WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny
Decyzja zapadła. Popołudniu D mówi, że już, jedziemy i tak oto...
Mam na imię LargoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 16:22
kamciaelcia, Dariah, żabka04, marta258 lubią tę wiadomość
Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI
czynnik męski
-
Ja też sie zakochałam. Co prawda byłam nastawiona, że jedziemy po niebieskiego ale po 1 kobieta chciała kupę więcej kasy a po 2 i w sumie najważniejsze ten podszedł pierwszy i od razu skradł moje serce.Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
nick nieaktualnyNatka piękny 🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩
Ja też jestem psiara 🤣 Ale za kotem tez.
Ja szczególnie bardzo bym chciała kotka też taki właśnie albo bólem maści lub rudej 🤣 ale za małe mieszkanie i jakoś odpuscilismy.
Zakup napewno będzie doga i kota jak kupimy dom mąż chce kupić świnki krowki kurki etc oczywiście się wyglupia bo ja na to nie pozwolę
Koteczek pieseczek tak inne nie bo ja przy tym nie będę robić hahahaha
-
Amelka
Pierwsza reakcja szok. Teraz nie odstępuje go na krok. Opowiada mu jak jest w przedszkolu i co będą robić jak dorośnie 🤣
kamciaelcia, Dariah, żabka04 lubią tę wiadomość
Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
Dariah
Zobaczymy na jak długo 😉 dziś tylko mamy dylemat gdzie kotek ma spać. Do kuwety drogi jeszcze nie zna. Póki co leży na kanapie i zaszczyca innych wzrokiem. Do sypialni nie bardzo go chce wziąć bo jeszcze mi narobi na pościel lub wykładzinę. Jestem w kropce.Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
Natka
Śliczny kociak
Ja jestem kociara i od dziecka bardzo lubię koty, na wsi u dziadków zawsze za nimi ganiałam, głaskałam, karmiłam i przytulałam. Mąż też kiedyś miał kota więc gdybyśmy mieli wybierać zwierzaka pewnie by padło właśnie na kociaka. Ale u nas za bardzo brak warunków i jednak odpowiedzialność więc nie planujemy powiększać rodziny
A u nas ostatnio zabiegany czas, praca i praca, dzieci bardzo absorbujące, kłócą się o zabawki więc cięgle trzeba mieć na nich oko. Jeszcze od kilku dni mamy jakieś boleści żołądkowe i brak apetytu i tylko słyszę od znajomych , że panuje jakiś wirus i też tak mają. Dzisiaj już lepiej więc jutro na spokojnie pójdę do pracy.
-
Witam się po nieprzespanej nocy.
Marta
Tak to jest z dzieciaczkami, że się kłócą. Nie znam rodzeństwa, w którym tych kłótni by nie było. Poczekaj aż będą wueksi jak to dopiero się zacznie 😉🤣
Ja nie spałam dziś dobrze. Najpierw D latał wieczorem jak szalony z kotem, który o 23:00 znalazł sobie porę na harce. Potem przyszedł spać. Kot został w salonie. O 2:00 wstała Amelka i przyszła z hasłem, że jest głodna i robi sobie kanapkę w kuchni ale nie może sięgnąć sera. Sic! Wstałam, podałam. Dokończyła. Nooo... I wstał też kot. Jak zjadła i D poszedł ja położyć to ja myk do sypialni. Zamykam drzwi i się zaczęło milczenie i dobijanie do sypialni (kot póki co nie ma tam wstępu).
Mialczy, wkłada te lapki pod drzwi. I musiałam wstać. Położyłam s i e na kanapie a ten Łazi po mnie, kładzie mi się na glowie, we włosach. Jak usnąl to dopiero zrobiłam myk pyk, przełożyłam go na oparcie i pobiegłam spać a to było już po 4:00 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 07:24
Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
Natka
noooo dlaczefgo mnie to nie dziwi
nasz tez tak robil..nie znosil zaknietych drzwi...i nie chodzi o sypalnie, ale generalnie, nawet do pomieszczenia do ktorego wcale nie chcial wejsc..
drzmi musialy byc otwarte
w naszym malym mieskznakuto nie byl rpblem
ale u moich rodzicow w domu juz tak
juz nie mowiac co wyprawial w nocy u rodzicow...wlasnie drapanie w drzwi, rzucanie sie na drzwi..
a nie kazdy chce spac z kotem w lozku...np ja nie...
kot moic rodzicow jest zupelnie innny
moja mama pollozyla jej recznik w nogach na swoim lozku - ona sie polozy na nim i nie ruszy z niego
taaaaaa powiedz to Eliotowi...on nie dosc ze fuknie na ten recznik, to jeszcze pojdzie na poduszke i ciebie z niej zepchnie !! taki panicz..
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kamcia
ooo to moze i nasz zaakeptuje
u moich rodzicow juz powoli akceptuje...
bez euforii
ale np daje w nocy spac..a nie dawal...
no ale to tak jak mowisz...duuuuzo czasu potrzeba
koty uparte bestie
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
[
