WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLusia, to jest Twój mąż czy partner?
Myślę, że dla rodziny zawsze będziesz najważniejsza. Może najwyższa pora na trochę do nich wrócić. To jest chore!
Dbaj o siebie i dziecko!
A jeśli ten DAMSKI BOKSER powtórzy coś takiego to DZWOŃ na POLICJĘ! Przecież on WAM tylko szkodzi!
Trzymaj się!
Tulę Cię mocno!mychakruszyna, Bratek, A_n_k_a_80, AniaLewandowska, Behemottka, mmargol, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLusia bardzo mi przykro że to przechodzisz jeszcze w ciąży!
Tule cie kochana ale musisz zrobić coś z tym tak dalej nie może być
Pewnie czytałaś co przeszłam z innymi dziewczynami.
Nie popełniają tych błędów tym bardziej że dziecko w drodze.
Jeśli możesz proponuję spakować się nic nie mówić i się przespać u kogoś kilka nocy ja bym go podtrzymał do czasu aż sam się nie odezwie do ciebie i nie przeprosi.
Dobrze zrozumiałam że cię uderzył????
Sory ale taki bokser będzie cię ogkladal.
Matka zawsze mi mówiła że jak raz na ciebie rękę podniesie to już to będzie robił. Nie uwierzysz jak dostałam pierwszy raz w życiu od faceta też na oczy nie widziałam a on skłamal że dobrman mi skoczył hahah wtedy poszłam do WC i płakałam a w duchu krzyczałam że miała mama rację i muszę coś z tym zrobić niestety przeprosił mnie i zaczynaliśmy od nowa i tak w kółko i kółko i bez sensu.
Wiem że pewnie chcesz dla dziecka ojca i kompletnej rodziny ale on musi zrozumieć że źle robi.
Rozmowa po jakiejś nie obecności ciebie w domu mam nadzieję że go ustawi do pionu.
Decyzja należy do ciebie co zrobisz kochana.
Oczywiście dobrze zrobiłaś po tu jesteśmy szkoda tylko że wirtualnie:-(
Ale zawsze na siebie możemy liczyć. -
nick nieaktualnyJa byłam dziś na zakupach. Kupilam kilogram truskawek (w teorii do ciasta, w praktyce 250g już wszamałam
)
Jade do mamuśki po jajca na święta.
Jutor wizyta jejejeje
Tak się cieszę, że przed swietami jeszcze zobaczymy się z Antkiem!
Jutro mam też szkołę rodzenia
A w piątek wielkie pieczenieeee... Planuję też iść do spowiedzi, ale jest dopieor od 20.30 no takie jaja!!!
Miłego wieczoru dziewczyny!
PS - mąż mój wyjechał i wróci po 24, jeśli znacie jakieś dobre komedie to proszę o propozycje bo umrę z nudów i tęsknoty!Strazaczka1990, m.k.83, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
Ksosia wrote:Lusia, to jest Twój mąż czy partner?
Myślę, że dla rodziny zawsze będziesz najważniejsza. Może najwyższa pora na trochę do nich wrócić. To jest chore!
Dbaj o siebie i dziecko!
A jeśli ten DAMSKI BOKSER powtórzy coś takiego to DZWOŃ na POLICJĘ! Przecież on WAM tylko szkodzi!
Trzymaj się!
Tulę Cię mocno!
Lusiu Kochana,jedź proszę do kogoś na parę dni.Niech się pomartwi.Nie mów mu gdzie po prostu wyjdz. -
Święta spędzi sam to dupa mu zmięknie.Wiem co przeżywasz bo ja w małżeństwie miałam to samo
tylko nie było dziecka.Dbaj o Was.I dobro dziecka Kochana.
Jak raz uderzył będzie robił to ciągle .!
Mnie były mąż popchnął że schodów tak że noga w barierki weszła i po kolanie.Nie bagatelizuj tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 17:41
-
Strazaczka1990 wrote:Ktoś miał ostatnio koszmar .Że ktoras z Nas Mąż uderzył.Prorocze sny?
Lusiu Kochana,jedź proszę do kogoś na parę dni.Niech się pomartwi.Nie mów mu gdzie po prostu wyjdz.
Ja zrozumiałam z posta Lusi, że miala taki koszmar, w którym mąż ją uderzył. Mam nadzieje że dobrze zrozumiałam, nie chciałabym by ktokolwiek przechodził przez takie rzeczy, tym bardziej w ciąży. -
Lusia, trxymaj się kochana!!! Nawet nie wiem co powiedzieć ;(
Przed chwilą dowiedziałam się, że moja Szwagierka poroniła...miała termin na 20 września:( Nie mogę dojść do siebieto już jej 4 poronienie (1 ciąża była pozamaciczna). Ma już 2 córeczki, każda strata jest straszna
Nie wiem dokładnie co się stało- teściowie pojechali do niej-napiszę Wam później co i jak... Jejku, zdwawało się, że ten krytyczny czas minął, ale okazuje się, że nie
-
claudiuszek wrote:Lusia, trxymaj się kochana!!! Nawet nie wiem co powiedzieć ;(
Przed chwilą dowiedziałam się, że moja Szwagierka poroniła...miała termin na 20 września:( Nie mogę dojść do siebieto już jej 4 poronienie (1 ciąża była pozamaciczna). Ma już 2 córeczki, każda strata jest straszna
Nie wiem dokładnie co się stało- teściowie pojechali do niej-napiszę Wam później co i jak... Jejku, zdwawało się, że ten krytyczny czas minął, ale okazuje się, że nie
jak mi przykro
..mój termin
nie rozumiem Boga
te które chleja codziennie ćpaja rodzą zdrowe dzieci.A ten który dba stara się musza cierpieć
niby okres 3miesiecy jest decydujący ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 17:55
Lusia8998, mychakruszyna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa teraz dziewczyny po tych przejściach zrozumiałam że nie warto brnac w tak toksyczny związku.
Strach lek i bycie osoba poniżana a szczególnie na dyktando takiego typa jest okropne i nie do przyjęcia.
Nie jesteśmy nikogo własnością i sory ale mamy jedno życie i mamy się cieszyć radować i korzystać a nie stresować i spisać.
Nie warto i też nie chcę mówić bezpośrednio do osoby która to przechodzi bo nie mi o tym decydować.
Ale dziś gdybym miała wpaść w takie gówno jeszcze raz i czy w ciąży bym była czy nie uwierzcie mi ale pakuje się i wychodzę gościa zostawiam.
Podaję o alimenty i mam go serdecznie w dupie.
Na głupotę nie ma rady i sory ale nie wierzę że taki typ zmarzeje.
Ja przez te horrory co przeszłam mam rozpętała tarczyce i lecą po kolei choroby dzięki właśnie stresów i lekom.
Mam w dupie czekanie i myślenie czy wróci pijany, czy będzie awantura czy mnie pobije a może grzecznie usunie a najlepiej to niech nie wraca.
Dziewczyny teraz mam męża wyprofilowane Boga o niego żyje bez stresu leku nawet nie myślę czy coś takiego mi się wydarzy.
Można żyć inaczej w spokoju i szczęściu a nie nerwach.
Zawsze mi mówili tego kwiatu pół światu to jest swieta prawda ale są jeszcze mądrzejsi którzy nas pokochała takimi jakimi jesteśmy i będą kochać a radość i szczęście bezcenna.
Lusia nie mi dyktowac co masz robić ale wyciągnij wnioski z tego postu sama.
Póki jest czas.
Wolałabym nawet iść do domu samotnej matki jeżeli nikt by cie nie wziął pod swój dach ale spokój i cisza i zdrowy rozwój dziecka jest najlepszym co można mieć.
Nie zrozum mnie źle ja nie wiem jak między wami jest i niechce żebyś mnie odebrała że każe ci się z nim rozstać.
Decyzja należy do ciebie a to tylko moje zdanie i rady.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 17:57
Lusia8998, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
Nie bil mnie nigdy takie mam sny ze albo bije albo sie z nim szarpie albo ze zalana krwia cala sie budze to przez te nerwy. On nie rozumie chyba co to ciąża i to ze tak bardzo chcial dziecko nie ma dla niego znaczenia.
Z ojcem jestem poklocona do stopnia czesc czesc. Mama za granica a rodzinka zaraz powie rodzicom co sie dzieje i zostane sama z dzieckiem bez pracy i ze sterta dlugow.
On wie w jakiej jestem sytuacji i to wykorzystuje. Wezme samochod pojade gdzies na noc to jeszcze nie daj boze zadzwoni na polocje ze go okradlam po pijaku rozne zeczy ludzie robia wiem bo tatus moj ma ciagi po tydzień lub 2 i wiem co jest w stanie zrobic. Trzasnac mame czy tak jak ostatnio zlamac mi nos.
Moj R nigdy w zyciu mnie nie udezy bo wie ze bym mu krzywde zrobiła lekko mówiąc mam troche pary w lapach. Opłacało sie chodzić na silownie i pomagac na budowie.
Dziewczyny dziekuje wam za mile slowa troche mi odeszlo placz robi swoje odstresowuje lepiej niz cokolwiek. Tylko sie martwie o dzieciaczka zeby z tych nerwow nic mu sie nie stalo
Tyle czasu sie staralismy i bylo wszystko ok nie bylo takich cotygodniowych akcji tylko wyjscie do znajomych raz na jakis czas a teraz jak juz sie udalo i wiem ze bedziemy rodzicami on tak sie zachowuje...
Nikt nie da mi pieniedzy na dlugi bo rodzina tak nauczona sama sobie biedy naskrobalas to se ja naprawiaj i to sie tyczy każdego aspektu zycia.
Ahhhh boze co to za niesprawiedliwość. Wiem ze nie kazda z was ma kolorowo ale jak was czytam to sie wydaje ze macie cudowne zycia.
Ja siedzę sama od pon do piatku w weekendy mozna powiedziec ze tez bo R albo spi albo go nie ma, jeszcze jego babka do pieca doklada dziwna kobieta co dziennie wyzwiska. Zebym nie zrezygnowala z pracy na zecz leczenia i starania sie o dziecko i dbania o dom teraz wyprowadzila bym sie gdzies i miala swiety spokoj.
Glupia ja dqlam sie wciqgnac w twkie bagno ze wyjsc z niego bedzie ciezko... Bardzo ciezko
-
nick nieaktualnyclaudiuszek wrote:Lusia, trxymaj się kochana!!! Nawet nie wiem co powiedzieć ;(
Przed chwilą dowiedziałam się, że moja Szwagierka poroniła...miała termin na 20 września:( Nie mogę dojść do siebieto już jej 4 poronienie (1 ciąża była pozamaciczna). Ma już 2 córeczki, każda strata jest straszna
Nie wiem dokładnie co się stało- teściowie pojechali do niej-napiszę Wam później co i jak... Jejku, zdwawało się, że ten krytyczny czas minął, ale okazuje się, że nie
Bardzo mi przykro z powodu jej straty.
Dlatego ja na tą ciaze dmuchać i hucham i może się wam wydawać że świruje ale ja poprostu jestem świadoma tego że nie zawsze do końca ciąży jest idealnie i bezproblemowo.
Ale nie można tak myśleć trzeba wierzyć że będzie ok.
-
claudiuszek wrote:cześć Mamuśki! Wybrałam się dzisiaj na zakupy-cel: kiecka na święta (cobym wyglądała na święta jak człowiek..i zobaczcie co kupiłam... musiałam
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/19c34e1458d5.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7893ed2d92be.jpg
Sukienki nie kupiłam...