WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualnynie od jakości sprzętu bo mojej byłej ginekolog usg było wysokiej klasy sprzętem tylko od tego jak jest połączone. Ja leżąc nie musiałam patrzeć na monitor usg tylko miałam przed sobą ekran i na nim wszystko się wyświetlałoMalutka92 wrote:Angela89 to zależy od jakości sprzętu,te nowsze właśnie drukują na śliskim papierze
 ja tez mam na śliskim - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualnyAle istnieje możliwość zbieżności imienia i nazwiskahaneczka wrote:Kochane, uczulam Was żeby nie podawać imienia i nazwiska. W końcu czytać nas może każdy w sieci.
 Wystarczy nick do forum gdzieś dopisany.
 przecież nie podajemy peselu i pełnych danych. Nie popadajmy w paranoje 
                                 - 
                        nick nieaktualnywszystko zależy jak oni mają ten sprzęt podłączony może papier z drukarki jest bardziej tańszy niż ten wydruk bezpośredni z usg nie wiem, tylko wiem że oni tam byle jakiego sprzętu nie mieli.Malutka92 wrote:najnowszej generacji
 ja chodze na takie samo 
 może to zależy od tego jakiej firmy i specjalny papier maja do tego,z reszta nie znam się na tym 
 - 
                        
                        Moje dziecko nie chce spać, tylko cały dzień zasuwa po domu od pokoju do pokoju i wszędzie wstaje, wszystko go interesuje. Zwiedza
 Przynajmniej już się nie przewraca, bo początkowo ciągle sobie guzy nabijał, albo musiałam za nim chodzić krok w krok cały dzień. Urwis mały. 
 
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Moja przespala 3 h wiec sporo jak na nia . Ale to pewnie po szczepieniuhaneczka wrote:Moje dziecko nie chce spać, tylko cały dzień zasuwa po domu od pokoju do pokoju i wszędzie wstaje, wszystko go interesuje. Zwiedza
 Przynajmniej już się nie przewraca, bo początkowo ciągle sobie guzy nabijał, albo musiałam za nim chodzić krok w krok cały dzień. Urwis mały. 


 - 
                        nick nieaktualnyNie obrazilam sie haneczko.
Nerwy mi strasznie puscily. Uzupelnie Was na pewno dzis lub jutro. Na kartce zapisuje na biezaca. Ale maz wrocil i totalnie sie splakalam (nie przez bbf i podejrzenia) od wczoraj mamy z mezem troche problemow... Wiec teraz chillujemy pod kocem.
Mychakruszyna usun zdjecie
Mysle ze jestes "zweryfikowana" a nazwiska w sieci lepiej nie udostepniac.
                                    haneczka, Anulka01, Strazaczka1990, Behemottka lubią tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyA tak zmieniając temat. Myslalyscie nad wakacjami? Tzn nad dalszym wyjazdem?
Bo ja mam dylemat. Obiecaliśmy naszym dzieciom, ze tego roku pojedziemy do Chorwacji. Będę wtedy w 6 miesiącu. I kurczę nie wiem jak zniosę drogę
 choć mój misiek mnie uspokaja, ze pojedziemy na 2 tury.
A to już taki czas, ze trzeba coś rezerwować, bo pózniej zabije nas cenowo
                                 - 
                        nick nieaktualnyZazdroszczę już czucia ruchowMalutka92 wrote:Wczoraj bylam na Usg nerki prawej,bo miałam jakiś zastoj i pani dr powiedziała do mnie "pokaze pani miśka" co prawda usg słabej jakości ledwo ledwo było cokolwiek widać,ale widziałam kopniaka,ktorego nawet poczułam. Teraz jestem pewna jak wczoraj zobaczyłam i poczułam,ze już ruchy kruszynki odczuwam
 delikatne jak muśnięcie motylka ;]
 
                                 
				
								
				
				
			
                                


        

