WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
AniaLewandowska wrote:Ale istnieje możliwość zbieżności imienia i nazwiska
przecież nie podajemy peselu i pełnych danych. Nie popadajmy w paranoje
Ty masz imię i nazwisko w nicku, więc luz
Ale to Twoja decyzja.
To nie paranoja, raczej zdrowy rozsądek. Część z nas może o tym zwyczajnie zapomnieć wklejając fotkę, a nie ma takiej potrzeby. Mam na myśli, że nie wymagamy tutaj podawania nazwisk. Poza tym jak już napiszesz skąd jesteś, jak się nazywasz, napomkniesz kim z zawodu jest Twój mąż lub Ty sama i już łatwo sobie to w całość ułożyć. Zbieżność nazwisk zbieżnością nazwisk, ale w internecie ostrożności nigdy za wiele.
Wiele z nas jest na fb, goldenline czy innym portalu społecznościowym i znając imię i nazwisko, na podstawie miejscowości zamieszkania można łatwo dać się odkryć. Nigdy nie wiesz, kto nas czyta i do jakich celów może wykorzystać naszą tożsamość.
PS. Jesteś żoną Lewandowskiego?
haha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja o wakacjach mogę zapomnieć, ciążę mam podwyższonego ryzyka więc zostaje mi morze Polskie do którego mam 100 km. Aby w razie co wrócić do domu szybkoAniaLewandowska wrote:A tak zmieniając temat. Myslalyscie nad wakacjami? Tzn nad dalszym wyjazdem?
Bo ja mam dylemat. Obiecaliśmy naszym dzieciom, ze tego roku pojedziemy do Chorwacji. Będę wtedy w 6 miesiącu. I kurczę nie wiem jak zniosę drogę
choć mój misiek mnie uspokaja, ze pojedziemy na 2 tury.
A to już taki czas, ze trzeba coś rezerwować, bo pózniej zabije nas cenowo -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Co tu się wyprawia
Piszemy na forum internetowym, miejscu dostępnym właściwie dla każdego, jedna z nas może być Edkiem druga Krzyśkiem a trzecia prawdziwa. To jest wirtualny świat. Dołączyłam do tego forum bo zależy mi na anonimowości, bo trochę przeżyłam starając się o to maleństwo. W realu wie tylko kilka osób i chcę żeby tak było do badań prenatalnych conajmniej. Znalazłam miejsce gdzie czytam o sobie podobnych, dzielę się swoimi smutami czy radościami, szukam porady. Nie mam ochoty pokazywać swoich za przeproszeniem badań moczu żeby się uwiarygodnić, to jest tylko MOJE. Jestem z was chyba najstarsza i bardzo lubię to forum ale dajcie już spokój z tymi trolami. Jeśli moja postawa wam nie pasuje to niestety was opuszczę
Jeśli chodzi o Blair to mam ją głęboko, swoją drogą niezła aktorka.
Sabina, Ulfenstein, Strazaczka1990, martta, żabka04, Sophia, Pauka, Behemottka, Kornelia85 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Wyście totalnie powariowaly Weryfikację robią! Agenta Bolka szukacie?
Najpierw zaczelaly się zrec na moim forum 35+, teraz tu. Ani chwili spokoju, wszędzie teorie spiskowe...
Sabinka, jesteś Bolkiem? Wiedziałam!
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPodpisuje rękami i nogamibisacz wrote:Cześć dziewczyny
Co tu się wyprawia
Piszemy na forum internetowym, miejscu dostępnym właściwie dla każdego, jedna z nas może być Edkiem druga Krzyśkiem a trzecia prawdziwa. To jest wirtualny świat. Dołączyłam do tego forum bo zależy mi na anonimowości, bo trochę przeżyłam starając się o to maleństwo. W realu wie tylko kilka osób i chcę żeby tak było do badań prenatalnych conajmniej. Znalazłam miejsce gdzie czytam o sobie podobnych, dzielę się swoimi smutami czy radościami, szukam porady. Nie mam ochoty pokazywać swoich za przeproszeniem badań moczu żeby się uwiarygodnić, to jest tylko MOJE. Jestem z was chyba najstarsza i bardzo lubię to forum ale dajcie już spokój z tymi trolami. Jeśli moja postawa wam nie pasuje to niestety was opuszczę
Jeśli chodzi o Blair to mam ją głęboko, swoją drogą niezła aktorka.
bisacz, Kornelia85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Balerina wrote:Zdjecie wstawie dopiero po wizycie wiec za tydzien
Bee a ty gdzie mieszkasz, widze ze w UK tylko gdzie?
Okolice Chester
I pojechałam na prywatne usg do polskiej kliniki w Manchesterze bo musiałam wiedzieć czy wszystko jest ok
A i tak siedzę tutaj - z moim nigdy w zyciu nie badanym poziomem hormonów tarczycy z brakiem badań krwi i dobraniem ewentualnych witamin, z brakiem posiewu z pochwy czy czegokolwiek i dobija mnie to, że jednak w sumie i tak nie wiem czy jest ok ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 17:11
-
nick nieaktualny
-
Anulka Zadzwon Myszko do gina ..nie martw się na zapas! A co gardelka to ssij goździka mi pomaga.
Ja że swoim też się kloce kto się czubi ten się lubi.Ale on bardzo szybko przeprasza.Wyzera mi rowniez slodkosci i owoce ale zawsze zostawia jedną sztukę ostatnia ...Albo ostatnio zjadł wszystkie mandarynki .Ją w nocy wstaje bo naszla mnie chetka a tam pół mandarynki ostatniej .....wrrr;)
A ją przeziebilam korzonki ! Ledwo laze i nie wiem czy mam dzwonić to gina? Od Mamy ochrzan dostalam bo nosze skarpetki stopki i stwierdziła że to od tego.Że mam się ubierać na cebulę jak ją nie lubię być grubo ubrana.
-
Ksosia wrote:Nie obrazilam sie haneczko.
Nerwy mi strasznie puscily. Uzupelnie Was na pewno dzis lub jutro. Na kartce zapisuje na biezaca. Ale maz wrocil i totalnie sie splakalam (nie przez bbf i podejrzenia) od wczoraj mamy z mezem troche problemow... Wiec teraz chillujemy pod kocem.
Mychakruszyna usun zdjecie
Mysle ze jestes "zweryfikowana" a nazwiska w sieci lepiej nie udostepniac.
Jejku tak sie cieszę juz myślałam ze nie będziesz juz tu chciała zaglądać. Mam nadzieje ze Wasze problemy szybko rozwiążcie, czego Wam z całego serca życzę
Jak do mnie któraś ma zastrzeżenia to walić od razu! Nie pogniewam sie. Co prawda zdjęcie z usg z nickiem juz wrzuciłam wcześniej ale mam jeszcze betę jakby co.Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Ja mogę również wysłać zdjęcie i wieczorem skazuje;) nie chce by ktoś myślał że podszywam się pod kogoś. Bardzo Milo tu jest na tym forum i bardzo się Cieszę że Was poznalam poznalam;) i że tu trafilam.Mogę rowniez na prv podać komuś FB;) dla wiarygodnosci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 17:25
-
Bee85 wrote:Okolice Chester
I pojechałam na prywatne usg do polskiej kliniki w Manchesterze bo musiałam wiedzieć czy wszystko jest ok
A i tak siedzę tutaj - z moim nigdy w zyciu nie badanym poziomem hormonów tarczycy z brakiem badań krwi i dobraniem ewentualnych witamin, z brakiem posiewu z pochwy czy czegokolwiek i dobija mnie to, że jednak w sumie i tak nie wiem czy jest ok ;(
Ja Mam to samo w Holandii... pierwsze spotkanie z położna, która ma mi zlecic jaies badane bede miała w 13 tyg.
i trudno to nazwać badaniami.. bo tylko morfologia ... masakra.. Jak widze, jak w Pl trktują kobiety w ciąży,pełno badań. jakies leki na potrzymane ciązy...- to mam ochote wrocić do Naszego kraju
Bee85, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
Malutka92 wrote:Co do Blair do mnie tez wysylala wiadomości pytala jak się czuje itd.,taka troskliwa,cos wspomniała o tabeli,zeby podac adres,numer tel itd.,ja nie miałam czasu na odpisywanie ani nawet na wejście na bbf,teraz mam chwilke luzu wchodzi i co...!!?? szok normalnie nie wiem o co dokładnie chodzi,ale widze,ze Blair cos przeskrobala...
Podszywała się pod kogoś kim nie jest na kilku wątkach. To już jej któreś z kolei wyimaginowane bliźniaki. Dziewczyny z grudnia nie połapały się przez całą ciążę, wkręcała je nawet po pseudo porodzie wrzucając zdjęcia skradzione pewnej holenderce. Została przypadkiem zdemaskowana, znamy jej prawdziwe imię i nazwisko, wiemy skąd jest i ile ma lat. Nie wiemy tylko, czy jest chora psychicznie, czy ktoś jej płacił za reklamy, czy wyłudzanie danych. -
Justyna_89 wrote:Ja Mam to samo w Holandii... pierwsze spotkanie z położna, która ma mi zlecic jaies badane bede miała w 13 tyg.
i trudno to nazwać badaniami.. bo tylko morfologia ... masakra.. Jak widze, jak w Pl trktują kobiety w ciąży,pełno badań. jakies leki na potrzymane ciązy...- to mam ochote wrocić do Naszego kraju
Ale będziemy mieć za to dobry posiłek po porodzie w szpitalu!
tym się pocieszam, bo zdarzyło mi się wejść na stronę FB posiłki w szpitalach - i zgroza!!
Justyna_89 lubi tę wiadomość
-
Justyna_89 wrote:Ja Mam to samo w Holandii... pierwsze spotkanie z położna, która ma mi zlecic jaies badane bede miała w 13 tyg.
i trudno to nazwać badaniami.. bo tylko morfologia ... masakra.. Jak widze, jak w Pl trktują kobiety w ciąży,pełno badań. jakies leki na potrzymane ciązy...- to mam ochote wrocić do Naszego kraju
Na pocieszenie powiem, że ja w Pl podobnie jestem traktowana przez mojego lekarza;/ badanie jakie miałam to podstawowa morfologia i mocz...ale wyniki dopiero w pn. USG co prawda miałam ale maluszek miał 5,5mm wtedy czyli kropka. Mam nadzieje, ze na prywatnej wizycie cos wiecej sie dowiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 17:37
