WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jeżeli któraś ma chęć i możliwość, to promocja jest też w Mothercare w Wola Parku. Firma wyprowadza się z Polski i chyba do środy się wyprzedaje.
Uwielbiam maliny, truskawki i czereśnie, mam nadzieje, że cukrzyca mnie nie dopadnie i nie będę musiała sobie ich odmawiać.
Przymierzam się do sprzątnięcia mieszkania i prasowania, ale nie wiem czy mi się to uda dzisiaj, mam strasznego lenia
-
zabka
bo porównuje WW do kromki chleba (w diecie tego nie licze)
cholercia, jak to ci wytłumaczyć...jak kromka chleba (a ta mi najbardziej cukier podnosi) ma przykładowo 2 WW, to wtedy przeliczam korzysci innego posiłku np kromka=160 g czereśni...i wiem, czy warto
bo druga sprawa, ze pomiar cukru i tak co innego pokazuje
kiwi mi wywalało cukier, a jabłko czy połówka pomelo wcale nie ma zasady, a sezon owocowy przed nami 
ww-wymiennik węglowodanowyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 14:20
-
nick nieaktualnyKamcia ale ty dokładną jesteś
Ja bym to olala.
Jakoś fo mnie nie przemawiają te przełączniki itd.
Wolę jeść i patrzeć co mi szkodzi.
I tak jem mniej niż przed ciąża, bardziej zdrowo i więcej warzyw trzymam się zasady owoc do 16. Itd.
Myślę że musisz kupić te czereśnie i sobie zamrozić jakburodzisz to zjesz no bo co ci zostaje? Obejść się smakiem albo zjeść te 160g szkoda smaka sobie robić
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Oby jak najmniej z nas dopadła ta cukrzyca w ciąży...
a tak w temacie:
Cukrzyca ciążowa mnie złapała,
To jedna wielka chała.
Winogrona i czereśnie,
Teraz już tylko we śnie,
Ten niedosyt już teraz czuję,
I wcale tu nie żartuję,
Poświęcam się dla dziecka mego,
Wszystko wytrzymam dla niego
Rozkręcam się
Strazaczka1990, żabka04, agatia, claudiuszek, kamciaelcia, Angela89, bbeczka91, Pysiaczek89, Sabina, _izunia_, YvonnElizabeth lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
też myślę nad touranem tylko to drogie cholerstwo strasznie no i ja nigdy nie miałam vw zawsze same japońce. W sumie to za te same pieniądze mogę kupić sporą toyotę, no może troszkę trzeba dołożyć. Sama nie wiem co z tym autem począć. Chyba nie będziemy się śpieszyć. Poczekamy do września, może sprzedamy jeden samochód bo trzy na raz to za dużo.Dzierzba wrote:Hej co do no-spy to ja biorę zwykłą jak mnie zaczyna ciągnąć. Wolę to niż skurcze.
Odnośnie Lidla to faktycznie nikt w kolejce nie przepuści ale ja mam w nosie i od razu idę do kasy bo mi ekspedientki kazały tak robić. Ostatnio była malutka kolejka więc czekałam i dostałam ochrzan od kasjerki, że stoję w kolejce. Na poczcie jest masakra, absolutnie nikt nie przepuści. Gapią się na boki jakbym niewidzialna była... Komunikacją jechałam ostatnio do gina i akurat były wolne miejsca w obie strony więc nie wiem jak z ustępowaniem jest ale stare pindy się patrzyły jakbym im rodziny potruła cyklonem, więc... na szczęście nie muszę z komunikacji miejskiej korzystać za często, tylko w razie awarii auta. Do labo też wchodzę bez kolejki bo jak wół jest napisane, że kobiety w ciąży pierwsze.
Smoczki kupiłam dwa 0-3 bo były w zestawie z butelkami z tommee tipe, więcej nie kupuję. Młody nie dostawał, raz nie chciał więc nie zmuszałam, wolał pieluszkę tetrową i taką metodę myślę, że zastosuję u chłopców. No chyba, że będą usilnie domagać się ssania smoka no to trudno. Młody albo cycka chciał albo tetrę.
Dziś z młodym zajęcia, potem jedziemy wózki oglądać i auto vw tourana, bo potrzebujemy dla piątki naszej czegoś dużego, żeby trzy foteliki weszły z tyłu i graty do bagaznika
Nie uśmiecha mi się jeździć taką kolumbryną ale cóż poradzić.
-
bo jeśli przed 24 tygodniem wychodzi niekorzystna krzywa to jest to kłopot raczej niezwiązany z ciążą, a za wysokie cukry szkodzą dziecku bez względu czy to cukrzyca ciążawa czy insulinooporność czy może początki klasycznej cukrzycy, która poza ciążą mogłaby być trudna do zdiagnozowania poza hospitalicacją.kamciaelcia wrote:powiem ci jakie jest moje zdanie-krzywa nie wczesniej niż 24 tc!!!nie rozumiem , po co robić wcześniej? przeciez te cukry skaczą od hormonów łożyskowych, wiec na tak wczesnym etapie nie daja o sobie znać.
a ja słodyczy w ogóle nie jadłam, one nie decyduja o cukrzycy
poza tym po knoppersie miałam wczoraj cukier 87, a po kanapce 106
-
A mnie zupełnie nie dziwi jak ktoś nie ustępuje komukolwiek. Przyzwyczaiłam się, nie razi mnie to, nie przeszkadza. Faktem jest komunikacją miejską nie jeżdżę, w kolejce zakładam, że skoro już się do do klepu doczłapałam to i jakoś kolejkę zniosę. Faktem jest wolałabym, żeby ten świat szedł w inną stronę ale niestety.Ula89 wrote:A ja zawsze ustępuję i starszym, i o lasce, i w ciąży, tak mnie wychowano i nie ma innej opcji. Ale to przykre jest kiedy wszyscy udają, że nie widzą, patrzą w tej, za okno, udają, że śpią... a ty masz do przejechania np 30 min w porannym tłoku
-
Mi zależy, żeby były z tyłu trzy osobne fotele, a nie jak teraz w skodzie,że niby trzy miejsca, ale na środku już się trzeci fotelik nie zmieści, podkładka też nie. Do tego wózek bliźniaczy swoje zajmuje, a gdzie bagaże na wyjazd czy zakupy nawet.Sophia wrote:też myślę nad touranem tylko to drogie cholerstwo strasznie no i ja nigdy nie miałam vw zawsze same japońce. W sumie to za te same pieniądze mogę kupić sporą toyotę, no może troszkę trzeba dołożyć. Sama nie wiem co z tym autem począć. Chyba nie będziemy się śpieszyć. Poczekamy do września, może sprzedamy jeden samochód bo trzy na raz to za dużo. A o jakiej toyocie myślisz?
-
Mmargol nie mogę z takim wierszykiem to ja mogę i.cukrzycę polubić
Sophia trudno powiedzieć. Teoretycznie wg PTD przed 24tc mówi się o cukrzycy przedciazowej. Ja miałam to szczęście, że mam wyniki z przed ciąży i krzywą miałam prawidłową (jedna lekarka twierdzi, że to insulinoopornosc mogła być, ale diagnostyka po ciąży). Na czczo raz miałam przed ciążą podwyższone cukry, więc diab mówi, że na upartego, to stan przedykrzycowy. Ale raczej nawet nie to. Teraz krzywa wyszła mi w normie,ale pomiary domowe już nie. Więc stosuję dietę i mierzę cukry.
Masz rację, że lepiej mieć rękę na pulsie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 14:49
-
mmargol wrote:Oby jak najmniej z nas dopadła ta cukrzyca w ciąży...
a tak w temacie:
Cukrzyca ciążowa mnie złapała,
To jedna wielka chała.
Winogrona i czereśnie,
Teraz już tylko we śnie,
Ten niedosyt już teraz czuję,
I wcale tu nie żartuję,
Poświęcam się dla dziecka mego,
Wszystko wytrzymam dla niego
Rozkręcam się
Ja mam nadzieje dziewczyno, że ty masz świadomość talentu. Jak lubisz to faktycznie może zacznij o tym mysleć na poważnie.
agatia lubi tę wiadomość
-
sienna, może rav 4 w najgorszym wypadku to nawet avensis verso jest większe od naszych obecnych aut. Zobaczymy, narazie myślę, trzeba się przymierzyć do nowej fury, przejechać. Zresztą męzczyźni powinni się tym tematem zajmować, ja może sobie kolor upatrzęDzierzba wrote:Mi zależy, żeby były z tyłu trzy osobne fotele, a nie jak teraz w skodzie,że niby trzy miejsca, ale na środku już się trzeci fotelik nie zmieści, podkładka też nie. Do tego wózek bliźniaczy swoje zajmuje, a gdzie bagaże na wyjazd czy zakupy nawet. A o jakiej toyocie myślisz?
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStrazaczka u mnie diabetolog stwierdził cukrzycę ciążowa już 8/9 tc.
Nie podobał się wynik właśnie po 1h.
Norma jest poniżej 10 a ja miałam 10,1.
Mogła przyznać oko ale widzisz nadała mi etykietę co mnie cieszy bardziej się pilnuje i nieobrzeram.
A z moim tasiemcem woooooooow to bym jadła cały czas:-) -
nick nieaktualny
już pomyślałam, że to jakieś światełko w tunelu dla Was 
[
