciąży trwalo...daję sobie czas do jutra. Trudno...ja muszę dac radę, nie ma innego wyjścia. Dziś dzień z piosenkami na laptopie...kiedyś piotrusiowi wynagrodze
-
Kamcia wazne ze dzialaja bajki a ty odpoczywaj. Ja mam zawsze z prawego jajnika bolesne owulacje tak jak by ktos mi wiercil i ciągnął w dół całość ale do przeżycia.
Weź apap nie zaszkodzi a będziesz wiedziec czy pomoże. -
Starając się o Piotrusia w pierwszym cyklu miałam bardzo bardzo bolesną owulacje...Piotruś jest z drugiego cyklu
Taki ból w ciąży mam moim zdaniem trzeci raz ale nie pokrywa się z kalendarzykiem.
Kurier byl. Przyniósł paczkę od teściowej...
Sam wniósł do mieszkania na laweczke, nie pozwolil dzwigac
Pieniążki dla Piotrusia, sloninka dla mezusia, dla niego olej lniany własnej roboty, duzo swojskiej kielbasy, szyneczka, schab surowy. A dla mnie coś?
Piosenki bardzo działają. Piotruś nawet sam nie opuszcza otwartego pokoju