WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:moje dzieci tez od razu w nocy nie płakały
samo poruszenie powodowało nasza reakcję
bo gdyby nie reagować pewnie byłby krzyk
mąz tez sie sam nie budzi
nawet jak zrobi sie głośniej
ale kiedy matka zaimprezowała z kuzynem (siedziałam z nimi do 2) i sie położyła spać, nic jej nie ruszyło :d za to mąz wstała to juz cud. Poszedł zrobić butle i miał nadzieję ze ja w tym czasie chociaż małego z kołyski wyjme. On wraca a ja poduszka się nakryłam i spałam jak zabita
dopiero o 5 się przebudziłam z pytaniem, czy mały wczesniej wstawał
pierwszy raz tak przy trójce dzieci
Hahahhahahaah
Rozbawilas mnie
Dobra jesteś.
Mnie by obudził i kazał wstać.
Ba prędzej sama bym wstała bo mojego ciężko obudzić śpi jak kamień -
Żabka tak Igi do żłobka chodzi choć dziś był płacz że chce z mamą obiecałam że go odbiorę.
Ogólnie Igi tak jest za mama że tylko ja i ja skarży na ojca non stop jak tylko coś powie bądź zakarze. Ja mam większą cierpliwość niż M i tu chyba pies pogrzebany bo ja nie krzyczę ale tłumacze Igusiowi czemu prosimy aby zrobił bądź że to nieładnie. A M ostatnio ma nerwa do tego ode nie po głowie dostaje chodzi znerwicowany
Za to Kostek totalnie nie akceptuje uspokajania Taty bo go nie zna non stop ja go kąpię ja przewijam ja karmie ja noszę ja usypiam. M się obraził na mnie za te słowa że dziecko go nie zna ale taka prawda i to nasza wina trochę bo M ogarnia Igusia ja Kosia.
No nic pracujemy nad zamiana może pomoże. -
mąz też poczatkowo "umikał" Patryczka
ze mną nie ma innego wyjścia jak się nim zajmowaćwiec znów tata ma największe usmiechy
zapomniałam wam napisać jaki jest dodatek to tych służb męża-idzie na kurs prawkadobrze że w godzinach pracy i za darmo
Dariah, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAjrin no tak właśnie jest u mnie.
Tyle że ja też potrafię krzyczeć ciężko mi czasami z cierpliwością. Czasami mam żal do męża że nie pomoże w tym czy w tym, czy nie ruszy tyłka etc ale prawda jest taka że sama go tak nauczyłam on się nie wychylal i tak zostało.
Jak nie powiem to nie zrobi ot mój cały mąż.
Najlepiej jeszcze namalować mu.
Kamcia super.
A on nie ma prawka?
Mnie głowa boli cały czas pada.
Zrobiłam pomidorowej dla Roberta z jego makaronem bo ostatnio co zrobiłam nie ruszył bo makaron był kulki a nie gwiazdki.
Mam nadzieję że zje.
W planie mam po lekarza zjechać do sklepu z bucikami dziecięcymi i kupić kapcie Robertowi pod warunkiem że kasa zdąży wpłynąć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
najważniejsze że prawko za darmo
moje zamówienie z hm znów idzie wieki
dodzwoniłam się do kuriera-paczka na magazynie niby 2x próbował dostarczyć 'tak tak
ale nie miał mojego nr tel
w poniedziałek mam sie przypomnieć to ją weźmie
dziś ma być ta ze smyka -
Kamcia
Masz super chłopaków, a Piotruś jaki duży przy Patryku
Dziewczyny, spokojnie, nasze dzieci dobrze się rozwijają, każdy w swoim tempie a żłobek wiadomo że pomaga bo dziecko obserwuje inne dzieci i w ten sposób naśladuje i się uczy. Mój Antoś też na działce sporo się nauczył bo miał kontakt z innymi dziećmi i dużo po nich powtarzał. Ogólnie z mową u niego lepiej bo mówi coraz więcej słów np pić, am i dużo powtarza np cały alfabet, dźwięki zwierząt i część cyfr, ulubione 8 i 3. Myślę, że pomagają mu w tym puzzle podłogowe właśnie z cyferkami i literkami bo jak mówimy jakąś to szuka i pokazuje prawidłowo:) Niech się uczy chłopak, dobrze mu idzie i jest duży postęp przez ostatnie tygodnie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBól wrócił dzisiaj za nim wyjechałem do lekarza.
Myślałam że to zmiana pogody ciśnienie bo przecież pada u nas od rana ale nie.
Mi to pulsuje (tam gdzie boli) jak nos pociagne w drugą stronę to boli dalej a od rana czuje taka prege przez całą twarz jak boli i w czole zaczyna boleć.
Rtg czyste dała jeszcze jedna partie zastrzyków antybiotyków innych ale nie wiem czy wykupie je i będę brać.
Więcej mi nie może pomóc dała skierowanie do szpitala na oddział mówi że zrobią mi rezonans? I powiedzą co dalej bo może to zatoki jakieś tam wymienila.....
I oni podejmą decyzję co dalej
Mówię że mam wizytę u laryngolog 20.08 to jak wytrzymam to mam nie iść.
Sama nie wiem bo wolę iść teraz żeby dzieci miały matkę we wrześniu a z drugiej strony nie chce tam iść -
Natka
Wszystko już wiem
Panuje jakiś wirus
Sasiadki mały nie miał anginy. Złapał jakiegoś panującego wirusa który powoduje wysoką gorączkę
akurat u jej synka ciężko się zbijala-po nurofenie urosła na nowo po 2,5 h do 41,2 stopni!!!pediatra kazała jej wzywać pogotowie stąd znaleźli się w szpitalu. Córka lżej przeszła. Gorączka przez dzień i koniec