X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamciu
    Faktycznie to wirus i roznosi się jak głupi. Już kilka mam u nas w pracy miało takie przeboje jak ja z Amelka. Bardzo wysoką gorączką, ciężka do zbicia. Innych objawów brak. Gorączka ustępuje max po 2dniach i cisza. Nic, zero.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To to jest to co miał Igi tylko że on odmawiał jedzenia i picia ale gorączka mega wysoka lekarze nic a nic nie stwierdzili wszystko łącznie z moczem bylo czyste.

    Żabka bidulka tule nie wiem co Ci doradzić ale skoro rtg czyste to trochę nie wygląda na zatoki.

    Kamcia ja tam słyszę śmiechy więc jak dla mnie się udało słodko :D

    Skali co u was?

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama bym padła widząc 41,2

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryk właśnie padł. Tylko muszę położyć go do kołyski ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane ;)

    U nas znów aktywny dzień : od rana zakupy (D musiałam kupic marynarkę i koszule na wesele we wtorek) a na 15:40 mieliśmy podpisanie aktu notarialnego ;)
    Do tego o 14 zadzwonili ze żłobka z ze Sofcia ma 38....odebraliśmy ja, ale potem już nie miała...
    Zobaczymy w noc i j jutro.


    Kamcia
    Cudowne chłopaki !! Faktycznie w porównaniu do Piotrusia to Patrys jest chudzinka ;)
    Super ze mężowi ida się o prawko za darmo !!


    żabka
    Współczuje ;( kurczę ale Cię chwyciło jakieś cholerstwo i trzyma !!!
    Mam dzieje z w wsyztsko wsyztko bedzie Ok !!!


    Natka
    Woooooow !!! Amelka to nań prawdę kosmitka !!! Ile ona ikie !!!
    U nas mowa średnio - dużo mówi po swojemu hhehe
    Ale możemy się pochwalić z wszystko rozumie po pl i fr ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah 2 jezyczne dzieci z reguły mówią później. U nas Igi też rozumie sporo po angielsku ale wiadomo takich podstawowych jak głowa uszy nos. W żłobku jest 3 opiekunów native spekers i mają zajęcia z nimi kilka godzin dziennie.
    A dziś Igi jak przyszłam po niego on akurat się bujal na bujaczce to nie chciał zejść i przyjść do mnie. A rano awantura i chyba strzelił na matkę focha.
    Za to zjadł 5 kanapek takich mniejszych w ogórki i dopil butla 210mm. Takiej kolacji dawno nie zjadł zrobiłam mu w kanapki myśląc zje jedna ja druga a ten kazał sobie dorobić więc dorobiłem jedna a ten jeszcze dorobiłem dwie myśląc że znowu pewnie nie zje a ten zjadł i tym sposobem nie starczyło dla mnie :D nic zjem sałatkę albo płatki.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah
    No wow! Pięknie! Faktycznie dzieci dwujęzyczne troszkę później zaczynają mówić ale spokojnie.

    My jesteśmy na tym etapie, że zaczynam powoli mówić do niej po angielsku. Pokazuje jej piłkę, pytam co to jest. Ona odpowiada po polsku. Na to ja pytam czy wie jak jest po angielsku, mówię jej, ona powtarza i dalej się bawimy. Zna kilka słów. Powie i pokaże bye, bye. Wie co to Orange juice. Powie hello. Nazwie kilka przedmiotów i to na tyle. Nie wymagam od niej tej wiedzy. Poprostu samo wychodzi w zabawie.
    W Grecji przez te kilka dni też podchwyciła kilka słów :) szybciej niż my :)

    Mam nadzieję, że z Sofcia będzie ok. Szkoda by było by się pochorowala :(

    Zabko
    Trzymam kciuki by szybciutko ci przeszło.

    Dalej nie pamiętam. Padam na twarz dzisiaj. Dzień w pracy to był mały koszmar. Przez chwilę nie wiedziałam nawet jak się nazywam.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem ale czas tak mija ze nawet nie pamiętam kiedy pisałam

    No mój Szymek nie mówi po polsku a co dopiero po angielsku nie chce mi się nawet o tym pisać ma jakas fazę ma krzyk nie mówi to o wszystko krzyczy itd niczym się nie za i tetesuje dłużej niż 30 sekund
    Od poniedziałku zaczynam pranie do żłobka muszę tam iść dowiedzieć się co i jak

    Znalazłam zasłony i kolor mi odopowiada prĘdkość nami zmiana podłogi w pokoju na dole bo nam zostało deski to jest malutki pokoik i będzie na dole jedna s na górze druga może kiedyś w przyszłości się wymieni .


    Pola nie chce spać wczoraj spala od 19 do 22 a do 1 tancowala i od 6 od nowa teraz padła zobaczymy jak długo


    W Ikei nawet pokupowalam to co trzeba reszta wyjdzie w praniu

    Zabko współczuję a prpbowalas plukac sama zatoki jest taka butelka do płukania zatok jakoś na i się to nazywa i wlewasz do jednej dziurki druga wypływa co ja ci nogę polecić to może coś Ala zyrtec bo np ja mam zatoki alergiczne i często właśnie myślę że jestem chora a biorę alertec czy coś takiego i jest lepiej

    Daria gratuluję domu chwila i będziecie u siebie

    My jescze chwile bo kasa się skończyła i m nie może wolnego wziąć

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze tesciowanie dobija ale nawet nie m siły o tym pisać taki typ

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Irigasin to się nazywa. Ja robię czasem jak mam zapchane zatoki.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem ale tak zła że......ahhhh
    Po lekarzu pojechaliśmy na zakupy do marketu Robertowi nie wzięłam wózka bo.... No tak wyszło nie palnowalam zakupów.
    Chciałam go włożyć do wózka sklepowego nie zaczął się drzec że nie więc go nosiłam.
    Do czasu kiedy mi ręce zaczęły mdlec, do męża nie pójdzie, na nogach nie pójdzie więc miałam już dosyć ale dalej twardo nosiłam.
    Kiedy postawiłem na nogi ludzie się patrzyli na mnie i niego ahhhh
    Nawet soczkiem swoim nie dał się przekonać.
    Najlepsza była waga pip pip pip i naklejka sam sobie wciskal i naklejkę zabierał.
    Przed wyjściem z marketu wpadł w szał chyba poszło o auto na monety takie fo jeżdżenia.
    Miałam go na rękach nagle jak mi z impetem przywalil w te bolące na buzi miejsce ohhhhhhhhh złapałam go mocniej mówię do męża masz sek na wyjście z tego sklepu pod autem pasował mąż zakupy ja Roberta odstawilam a ten ucieka więc go łapie niosą na rękach znowu oberwalam w te same miejsce głową zaczęła boleć mocniej ja już gotowa mu przyłożyć włożyłem do auta zapinana pasami ten się drze ludzie się oglądają macha tymi nogami nagle znowu mnie uderzył sory ale oberwal po ręce nagadalam się że nie wolno że boli że nunu ale to nic nie dało.
    W domu ok spokój.
    Pojechałam na zastrzyk.
    Wiecie że pielęgniarka zrobiła babola i zamiast soli fizjologiczne do mojego leku (a dawałam jej ale ona chciała swoją użyć) dodała paracetamol!!!!!
    Nie wiem co by było jakby to mi wlala w zyle bo się nie znam.
    Mówi do mnie czy mam zapasowy mówię że nie dobra proszę wejść zaraz załatwię.
    Ktoś tam przyniósł z oddziału.
    Bierze się za podanie i wlewa mi z góry w wenflonie pyta czy boki mówię że piecze po chwioce że bardzo żeby zaciskam a ta że nie lubi tych wenflonow bo pewnie zasechl i dlatego piecze mówię że bardziej piecze że zawsze mi podają z tej strony (ma dwa wejścia) a ta dalej podaje coś tam zagladnela pod bandaż mówi ojej! Ja patrze a tam gula mega gula mówi że wyciągać wenflon natychmiast jutro sobie z panią poradzą na zastrzyku.
    I tak też zrobiła.
    Wrrrrrr
    Siedziałam tam 45min :-(

    Przemyślałem.
    Od jutra bardzo często będę robić płukanie zatok i nasiadowke z mięty czy rumianku do tego zrobię sobie specyfik zieby bo spr co on na to.
    Trzymajcie kciuki trzymajcie ja nie chcę iść do szpitala.
    Aby wytrzymać do wizyty laryngolog co ona na to itd.

    Skali tak mam ten zestaw robię tym.

    Dariah brawo dla Zosi.

    Kamcia fajni ci twoi chłopcy.

    Natka ty to masz się tam.
    Weekend chyba odpoczywasz co?

    Nie pamiętam więcej.
    Idę spać odespac nockę.
    Dobrej nocki cioteczki.

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka
    W sumie jeszcze pracuje. Dogrywam jeszcze raporty i transporty. Tak to ci u mnie jest. Ale wolę w domu w piżamie.
    Jutro nie zamierzam nawet usiąść do maila. Choćby skały srały nie włączę maila.

    Co za baba z tej piguły! No to jest nie do pomyślenia. Współczuję ci bardzo :(

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam ten specyfik dr zieby mąż pomógł.
    Dziwne uczucie.
    Ale ładnie wysmarkalam nos i leci cały czas po gardle.
    Jest jakiś plus tego bo schodzi a nie się kisi.

    Wstałam bez bólu głowy i guli koło oka.
    Hahahaha
    Mąż się śmieje czy jadę do szpitala mówię mu po co? :-)
    A ja tak mam jak już sam w gacie że strachu to mi przechodzi :-)
    Oby do 20.08

    Ale kciuki, modlitwy i różne szmanaskie rytuały wskazane. :-)

    Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka takie histeria niestety znam u nas przeszły chwilowo w sklepie a może M znalazł na Igusia sposób nie wiem. Od miesiąca zabiera go do sklepu jak coś trzeba podjechać i kupić i twierdził że Igi mu pomaga wczoraj byłam z nimi i widziałam małego pomocnika szok serio.
    M daje Igusiowi brać rzeczy z półek pokazuje mu co a ten wkład v do koszyka stojąc w koszyku a na koniec Igi z wózka sam na taśmę wszystko wykłada a później do wózka pakuję! Jest mega grzeczny czeka tylko aby pomóc! Dodam że dostaje od M zawsze coś ;) typu soczek mała zabawkę lizaka.

    Skali a od kiedy do żłobka?
    Ten brak kasy znam u nas totalnie się skończyła a sporo rzeczy było nie skończonych zdecydowaliśmy się pożyczyć od rodziny dlatego nasza bida ciągnie się jeszcze bo teraz jak najszybciej chcemy spłacić rodzinę.
    Co do żłobka myślę że naprawdę pomoże w wieku kwestiach bo tyle godzin będzie z dzieciakami i to dostymuluje.
    Jak pisze ze Igi mówi to trochę nad to powiedziane bo to nie jest wyraźne ale nazywa po swojemu i dźwięki też zaliczam za mowę np kot to dalej miau a pies hau.
    No na lopatke mówi apaczi na King Inia itp.
    Pola chyba skok ma skoro tak urzęduje a jak tam nowe umiejętności Kostek usilnie goni Polcie więc jestem ciekawa co mnie czeka :D

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin tak u nas wyglądały zakupy rodzinne.
    Robert w wózku jedzil ja podawałem jakiś towar a on wrzucał do koszyka za siebie z uśmiechem na twarzy.
    A wczoraj nie wiem co w niego wystąpiło.

    Dziś mam wyrzuty sumienia że go uderzylam ale to odruch był mój tym bardziej że to miejsce które jest mega czułe i boli i to nie jedyny raz uderzył.

    No nic czasu nie cofniemy.

    Chciałam mu wczoraj wziąść autko do garażu do jego kolekcji ale byłam tak zła że mówię nie z resztą nie zasłużył.

    U nas też by się przydało dużo kasy choćby na spłatę kredytu mieszkaniowego było by i żyło by się o wiele lepiej.
    A ile by można było odłożyć
    Już nie wspomnę ze na budowę i działkę fajnie by było mieć.
    A wy już budujecie albo kupiliscie.
    Fajnie macie.
    Kasa potrzebna strasznie jej dużo trzeba wszystko kosztuje.



    Ja już wypiłem kawkę zjadłam śniadanie zaraz obiad wstawimy a popołudniu idziemy na dwór potem kąpiel i spać.
    W końcu można isc na dwór na długo koniec zastrzyków huraaaaaa

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wróciłam z zakupów.
    Mela była z babcią na spacerku a my hop na zakupy i co? Nico! Kupiłam kolejna pomadkę :D i Amelcia sukienkę i to tyle. Grrr...
    Nawet widziałam fajne spodnie ale ja wolę z wysokim stanem a nie biodrówki co by mi moją zimówka nie odstawała tak mocno ;)

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziś byłam.na zakupach kupiłam dwie pary spodenek bo nie a co ma dupe włożyć później jedziemy do Rzeszowa odebrać płytki i kupić szafkę do łazienki


    Braknie nam sporo dlatego kupuję tylko to co trzeba a potem w każdym miesiącu coś kupie przydałoby się na jesień delegacje m to by budżet podreperowal ale jak na złość nic nie słychać


    U nas leje i cały dziwna łac później mamy na wieś do teściów jechać na noc


    Ajrin wczoraj akurat mieliśmy wizytę u fizjoterapeutów w zwiazkunz asymetria co się lekarka na początku dopatrzyla powiedział że jest ok ze on nie widzi może kiedy była ale teraz jest ok chce nas pod koniec miesiąc zobaczyć a tak to nawet ćwiczyć nie kazał Pola obraca się z pleców na brzuch z brzucha na plecy bawi się nóżkami je stopki ciągnie do siedzenia ślę jej nie sadzam robi wysoki podpor dupka do góry i nie chce spać !!!! Tej nocy 2 h nie spala strasznie jest ruchliwa i silna ale to chyba zaletą posiadania rodzeństwa


    Nie mam na drzwi wewnętrzne masakra nie wiem chyba gdzieś na raty

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzimy w domu.
    Pada co chwila.
    Robert śpi od 1,5-2h nie wiem dokładnie kiedy usnal bo ja się położyłem i odleciałam pierwsza.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może ktoś wie.
    Nie ukrywam ale siedzę i myślę.
    Liczę na pomoc.

    Od dłuższego czasu przychodzi mi info z nc+ że jestem ich dłużnikiem.
    Nigdy nie byłam i nie będę ich klientem.
    Wysłałam kiedyś info i postraszylam ich.
    Mniejsza o to.
    Dziś weszłam w załączony plik z czystej ciekawości zobaczyć czy są tam moje dane wiecie na przelewie.
    Okazało się że tylko imię się zgadza.
    Do finiszu.
    Rozmawiam z mężem a ten mnie uświadomia że źle zrobiłam wchodząc w ten plik bo może jakiegoś wirusa sciaglam i mogą dane hasła ukraść.
    Omg!!!!!
    Co zrobić żeby tego uniknąć?
    Jakiś reset?
    To coś da?
    Jak to zrobić?
    Napisze ktoś?
    Normalnie mózg mi wyzera :-(
    Czuje się jak........ Nie ważne.
    Głupia ja.
    Help!

‹‹ 4216 4217 4218 4219 4220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ