WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabka
A to była wasza pierwsza wizyta?
My z Amelka byliśmy na 3 takich wizytach zapoznawczych.
Pierwsza to usiadła i pogadała z Pania itd. Pani pokazała jej przyrządy, taka wielka szczękę. Zajrzeć sobie nie pozwoliła. Ok, to zapłaciliśmy i poszliśmy. Wiedzieliśmy, że tak może być.
Druga zajrzał już ale nie pozwoliła sobie do buzi nic włożyć.
Trzecia się udała, bo ząbki zobaczyła.
Możesz z nim iść jutro. Najlepiej do tej samej osoby. Powoli i spokojnie.
Ja jestem tego doskonałym przykładem. Za dzieciaka rodzice brali mnie do stomatologa dość często. Nie zawsze miałam coś robione, ale panią znałam i lubiłam.
W dorosłym życiu nie mam problemów z wizytą (a mam żeby kruche, skłonne bo ubytków itd) a wizyty mam często.
Dentysty się nie boję, nawet lubię chodzić.
Za to D jest osobą, która dopiero teraz (od paru lat) toleruje wizyty u dentysty. Do niedawna kojarzyły mu się tylko z przykrością, podchodzeniem na siłę, z krzywda.
Takze zabko, wiem, że sytuacja jest patowa ale musiscie to przejść na spokojnie, bez emocji co niestety może się wiązać z dodatkowymi kosztami.
Dla niego to sytuacja nowa, boi się, co nie jest dziwne wcale.
-
Piotrek wizyte mial raz
I to w przedszkolu
Na nfz
Usiadl ale buzi nie otworzyl
Potem mialam powtórzyć (pani pracuje w gabinecie w moim bloku)bo na nfz to co 3 miesiące ale koronawirus i stomatologia się zamknęła
A chcę tę pania. Młoda sympatyczna już poznal -
nick nieaktualnyNatka ok ale jego zęby bola.
Nic nie włoży już do buzi z tego żeby się jeszcze coś nie urodziło.
Na dodatek dostać się do wizyty nie jest łatwo.
Jutro idziemy do innego dziecięcego typowo.
Najwyżej co dziennie nas będzie przyjmował kiedyś się uda.
I blisko nas .
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDwie górne jedynki to bolały stan zapalny się zrobił.
Rozwiercil mu i od razu poczuł ulgę na siłę ale mówi się trudno skasował mnie 50zl
Za tydzień mam przyjsc włoży trutke.
Kosztowało mnie dodatkowo to lego duplo za 120zl ale nie ważne serio kamień z serca dziecko uśmiechnięte idzieDariah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPytam Roberta czy pójdziemy do Pana doktora za tydzień pokazać ząbki czy robaka nie ma taaaaak! Sam!
Myślę myślę A ja mu zabawkę auto z figurką strażaka sama kupiłam i on chce następną.
Pytam to pan doktor ma ci kupić sama! Takkkkk! Uśmiech hahahaha
Pocieszające jest to że tyle się nagadalam że musi dzioba szeroko otworzyć bo pan popatrzy k poszuka robaka bo ząbki gryzie i roba bolą A pan doktor mu da klocki ijo ijo przytakiwal.
Weszłam do gabinetu i zagadalam mówię że słyszałam że ma Pan klocki dla Roberta jak buzię otworzy facet się usmial A Robert wszedł że mną na fotel iiiiiiii otworzył na jego polecenie sam dziub trwało to chwilkę po czym zamknął i wrotki z fotela potem już tylko siła i płacz ale szybko poszło.
Kamień z serca spadł bo dziecko czuje ulgę zdziwiony że dentyści odmawiają dziecku przecież on cierpi!
Mówi że nawet bym nie doszła że to akurat jedynki bolą bo wszędzie piękne ząbki ma tylko te z próchnica cztery się psują.
Ale mam się nie martwić zrobi porządek z nimi.
A Robert będzie z chęcią chodził musi się nauczyć i przełamać.
Siedzę i się obrzeram ciastem.
Ale mam chce na słodkie.
I zrobiłam lekcje i liczyłam że jak wrócę to coś powiedzą co z tymi dziećmi i opieka A tu cisza . Nie spieszy im się. Serio.
Co u was?
Mnie głowa boli ale jak szliśmy to ktopilo i strasznie duszno było jak na burzę o oczywiście przeszło obok -
Ja mam dziś bardzo kijowy dzień.
Dobrze, że wzięłam urlop dziś.
Moje dwie koleżanki z pracy (z którymi tworzyłam trzyosobowy team) dziś dostaly wypowiedzenie.
Jest mi tak przykro, że nie umiem nawet tego myślami ogarnąć.
Przy czym jedna pracuje 1,5 roku (ale z nią mam kontakt też prywatny bo bardzo dobrze się dogadujemy i przyjaźnimy), a druga pracowała u nas prawie 20 lat.
😥
Nie mogę się dziś skupić na niczym.
Jeszcze dziś wysyłałam rezygnację do biura podróży.
Z pozytywów cały dzień spędziłyśmy na ogrodzie. Był grill, leżakowanie na kocu, zabawy i pracę ogrodowe, które bardzo lubię. -
nick nieaktualnyNatka bardzo mi przykro.
Aż oczy zrobiłam.
Po 20 latach? Masakra
Bardzo przykre .
A wyrabialy plany? Jeśli takie macie? Czym się kierowali.
Z rezygnacją dobrze zrobiłaś po co ryzykować A oddadzą wam zaliczkę? Mam nadzieję.
Jak coś będziesz szukać na ostatnią chwilę albo inaczej sobie zorganizujecie wakacje.
Potem będzie czas na myślenie.
Kamcia szalona jesteś
Ale pewnie też bym się odważyła i poszła na tą działkę sama z dziećmi.
Chociaż spokojnie?
Co tam Małgosi Dolega coś?
Mój Robert dziś nie lepszy od rana jak nie po jego myśli nagle płacz głośny i ucieka w kat.
I tak cały dzień.
A mnie głowa pęka więc wrrrr -
Zabko
Ta z niskim stażem zawsze wszystkie cele miała zrobione. Starała się by były na najwyższym poziomie.
Ta starsza nie zawsze wszystkie, może była ciut wolniejsza ale kurcze. Tyle lat w firmie.
Ta z wyższym dostanie odprawę i jeszcze ma 3mies okres wypowiedzenia no ale ta z niskim jeden mies wypowiedzenia, zero odprawy (bo umowa na czas określony). No poprostu tragedia.
Ja się otrząsnąć nie mogę. -
zabko
nie pierwszy raz ja sama z nimi na działkę
w sumie nigdzie indziej nie maiłabym odwagi sama-dzialka ogrodzona
a tak z 3.pietra do auta, z auta na działke...sa grzeczni w jedną stronę, z powrotem różnie
ale oni SAMI ZE MNA SIĘ TAM NUDZA! SIEDZA` mi na kolanach, lepią sie z ojcem jest już co robić -
Kamcia
Przewinęło się, ale tylko na chwilę. Bo... Ja dziś na urlopie. Równie dobrze, mogę ją jutro odebrać taki telefon i przeczytać maila.
Może tak byc. -
Hej Kochane
Znów mnie wcięło zycie...
Czytam czytam a pisać nie ma kiedy
Żabka
Najważniejsze ze Robercika już nie boli !
Kurczę a skąd ten stan zapalny się zrobił ?!
Natka
Smutna sprawa z tymi koleżankami
Mam nadzieje ze Ciebie to nie dotknie !
Teraz nie najlepsze czasy na szukanie pracy...
A wiedz jaki dostały powód wypowiedzenia ?
No ja nie biorę pod uwagi opcji ze nie jedziemy na Mazury
Już powiedziałam mojemu ze moza bomby spadać ja i tak jadę
Bo inaczej rozniesie chałupę i wszystkich do okoła - mam już dość tej izolacji
Kamcia
Mega szacunek za ogarnianie 3 samemu....
Ja po tych 2 miesiące tylko się upewniła w tym ze się do tego nie nadaje Hehehe
A co Małgosi ze maruda ?09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kamcia
Hehe córusia tatusia to na raczkach nauczył
Nasz teraz tez zaczął się domagać na raczki
Ale tylko wieczorem - zmęczenie po dniu ?
No i obowiązkowo trzeba chodzić !09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️