WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
I przez was ja zagladnelam ale brak rozmiaru w tych co mi się spodobały najbardziej.
-
Pysiaczek
Spokojnie, trzydniówka nie jest groźna dla Ciebie ani Mikusia. A Marcelowi zaraz przejdzie ta wysypka. U Antosia znikła całkowicie po kilku dniach, a miał głównie na klatce i brzuszku.
Ajrin
Super że wyprawa do zoo się udała. Widać że Iguś zadowolony.
Ja z mężem już w domu a Antoś został na działce z moimi rodzicami do niedzieli. Mam nadzieję że da radę te 3 dni bez rodziców. To dla niego taka próba bo w lipcu jak będę rodzić to moi rodzice chcą go zabrać na dłużej bo na 1-2 tyg.
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Witam się.
Nocka słaba bo Kostek spał prawie cały dzień to w nocy dał popalić.
Dziś go muszę trochę przetrzymac.
Chyba zaraz wypije 2 kawę. -
ja też już po dwóch kawuniach, takich więcej mleka niz samej wody
nocka super, wszyscy wstaliśmy po 8
dziś muszę załatwić L4
powinno na mnie czekać wypisane, ale jesli ktoś zapomnial, to dupa!
jutro ostatnie usg - doppler z biometria
wczoraj Patryk dał mi mocno mocno popalić, az z bólu lezałam, siedzieć mi w ogóle nie dał
ajrin
pamietam ze nawet z wyrzeczeniami walczyłam o spanie w nocy a nie w dzień...te wyrzeczenia to chociażby rezygnacja z dziennych atrakcji i siedzenie w domu
dopóki spanie w dzień nie stało się w miare regularne (u nas to przecież równe 30 min) a nocne to ciąg z przerwa na jedzenie -
nick nieaktualnyWitajcie.
U mnie nocka też słaba.
Przez Werunie!
Wymyśliła sobie spanie na materacu więc mąż napompowal i spała że mną i Robertem w pokoju a mąż uciekł do małego pokoju.
A ta w nocy o 1:28 zaczęła się przewracac z boku na bok materac trzeszczal więc ja się przebudzilam myślę sobie ma może gorączkę zmierzylam było 36.2 więc uciekam do łóżka ta znowu się przerwacala z boku na bok nie wytrzymałem i wyłoniłam ja do męża
Zanim zasnąłem to też się umeczylam.
Stwierdziłam że werke raczej dopadła trzydniowka.
Temp brak a w nocy poniżej 37 brak wysypki.
Choć dzień się nie skończył więc poczekamy.
Dziś ma mokry sporadyczny kaszel.
Ja już obiad robię od 9:00!
Mam w planie iść na dwór muszę zrobić zakupy do lodówki ale nie wiem jak to ogarnąć bo trochę tego jest.
Ajrin fajnie udał się wypad do zoo.
Przez was a tak naprawdę dariah sama zajrzałam na limango hahahah
Zarazacie
Dobrze że kasy nie mam na koncie (bo sobie wpłaciłem) bo by przelew już poszedł.
Ładne buciki.
Marta za tym trzymamy kciuki za Antosia.
Da radę z dziadkami.
Fajnie ze ich ma tak blisko i się nim zajmują.
My wycieczkę przekładamy na niedzielę.
Bo jutro mąż zapisał się do pracy no chyba że nie pójdzie ale wątpię trzeba nadrobić brak kasy za ten mc.
Jutro też honde musimy odebrać od lakiernika
Chyba wam nie mówiłam.
Mąż się wkurzyl po odebraniu hondy za to jak była pomalowana przespal się noc przemyslal i zawiozl ja z powrotem powiedział co myśli etc i gościu miał jeszcze raz to wszystko pomalować dokładniej.
Jeden błotnik to walnal taki odcień że widać że to było malowane.
Żeby ona była koloru srebrnego to mąż by sobie darowal a że to granatowy to spory ale widać.
Ja sama widziałam różnice a nawet mąż nie mówił która strona etc.
Wczoraj znalazł fajnego suwa honde nawet mi się spodobał.
No ale zobaczymy jak się sprzeda ta honda za jaką kasę wtedy będziemy myśleć co kupić
-
A nie pisałam Kosio skończył miesiąc v waga 5100
kamciaelcia, żabka04, Natka-matka wariatka :), Pysiaczek89, marta258, Dariah, Skali89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marta
Tak juz pisałam smsa do mojej gin, czy ta trzydniowka aby jak pewno nie zaszkodzi Mikusiowi, tak wiem, wariatka ze mnie
Trzymam kciuki za Antosia, ale czujese da radę bez rodziców
Zabka
Z tymi „fachowcami” tak jest
mój M, tez miał kiedyś przygodne z lakiernikiem i tez musiał poprawiać
A co do limango, to na szczescie nie pamietam hasła, bo ostatnio chciałam sie zalogować i niestety wiec moze i dobrze, chociaz sandałki musze kupic Marcyskowi
Ja nigdy nie pisze o nockach, bo u nas zawsze fajnie, ale nie chce zapeszać mały idzie spac około 20-20.30 i spi do jakiejś 7.30-8, czasami nawet do 9. I oby tak zostało na zawsze
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Kamcia Kosio z wyższej startował ale fakt brzmi imponująco już ponad 75 centyl.
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
Piotrek chyba nak naj najgrubszy byl okolo 7miesiąca
On się trzymal 90-95 centyla
Ufff mam zwolnienie lek
Położna o mnie nie zapomniala-wypisala papierek i zostawila lekarzowi, ten podpisal i dal w czasie prywatnej wizyty poradnia na nfz nieczynna cały tydzień
żabka04, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Ajrin
Buziaki dla Kosia, już kawał chłopa, niech rośnie zdrowo
U nas dzisiaj zabiegany dzień bo od rana zakupy i ikea a tam oczywiście czas schodzi szybko, zjedliśmy też obiad na miejscu, ja ulubionego dewolaja Już prawie cała wyprawka gotowa, została mi tylko apteka ale to zamówię dzisiaj wieczorem więc w przyszłym tyg pewnie paczka będzie. Teraz wzięłam się za pranie pierwszych ubranek Natalki. Jak Antosia nie ma w domu to na spokojnie wszystko popiorę i poprasuję i będzie gotowe czekać w szafie.
Dzwoniłam do mamy i jak narazie Antoś za rodzicami w ogóle nie tęskni, ma tyle zajęć że nie ma czasu nawet jeść. Ale moja mama z ciocią go zagadują więc głodny nie chodzi. A mój tata robi nowe schody na taras więc wnuczek oczywiście pomaga
kamciaelcia, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta yupiiii korzystaj.
Super ze idzie tak gładko
Tfu tfu
Kamcia super ze pamiętała
Już się nie martw.
Ja już dzieci wykapalam i tak naprawdę nie dawno weszłam do domu.
Jak wyszłam o 13 tak wróciłam o 17:30.
Poleciałam na miasto bo babka chciała oddać viburcol a że nam się skończył a trójki idą to się przyda.
Pojechałam autobusem z nimi.
Po drodze Robert mi usnal.
Potem zakupy i na dwa razy robiłam i nosiłam do domu.
I tak wszystko nie kupiłam bo chodzi za mną sałatka jarzynowa.
Potem plac zabaw.
Robert biegał, wchodził z moją pomocą na slizgawke i zjezdzal.
I do domu prosto do wanny.
Matko jakie te moje dzieci brudne.
Robert że mną już po kolacji.
Mąż wraca.
No i co sprzedałem swoje książki hihi
Więc połowę kasy już mam na dietetyka i rączej w poniedziałek polecę na badania które potrzebuję tylko spr ile to kosztuje i zabiorę kasę za wózek do lalek bo wczoraj sprzedałam i będzie.
Oby mój plan wypalił.
Robert umie udawać że śpi.
Wciąga powietrze i dmucha ustami.
Ubaw mam na całego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 18:41
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
Zrobilismy przymiarki z fotelikami
I...
I na początku jaja wyszły
Piotrusia zamontowaliśmy i szukamy pasów bezpieczeństwa dla srodkowego pasażera
Najpierw heca gdzie pasy...znalazly się w suficie...potem gdzie je wpiac?? Google na spacerze pomogło
Znaleźliśmy za drugim podejściem
Ale ogolnie tak:na sśrodku fotelik żaden nie może być
Zakladajac że Piotruś za kierowcą a Patryk za pasażerem mąż zmieści się na środku
Jakoś da radę tak jechac
Ale dwa foteliki na dwóch zewnetrznych siedzeniach więc zamawiam lusterko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 22:25
Natka-matka wariatka :), żabka04, AJrin, Dariah, marta258 lubią tę wiadomość
-
Kamcia
Super ze udała się przymiarka ! najważniejsze ze się oba foteliki zmieszczą
Ajrin
Wow !! Niezła waga Kosia ! Wlansie sprawdziłam Zosię z ciekawości - w wieki 4 tygodni miała równe 4kg
Ona na początku meeeega przybierała tak przez pierwszy miesiąc bo widzę ze jak miała 2 mówiąca ważyła 4500 kg
A wagę Kosia miała w wieku 3 miesięcy - równe 5 kg
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
[
