WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia
witaj w swiecie buntu 2 latka? 3 latka? kij wie ilu latka...eheh ale nie jest fajnie !
widze ze Piotrus tez pokazuje rozki
Natka
uuu biedna amelka ze ja infekcja zlapala
jak tam poszukiwania wakacji? cos upolowalas?
wspolczuje buntu, histerii, itd
Skali
ciesze sie ze odpoczeliscie i ze wyjazd udany.
Noooo mowisz ze Pola ma charakterek? BO Szymon to raczej spkojny byl nie?
Zabka
woooooo ale masz siniaka / krwiaka ?! skad to? mam nadzieje ze ot nic niebezpiecznego!
U nas tez zdarzaja sie histeriie, ostatanio mniej
Nie moge teraz nosic Sofci wiec czasami jej sie to nie podoba...ale raczej rozumie
MOwi : mamus ma dzidziu na brzuskzu
heheeh
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyKamcia ja myślałam że to Ty na górze zjeżdżalni hahahaha po chwili gdzie przecież by się nie odważyła z brzuszkiem.
Piękne fotki i superasne chłopaki.
Brawo
Dariah nie wiem od czego jedyne co mi do głowy przyszło to ten spacer i nagły ból nogi.
Nie no raczej nic poważnego.
Raczej wyjedziemy w czwartek wieczór albo późny popołudnie.
Co nam na rękę bo mąż do lekarza by w piątek poszedł. Pogoda ma się poprawić dopiero w czwartek A w piątek ma znowu padać.
Ale zobaczymy ....kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Kamcia
Tak, tak. Są kontrolę. ZUS się mega wziął za to i kontroluje czy zwolnienia lekarskie są zasadne i czy ciężarna przebywa w miejscu zamieszkania. -
Kamcia
piekne zjdieca!!!!!
sliczne chłopaki!!
ale z ta kontrola to nie zle!!! nie widzialam ze tak sie wzieli za to!
Zabka
pewnie jak taka pogoda to lepiej wrocic a i mąz dzieki temu zachaczy o lekarza09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kamcia
Podejrzewam, że gdyby cię nie zastali to wtedy byłoby gorzej. Zaczęli by drazyc.
A chłopaki są niesamowite!!
Zabka
Możecie wrócić, to fakt. Chociaż ja pewnie bym to przemyślala.
Dariah
Nic jeszcze nie mamy. Zacznę szukać 27sierpnia chociaż ulop niby mam od 2wrzesnia ale zawsze jest urlop na rel lub biegunka -
nick nieaktualnyKamcia nie wierzę nooooo!
Ale cóż ważne że Cię zastali w domu.
Natka na pewno coś ustrzelisz.
Dariah noooo nie dzwigaj Sofci wiem ciężko ale musisz.
My rano byliśmy na plaży bo słońce było ale wiało mega wiało.
Posiedzielismy chwilę werka sie wykapala ibucieklismy pojechaliśmy na wycieczkę do Darlowa/Darłówka na obiad ,polazilismy szukaliśmy też ryb żeby zakupić i nie kupiliśmy bo babka mówi że ryby do odwołania brak bo pałeczki coli w wodzie mieli.
Pojechaliśmy do Jarosławca po te ryby bo wczoraj widzieliśmy budke kupiliśmy dla dziadków.
I grzmi u nas ciemno się zrobiło będzie burza ot tyle fajnej pogody.
Wszystko się zapowiada że jutro popołudniu wyjedziemy. -
nick nieaktualny
-
Budzę się. Właśnie dostałam info, że hotel, który obserwuje ma 1200zl zniżki. Ja już narwana. D mówi, spokojnie. Czekaj, będa lepsze oferty. Ech, oby miał rację bo jak nie to mnie chyba szlag trafi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 23:44
-
Natka,
mysle ze D ma racje, bo skoro Wy macie urlop juz an koneic wakacji, to jest duza szansa na fajne oferty last minute
Zabka
podnosze ja tylko gdy trzeba czyli 2-3 razy dziennie max! ale to podnosze a nie nosze
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dziewczyny
nie wiem czt Wam opowiadalam ale Boza mnie pokarala za obzarstwo
w poprzednim tygodniu, gdy nie było Sofic to latalismy po restauracjach, i w czwartek bylismy w takiej restauracji gdzie jadlam makaron z pesto i krewetkami.
Suuuuper!
Ale...zaczelismy jesc po 20, skoczylismy po 21, a porcja byla mega wielka!
Nawet nie dokonczylam bo nie moglam.
No i musialo mi to podraznic jelita, bo od tego wieczora mialam strasznie opuchniety brzuch, wywalony jak w 4 miesiacu (myslalam ze to wlasnie ciazowo), bolal mnie ten brzuch strasznie (myslalamz e to mnie ciazowo boli, ze jakie skurcze czy cos...)
no ale...mowie sobie, ten bol jest tak dziwnie wysoko usytulowany jak na ciazowy
wiec wprowadzilam diete!
przez dwa dni jadlam tylko pyry z gzikiem, buleczke z maselkiem, brak kawy itd
dziewczyny!!!
juz wieczorem pierwszego dnia czulam sie jak nowka sztuka!
brzuch "zniknal", boli nie ma !
rewlacja!
i teraz powolutku zaczyna jesc ale ostroznie
musialam sie z Wami podzielic tym hihi09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyDariah to se porobilas.
Czyli takiej potrawy raczej masz unikać.
Natka mam nadzieję że trafisz w super okazje i D będzie miał rację A Ty mega rabat.
My w drodze do domu jesteśmy pod Gorzowem.
Nie pisałam wcześniej bo się nie dało Robert przechodzi samego siebie.
Po 20 powinniśmy być na miejscu.
-
nick nieaktualnyDojechaliśmy cali i szczęśliwi.
Fakt większość drogi z orkiestrą w roli Roberta "przypomniał mi się jego krzyk z porodowki jak i wiezlj go na jedzenie" z tego wszystkiego pozarlam się z mężem tzn wymiana zdań na krzyki po 3h jazdy w ciszy zaczęliśmy gadać.
W między czasie dwie dziwne sytuacje które skonczylyby się wypadkiem baaaa jesteśmy pewni że byśmy ie przeżyli oczywiście nie z naszej winy no ale co zrobić jak się jest piiiiiiiiii.
Ważne że nic się nikomu nic nie stało.
W naszym mieście Robert zobaczył lidl i mówi mniam mniam biszzz nie wiem co to znaczy ale mówię do męża dawaj na zakupy Robert wola mniam mniam!
Wpadł do Lidla na nogach i pierwsze co do bułek pobiegł kazał zapakować i sobie dac wyobraźcie sobie że na sklepie zjadł 3 bułki!!!!!
Chodził i jadł A mi się gęba cieszyła.
A na wczasach nie jadł nic!!!!!!! Żył 6dni o piciu!
Szkoda gadać.
Wpadł do domu wziął ciastka swoje (miał je na wczasach jonkupilam z myślą że może to zje) usiadł dojadl ciastek i się wykapal.
Dziecko szczęśliwe.
Ahhhhhh
Ogólnie powiem wam że nie mogę się doczekać poniedziałku takkkkk chce do pracy tam odpocznę dopiero.
Wakacje fajne , morze fajne no cóż pogoda nie dopisała humor też kiepski, Robert wrzeszczacy bo nie chciał siedzieć w pokoju oczywiście w czasie deszczu jak już kazała iść to nagle nie chce darl się niesamowicie, kiedy już chciał to mnie wszędzie ciagal i tak wiecznie mnie męczył, znaczył mnie tym że nic dosłownie nic nie jadł co najgorsze gdzie stanął i sikal to kupa rzadka z niego leciała więc ile ja tych kup się nazbieralam hahahaha to moje psa nie potrzebuje oj nie chce.
Werka nie posłuszny, bawić się z nim nie chciała A on ja wolał zapraszał do zabawy.
Nooooooo do dooooopy.
Może w przyszłym roku dopiero odpocznę bo Robert będzie starszy ale zobaczymy, rozważam opcję wakacji za granicą w doooopie mam taką loterie z pogodą.
Jejku 1.5 dnia słońca! Reszte 4.5 dnia deszcz:-(
Ale muszę usiąść pomyśleć kiedy najlepiej wybrać się na tańsze takie wakacje jakby nie było już za nas 4 byśmy pewnie płacili.
Jedyne pocieszające jest to że tam się wysypialam, spałam jak zabity i dobudzicsię nie mogłam.
Słoneczko nas chwyciło ja mam ramiona zjarane
Natka jakbyś miała czas chęci proszę o wskazówki gdzie szukać, czym się kierować, czego szukać.
Ja się na tym kompletnie nie znam A boję się panicznie jechać że względu na brak języka.
Jeśli któraś z Was też jeździ to proszę na priv nie będziemy tu zaśmiecać wątku.
Dziękuję bardzo.
Dobranoc cioteczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 22:22
-
Żabka
Super, że bezpiecznie dojechaliście.
A w pogodę rzeczywiście nie trafiliście, no szkoda że nie mogliście skorzystać ze słońca i plaży. Niestety wakacje w Polsce to zawsze loteria i nigdy nie wiadomo czy się dobrze trafi. A zagranicą pogoda gwarantowana więc może warto pomyśleć o kolejnych wakacjach gdzieś indziej a last minute najbardziej się opłaca.
U nas pogoda na działce średnia, są gorsze tzn deszczowe lub wietrzne dni ale dziś było lepiej, trochę słońca, trochę chmur i bez wiatru więc sporo czasu spędziliśmy na dworzu. Jutro ma być 25 stopni więc zapowiada się ładny dzień.
-
A co do wakacji, to niestety tak to jest. Loteria zarówno z pogodą jak i humorami dzieci. Didatkowo co poniektorzy maja jeszcze atrakcje chorobowe, ale na to już nie wpłyniemy.
W poniedziałek do pracy idziesz już? Tydzień miałaś tego urlopu czy dwa?
U nas Amelka coraz lepiej. Już tak nie chrypi chociaż trochę jeszcze jej tam zostało. Ogólnie jeśli dobrze pójdzie to w poniedziałek do przedszkola idzieDariah lubi tę wiadomość