WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabko
Kurcze Nieciekawie z Robertem. Mam nadzieję, że szybciutko minie i wróci do przedszkola. Nie zazdroszczę Ci ani chorego dziecka ani bałaganu w domu bo to się wykończyć nerwowo można.
Kamcia
Dla mnie Małgosia to kruszynka śliczna. Ja już nawet nie pamiętam jak Mela była ta a malutka.
Dariah
Cuuuudoooowne zdjęcie ❤️❤️ i Zosia na nim taka dorosła malutka. Dziewczynka piękna. -
nick nieaktualnyDariah Sofcia jaką drobna ma tą buźke.
Piękna dziewczynka 🤩
Natka nerwowo to mnie wszyscy wykanczaja hahahaha serio chyba się odzwyczailam i stałam się wyrodna matka.
Właśnie Robertowi drugie oko się rozkręca, cale ropa zachodzi więc jutro będzie armagedon.
Chyba miało prawo się zarazić drugie oko?
No nic..damy radę.
Mąż w tamtym tygodniu kombinowal z kierownikiem jak to zrobić żeby Robert miał opiekę bo w pon poszedł do przedszkola już z katarem.
A od wtorku mąż miał urlop kierownik się zgodził na wypisanie zaległego urlopu.
Więc jemu było już głupio prosić o wolne czy rzucić l4 więc ja brałam na siebie.
No długo chory bo to już 2 tydzień
-
To taki dachowiec czy rasowy?
Edit: pytam, bo zastanawiamy się nad kupnem kota. I tak rozważamy wszystkie za i przeciw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 23:02
-
Kamciu
A jak tam wasze meble? Czy to kotka czy kocur? Opowiesz coś więcej?
Ja mam doświadczenie z kotami w domu ale to było daaaaawno temu. Dzieckiem byłam więc też inna perspektywa była. No i koty były domowo-podwórkowe. -
Natka
a moge sie zapytac dlaczwgo chcecie kupic a nie adoptowac?
my mielismy kota, gdyby nie to ze i D i Sofcia sa alergikami - nadal bysmy mieli
a tak to jest teraz u moich rodzicow
meble....to zalezy, wydaje mi sie od kota
np
moi rodzice maja 2 koty
MInia - ich kot, przybledka, wychodzący - nie dotyka mebli, nie drapie, wraca z dworu - polozy sie na kanapie lub oknie, jak by kota nie bylo
Eliot - nasz kot, nie wychodzi, drapie, kwiaty obgryza wszytkie wiec mama zrobila z jefdnego ich pokoju "Dżunglę" i tam są wszytskie kwiaty, miauczy, ze tak powiem nudzi sie
lol
Ale czy to kwestia ze jeden wychodzaczy a drugi nie, czt po prostu charakteru?? nie wiem
ja geenralnie bardzo lubie koty
jestem bardziej kociara niz psiara09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah
Myślimy o tym intensywnie. Mój mąż jest i psiarz i kociarz i ogólnie kocha zwierzęta. Ja kocham psy ale pies już u nas był i ja nie chce innego. Jednego członka rodziny straciliśmy w zeszłym roku i nie wyobrażam sobie drugiego psa. Koty bardzo lubie.
D wszystko jedno jaki kot, ja marzę o Brytyjczyku. Stąd właśnie nasze rozważania pod względem odporności na choroby, zachowanie itd. -
Ja bardzo lubie psy również
W domu rodzinnym mieliśmy dwa psy (owczarek niemiecki, owczarek zmieszany z husky) i kota
Ale....
Teraz mie chciałabym psa bo wiem ile z nim roboty : wyjac rano przed praca, w ciągu dnia, wieczorem
I to takie minimum
A ja nie wyobrażam sobie wstawać wcześniej lub wychodzić o 22 jak leje
Ja wiem...tk się nazywa lenistwo - ale heheh tego świadoma i świadomie nie chce psa
Kot pod tym względem jest duuuuzo łatwiejszy
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah
To była druga sprawa brana pod uwagę. Pies jest ogromnym obowiązkiem. D na nockę a mlody pies piszczy o 23:00 i co? Zostawić dziecko same w domu i iść?
Dodatkowo pozostaje kwestia naszych wyjazdów. Nie przeczę, ze wyjezdzamy i to nie jest raz do roku. Zostawić komuś psa jest o wiele trudniej uważam.
Z kotem to jakoś tam sobie to wyobrażam, że moooze klucze zostawimy mamie lub D siostrze, siostrzenicy i przyjdą codziennie. Kuwetę posprzątają, jedzenie dadzą. Kot chyba sobie poradzi z nieobecnością? Nie mówię tu o dłuższej tj ponad 2 tyg ale do tyg to chyba spoko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 11:39
-
Szczerze boję się tylko trochę, że trafimy na kota wariata co to będzie kwiaty żarł, lazil po stołach, niszczył meble, srał i sikał po kątach. Bo tego bym nie zniosła. Już pal licho kwiaty ale by się czubek nie rozchorował.
No i zapach odchodów kocich gdyby mi gdzie narobił poza kuwetę jest chyba ciężkie fo usuniecia? -
Tak kot wytrzyma np 3 dni sam całkiem - ocywaoce musi mieć kilka misek jedzenia i picia (w razie gdyby któraś rozlał żeby miał inna)
No j najlepiej więcej niż jedna kuwetę
Wiec temat długiego weekendu jest załatwiony w razie wyjazdu
Na dłuższe wyjazdy prosiłam zawsze kogoś aby przychodził ci drugi dzień i ogarną kuwetę, jedzonko i miseczki
Albo dawałam go dk mamy do domu na cały wyjazd
Co do charakteru....
Dlatego ja bym Wam polecała adopcje ale nie kociaka ale kora
Takiego rocznego Np
Bo charakter już widać, osoba która ma kota na tymczasie wie jaki on jest i dla kogo się sprawdzi, itd
Jest już „odchowany” trochę09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
dokładnie
kota mamy z wygody-blok, 3.pietro...na wyjazdy w transporter i jazda...w domu sama zostawała bez odwiedzin do 3 dni, kiedyś... wtedy miała jeszcze swój pokój
nasza jest z nami 11 lat
ma podły charakter ale dla mebli jest dośc litosciwa, nie mam poczucia, że cos nam zniszczyła, ma swój-juz niezle wyeksploatowany-drapak i na nim nadrabia
ale gdybym nie kontrolowała, nie uczyła lubiłaby brzeg kanapy (np na wyjezdzie w nocy słysze ze z kanapą próbujeZ)
jesli chodzi o ten podły charakter-potrafi na złośc nasikac na coś, zwłaszcza ubranie na podłodze, był czas z łózkiem w sypialni-została wyeksmitowana ze wszystkich pokojów
ale to kwestia charakteru, nawet raczej nie płci...
miałam kocura który kazdy róg na scianie drapał do tynku
sasiadkA opowiadała o kocie syna-zniszczył doszczednie nową kanape, koc na niej pomógł, teraz ten syn ma dwa małe kotki mają wesoło
kocham zwierzeta, ale na psa tu nigdy się nie zgodze, na kota juz drugi raz nie (ten podly charakterek mojej)(tak w przyszości bo naszej jeszcze nie usmiercam)
rasa kota jest zwiazana z temperamentem,ale nie wiadomo na jaki typ się trafi -
Naszym nas na złość nie robił nic
Obrażał się - np po wyjeździe przez dwa dni nie podchodził do nas bo panicz obrażony
Ale tak- brzegi i dół kanapy uwielbial....
Zniszczył cały dół i bok kanapy co mieliśmy w mieszkaniu...
U moich rodziców tez zaczął niszczyć nowy komplet i musieli zamontować drzwi do salonu...
Problem taki ze on drapaka nie uznawał...
Kot moich rodziców wychodzi wiec pazurki ostrzy i generlanie swa energię pozytkuje na dworze
Ale Np ten wychodzący wraca, kładzie się i jej nie ma
Nasz za to łazi noga w nogęza tobą, chce być noszony i miziany, kładzie się na to ie na kanapie, itd
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Tez kocham zwierzęta ale...
1/ D i Sofcia są alergikami (kot, pies, królik, papużka...)
2/ jedynie na kota bym sie zgodziła ale patrz pkt 1
3/ na psa nie ze względów wygody ale i świadomości ze ja się do tego nie nadaje, nie chce i do tego wyjazdy..
Tk jest mega odpowiedzialność i uwiązanie mimo wszytsko
Np!
Moi rodzice jak gdzieś jadą to zawsze musza ustalać tk z moim wujkiem czy oni będą nań miejscu - No bi ktos musi przyjść do kotów
Chcieli wyjechać na Wielkanoc ale wujek jjz jedzie wiec nie wyjada...
Niby drobnostka ale z drugiej strony nie po to pracuje cały rok żeby potem nie móc wyjechac bo...nie ma z kim kota czy osad zostawić09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Natka
Kot znaczy terytorium ale obrał się koty kastruje - wiec nie znaczą
Kotka ma ruję - ale i tak się sterylizuje, wiec nie ma..
Tak wiec ja nie mam „preferencji” do płci09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️