WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas było 1.5 dnia gorączki a na 5 dzień wysypka. Przy czym temperatura ie doszła nigdy do 38 i miał 3 dniowke aż dwa razy.
Co do prasowania ostatnio nawet prasowa łam wszystko a to dlatego że rzucamy jak popadnie pranie i wszystko tak poniesione że masakrateraz mam zaległości z 5 pralek łóżko zawalony dramat muszę odgruziwac w piątek.
Jutro idziemy do zoo rodzinnie więc się cieszę Igi będzie przeszczesliwy.
-
nick nieaktualnyDariah no właśnie nie ma.
Czasami kaszlnie.
Rano ja gardło bolało.
Jutro nie jedziemy decyzja podjęta
Ajrin super.
W takim razie udanego wypadu.
Rób dużo fotek.
I nam się tu pochwal
Mąż ogląda domy......
On się napalil na tego henia chyba bo martwi się jakbyśmy mieszkali nazwał to patologia!
A niech szuka.
W lotto wygrałam aż 16zł szkoda ze znowu Góra nie dołożyla zer splacilabym chociaż kredyt obecny mieszkaniowy ahhh -
Ajrin
Dobrze pamietam że Wy macie tego Baby Jogger City mini zip?
Jeśli tak to powiedz mi prosze - zadowoleni jesteście ?
Żabka
No No widzisz będzie Heniu !!hihi
A niech ogląda domy - może coś fajnego znajdzie09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah tak mamy oto główny wózek Igusia.
Jutro jedzie z nami ten wózek do zoo.
Dla nas jest super choć na tereny typu do lasu to słabo. Daje rade raczej na miejskich terenach choć nad morzem też testowalismy. Mega plus że się super składa i jest mały lekki a w pełni wymiarowy. Kółka nie są pompowane więc wydają odgłos piankowy na chodniku ale dla mnie nie jest to atak głośne aby miało i przeszkadzać jednak to pianka która amortyzację nie plastik.
Na pewno ten wózek zostanie u nas najdłużej pierwszy sprzedamy pewnie anexa później rok po roku ten zostanie dla Kosia jak jeszcze będzie potrzebował czasem do wózka. Jak byś miała więcej pytań daj znać. Nie potrafię aż tak dobrze recenzowac jak Natka ale może będę w stanie pomóc.
PS. Nam zależało na małych gabarytach mniejszych niż typowe składane na pół spacerówki że wzgledu na mały bagażnik. -
Dziewczyny, Dzieki za opisy „Waszych” trzydniowek. Marc juz spoko, nie gorączkuje uffff, przed kąpielą zauważyłam na pleckach mega drobniutkie krosteczki, takie jasnoróżowe, wiec mysle, ze to chyba ta wysypka?
Tak sie zastanawiam, czy ta trzydniowka nie jest groźna dla płodu? I zaczynamsie tym stresować... chyba jutro napisze do mojej gin...
Jeżeli chodzi o prasowanie, to juz mowilam mojemu M, ze chyba mi musi pomoczobaczymy, jak sie chłopak z tego wywiąże
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczku spokojnie nie jest groźna większość z nas przechodziła już i nie słyszałam aby jakiś dorosły chorował na 3 dniowke ponoć to choroby dzieci do 4 lat.
Ja przeszłam przez większość chorób w ciąży o dziwo 3dniowki nie było u nas.Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Ajrin
Niby poczytałam internety i tam tez jest napisane, ze nie jest groźna, bo większość starszych osob juz ja przechodziła, ale ja nie mam tej pewności, czy na pewno przechodziłammoja mama zapewne nie pamięta takich rzeczy, chociaz jutro do niej zadzwonię i zapytam... matko, ciagle cos
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Witam się po w miarę przespanej nocy.
Tydzień był tak intensywny, że nie miałam czasu nic pisać. Jedynie podczytywalam w wolnej chwili i czasem coś tam dodałam tutaj, czasem na insta (tam głównie zdjęcia i relacje więc zapraszam jeśli chcecie więcej zdjęć tej mojej kosmitki:) ).
Pysiaczek
Spokojnie, jeśli to trzydniówka to już i tak nic nie zrobisz. Zarażał już wcześniej jeśli już. Skoro nic ci nie jest to spoko. Więcej luzu mateczka, bo nam tu panikujesz
Zabka
Dużo zdrówka wam życzę. Biedna Werkaobyś tylko ty, Roberto czy mąż nic nie załapali.
Waga się nie przejmuj. Ładna laska jesteś i tyle a waga to tylko cyferki. Ja już powoli z tym odpuszczam. Kurcze, szkoda życia na to. Chociaż czasem mam załamie i się wkurzam to staram się sobie tłumaczyć, że widocznie tak ma być i mam być pulchna. No cóż.
Ajrin
Zoo, supermy byliśmy w niedzielę. Poza tymi wybuchami histerii, krzykiem itd to było super. Meli najbardziej podobały się małpki i słonie
Kamcia
Piotruś ma niezłą wagę. Wooow! Ja ostatnio ważyłam Mele na zwykłej wadze i było 11,9kg więc waga Piotrusia zacna.
Kącik dla maluszka śliczny. Bardzo ładnie to zorganizowalas.
Dariah
Jak wasze przygotowania do ślubu? To już tak niedługo. Sukienkę dla Zosi już masz? Nie pamiętam byś się nam nią pochwaliła
Koniecznie weź buty na zmianę na wesele. Po 12:00 i tak już nikt pamiętał nie będzie, które na sobie miałaś a tobie będzie wygodniej. No i dla nogi lepiej.
Skali
Jak tam u was? Dawno zdjęć Poli nie było. Chcemy więcej! Pięknie ci rośnie ta kruszyna. Super!
Jeśli o kimś zapomniałam, przepraszam. Pisze szybko, na raty.
Zaraz biorę się za gotowanie zupki dla kosmitki. Potem po jej drzemce mamy grilla.
Noce mamy coraz lepsze. Coraz mniej pobudek więc super.
Powoli przechodzimy na mleko krowie. Bardzo powoli, bardzo stopniowo. Czasem je wypije a czasem tylko modyfikacje chce. Nic na siłę nie robię, powolutku, bez stresu.
Nauczyłam Mele śpiewać sto latrozkosznie to robi. Szkoda, że tu nie mogę dodać filmiku
co prawda najładniej śpiewa sto lat bo reszta już jej wychodzi po swojemu
-
nick nieaktualnyWitam was.
Nocka ok.
Spalam z Robertem bo mąż uciekł na inne łóżko przez bol pleców.
Narożnik jednak nie jest najlepszy do spania
Werka miała temp dopiero o 6:30.
W nocy nie wiem bo nie wstawalam do niej bo mąż koło niej był.
Ale liczyć na faceta ahhhhh
Robert za to mi się pokladal z rana teraz już nie.
Może tak sobie leżał bo nie dospal!?
Przez myśl mi przeszło że werka może ma trzy dniowke?
Ale to by się jutro okazało.
Pysiaczek tak wysypka to to.
I nie wiem co chciałam jeszcze napisać. -
nick nieaktualny
-
pysaczku
na pewno nie ma to wpływu
zabko
dla Piotrusia za słodkie te mleka
nawet dla mezaa to juz znaczy duzo
ale skoro junior z mm od dawna pogniewany, dobre i takie smakowe
no i teraz bidon mu podstawiaj
albo te słoiczki ze słomka-w pepco 2złPysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPysiaczek na pewno trzydiowka.
I na pewno wszystko jest ok.
Nie wkrecaj sobie.
Kamcia dokładnie on nie pije całego tego mleka.
Maks wypije może pół kartonika.
To nie wiele ale właśnie chodzie że to mleko co mnie cieszy.
Dziś zjadł z mężem pół jabłka i sam wyciągał rękę po jabłko, rano kiszonej ogórka małego nie dawno serek.
Także jest ok.
Ja się wzięłam za zabawki typu z Kinder jajka uzbieralam cały worek duży na śmieci i co moja córka się drze że mam nie wyrzucać!
Wszystko jej potrzebne.
I tak wyrzuce niech tylko pójdzie do przedszkola
Dziś przyjedzie koleżanka po wózek dla lalek i łóżeczko.
Super więcej miejsca będzie.
U nas grzmi także raczej lipa ze spacerku.
O pada!!!!!!
Kamcia daje mu bidon bo ma aventa i dupa nie umie z niego pić!
Łapie się zaraz za niekapek.
Ale cieszę się że załapał ciągnięcie że slomki.
Idę obiad szykować bo głodna się roniePysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo ja po obiedzie.
Już wam chciałam się pochwalić ale nie stery nie mamy dobrych wieści.
A więc przyniosłam obiad na stół pytam Roberta idziemy jeść chcesz am am?
A Robert banan na buzi ciesząc się biegnie do mnie siada na kolana zagląda mi do talerza daje mu kotlecika (tego co wczoraj) i buch wyplul wszystko na mnie
Wcześniej z godzinkę próbowałam z ryba że sloiczka też nie chciał.
A jest głodny.
I tyle chciałam się pochwalić z matczynego obiadu wrrrrr