WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMalutka92 wrote:Angela89 to zależy od jakości sprzętu,te nowsze właśnie drukują na śliskim papierze ja tez mam na śliskim
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Kochane, uczulam Was żeby nie podawać imienia i nazwiska. W końcu czytać nas może każdy w sieci. Wystarczy nick do forum gdzieś dopisany.
-
nick nieaktualnyMalutka92 wrote:najnowszej generacji ja chodze na takie samo może to zależy od tego jakiej firmy i specjalny papier maja do tego,z reszta nie znam się na tym
-
Moje dziecko nie chce spać, tylko cały dzień zasuwa po domu od pokoju do pokoju i wszędzie wstaje, wszystko go interesuje. Zwiedza Przynajmniej już się nie przewraca, bo początkowo ciągle sobie guzy nabijał, albo musiałam za nim chodzić krok w krok cały dzień. Urwis mały.
-
nick nieaktualny
-
haneczka wrote:Moje dziecko nie chce spać, tylko cały dzień zasuwa po domu od pokoju do pokoju i wszędzie wstaje, wszystko go interesuje. Zwiedza Przynajmniej już się nie przewraca, bo początkowo ciągle sobie guzy nabijał, albo musiałam za nim chodzić krok w krok cały dzień. Urwis mały.
-
nick nieaktualnyNie obrazilam sie haneczko.
Nerwy mi strasznie puscily. Uzupelnie Was na pewno dzis lub jutro. Na kartce zapisuje na biezaca. Ale maz wrocil i totalnie sie splakalam (nie przez bbf i podejrzenia) od wczoraj mamy z mezem troche problemow... Wiec teraz chillujemy pod kocem.
Mychakruszyna usun zdjecie
Mysle ze jestes "zweryfikowana" a nazwiska w sieci lepiej nie udostepniac.
haneczka, Anulka01, Strazaczka1990, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA tak zmieniając temat. Myslalyscie nad wakacjami? Tzn nad dalszym wyjazdem?
Bo ja mam dylemat. Obiecaliśmy naszym dzieciom, ze tego roku pojedziemy do Chorwacji. Będę wtedy w 6 miesiącu. I kurczę nie wiem jak zniosę drogę choć mój misiek mnie uspokaja, ze pojedziemy na 2 tury.
A to już taki czas, ze trzeba coś rezerwować, bo pózniej zabije nas cenowo -
nick nieaktualnyMalutka92 wrote:Wczoraj bylam na Usg nerki prawej,bo miałam jakiś zastoj i pani dr powiedziała do mnie "pokaze pani miśka" co prawda usg słabej jakości ledwo ledwo było cokolwiek widać,ale widziałam kopniaka,ktorego nawet poczułam. Teraz jestem pewna jak wczoraj zobaczyłam i poczułam,ze już ruchy kruszynki odczuwam delikatne jak muśnięcie motylka ;]