WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabka
Powodzenia na szkoleniu i nie szalej zbytnio
a bluza się nie przejmuj, gorzej jakbyś bieliznę znalazła. Posiusianiem by raczej tego nie wytłumaczyła 
żarty żarciki, ale ile razy ja coś u kogoś zostawiłam to nie wspomnę.
Kamcia
Ja to się dziwie, że pani takie wnioski po 3 dniach gada. To, że nie bierze udziału w zajęciach. Moja siedziska pełne 2tyg u pani na kolanach i ani nie jadła ani nie bawiła się. Cały czas przytulna.
Bedzie dobrze, zobaczysz jak ci się rozkręci. Ja ci to mówię
Dariah
Ja Melce robiłam sernik na zimno z galaretka. Dzieci zjadly wszystko i nawet lautke zrobiły z podziękowanie i prośba o jeszcze
My już spakowani. Oglądamy jeszcze trochę tv i zaraz spać bo jutro wcześnie rano wstajemy i na lotnisko. Ale najpierw to nas czeka 3,5h jazdy w kierunku Warszawy.
Także uprzedzam, że jeśli nie będzie wifi to nie będę się odzywać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2019, 21:57
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI
czynnik męski
-
Ja to nawet nie liczę ile dziś spalam
I to w sumie przez tatusia który chce być madrzejszy w kwestii dzieci od mamusi
Tyle razy mówiłam że jeśli nie pomaga to ma nie przeszkadzać
Zresztą - bez sensu ze ma tydzień wolnego skoro bokiem mi wychodzi jego obecność
Niech se hrabia śpi
Ja awanturę dokończę później -
Kamciu ja uważam że to że sam nie je to nie problem one powinny go nauczyć. Ja bez pardonh zostawiłam ta sprawę i nauczyły go bo one mają doświadczenia większe będzie widział jak dzieci jedzą moim zdaniem nie ma co wymagać od dziecka po trzech dniach a jeszcze Piotruś był w domu a nie w żłobku
Ja jestem zadowolona ale moje przedszkole jest integracyjne jeszcze mi się znajome panie trafiły więc jestem spokojniejsza kilka dzieci ma pampersy i nie jest to problem ni tylko kazały dać nocnik bo się boi ubikacji.
Polcia gorzej wczoraj płakała i nie chce nic jeść ani pić wczoraj mnie pani wręcz zaatakowała jakby to była moja wina dziś chyba wezmę jakieś flipsy. Jak wyszła wczoraj to się rzuciła na banana.
A dziś pierwsza noc szymonek śpi e swoim pokoju co prawda z mama ale to postęp
kamciaelcia, Dariah, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość
-
Dziś patryczek plakal już przed pierwszymi drzwiami. az Tak sie rzucił na podłogę...
Piotruś też probowal ale to dlatego że na te30 min musialamgo dac do innej grupy w innej sali z innymi paniami. Ale widzialam że dał się wziąć na kolanko i przestal . I siedział na Tym kolanku Pani -
Natka
szerokie drogi, spokojnego lotu, szalonyhc wakajci!
zdjecia prosimy!!
Skali
Brawa dla Szymka! super ze jest w integracyjnym przedszkolu, ja bylam w takiej podstawowoce i gimnazjum - super sprawa!
Co do Poli...tak moze byc ze na początku nie bedzie jesc, bierz jej cos do jedzonka jak ja odbierasz
duzo dzieic tak reaguje ze nie jes na początku...będzie dobrze!!
Kamcia
Patrys zrozumial ze tak juz bedzie codziennie wiec walczy...chce zobaczycile moze ugrac robiąc raban badz silna, nie wchodz w jego gre to szybciutko zrouzmie
Piotrus za to widze ze juz zrozumial ze czy chce czy nie chce it ak tam pojdzie
Faknie ze ciociia wziela na kolanko i bylo juz lepiej a nie ze sie on niej odpychal i nie chcial jej!
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Pytalam sie dzis w przedszkolu co naurodiznki
Sa dwie opcje
1/ tort / babeczki itd kupne + obowiazkowo paragon musi by (zeby byl dowod ze kupne)
2/ owoce / ciastka / herbatnuiki itd
I chyba w2 opcja pojdziemy
Wiem ze babna zje Sofica, ciastka tez zje, i w sumie chyba wsyztskie dzieci lubia
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
dariah
troszke sie zdziwiłam, ze Piotrus tak sie dał na kolanko
to moze nawet nie był płacz, tylko taki krzyk z usiądnieciem na podłoge, bo chce z rodzicami a pani zatrzymuje
ale jak mu po 3 dniach stresu wytłumaczyć , ze w tej sali będzie chwilke? zwłaszcza ze chwile wczesniej mijał swoją...
dopiero wróciliśmy z GW-zamiast po przedszkolu do domu, to tam po pojemniki pod łózko do pkowania na śniadanie zaliczyłam-w końcu - bułkę z pieczarkami
i zaraz po chłopaków, raczej autem bo kropiło -
Kamcia
no tak, ciezko wytlumaczyc w takej chwilii, bo dziecko zestresowane / zdenerwowane ma "zaknięte ' uszy - nic nie slucha racjonalnego
wiec nawet nie am sensu dyskutować bo to przedłuża wszystko
fajnie ze poszedł na kolana
mam nadzieje ze juz lepiej z mezem? co narozrabial znow?!
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nie słucha jak ma usypiać Patryka
jeśli przebudza sie w nocy, to ja wchodzę, ułoże, dam np picie (teraz mm nie pije w nocy), wychodze, jęsli "zawoła' wchodze, pogłaszcze , wychodze...
ale wstaje mąż i czasem przegina
pierwsze co, sadza dupe na pufie i siedzi...i głaszcze, i siedzi...a Patryk bardzo tatusiowy i nie chce w końcu dac mu wyjsc i go woła, a więc krzyczy, wrecz piszczy
no i się obudził, tzn nie usnął szybko, ponad godzinę
w efekcie Piotrusia obudził!!!a to juz gorsze
bo Piotrek jak ja-jak już oczy otworzy to nie spi...nie pacze, nie odzywa się, lezy i sie kręci...no...w efekcie Piotrus zasypiał 2,5h z mama obok
Bo w końcu ja wstałam wkurzona, dałam mm Patrykowi i położyłam się z Piotrusiem, Patryk w mig usnął, Piotrek dłużej, ja nie umiem jak mąż zasnąc gdziekolwiek i kiedykolwiek, dopiero jak Piotrek zasnął, poszłam na kanape
Patryk przebudził sie o 23:45, na kanapę poszłam o!!! 3:30
niby usnęłam, ale kot chodził i wkurzał
najlepsze, że dziś Patryk sytuacje wykorzysta i znów bedzie wołała tate-nie godzine a 1,5h
bo poprzednio było 30min
a mówiłam męzowi-nie siedz z nim
Ba! on sadza dupę na pufie obok, ja nawet w nocy pufy nie mam -
Kamcia
hhh no to faktycznie...
bezsensu
sam sobie bata kreci - bo Patryk sie nauczy ze on zostaje i siedzi itd...
do tego Piotrus obudzony...
ehh
U nas od powrotu z wakacji (poczatek sierpnia) D usypia i D wstaje w nocy do niej jak sie przebudzi
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyPóźniej nadrobie .
Chciałam tylko powiedzieć pozalic się tatuś odebrał Roberta z katarem nawet pani zwróciła uwagę mężowi.
Jestem zła.
Już mi się tu nie Chce być na tym szkoleniu ale tak naprawdę nic bym nie poradziła zaradzila.
Niania pracę dostała więc musimy liczyć tylko z mężem na siebie -
Zabka
o matko!
a z ta nianią to c? ona mowila ze bedzie szukac pracy i że to tylko tymczasowo bycie nianią??
myslalam ze to na stale bardziej...
kurde!
no to bedziecie musieli sobie to jakos ulożyc grrr
no a z katarem...coz...problem taki ze sa pwnie nowe dziec - takie co nigdy nie byly w zlobku wiec moze ona juz cos podlapaly i Robert od nich sie zalatwil? nie wiem...ehh:( tule!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyChodzę z koleżanka po sklepach bo szuka sukienki na wesele więc mam chwilę jak ona mierzy.
Dziś niania mk napisała że przyjęli ja do pracy .
My głównie mieliśmy ja na wakacje takie było założenie.
Więc w czasie choroby Roberta niestety będziemy na zmianę brać l4 na to wychodzi.
Daje mu od sierpnia ten imonoglukan i od kilku dni daje mi kwasy omega z kupiłam jakiś specyfik za 40zl natures aid.
Mąż mówi że się położył koło niego ja to czuje że się wyłozy.
W przyszłym tyg mąż ma 3 zmiany więc będzie z nim siedzieć bo idzie na 17 do pracy. -
Zabka
aaa myslalam ze to nie tylko na wakacje
no coz....pozostaje tylko sie cieszyc ze babeczka znalazla prace i tyle..nic innego nie zorbisz..
niestety..jak sie pokłada to moze ot byc poczatek choroby uuuu
my teraz dajemy Miązsz z Aloesu - generlanie to jest glownie na odpornsc, ale my to bierzemy ze wzgleud an problemy z kupka...09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
weszliśmy do domu jakoś przed 15, ale na szybko obiad(frytki i paluszki rybne z piekarnika), karmienie...a do kompa niefajnie mi sie schylac
tzn czesto czytam na laptopie, ale pisze na tel(Piotruś ma swoje ukochane piosenki ale chociaz je sam rekoma )
a więc bylismy po chłopaków o 11:40-oboje kończyli drugie danie (które maja przed zupa o 11:30), oboje nakarmieni zjedli około połowy
sukces, że Piotruś daje sie pokarmic(dla mnie sukces)
panie jednego i drugiego wyprowadzały więc nic nie wiem
ogólnie Piotruś miał na sobie swoje ubranie-nie zesikał się, Patryk zawsze czysty wraca (?), poszliśmy jednak spacerkiem do przychodni (wózek rano wyciagamy z auta i zostawiamy w przedszkolu), tam byliśmy o 12 i o dziwo poszło szybko-i lekarka niewiele opóźniła badania, i byliśmy 4.w kolejce
wkłucie oboje poczuli, ale bardziej bólowo, niz płacz itp
Patryk płakał na nasz widok(zły odwracał sie od nas), był w poradni marudny i płaczliwy(chyba obecność jakiejś pani kojarzyła mu sie z klubikiem), no ale drzemki dziś nie zaliczyli
poszliśmy na mini spacer z myślą o kawie u znajomej i Patryś w drodze usnął w wózku-super
ale nadal jest nieswój...uwzgledniam i noc z pobudka (a to taka rzadkość u nas-do policzenia na jednej rece), póżna i krótka drzemka, no i emocje klubikowe
aaa
i Patryk nic a nic nie pije w klubiku, nawet w swoim bidonie(ma jako jedyny swój bidon do dyspozycji), nic dziwnego że na dzień dobry cały wypija
Piotrek na dzień dobry zjadł 1,5 drożdzówki
Dariah lubi tę wiadomość
-
zabko
tak niefajnie wyszło-i z nianią i z katarem
ale jak bedzie mus, zawsze niani nowej mozecie poszukac
a katar może nie byc infekcyjny
w sumie ciesze że udało nam sie dzis zaszczepic, bo ju niedługo choroby trzeba brac pod uwage...
Patrykowi zostało jedynie 6w1 oraz płatne pneumokoki (22.października) -
nick nieaktualnyDariah tak bardzo się cieszę bo szkoda mi jej trochę utrzymuje się sama musi opłacić studia i bardzo chciała mieć stała pracę tzn pensję A z dziećmi może sobie dorobić zawsze.
Też bym wybrała opcję nr 2.
Jak się czujesz ?
Skali brawo! No super tylko się cieszyć.
Pokażesz nam te swoje szkraby?
Natka pięknie 🤩
Marta co tam u was?
Kamcia ale bym miała nerwa faceci!!!!
Nie będę szukać nowej niani bo się cenią. Nie dam 30zl za godzinę bo ona musi przyjść do chorego dziecka.
Nie zarobie do tego leki .....
Dziś na szkoleniu wszystkie potwierdziły głośno na forum że praca w tej korpo jest pod względem opieki, czy nagle wyjście bo że szkoły dzwonią jest ok że te co mają dzieci nie muszą się martwić że wyciągna jakieś konsekwencje .
Więc jak coś będę brać opiekę z mężem na zmianę jakoś sobie poradzimy
Rozważam opcję zakupu siary krowiej skoro tak było dobrze.
Zobaczę jak wrócę co to będzie.
Werka przyniosła dziś kolejna 6-ke duma mnie rozpiera
[
