WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia
opowidaj jak dzis bylo!
ah! jak pislas o tej drozdzowce i Piotrusiu to mi sie przypomniało teraz ze w poprzednim zlobku tez D musial chodzic z rogalem maślanym po Sofcie eheh
zanim sie z nim witala to sie rzucala na jego torbę bo wiedziała ze tam jest rogal eheeh
ale ona jadla, wszytsko (a nawet porcje innych) w zlobku
tam byl inny problem : oni mieli śniadanie, 2 śniadanie, zupe i drugie danie przed drzemka...
a po drzemce jedynie podwieczorek
wiec byla zwyczajnie glodna!
teraz jest lepej po po drzemce maja drugie danie i podiweczorek
czekmy na relacje
A u nas co raz blizej do zakonczenia robot na ulicy wiec od dzis do przedszkola Sofia jezdzi rowekiem09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
teraz dopiero moge napisać, bo czytalam was a weszliśmy do domu dopiero o 16:30, po przedszkolu poszliśmy na spacer a raczej bardziej kierunek do "cioci Agnieszki"-wypiłam kawe a chlopcy u niej w sklepie pobiegali
znów dotarliśmy za wczesnie(ale wg harmonogramu nie), czyli w trakcie zupy, u Patryka przed zupą czyli on nawet nie miał okazji jeść
a więc tak:
zacznę od młodszego bo krócej
popłakiwał jak inne dzieci, zjadł mielonego na drugie danie (które mamy o 11:30), nie wiem nic o sniadaniu (dostał 100 ml mm o 6)ale!!!!nie dał się w ogóle położyc do spania, nic a nic nie spał, nadal nic nie śpi, szykujemy kąpiel
Piotruś
też za wiele nie wiem, przekazała nam go dyr a ta wię coś od godzz 12...
ale przyszliśmy jak była zupa, a dokładnie piotruś dał sie dyr nakarmic pomidorową pokiwała męzowi, kiedy zagladnał, szybko mnie pogoniła kiedy chciałam go odebrać(nie wiedziałam, ze je), widzziałam te chwilę, że jadł z zamknietymi oczami ale tak zaciśniete oczka to po prostu ze wstydu
kiedy dyr wyprowadziła Piotrusia to dzis ten na moj widok bieg z usmiechem
ale! zaraz wyszedł za Patrykiem i tata na tutejszy plac zabaw i to był bląd taty...w tym czasie pogadałam chwilę z dyr
pytała sie, czy Piotrek boi sie hałasu?
mówiłam, ze nigdy tego nie zaobserwowałam, więc nic mi o tym nie wiadomo, ale! poradnia p-p stwierdziła u Piotrusia szumy komunikacyjne...a więc wszystko jasniejsze dla niej-Piotrus nie chciał zasiąśc do zupy, a tym bardziej dac sie nakarmic kiedy była cała grupa dzieci; kiedy dzieci zrobiło sie mniej, udało sie go nakarmic
ogólnie nie płakał, o histeriach przed 12 nie wie, ale po 12 nie było tego
nawet sie chwile przespał (nie wiem co to chwila)
ogólnie maja problem z komunikacja-ale wiemy przecież dlaczego w szczegóły nie wnikałam, wspomniałam o tych szumach, o nie mówieniu
do tej pory dobre humory
i oczywiście-Patryk nie dopity po klubiku(w sumie od 15 do 16:30 wypili 2 pełne bidony kompotu oraz butelkę kubusia!) a piotrek głodny zaliczył całą drożdzówke (była ważniejsza niz lizak a to już cuuuuud!), tubke, po wejsciu do domu zjadł obiad w połowie
no i przez ten obiad pisze dopiero teraz
Patryk niedługo usnie, ale ciekawe jak Piotrek...bo w sumie wstał przed 5, ale drzemal
no i jutro (dopiero ) trzeci dzień
a dokończe czemu błąd z placem zabaw-Piotrek nie chciał wyjsc a więc tata na siłę wyprowadził na rekach-była krótka histeria(lezenie na podłodze, nie dał sobie butów ubrac) ale wtedy głód wygrał-drozdzówka szybko załagodziła sytuacje
i przyniosłam dzis mokre majtki, spodenki oraz koszulke...pomyslałm najpierw o wpadce, ale teraz tak się zastanawiam, że mógł po prosru wylac kubek picia, a na siedzaco tak by zaliczył całe ubranieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2019, 17:48
-
Kamcia
Oooo to ładnie dzisiaj !!
Nie było histerii to jiz pierwszy sukces
Może byc tak ze przez szumu komunikacyjne Piotr unika hałasu - stad woli zjeść później - ale zjadł !
Są dzieciaki co przez tygodnie nie jedzą w żłobku / przedszkolu - bo nie - bo nie mama - bo nie tata - bo nie w domu - bo nie
A Piotruś zjadł
Super !
Patrys to jiz w ogóle pięknie !! Ale takie małej dzieci szybciej sie adaptują niż starsze09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Zabka
Spokojnie z tą jazda do pracy kochana. 180km/h to ja nawet w śnie nie jechałam
Dobrze, se udało Ci się nianie dobudzic a za spać zdarzy się każdemu
Dariah
To teraz jak wam remont drogi zrobią to będziesz mieć jogging do przedszkola a nie spacer
Kamcia
Brawo dla chłopaków! Początki zawsze są trudne i czasem zalicza się jeden krok w przód i dwa do tyłu. Ważne, że ty też odpoczywasz a dzieci przebywają wśród swoich.
Marta
Miło cię widzieć! Czekamy na zdjęcia twoich babelkow!
Skali
Dobrze, że u was w miarę spokojnie. Miło to słyszeć, że nasze dzieciaczki tak dobrze sobie już radzą aż się serucho raduje. -
Progres.
Zrobiłam listę do pakowania D. Skomentował to tak: pamiętaj, że my mamy ograniczenie do 20kg
Spoko, spoko, niewiele więcej niż w zeszłym roku a wtedy mieliśmy 17kg i 15kg więc będzie gites. Jeszcze jutro po spakowany wrzucę na wagę i sprawdzę -
Kamcia
Dacie radę jutro ! Tak jak mówi Natka, dwa do przodu, trzy do tylu... będą dni lepsze i gorsze
Ale dadzą radę
Natka
No to masz challenge ! Zmieścić wszystko i to w limicie wagowym hihi09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
dziś trzeci dzień i zgodnie z przwidywaniami-było trudniej...noc OK, rano w domu Ok, ale Patryczek rozpłakal sie juz w progu sali, na czterech próbował uciec...
Piotruś wstał wczesniej (ale nie jak wczoraj przed 5), grzecznie sie zachowywał, do auta biegł(tak kocha jezdzic) , ładnie dał się odprowadzić do sali
jakieś dziecko płakało i bidulek nie wiedział co robić, ale wyszło(musieliśmy zawrócić bo picia nie zostawiliśmy), ze nie płakal
odbieramy przed 15 żeby znowu nie być za wczesnie
no i pani Piotrusia chce z nami pogadac-ale i domyslam się o czym, i po zawróceniu sie meza pare słów już zamienili-czyli kwestia samodzielności, nie mówienia
ale Piotrek nie jest jedyny którypije z bidonu(mamy uczyc z kubka), nie je sam(mamy uczyc)
ale to przecież ja licze że przedszkole go nauczy
tak nam szkoda Patrynia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 09:00
-
Kamcia
ehh biedny Patrys
ale jak pamietam to u nas tez tak bylo ze 3-4 dnia byla tragedia - zrozumiala o co chodzi
ale w tamtym zlozbku jak widzieli ze dziecko placze itd to od razu zabierali do sali bez przedłuzania z rodzicem itd
ale plakala 5 min (bo dzownila do zlobka po 10-15 min) i juz byl spokoj wiec ok
za ro brawa dla Piotrusia!!!!
chce pogadac z Wami to niech pogaad hehe
co do bidnu - schowaj bidon i dawaj tylko kubek w takim razie, powiedz ze bidon zostal w przdszkoluNatka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Piotrek dużo pije w ciągu dnia-2/3 litry na pewno
zero mleka czy czegoś podobnego
i ja chce by pił, bidon sprawia ze pije ile potrzebuje
oni sa spragnieni po przedszkolu
Piotrek nie jest dzieckiem "standardowym", ciesze sie na okazje pogadania, ale z jednej strony ciesze sie z tej okazji, bo narazie duzo się dzieje a ja nic nie wiem -
nick nieaktualnyKamcia pociesze Cię pani na zebraniu (ta sztywniara)co chwila zaznaczyła że dzieci nie są samodzielne! Że nie umieją tego czy tamtego, jeden sika w pieluchy ojojojo mówię Cię tragedia.
Z jednej strony je rozumiem z drugiej nie.
Trzeba wziąść pod uwagę że każdy jest inne, nie każdy miało kontakt z dziećmi, obcymi itd wymieniać można.
Od tego one są żeby je uczy kwestia czasu.
Nie przejmuj się proszę nauczy sie i on .
Możesz dac łyżka żeby sam trenował w domu może ruszy z zaskoczenia.
Niech sobie pogadaja.
Co masz zrobić z nim żeby jadł samodzielnie to taki przykład no co ?
Tylko ćwiczeniem A on więcej czasu jest w przedszkolu teraz to gdzie ma się uczyć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2019, 12:53
-
Ja to wszystko wiem
Pani najpierw powiedziala że chce później porozmawiac ale mąż musial się wrócić (zapomnielismy dac bidon) i że była poza salą to już zamienila z mezem kilka słów. Od razu mowila że Piotruś nie jest jedyny niesamodzielny i że ona mowi to wszystkim rodzicom 😉 absolutnie w tym temacie nie naciskala czy coś. I ja to rozumiem i wiem że dzieciom pomagaja
A piotrusiem jest jeszcze trudniej ho nie mowi. Domyslam się od poczatku o czym chce porozmawiać. I dobrze. Bo ja też ja muszę uczulic że od niej chcę duzo wiedzieć nt Piotrusia aby ewentualnie dalej to prowadzic czy diagnozowac
Bo tak naprawdę jestesmy na etapie że "taki jest i trzeba czekac "
Teraz ona spędzi z nim czas. A Piotruś rosnie...A przecież neurolog mowil sam ze jeśli wyjdzie że Piotruś odstaje od rówieśników to zaczniemy badania genetyczne
Za godzinkę wyjdziemy po nasze robaczki 😮 -
nick nieaktualny
-
Kamcia
dokladnie, Wy wiecie jaki jest Piotrus
Grupa, dzieci itd wiec tez zacznie sie inaczej rozwiajc, bedzie nasladowac, itd
z bidonem i nauka jedzenia samemu...nie wiem co poradzic
bo ja z tych co bym przetrzymala / niech sie poleje - ale sie nauczy sama
Plusem tez jets to ze tak jak mowil neurolog dopiero na tle grupy bedzie mozna faktycznie zaobserwowac czy odstaje od nich czy nie
Jak bylo dzis?!
Zabka
wooo brawo dla Roberta!
ale on od zawsze byl niejadkiem
taki typ zmieni mu sie kiedys
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyDokładnie.
Przepraszam że nienodniose się do wszystkich ale ja sie pakuje zaraz jadę na szkolenie, odrabiamnlekcje z werka.
Chwalę sie przyniosla dziś 3 szóstki 😁!!! Oby tak dalej.
Nabijam się z męża w między czasie bo niania zostawiła bluzę.
Pytam czy to jakiś znak czy co mam myśleć?
W pracy z sasiadkami się śmiałam bo się że mnie śmiały żona wyjeżdża A mąż chata wolna jeszcze niani płacę za przyjemności.
Żarty żartami ale jak tą bluzę zobaczylam to juz wesolo mi nie bylo.
Co ma byc to bedzie.
Tego kwiatu pół światu ale obiecuje ze zrobie mu krzywde ......🤣
Za dzieci jeśli skrzywdzi 😁
Coś mi się stało w nodze nie mogę wchodzić po schodach .
Kuclam w pracy i coś mnie zabolało.
Siedząc odczuwam ból w kolanie dziwnie bo mnie w idzie zabolało bliżej kolana.
Dariah, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Patryczka mąż odbierał kiedy rozmawialam z panią Piotrusia. Ogolnie troszkę rano płakał, później już było w miare dobrze
Rozplakal się też kiedy tatę zobaczyl
Pospal nawet, nie wiem jak z jedzeniem
Piotruś dobrze
Nie płakał, nie robil im histerii, ale jeść nie chce, dopiero jak jest mniej dzieci zjadł trochę zupy
W zajeciach jako tako nie uczestniczy, dziś piosenki mu się podobaly, są momenty że się sam gdzieś wycofuje, czasem ma ten swoj swiat
Ale jak mowilam-udalo się opowiedzieć troche historie Piotrusia
Dziś wyszedł ostatni 😉Dariah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDojechałem jesteśmy na miejscu.
Kamcia pociesze Cię jest ok idzie w tempie tak jak każdy.
Będą takie wycofania bo nie każdy lubi się uspoleczniac.
Aby do przodu i z efektem.
Są dzieci które w wieku 4 lat dopiero uczestniczą w zajęciach zespołowych także luz.
Ja uważam że jest okkamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Kamcia
Dokladnie, niektóre Dzieci nie lubia zajec i zabaw z innymi
Myśle ze u Piotra również grają role te szumy komunikacyjnej - zabawy z dziecmi to halas
Dobrze żeby zjadł chociaż zupe - tzn ze stres nie odcina go od jedzenia
Patrys tez ładnie ! Rano popłakał bo i wejście było trudne
Ja dzis rano znów zappmnjalam zapytac jakie ciasto / tort mkge przynieście na urodozny Sofci heheh
A to już w pn ! Muszę jutro zapytać
Nadal nie wiemy gdzie będąc urodziny rodzinne
Dziś po żłobku zjadła 6 pierogów z mięsem i 6 z srem...
Ale widziałam menu na dzis - to nie jej smaki wiec wiedziałam ze będzie głodna09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️